Ubisoft ogłosił odejście trzech pracowników oskarżonych o mobbing
Miło, że żyjemy w czasach w których wystarczy oskarżenie kogoś by stracił pracę i nie musimy przejmować się takimi pierdołami jak dowody...
"homofobicznymi" - słowo klucz, i już nie trzeba wyroku.
Absolutnie nie mam nic do gejów, natomiast możemy już oficjalnie znieść domniemanie niewinności? Skazują tęczowo-flagiści i twitter.
Niech się cieszą, że w Polsce nie pracują.
Tutaj mobbing jest w standardzie i zaczyna się już w przedszkolu, a kończy w domu starców.
Sam pisałem pracę podyplomowa o mobbinguz bo chciałem zgłębić temat w literaturze i generalnie 99% firm w Polsce podpada pod mobbing. Najczęściej dupki tzn średni menadżerowie (mobberzy)na szarych pracownikach to uskuteczniają, Zarząd czy wyższe kierownictwo nawet nie wie co się niżej dzieje, a później zdziwienie , że jest rotacja.
Rotacja wynika prawie zawsze z winy nieudolnego zarządzania, ludzie przychodzą do pracy dla firmy, a odchodzą przez szefa.
Nie wierzę, że w korpo zwalniają mobberow, musiałoby być naprawdę grubo (np napaść i gwałt) wraz z dowodami (ktoś to nagrał).
Zawsze to pracownik odchodzi, sam zmieniłem pracę niedawno, bo dyrektor był człowiekiem przech.jem i wrzeszczał na ludzi i czepiał się każdej pierdoły, psychiczny znerwicowany SSman i stracili doświadczonego pracownika, a Prezes jak się dowiedział dlaczego odchodzę i podałem mu kilkanaście powodów i przykładów mobbingu w jego firmie, to aż zbladł, ale dyrektora nie wywalił. Teraz pracuje dla ich konkurencji.
Wniosek? Musiałoby być naprawdę grubo, żeby wywalić mobbera na stanowisku. Chyba musi zachaczac o prokuraturę i też jak są dowody.
Bycie pracownikiem to przerabana sprawa. Nie jest to ani trochę fajne, prawie zawsze ci wsadza przełożonego palanta, bo szefu chcę mieć poganiacza niewolników, żeby kasa się szybciej drukowała.
Standard i nie zmieni się to szybko, o ile w ogóle.
Taki dowcip na koniec:
Czym się różni wibrator od Szefa?
Warto dodać, że Hascoët był w sumie drugą najważniejszą osobą w Ubi, jego zwolnienie pokazuje, według mnie, że Ubi zamiast zamiatać sprawy pod dywan i przeczekać, jak Riot Games, to woli działać i zwalniać nawet osoby z wysokiego szczebla. Czy będzie to dobre posunięcie, pewnie z weryfikacją będziemy musieli poczekać, ale mam nadzieję że te zmiany wyjdą im na dobre
Może pokazali "okejkę" przy pomocy dłoni?
Miło, że żyjemy w czasach w których wystarczy oskarżenie kogoś by stracił pracę i nie musimy przejmować się takimi pierdołami jak dowody...
Mobbing a gry kopiuj wklej. :/
No ja mam tylko nadzieję, że żadna Kobieta nie ucierpiała... zresztą potrzeba więcej Kobiet na stanowiskach dyrektorskich, szczególnie w przemyśle gier wideo. A no i skąpe ciuszki także dla męskich postaci!
nie zgadzam się. potrzeba KOMPETENTNYCH ludzi, a czy to czarny facet, biała baba czy żółty trans nie powinno mieć żadnego znaczenia
Wreszcie jakieś sukcesy
"homofobicznymi" - słowo klucz, i już nie trzeba wyroku.
Absolutnie nie mam nic do gejów, natomiast możemy już oficjalnie znieść domniemanie niewinności? Skazują tęczowo-flagiści i twitter.
Szkoda, że mizoginia i działania o podłożu seksualnym nie są dla Ciebie już słowami klucz, tylko uczepiłeś się tego jednego. Niemniej usuwanie kogoś przez podejrzenia jest ostro nie na miejscu.
nie miesci ci sie w glowie, ze wiekszosc cywilizowanego swiata nie toleruje homofobii.
bzybzy naucz się czytać ze zrozumieniem, bo masz trudności z pojęciem sensu tego, co napisałem, przy czym jeszcze coś mi zarzucasz z czapy
Środowiska LGBT swoją roszczeniowością niszczą kulturę zachodnią, nazywając homofobicznym wszystko, co nie oferuje im adoracji.
We francuskim magazynie Liberation przeczytamy, że Hascoet regularnie nękał swoich podwładnych, odznaczał się zachowaniami mizoginistycznymi, homofobicznymi, a także naruszał ich strefę komfortu, uciekając się do działań o podłożu seksualnym.
Czyli co robił? Opowiadał dowcipy o pedałach? Normalny człowiek, jak nie lubi swojego szefa, to się zwalnia z pracy i zatrudnia w innej a nie chodzi do gazety by wypłakać się w ramionach redaktora.
Odpowiedziałem Ci już tutaj dzisiaj około 7:00, ale ..... tak jak przewidziałem, jakiś bot wyłapał słowa Żyd i ciota których użyłem w swoim poście i ..... mój post poleciał w peezdu.
Tak widzisz Pan .... wolność słowa według GOL-a.
