Polacy ulepszają Baldur's Gate - premiera Nowych Opowieści z Wybrzeża Mieczy
To super wiadomość.
Cytat z artykułu:
Przypominamy jeszcze, że sierpniu we wczesnym dostępie zadebiutować powinna trzecia odsłona serii, za której przygotowanie odpowiedzialne jest studio Larian. Fabuła „trójki” będzie miała miejsce 100 lat przed wydarzeniami znanymi z pierwszej części.
Eee? PRZED wydarzeniami znanymi z pierwszej części? A nie powinno być około stu lat PO wydarzeniach w Baldur's Gate 2? Coś zagapiłem?
Fragment z opisu gry na GryOnline:
Akcja gry Baldur's Gate 3 toczy się około stu lat po wydarzeniach przedstawionych w Tronie Bhaala, czyli dodatku do gry Baldur's Gate II: Cienie Amn. Zawiązanie akcji następuje w momencie, w którym tytułowe miasto – Wrota Baldura – zostaje najechane przez przedstawicieli złowrogiej rasy Illithidów (Łupieżców Umysłu).
Z jednej strony gratulacje dla autorów, na pewno włożono w to mnóstwo organizacji i pracy. Pewnie wiele trzeba było przezwyciężyć i sporo wysiłku wymagało żeby to doprowadzić do końca i razem spiąć. Także naprawdę gratulacje.
Z drugiej strony no nie każdy się nadaje do dubbingowania. 90% tych głosów nie nadaje się do tego, brzmią jak amatorzy silący się na bycie aktorami. I co gorsza teksty które wygłaszają są też po prostu słabe. Niby wyrwane z kontekstu, ale jednak brzmią pompatycznie do przesady. O ile jesze w amatorskiej produkcji amatorski dubbing jest do przełknięcia to już słabe teksty znacznie mniej.
Z trzeciej strony może autorzy się czegoś nauczą i w przyszłości będzie jeszcze lepiej.
Nie mogę się zgodzić, wydaje mi się że nie miałeś styczności z tą serią. Oryginalni bohaterowie BG są równie pompatyczni.
https://www.youtube.com/watch?v=lmrnC-48SH0
Yosar, dziękuję za opinię. Z tej strony twórca modyfikacji. Domyślam się, że oceniasz dubbing tylko i wyłącznie na podstawie próbki z zapowiedzi. To trochę tak, jakby oceniać książkę po okładce :) Zachęcam do przesłuchania pełnego dubbingu, na pewno zmienisz zdanie.
Jestem osobą pokorną i mogę przyjąć krytykę "na klatę", ale zawsze będę bronił moich aktorów dubbingowych.
Po pierwsze, wykonali swoją pracę całkowicie za darmo.
Po drugie, część z nich to profesjonalni aktorzy dubbingowi, którzy nagrali swoje kwestie w profesjonalnych studiach.
Po trzecie, mimo że niektórzy aktorzy są amatorami i nagrywali dubbing w "warunkach domowych", to wiem, ile włożyli w to serducha (niektóre kwestie były nagrywane kilkukrotnie).
Podsumowując, ja jestem z tego dubbingu ogromnie dumny :)
Przypominam, że mówimy o projekcie, na który nikt nie przeznaczył nawet 1 zł. "Nowe Opowieści" powstały wyłącznie z serducha. I ja bardzo proszę, aby właśnie w ten sposób ten projekt oceniać.
Serdecznie pozdrawiam :)
Przesłuchałem to demko głosów i muszę powiedzieć że nieźle brzmią. Wcale nie odbiegają od oryginalnego dubbingu.
Bardzo lubię obserwować, jak internetowym haterom zamykają się usta, gdy nagle dowiadują się, że po drugiej stronie kabla znajdują się odbiorcy przekazu i w dodatku jeszcze nie są niemi!
Osobiscie nie lubię formuły RPG z pauzą wiec raczej nie zagram w Twoje dzieło, ale szanuję!
Keep good work!
Super sprawa, wiele gier cRPG przeszedłem po Baldur's Gate, ale mam wrażenie, że żadnej nie udało się uzyskać statusu aż tak bardzo kompletnej historii fantasy z odpowiednio bogatym światem i natężeniem emocji.
Owszem, było wiele wspaniałych światów i fabuł, ale wszędzie było czuć, że to tylko gra. Baldur wyniósł się ponad ten poziom tworząc coś... kompletnego.
