BBC uderza w lootboxy w FIFA FUT - dramat uzależnionego gracza
chwila moment 21 latek wydaje pieniądze rodziców ?
A nawet gdyby co w tym dziwnego? Ja akurat w wieku 21 lat pracowałem na etacie i uczyłem się za własne pieniądze, ale większość moich znajomych jeszcze przez cztery lata bujała się za pieniądze rodziców na studiach dziennych. Tylko garstka miała stypendium jako dodatkowe źródło dochodów.
Kurczę a myślałem ze ja rozwalam hajs ale więcej jak 100 pln w miesiącu nie wydam na micro nie powiem ze nie kupuje i be ale w takim hearthsone wydałem 80 zł na pakiety kart a gra tez jest p2w stworzyłem 1 pro deck i wystarczy w codzie może łącznie wydałem 200 pln na skiny ale przez okres 4 lat i to głównie skiny E sportowe dla wsparcia drużyny
Wydaj te 100 zł za słownik interpunkcyjny.
Wg. Mnie to co robi EA z serią FIFA jest wysoce nie moralne, wręcz jest skandalem to, że taki model mikropłatności jest w grze za pełną cenę, w końcu co roku płacimy cenę pełnej gry AAA, w której od 5 lat praktycznie nie ruszono innych trybów poza futem. Do tego dochodzą paczki, które kosztują niebotyczną sumę jak na grę, za którą przypominam płacimy pełną cenę gry AAA. Spójrzmy choćby na takiego Rocket League, które wg. Mnie jest wzorem gry płatnej z opcjonalnymi mikro transakcjami (w fifie te mikro transakcje opcjonalne są tylko z pozoru, bo oczywiście nie musimy kupować FP, ale ktoś kto je kupi zyskuje nad tym co nie kupił bezpośrednią przewagę). W Rocket League mamy schematy, które zdobywamy losowo po zakończonym meczu, jak i Season Pass, które możemy odblokować/kupić, ale żaden z przedmiotów nie daje nam przewagi nad innymi graczami, jedyne co się zmienia to wygląd naszego pojazdu. Co więcej, wiadomo jaki jest główny target gry FIFA, mianowicie młodzież w wieku 12 do 18 lat, która co oczywiste raczej nie posiada własnej gotówki (nie chodzi mi o kieszonkowe).
Co wg. Mnie powinni zrobić? Nie wiem, z pewnością te szuje z EA nie odetną się od takiej kopalni złota, jaką jest sprzedaż fifa poinstów, dla tego może ktoś powinien ich od tego odciąć? Może wtedy wreszcie mieli by jakiś powód, żeby dopracować grę, a nie wydać na szybko kolejną wersję kolejnej wersji gry, której jedynym celem jest zarabianie kasy.
"Co więcej, wiadomo jaki jest główny target gry FIFA, mianowicie młodzież w wieku 12 do 18 lat, która co oczywiste raczej nie posiada własnej gotówki (nie chodzi mi o kieszonkowe)."
I ci "biedni" nic nie posiadający nastolatkowie generują jakimś cudem miliard dolarów. Hymmm.... No coś mi się tu nie klei...
Ta gra to jest sam w sobie jeden wielki rak, kocham pilke nozna i jak gralem do tej pory w prawie kazda fife, tak tym razem kazda nastepna fifa bedzie odpuszczona. System nie sprawiedliwy, nastawiony na kase a na domiar tego gra sama w sobie jest zla. ocena 1 gwiazdka na 5 na xbox livie mowi sama za siebie. Trzeba powiedziec dosc i zaglosowac portfelem.
FIFA dalej jest grą PEGI 3+, z tymi elementami gier losowych nie sądze, że to jest aktualne.
W prawdziwym hazardzie da się przynajmniej odzyskać część zainwestowanych pieniędzy, a tu całość idzie tylko w jedną stronę, do kieszeni EA.
"Jeśli liczycie, że historia Peniketa zachęci brytyjski rząd do ponownego wzięcia pod lupę lootboksów, musimy Was rozczarować."
Ale czym niby mam być rozczarowany? Tym że w cytowanym przez GOLa artykule jest napisane, że...
"The House of Lords Gambling Committee says video game loot boxes should be regulated under gambling laws.
The Lords say they should be classified as "games of chance" - which would bring them under the Gambling Act 2005.
"If a product looks like gambling and feels like gambling, it should be regulated as gambling," their report says.
And they warn that such a change should not wait.
"The government must act immediately to bring loot boxes within the remit of gambling legislation and regulation," said a statement accompanying the report."
I tak dalej.
No faktycznie kompletnie nic się nie dzieje...
I bardziej bzdurnego tytułu nie da dało się wymyślić?
"BBC uderza w lootboxy w FIFA FUT..."
To nie BBC uderza w lootboxy tylko osoba, która przekonała się na własnej skórze jak destrukcyjny charakter ma ta mechanika i postanowiła o tym opowiedzieć. BBC nie zrobiło nic poza przelaniem tej historii na "papier". W dodatku z artykułów, które sami cytujecie wynika, że jednak dużo bardziej w "mechanikę niespodzianek" ma zamiar uderzyć Izba Lordów co w newsie jest spychane na drugi a nawet trzeci plan.
"A co na to Electronic Arts oraz organizacja FIFA? W chwili pisania tego tekstu obie grupy odmówiły komentarza w tej sprawie."
Szok, niedowierzanie, konsternacja...