Witam! Szukam starej gry komputerowej, byłam dzieckiem kiedy w nią grałam i na żaden sposób nie mogę jej znaleźć :(
Pierwsze co pamiętam to, że gra była w czerwonym pudełku, nie było żadnego obrazka. Gra horror(?) na początku chodziło się ludzikiem razem z jakąś dziewczyna i zabijało potwory/zombie. Akcja działa się przed wejściem do starego domu, dziewczyna została porwana przez jakiegoś stwora i naszym zadaniem było zabić resztę potworów lub zombie i dotrzeć do bossa aby ją uwolnić. Pamiętam że pierwszy boss był człowiekiem ze skrzydłami i nie chciał oddać dziewczyny :) w grze było dużo krwi, zabijania i strzelania. I chyba co jakiś czas był jakiś boss do zabicia
The house of the dead?
Tak mi się coś kojarzy. A może to była THotD2?