Niestety, nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo nikt z testujących nie testował na Macu. Tak naprawdę to nie wiem, jak w ogóle wygląda kwestia działania modyfikacji na Macu.
Proponuję sprawdzić samodzielnie. Modyfikacja niczego nie zabiera/nie zmienia, a jedynie dodaje.
Może z tą modyfikacja BG stanie się tak wybitne jak BG 2. Jutro zabieram się za granie. Mimo iż po raz enty przechodziłem te grę z pół roku temu. Dzięki nowus777 i szacun za robotę!
Bardzo Ci dziękuję za twoja praca. Inni też. Na pewno w to zagram, jak będę miał czas. Ta modyfikacja wyląduje w moim liście "muszę to zagrać". ;)
Myśle, że też zagram, zwłaszcza że ostatni raz grałem ponad 10 lat temu.
Na 1 przygodę z BG polecacie tą modyfikację? Nie wpłynie ona na odbiór oryginalnej fabuły, jak i klimatu?
Zdecydowanie polecam, mod nie zmienia fabuły, a dodaje nowe postaci i questy. Ciekawe, czy rozpoznasz które :) Udanej zabawy!
Nie należy zapominać o innym ambitnym polskim projekcie - World of Baldur's Gate.
Łączy obie części sagi BG z dodatkami oraz obie części Icewind Dale w jedną całość, do tego masa modów z przygodami na jednej, masywnej mapie.
Tak wielki że domyślnie otrzymujemy tylko 10% złota i XP w porównaniu do oryginałów.
I jeżeli to nie kłopot to prosiłbym o kontakt na priv [email protected] chciałbym porozmawiać.
Kurczę i co teraz? Mam po raz dziesiąty przechodzić Baldura? Wiem jak to się skończy...
100h później ;)
Fajna sprawa, dzięki za ten DLC od tru fana :)
Szkoda, że rok temu ukończyłem kolejny raz BG.
Muszę się po czymś takim długo "resetować". Wiec kolejny raz może pod piećdziesiątkę zagram ;)
Bardzo żałuje ze wymagana jest edycja Enhanced Edition. Baldurs Gate 2 to moja ukochana gra, pierwszą część również bardzo cenię ale nie zamierzam płacić ani grosza na zideologizowaną i "nowoczesną" wersje. Twórcy oryginału pewnie złapali się za głowy jak zobaczyli co zrobił Beamdog, na czele ze swoją LGBT aktywistką Amber Scott. Niemniej ogromny szacunek za włożoną pracę dla twórców Nowych Opowieści z Wybrzeża Mieczy!
„zidologizowana”
Co za pierdzielenie.
Pierdzielenie? Czyli fakt ze za pisanie Siege of Dragonspear bierze sie aktywistka LGBT i dziwnym trafem pojawiaja sie tam postacie homo czy biseksualne ktorych w Baldurze wczesniej nie bylo to czysty przypadek?
Ukochana gra a już zapomniał, że w grze są takie niespodzianki jak pas zmieniający płeć.
explozjamozgu.gif (forum nie obsługuje gifów, sry)
A ta jedna linijka w Siege of Dragonspear to była tak rozdmuchana że szkoda gadać.
W dodatek grałem, niezły. I przez takie bredzenie ominie ich niezła zawartość.
Natan, Kasandra, Namir to moim zdaniem naprawdę dobre głosy :) Respekt.
Novus777.
A ja skladam Ci wielkie gratulacje. Obydwa Baldury to najlepsze growe przygody mojego dzieciństwa. Uwazalem ze wersja ee nie jest na tyle rozbudowana, zeby spróbować ponownie. Kiedyś przed ee probowalem z modem World of Baldurs Gate, ale znowu to bylo zbyt wiele... Teraz po pierwszych godzinach z twoja praca jestem zachwycony. Stary Baldur i nowe przygody. Kasandra juz w druzynie i lecimy po nowe przygody. Dzieki!!
Super, cieszę się, dziękuję! :) Kasandra powinna zagwarantować Ci naprawdę dużo nowych wrażeń... ]:->
A czy ktoś może grał w to Enhanced Edition na konsoli? Da się w ogóle, czy nie bardzo? Bo te mikroskopijne postacie już na pecetowych trailerach wyglądają mocno słabo.