Takie rzeczy się dzieją gdy dopuszcza się wyznawców religii "wierzmy ofiarom" do władzy, nikt z nimi nie walczy a wszyscy ciągle im ustępują i dlatego coraz częściej będzie dochodzić do absurdów tego typu że bez dowodów, śledztwa itd. będzie się zwalniać z pracy i prześladować domniemanych sprawców.
Przed chwilą odszedł (czy tam czasowo ustąpił) też ten koleżka, co był dyrektorem wykonawczym przy nowym Assassinie. Za to, że... zdradzał żonę.
z tego co czytalem, nie za zdradzanie zony tylko za klamanie kochance ze nie ma zony. kochanka, co mozna zrozumiec, poczula sie wykorzystywana i narobila szumu. poza tym o ile wiem nie zostal zwolniony tylko sam odszedl zeby naprawic swoje zycie prywatne, co rowniez mozna zrozumiec.
Jednego goscia zwolnili za to ze nie ustawil teczowego filtra na zdjeciu profilowym w facebooku.
Wolę 1000 gier od niekompetentnych kobiet, niż jedna od Ubisoftu, jaki jest teraz i jaki był od roku 2011 aż do teraz. To samo w druga stronę: wolę jedna od niekompetentnych kobiet, niż 1000 od Ubisoftu.
Niech się cieszą, że w Polsce nie pracują.
Tutaj mobbing jest w standardzie i zaczyna się już w przedszkolu, a kończy w domu starców.
Sam pisałem pracę podyplomowa o mobbinguz bo chciałem zgłębić temat w literaturze i generalnie 99% firm w Polsce podpada pod mobbing. Najczęściej dupki tzn średni menadżerowie (mobberzy)na szarych pracownikach to uskuteczniają, Zarząd czy wyższe kierownictwo nawet nie wie co się niżej dzieje, a później zdziwienie , że jest rotacja.
Rotacja wynika prawie zawsze z winy nieudolnego zarządzania, ludzie przychodzą do pracy dla firmy, a odchodzą przez szefa.
Nie wierzę, że w korpo zwalniają mobberow, musiałoby być naprawdę grubo (np napaść i gwałt) wraz z dowodami (ktoś to nagrał).
Zawsze to pracownik odchodzi, sam zmieniłem pracę niedawno, bo dyrektor był człowiekiem przech.jem i wrzeszczał na ludzi i czepiał się każdej pierdoły, psychiczny znerwicowany SSman i stracili doświadczonego pracownika, a Prezes jak się dowiedział dlaczego odchodzę i podałem mu kilkanaście powodów i przykładów mobbingu w jego firmie, to aż zbladł, ale dyrektora nie wywalił. Teraz pracuje dla ich konkurencji.
Wniosek? Musiałoby być naprawdę grubo, żeby wywalić mobbera na stanowisku. Chyba musi zachaczac o prokuraturę i też jak są dowody.
Bycie pracownikiem to przerabana sprawa. Nie jest to ani trochę fajne, prawie zawsze ci wsadza przełożonego palanta, bo szefu chcę mieć poganiacza niewolników, żeby kasa się szybciej drukowała.
Standard i nie zmieni się to szybko, o ile w ogóle.
Taki dowcip na koniec:
Czym się różni wibrator od Szefa?
zapomniałeś "CH" na początku a dowcip niezły.....
Pracowałem tu i tam i potwierdzam to co piszesz w 100%. Przykre ale prawdziwe.
A będzie co raz gorzej, bo gospodarka dołuje. Jak jest dobrobyt to można gościowi pokazać środkowy i zmienić firmę, a tak człowiek staje się niewolnikiem.
W sumie nasz polski naród jest przyzwyczajony do tego, że zawsze jest "od tyłu macany" i że zawsze jesteśmy ostro jechani. Myślę nawet, że bardziej niż wcześniej murzyni nim zostali rozwiezieni po świecie oraz zyskujący prawa jak "człek normalny".
Odpowiedziałem Ci, ale ...... GOL-owe boty uznały, że temat pedalstwa jest chroniony, więc mój post poleciał w peezdu.
Przeczytali oryginalną treść oświadczenia przed wydaniem swojego własnego wyroku?
"Ubisoft announced several significant personnel changes that are a part of the comprehensive work the Company is doing to improve and strengthen its workplace culture. These departures come following the initiation of a rigorous review that the Company initiated in response to recent allegations and accusations of misconduct and inappropriate behavior."
GOLowicze jak zawsze próbują chronić wszelkie patologie ;)
Dogadali się, czyli coś musieli mieć na sumieniu. Inaczej dobrowolnie by nie odeszli. Dostali prosty wybór, odchodzicie sami, albo ciągniemy sprawę dalej i jeżeli coś okaże się na rzeczy to konsekwencje będą poważniejsze.
I tak im się mega przyfarciło.
A domniemanie niewinności ma zastosowanie w przypadku sprawy w sądzie. Tutaj sprawy nie było. A pracodawca ma uzasadnione prawo za wywalenie pracownika za takie ohydne praktyki (zwolnienie dyscyplinarne) i nie potrzebuje do tego wyroku sądu. A jeżeli nie było nic na rzeczy to ci trzej panowie mają możliwość pójścia do sądu, nieuzasadnione zwalnianie dyscyplinarne może być podstawą do odszkodowania. No, ale gdyby było to całkowicie nieuzasadnione to raczej dobrowolnie firmy by nie opuścili ;)
Pracodawcy "chronią" takich pracowników, jak przynoszą im zyski - zwłaszcza jeśli to są pracownicy z PFRONU.
Dlaczego ? Gdyż taki pracownik to czysty zysk, nie trzeba nic do niego dokładać jak dobrze ma się podpisane umowy.