F1 2020 | PC
A przepraszam czego się spodziewałeś w grze o F1, ataku kosmitów? Trybu battle royale? Napadów na banki? Wiadomo że poszczególne części będą się od siebie niewiele różnić, bo taka jest specyfika samego sportu. W F1 2020 i tak mamy jedną dużą zmianę - po raz pierwszy w "erze Codemasters" możemy stworzyć własny zespół, zatrudniać ludzi, dbać o budżet itp.
Nawet fifa zmienia bardziej grę grafika jak z 2012
No i co z tego? To jest symulator, tutaj chodzi o poprawne oddanie prowadzenia się wozu, aby można się poczuć jak za kierownicą bolidu. Takie gry to tylko dobra kierownica z Force feedback i 3 monitory aby wyciągnąć z nich max. Na takim zestawiku granie w F1 to czysta przyjemność. https://www.youtube.com/watch?v=YjIwIxEduMU&t=34s
Większych głupot dawno nów czytał to jest sim ha ha ha dobre to jest gra wyścigowa Ala nfs tylko ze F1 gra nastawiona na pad lub klawiaturę
Gra nastawiona na klawiaturę xDD. Powodzenia w zarządzaniu oponami na 0-1 skręcie.
Większość graczy nie gra ani w F1 ani w Fife dla grafiki, i 90% graczy którzy kupują je co roku (w tym ja) najmniej na to patrzy, dla nas o wiele ważniejszy jest chociażby sam gameplay
Grafikę zmienili w 2019; a niedługo może przejdą na silnik od SMS skoro ich kupili...
Kriskow znowu trolluje.
Grafikę w serii F1 zmieniali chyba dwukrotnie. W F1 2015 oraz w F1 2019.
to jest gra wyścigowa Ala nfs tylko ze F1
Zatkało mnie.
No a co to jest może Sim nie gra wyścigowa pod pada już więcej z sim miał wspólnego nfs shift a F1 to taka gierka dla casuali pod ps4 controller. Grałem w F1 ale te wersje jak był Kubica. F1 2010 podajże na padzie łatwo było niczym nfs
F1 2010 podajże na padzie łatwo było niczym nfs
No jeśli włączyłeś wszystkie "wspomagacze" to nic dziwnego.
Spróbuj pograć na padzie bez żadnych ułatwień, choć i tak będzie się znacznie lepiej grało niż na klawiaturze.
No i co 3/10 jako sim podłączyłem kierownice i żadnych różnic nie widzę jednoczenie można grać w nfs na kierownicy i efekt będzie taki sam a i muzyczka lepsza Dno dno o dno jako Sim dno jako gra wyścigowa, gra za 250 pln a jakość grafiki jak i zawartość gry za 60 pln jedynie co ta gra posiada to licencja
No i co 3/10 jako sim podłączyłem kierownice i żadnych różnic nie widzę
Samo podłączenie kierownicy nic nie da, jeszcze musisz jej użyć :]
Nie rozumiesz tego ze w grze nawet na kierownicy wchodzisz 220 km/h w zakręt jak w nfs taki to SIM?
O którym zakręcie dokładnie mówisz, bo ja zaraz znajdę Ci takie w które wchodzisz 320km/h :)
Nigdy nie twierdziłem że F1 od Codemasters to są hardcore simy jak iRacing czy rFactor, ale porównanie modelu jazdy do NFS-ów to naprawdę marna prowokacja lub nieśmieszny żart ;) A jeżeli nie odczuwasz żadnej różnicy pomiędzy klawiaturą i kierownicą to musi to oznaczać tylko jedno - używasz casual mode i/lub asyst, więc o czym mowa
Na każdym torze można grać jak w nfs gaz i skręt licznik nie schodził poniżej 200 km/h skoro gra na to pozwala ze wygrywasz wyścig na samym gazie znaczy ze model jazdy jest ten z nfs zero realizmu
Dobra, teraz to się totalnie ośmieszyłeś. Pokaż mi jeden tor w kalendarzu który możesz przejechać bez odejmowania gazu. Po tym co właśnie napisałeś wnoszę że gry na oczy nie widziałeś i to wszystko co wygadujesz to jest tylko marna prowokacja nastawiona na wywołanie gównoburzy. A w tym uczestniczyć nie mam zamiaru. Realizm z nfs, najlepszy żart jaki usłyszałem w tym roku.
A w sumie... trolli nie warto karmic, a przecież każdy widzi, ze to słaby trolling, także nie ma sensu tych rewelacji prostować.