Tylko nie to - teraz będę musiał po raz n-ty zainstalować BG 2 i zmarnować kolejne kilkaset godzin mego marnego żywota...;)
Faktycznie- czyli może uda się zakończyć wszystko w mniej niż 100 godzin:D
Pełna kompatybilność. Co więcej, jeśli będziesz romansować z postaciami z BG1 NPC PROJECT i z postaciami z moimi moda, pojawią się nowe konflikty romansowe.
O, to świetna wiadomość :)
Dzięki za tak świetny mod, pozdrawiam ciepło
Moi Drodzy,
zainteresowanie modyfikacją przerosło moje oczekiwania i nawet mój Dropbox nie wytrzymał. Modyfikacja tymczasowo została udostępniona w innym miejscu, szukam też nowego serwera na dłużej. A ponieważ w artykule powyżej pojawia się link do niedziałającego Dropboxa, zajrzyjcie tutaj:
[link]
Ogromnie dziękuję za wszystkie miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
ps: będzie mi naprawdę miło, jeśli po ukończeniu gry zajrzycie na forum CoB (link powyżej) i zostawicie krótką recenzję :)
Przesłuchałem próbki głosów i może 3 brzmią fajnie, reszta w najlepszym razie jest meh.
Czy ktoś to odpalił
U mnie nie działa ani na GoGu ani na steam.
UDAŁO SIĘ W moim przypadku musiałem pobrać modmerge 64 bitowy i wszystko pomyka
Ale nie działa stabilnie. Już w prologu drżące litery i zanik interfejsu. Spróbuję przeinstalować.
Nikt dotychczas nie zgłosił mi żadnych drżących literek i zaniku interfejsu - moja modyfikacja nic nie zmienia w tym zakresie, a zatem obawiam się, że to musi być wina sprzętu/systemu.
W przypadku dalszych problemów zapraszam na forum Children of Bhaal.
modmerge jest 32 i 64 bitowy, Być może jednak popełniłem błąd w kolejności instalacji albo inny. Obecnie wszystko chodzi dobrze. Ja wygląda sprawa z kompatybilnością z BGT WoBG ?
- BGT i WOBG to modyfikacje klasycznego BG,
- moja modyfikacja (podobnie jak wszystkie inne nowe modyfikacje, które obecnie powstają) jest pod wersję EE.
nowus777
SERDECZNIE GRATULUJĘ. Wyśmienity mod, Ulepszyłem kilkoma innymi (np. chaty Imoen czy portretami dla npc niezależnych). Nowa jakość, nowe życie.
Uniżenie dziękuję i jeśli masz konto na patreon czy gdzieś indziej zobowiązuję się do choćby symbolicznego wsparcia. Dobra robota DZIĘKUJĘ.
To ja dziękuję za miłe słowa :) I największym prezentem będzie dla mnie szczera recenzja na forum Children of Bhaal. To właśnie od liczby recenzji zależeć będzie kontynuacja losów NPC w BG2 EE. Pozdrawiam serdecznie.
No dobrze, ukończyłem 1 rozdział. Uczucia mam mieszane (uczucia do całej EE nie tylko NOzWM). Jest ładniej (chociaż nie do końca bo sprity postaci są mniej wyraźne niż w podstawie. Kombinowałem różnie, nawet skalując monitor (natywnie mam 1920x1200), ale efekty kiepskie (chodzi o zbliżenia na NPC). Jest to jednak drobiazg. Kapitalnym modem, choć trochę rekompensującym tę niezrozumiałą niedoróbkę EE, jest "bgee_portraits" dodający portrety - świetne - NPC nieprzyłączalnym.
