Sklep Microsoft Flight Simulator zaoferuje płatne mody
MS sprzedaje coś co jest za free w google maps, bo tam można sobie zasiąść za sterami różnych maszyn i polatać od lotniska do lotniska. To ironia, bo to normalne, że symulator od google nie dorówna nawet w 20% temu od MS.
Co?! XD
Tak, bo jak wiadomo w MS Flight Simulator również sterujemy strzałkami, a cała symulacja jest 1do1 przeniesiona właśnie z Google Maps.
Czyli po co grać w NFS albo symulatory wyścigów jak można z google streetview skorzystać i pojeżdzić strałkami po drogach :O. Większej głupoty to nie widziałem jak to co napisałeś.
Przecież nie napisałem, że to lepsze od MS FS. Ot taka ciekawostka, o której mało kto wie.
https://www.youtube.com/watch?v=8affNruMnHo
Ciekawe czy ten sklep będzie jedyną drogą dystrybucji modów, czy opcją. Mody do FS potrafią kosztować setki zł, więc może Microsoft widzi w tym szansę na procent z zysków :)
W sumie, to jeśli mody społeczności nie będą miały wymuszonych płatności, a twórca będzie ja mógł ustalić dobrowolnie, to może to zadziałać. Chociaż i tak miałbym do tego negatywne przeczucia.
Widzę dużo łapek w dół, które sugerują, że dużo osób nie wie jak wygląda rynek symulatorów i dodatków do nich :)
Ja wiem, że płatne mody kojarzą się Wam ze skórkami, nic nie wartymi DLC, ale tutaj tak to nie wygląda. Producenci wydają swoje lotniska, samoloty i inne dodatki w tak zaawansowanej formie, że praktycznie jest to dla nich druga praca. A aktualnie działa wiele sklepów, które je dystrybuują.
Jak ten nowy sklep nie będzie miał wyłączności to nic się nie zmieni dla fanów symulatorów.
Ja bym jeszcze dodał, że w cenie jednego DLC do symulatora spokojnie można kupić dwie gry AAA.
Ale co to zmieni? Zwykły gracz nie zrozumie, że ten dodatek warty dwie gry AAA zapewni wiele więcej godzin dobrej zabawy niż one złączone do kupy. A "zabawa" zaczyna się od czytania instrukcji takiego np. Boeinga 737 od PMDG, która ma kilkaset stron bo systemy są symulowane jak w prawdziwym samolocie (produkty tej firmy mają licencje Boeinga), potem nauka organoleptyczna, a na końcu jest satysfakcja z obsługi z samolotu na połączeniach lotniczych.
Sam na dodatki w postaci lotnisk, scenerii, samolotów, silników pogodowych i innych do Prepar3D wydałem przez 3 lata około 2500zł. To jest hobby i jak każde kosztuje.
Teraz latam na X-plane 11, a on posiada wiele dobrych darmowych dodatków. Np. dzięki Ortho4XP możemy wygenerewać swoją fotoscenerie na podstawie map google. Mam tak zrobioną całą Polskę i wygląda to tak jak na screenie (zbiornik osadowy Żelazny Most). A przez rodzimych moderów mamy darmowe lotniska Polskich aeroklubów o naprawdę dobrej jakości. O niektórych nawet pisali za granicą: https://fselite.net/news/puffinflight-releases-lower-silesia-airfields-for-x-plane-11/
Ależ nic. Ja tylko informuję osoby niezorientowane. Sam oblatuję DCS i dla tej jednej gry zainwestowałem kilka tysięcy (hotas, trackir, moduły, mapy). I jeszcze kilka tysięcy zainwestuję (VR). I zgadzam się ze wszystkim co napisałeś w 100%.