Rozwój Dead Cells trwa w najlepsze; sprzedano już 3 mln egzemplarzy gry
Razem z Hadesem to dwa najlepsze Roguelite'y ostatnich lat ( lub ever)
Gratuluję sukcesu!
Dead Cells to nie jest metroidvania, tylko przedewszystkim gra roguelite z losowo generowanym światem, która korzysta tylko z kilku rozwiązań pożyczonych z metroidvanii! Próbowałem grać w Dead Cells jako wielki fan metroidvanii, to niestety nie gra dla mnie. Właśnie ze względu na to, że to w samym rdzeniu losowa gra roguelite. Nie jest to metroidvania z elementami randomowego roguelite, tylko na odwrót.
Dla tych co także nie lubią powtarzać i zbierać wszystkiego od samego początku po każdej śmierci i nie lubią losowego świata znacznie bardziej polecam chociażby Hollow Knight.
Po przegranych 100 godzinach mam ochotę wrócić do tej gry i wbić drugie tyle
Gra ma jakiś urok ale doszedłem w Game Pass do chyba piątego świata i dałem sobie spokój.
Wziąłem z letniej wyprzedaży na Steamie, teraz czeka u mnie na koncie, aż ukończę drugie Pillarsy. Będzie się działo.