Ale do rzeczy. BG od początku starała się być grą o w miarę możliwości świecie otwartym (można go było w zasadzie zwiedzać w sposób dowolny - jasne były pewne ograniczenia fabularne ale moim zdaniem nie uciążliwe. EE niestety to zmienia w istotny sposób na niekorzyść a NOzWM doprowadza tę zmianę na krawędź absurdu zabijając przyjemność otwartej (mam tu na myśli otwartość rozumiana tak jak w Skyrim) gry. Przyłączając NPC sprzedajemy teraz swoją niezależność - stajemy się niewolnikami przypisanych do NPC fabuł, często sprzecznych (Kasandra gdzie indziej każe chodzić, a w tym samym czasie Miranda gdzie indziej i trzeba strasznie się namęczyć aby zgrać te fabuły i nie dopuścić do samowolnego odłączenia NPC często z kosztownym wyposażeniem). Nawet dla mnie który kilka razy przemierzył Wybrzeże Mieczy (nie EE) są to łamigłówki - a RPG zwłaszcza tego typu to nie łamigłówki ale świat, który poznajemy zarówno osobiście jak i poprzez zawarte w grze książki, opowieści NPC jak i poznawane legendy lub wydarzenia questowe. Aby w nieskrępowany sposób czerpać przyjemność z podstawowej fabuły trzeba by chyba trzymać się kanonicznych NPC (Imoen. Jaheira z Khalidem, Minsc z Dynaheir ewentualnie Kagain). Tego nie da się naprawić jedynie wydłużając timingi pomiędzy questami, no chyba żeby 30 krotnie, choć i wówczas będziemy na odpowiednio dłuższej smyczy. To zmienia optykę gry i jej istotę. Oczywiście nie jestem zwolennikiem zniesienia fabularnych questów dla NPC. Ale jeżeli mają mieć one drabinowy charakter to eleganckim przykładem może być linia fabularna Neery, jakoś daje się pogodzić z fabułą. Problemem jest także nachalność NPC przy pierwszym spotkaniu. Niby można odmówić przyłączenia i nie zamykać sobie drogi na przyszłość (czy aby na pewno ??), niemniej kilka razy musiałem zaczynać grę aby rozszyfrować kiedy i komu odmówić. Trochę przegięte są też niektóre relacje, zwłaszcza romansowe. To z Viconią można będąc dobrym a z Kasandrą nie ? Kasandra w ogóle jest jak dla mnie antypatyczna, choć ładna buźka, w dodatku albo ona albo Ariadne (która akurat nie jest romansowa).
Odniosę się tylko do treści Twojego komentarza związanego z NOzWM, bo kwestie dotyczącego samego EE to już nie moja sprawa :)
Wielu graczy zwróciło uwagę na to, że NPC zbyt "szczują" gracza swymi prośbami dotyczącymi ich questów. I to się nie zmieni - w końcu przyłączają się oni do drużyny, bo szukają pomocy. Na pewno przy najbliższej aktualizacji zostaną jednak wydłużone timery tak, aby nie istniało ryzyko odejścia NPC z powodu niedojścia w dane miejsce na czas. Fabuły nie są sprzeczne - w drużynie masz tylko 5 miejsc i to logiczne, że nie możesz wszystkich przyłączyć równocześnie. Trzeba się na kogoś zdecydować i tyle.
Nie do końca rozumiem, o co chodzi z nachalnością NPC. Nie znasz ich, są nowi i dlatego nie wiesz, jak się zachowają. Kiedy 1 raz grałeś w BG to też nie wiedziałeś, że Minsc zaatakuje Cię za to, że odpowiednio szybko nie poszedłeś uratować Dynaheir.
Co do przegiętości relacji... Dlaczego romans z Kasandrą miał przypominać romans z Viconią? To zupełnie dwie różne postaci, z różnym charakterem itd. Poza tym zawsze przy romansach jest tak, że NPC mają wymagania romansowe. Kasandra nie chce romansować z osobami z dobrym charakterem, bo sama jest chaotyczna zła. I jej historia ma się nijak do historii Viconii. Nieprawdą jest też to, że Ariadne nie jest romansowa, bo z każdym z NPC można romansować (o ile spełnia się odpowiednie warunki). Kwestia antypatyczności to już zupełnie inna sprawa - jedni lubią Viconię, a drudzy Aerie. Modyfikacja dodaje 10 nowych NPC i każdy z nich jest inny - nie można wszystkich lubić :) Co ciekawe, z dotychczasowych komentarzy wynika, że spośród kobiecych NPC, to właśnie Kasandra i Talindra zaskarbiły sobie póki co największą sympatię graczy.
W każdym razie dziękuję za opinię. Pozdrawiam :)
Ariadne ma wątek romansowy ? Ciekawe. Fabuły nie są sprzeczne, są w tej chwili trudne do realizacji o ile przyłączyło się 2 lub więcej nowych (z nowej dziesiątki) NPC. Timery musiałyby się radykalnie wydłużyć. W podstawie oczywiście także było trzeba czasem być na smyczy czasu ale to były w zasadzie pojedyncze zadania. Teraz mamy drabinkę, po wykonaniu jednego pojawia się drugie potem trzecie. I to już może nie tyle szczucie co swoisty mobing.