Jak w Monte Carlo można w każdy zakręt przejechać bez odejmowania gazu to skończyłbyś wyścig na Sainte Devote z rozbitym bolidem. Dla wyjaśnienia - Sainte Devote to pierwszy zakręt.
Automatyczny DRS ERS na domyślnym trybie rozrywki bez wyłączania wszystkiego można spokojnie przejechać każdy tor powtórzę każdy tor na pełnym gazie niczym w NFS Heat tylko ze NFS ma taki być
Czyli właśnie się przyznales, że grasz ze wszystkimi wspomagaczami, ergo to nic dziwnego, że porownujes grę do jakiegoś miernego nfsa.
Z tym gazem to i tak kłamiesz, bo gra sama ci hamuje bolid na dojeździe do zakrętów z włączonymi wspomagaczami.
No tak gram na łatwych ustawieniach ale podłączanie kierownicy do tej gry na domyślnych ustawieniach uważam za takie samo jak granie kierownica w NFS można tylko po co.
To ja pójdę krok dalej - można grać w F1 na łatwych ustawieniach i z włączonymi wszystkimi wspomagaczami. Można, tylko po co? Atakujesz grę że nie jest symulatorem w momencie kiedy sam każesz jej robić wszystko za Ciebie, ze skręcaniem i hamowaniem włącznie. Naprawdę nie rozumiem takiego toku myślenia: "ok, poustawiam wszystko tak żebym musiał tylko trzymać gaz i nic więcej" A za chwilę "Tak gra to dno, nie ma nic wspólnego z realizmem, można tylko trzymać gaz i nic więcej!!!111!!!" I jeszcze wpierasz nam prosto w oczy jakieś pierdoły że w Monako nie zszedłeś poniżej 200km/h... Chętnie zobaczę jak przejeżdżasz przez Grand Hotel albo Rascasse z taką prędkością
Wyłącz wszystkie asysty, podłącz kierownice i powiedz w którym zakręcie się rozbiłeś. Zresztą po co ja to piszę. Sam przecież powiedziałeś, że ostatnio grałeś w F1 2010.
Jazda z wyłączonymi asystami jest bardzo trudna, ale za to daje najwięcej radości. Minimalnie za mocno naciśniesz pedał gazu i bolid robi bączka. Tak samo jest ze skręcaniem, za mocno skręcisz i bolid wpada w poślizg. Dlatego trzeba być skupionym przez cały wyścig i nie wciskać do oporu gazu oraz hamulca. Niestety tak się da tylko na padzie oraz kierownicy - na klawiaturze po prostu nie da się wcisnąć klawiszy do połowy.
Och A Dzień dobry Panie Cwaniak
A próbował Pan wyłączyć asysty...bo gwarantuje ,że taki cwniak jak Pan wyleci na pierwszym zakręcie po zblokowaniu kół.Gwarantuje Panu też,że nie dojedzie do mety bo jeszcze się Pan nie nauczył zarządzać spalaniem i na ostatnim okrążeniu zabraknie ci paliwa
Pozdrawiam Panie CWANIAK
Pograłem parę godzin w tryb mój team i jest bardzo dobrze. Nawet warto kupić na steam wersje Schumacher ponieważ jeśli mamy F1 2019 to dostajemy automatycznie 10% rabatu plus (a w sumie to minus) 17zł z aktualnej promocji letniej i wychodzi jakieś 207zł
Osoby którzy nigdy nie grali F1 niech nic nie piszą Bo nie macie zielonego pojęcia o tej grze moim zdaniem jest to Najlepsza gra wyścigowa tym roku
Szkoda, że nie ma poradnika do tej gry dla graczy, którzy nigdy w to nie grali jak ja :p
Mam pytanie jeżeli posiadam konsole Xbox One to mogę ścigać się z osobami które grają np na PS4 lub PC
Gdyby ktoś chciał dobre setupy to znajdzie tutaj. Używałem setupów od nich do 18 i 19. Dają około 1 sekundy więc polecam :) https://realsport101.com/racing/f1/f1-2020-release-date-gameplay-graphics-historic-content-career-mode-rd-setups/
Takie rzeczy się w tej grze nie spodziewałem ;) Carmaggeddon ;) https://m.youtube.com/watch?v=NEYcazR3kQs
Żeby nie było, to nie ja prowadziłem tego merca. Ot Bot Bottasa postanowił zrobić sobie bączka na prostej ;)
Na boga, cóż tu się stało to ja nie wiem, po świetnej passie jakim było F1 od 2016 do F1 2018 seria po raz kolejny zalicza słabszą odsłonę, a co najgorsze, każda aktualizacja to strach przed tym ile rzeczy zepsuli przez nią, a ile naprawili, najgorsza odsłona od F1 2015, nie zmienia tego nic a nic MyTeam.
