Henry Cavill o roli w Wiedźminie Netflixa: głos Geralta nie powstał od razu
Tak mi się cholera nie podoba ten angielski (mówiąc po klocuchowemu) dublarz że szok, przecież jak się zamknie oczy to słychać batmana któremu ktoś przed chwilą dał kopa w jaja i musiał się powstrzymywać aby nie zaczął piszczeć. I teraz w sumie rozumiem jak ktoś chcę grać w Wiedźmina po polsku a w The Last of Us po angielsku.
Ze wszystkich złych decyzji podjętych przy produkcji tego serialu ta idiotyczna, pozerska chrypka a'la Jason Statham była najgorszą. No, może obok tej koszmarnej piosenki.
Widać piętno jakie odcisnęły na Henrym gry komputerowe - w angielskim dubbingu Geralt brzmi jak Batman.