Natomiast sam mod jak najbardziej mi się podoba, ale przejdę grę góra dwa razy, a aby zaznajomić się ze wszystkimi bohaterami to będzie czas niewykonalny - a jeszcze w EE zmieniałem NPC od zadania do zadania (wprawdzie nie ukończyłem gry, ale przerobiłem 3 pierwsze rozdziały).
Czy istotnie NPC z NOzWM muszą być tak nachalni (inicjujący dialog)? Zainstalowałem nawet moda (za którym nieprzepadam) - "win-A7-ConvenientEENPCs" aby uczynić NPC pasywnymi, ale tylko starzy znajomi z podstawki są pasywni.
W połowie gry kupno czegokolwiek w świątyniach przestało być możliwe - przycisk kup przestał być aktywny.
Z innych modów zainstalowane jedynie BG1NPc, niedokończone zadania, portrety dla wszystkich i chattyimoen.
Po dalszej analizie wygląda na to, że uszkodzony jest obszar z bazyliszkami, w pewnym momencie część obszaru została przedzielona pionową linią po jednej stronie obszar zbadany po drugiej czarna płaszczyzna na którą można było wejść i po której można się było poruszać, ale były to kroki ślepca. Po zapisaniu i ponownym wczytaniu obszar wyglądał normalnie, niemniej gra została uszkodzona i jednym z efektów była niemożność handlu. Błąd leży po stronie NOzWM, bo po odinstalowaniu tego moda błędy ustąpiły, odinstalowanie nawet wszystkich pozostałych nie zmieniało sytuacji. Natomiast, można było wczytać sejw wcześniejszy i gra działała normalnie, aż do ponownej próby zwiedzenia bazyliszkowej lokacji.
Koniec końców udało mi się przejść feralną lokację. Coś jest chyba z Koraxem. Kiedy kolaborowałem z nim, kończyło się to jak w opisie wyżej, za trzecim razem odpuściłem sobie ghula i przeszedłem lokację bezpiecznie.
OK. Możliwe
Natomiast, jak to jest z Ariadne. Odmówiłem Kasandrze i przyłączyłem maginię (pomimo opóźnienia w rzucaniu czarów jest i tak najlepszym magiem w grze). O ile Kasandra (w poprzedniej grze trochę z nią łaziłem) ma łańcuszek zadań, to Ariadna po zabiciu Kasandry (to nieludzkie) tylko romansuje. Ma już mapy i nic.
Przegięta jest Miranda. O ile questy w kniei Larsa są jeszcze ok. to chmurne szczyty, przepraszam bardzo, ale to prawie Drizzt. Jeśli przyłączymy Mirandę na początku, to ten quest będziemy zaliczać na 2 (max 3) poziomie !!!. Ja przyłączyłem Mirandę w rozdziale 2 zatem byłem na 3 - 4 poziomie (Miranda na PIERWSZYM) a i tak było ciężko i trzeba było używać przyzwań, różdżek itp.
A na jakim etapie quest Ariadne Ci się zatrzymał? Czy jesteś już po bójce z Kasandrą? Jeśli tak, to powinieneś zgarnąć z jej ciała przedmiot, który aktywuje dalszy quest Ariadne.
Co do Mirandy - przy aktualizacji wprowadzę pewne zmiany do tej postaci.
Przez te powtórki trochę się pokiciało. Quest z Ariadną OK ale po zabiciu Kasandry. Wydaje się, ze można z nią łazić i nie zabijać Kasandry, a złego słowa nie powie. Natomiast po ukatrupieniu Kasandry akcja przyspiesza. Natomiast Kasandra od początku naciska na wytropienie Ariadny.
Generalnie fabuły i same postacie bardzo fajne, poczynając od portretów poprzez questy i odzywki. Niezrównany jest barbarzyńca (niestety w tej rozgrywce nie mam dla niego miejsca). Ale questy powinny być nie tylko "ztaimingowane" lepiej ale także rozłożone na rozdziały (częściowo tak jest w wypadku tych we Wrotach)