W tej odsłonie lepiej prezentuje się wprowadzenie samouczków może trochę męczące ale przynajmniej wiadomo co i jak a sporo jest do ogarnięcia.
Poprawiony interface użytkownika można wybrać zestawy opon/ czy dostosować ustawienia weekendu wreszcie w normalny widoczny sposób a pomiędzy sesjami można zmienić np. poziom trudności gdyby się okazał nieodpowiedni nie trzeba cały weekend wyścigowy się już męczyć z za łatwym lub za trudnym AI.
Wyraźnie postawiono na aspekty strategicznej gry w trybie mój zespół oraz planowanie działań w czasie wolnym od ścigania zrealizowaną w formie osi upływającego czasu. I to chyba jedne z ważniejszych nowości dla których warto zagrać w tą część.
Dodano też system lvlowania za wyścigi (nazwane przepstką na podium) za lvle można dostać nagrody ale by nie było zbyt pięknie to nagrody podstawowe są raczej kiepskie w porównaniu do nagród za wykupionego vipa ( czyli coś co kosztuje około 30 zł na sezon który trwa na oko z 2 miesiące liczone globalnie nie indywidualnie dla gracza ). W teorii jak się spiąć dali 10k waluty na start i tyle samo można uzyskać z nagród jak by wszystko odblokować a vip kosztuje 9k. Levele widzę że lecą liniowo z expem tyle samo każdy , chyba nie tak źle jak na 2 miesiące czasu na sezon.
Wyzwania przepustki na podium są spoko o ile ma się vipa aktywnego bo bez nie działają ale jak ktoś gra full weekendy to niektóre związane z moim zespołem/karierą wydają się lekko przesadzone bo na wykonanie ich trzeba po prostu setek godzin zwłaszcza jak nie zaczyna się z topowym silnikiem tylko np. jak ja z hondą dla funu :D
Dodano opcję wirtualnego lusterka wstecznego do opcji interfacu ( domyślnie wyłączona ) dla mnie to super bajer, znacznie poprawiła się moja obrona przed wyprzedzaniem.
Poprawiono start ze wspomaganiem już nie objeżdżają mnie wszystkie boty na starcie co wyścig i wygląda to sporo naturalniej. Wiem że to pójście na łatwiznę ale ja nigdy nie szukałem symulacji jazdy tylko klimatu i funu.
Jazda AI też sporo agresywniejsza i ciekawsza.
Fajnie że dodali sporą szansę na niepowodzenie badań ulepszeń, w F1 to raczej norma że coś czasem nie działa jak powinno.
Wygląd modeli postaci nie odstrasza wreszcie może nie jest jeszcze super ale wyglądem już przypominają chociaż dość spoko oryginalne postacie.
Graficznie deszcz wygląda lepiej :) tylko szkoda że w lusterkach go nie przewidziano wygląda to lekko dziwnie ( w normalnych tego buga nie widać w miarę ale w wirtualnym lusterku dużym to kłuje )
Na sucho raczej na oko nie widać zmian na torach w porównaniu do 2019.
Jak tak przejechałem tor w grze to szkoda że nie odbyło się GP Wietnamu kurcze tor jest na prawdę trudny. Wydaje się prosty ale to klasyczne betonowe bandy, odwrotny kierunek jazdy i cała masa drobnych zakrętów. Było by ciekawie zobaczyć na nim kierowców w realu.
A teraz co nadal jest kiepskie albo tragicznie kiepskie :
- Strategia AI nadal jest nie naturalna. Ja zmieniając w strategiach na twardsze też mam w menu ikonkę 2 opon na starcie jak bym już w boksie był zakwalifikowałem się na 11 miejscu więc nie muszę używać opon z kwalifikacji to dość dziwny bug :P
- SC to dalej jakaś pomyłka te incydenty zdecydowanie za krótko trwają przy pełnym czasie wyścigu pół sektora raptem przejadę już znika, czasem są virtualne SC ale też po pół okrążenia znikają strasznie to kiepskie jest a w 2017 chyba działały SC ok i już 3 odsłony nie mogą tego naprawić.
- siła zespołów w kampani ustawiona po zeszłorocznym sezonie bo coś Ferrari jest za mocne , chyba że twórcy są jasnowidzami i przewidzieli że oni jeszcze w tym sezonie coś pokażą wybitnego :P
- wywiady prasowe niby spoko, usunęli czas na ich przeprowadzanie słusznie zresztą bo to było bez sensu ale te pytania i odpowiedzi poziom gimnazjum albo może podstawówka. To zdecydowanie fajne jest ale wymaga sporej rozbudowy różnorodności tekstów i pytań.
- wydaje mi się że ilość FPS a płynność tej gry to 2 różne kwestie. Zwykle mam 100+ FPS, gra na SSD a czasem gra wydaje sie jak by działała w 30FPS albo i jeszcze gorzej w różnych momętach losowo szarpinąć lubi lub się wydaje taka animacja strasznie lagująca a po FPS nic tego nie widać. Generalnie coś tu oszukuje liczniki bo testowałem nawet przy 200 FPS na niskiej rozdziałce to samo :P
- opcja kalendarza całkowicie nie działa a przecie tyle się w F1 dzieje. Ogólnie mogły by się w grze newsy pojawiać z nowinkami z realnej F1 i od razu było by ciekawiej. Jestem z tych co kilka razy w tygodniu przeglądają newsy z świata F1 bo sam wyścig to ledwo początek całej imprezy , cała otoczka jest znacznie ciekawsza. Zresztą zawsze tak było w tym sporcie.
- przewinięcia są zbugowane czasem po ich wykonaniu strategia się rozwala i np. po kolizji z czymś po powtórce mam konieczność zjazdu do boksu w komunikatach a 0 uszkodzeń po przewinięciu przecie jest. Po czymś takim całą strategie na oko muszę robić do końca wyścigu i cały czas mi pokazuje bym zjechał do boksu irytujące. To moim zdaniem błąd krytyczny edycji 2020 psujący całą zabawę do puki tego nie zafixują.
Podsumowując z bugów głównych dla mnie w 2019 nie wiele poprawiono a doszły nowe, może twórcy skupiają się na multi nie wiem ja bardzo rzadko w serii F1 grałem multi , ale czemu olewają tak pewne kwestie już od lat wielu ...
Mimo ciekawych nowości bugi trochę grę zniesmaczają.
Dałem za grę 4 dychy u jakiejś cebuli nie wiążąc z nią większych nadzieii tylko żeby przetestować więc mogę przymknąć oko trochę i potraktować to jak DLC do 2019 więc będzie ocena 7,0. Gdybym dał pełną kwotę było by z 5/10 bo od standardów F1 oczekuje się więcej niż to co serwują od lat kilku twórcy tej gry.
Dobrze że realna F1 nie zawodzi kto oglądał choćby ostatnie 5 okrążeń GP Wielkiej Brytani ten wie o czym mówię :) a kto nie oglądał to polecam nadrobić bo było zabawnie.
Jeśli chodzi o te fpsy, u mnie prostym rozwiązaniem było odpalenie v-syncu, teraz plynnosc gry widac rzeczywiscie.
Przed premierą byłem dosyć negatywnie nastawiony do premiery tej produkcji. Sezon przez wirusa przełożony (a na początku nie było wiadome czy w ogóle wystartuje), kalendarz praktycznie zmieniony cały i brak Kubicy w F1 przez co dla nas, Polaków, nie było sensu kupować nowej części. Robienie gry na podstawie takiego sezonu wyglądał jak typowy skok na kasę. Gdybym nie dostał tego w prezencie, dalej bym ujeżdżał zeszłoroczną część. Ale nie jest źle.
Pierwsze wrażenie? W jeden rok zrobiono więcej zmian niż przez 5 lat we fifie. Może nie ma ich wielkich, choć tryb ERS został zmieniony całkowicie i podobno bardziej odzwierciedla rzeczywistość. Dochodzimy do tej największej zmiany, czyli trybu My team. I tu trzeba przyznać- ten tryb uratował tą grę. Kompletna rewolucja, element, który na pewno zostanie w następnych edycjach formuły. W dodatku zrobiono go bardzo dobrze. Można by było go poszerzyć o jakąś karierę inżyniera, by obmyślać taktyki kierowcom itp. Ale to już w przyszłości.
Oczywiście są małe wady. Ferrari jest dużo za mocne, lista klasycznych bolidów jest mocno skrócona porównując do listy z poprzedniego roku, lecz da się je przeżyć. Gorzej jest z listą torów. Nie jest to co prawda wina twórców, bo do premiery gry nawet połowa kalendarza nie była znana, ale jeżdżenie po torach, których nie było w tym roku odbiera trochę frajdę z rozgrywki, a znając życie większość by zamieniła nową Holandię i Wietnam na Imolę, Nurburgring, Portimao i Mugello. A szkoda, bo gdyby nie ten aspekt, to dużo bardziej bym się bawił w tą edycję, aniżeli w zeszłoroczną.