Witam.
Naszła mnie myśl i ochota poczytać jakiś bardzo dobry komiks, w dzieciństwie pamiętam, że dużo się czytało różnych komiksów, ale czas leci i czas na coś poważnego - tylko nie wiem co warto poczytać, jest tu jakiś maniak komiksowy i coś poleci? Z góry dzięki !
Ja bym zapytał najpierw: OK, ale czy masz jakieś preferencje? Jakiś rodzaj komiksu?
Czy po prostu szukasz czegokolwiek?
Rzecz w tym, że komiksy są bardzo zróżnicowane, więc ciężko polecić coś bez dokładniejszej informacji.
Na początek (dobre chyba dla wszystkich):
Marvano, Haldeman, Wieczna wojna i Wieczna wolność
Andreas, Rork
Christa, Kajko i Kokosz: Szranki i konkury
Jak lubisz te ostatnio modne klimaty nostalgiczne-retro jak Stranger Things, to bardzo polecam Paper Girls.
A z innych rzeczy to przykładowo Hellboy, Fables.
Nie wiem co czytałeś w dzieciństwie, ale polecam połączenie dzieciństwa i "coś poważnego".
Życie i czasy Sknerusa McKwacza. Genialny komiks! Świetna fabuła, dialogi i kreska, a na dodatek jest to zaskakująco dojrzała historia.
Polecam też komiks Stwórca (odnosiłem się do niego kilak lat temu na maturze).
Jak szukasz większej serii to warto sięgnąć po Sandmana.
Z lżejszych komiksów superbohaterskich polecam New 52 Batmana lub MARVEL NOW The Superior Spider-Man.
Z Marvela na szybciora wciągające czytadła: Punisher MAX (koniecznie), Ultimate Spider-Man, New X-Men, Ultimates
Z DC: Batman: Rok Pierwszy, Superman na wszystkie pory roku, Batman: Długie Halloween, Superman: Czerwony Syn
Z tak zwanej obowiązkowej klasyki gatunku (nieco cięższe lektury): Kaznodzieja, Watchmen, V jak Vendetta, Wieczna Wojna, Maus, Blankets, Y: ostatni z mężczyzn, Transmetropolitan, 100 naboi
Z japońszczyzny: Usagi Yojimbo, Berserk, GITS, Samotny wilk i szczenię, GTO
To tak z głowy na dzień dobry, gdybyś chciał sobie coś wybrać, przekrój gatunkowo-klimatyczny, żeby dało się sprawdzić i kolorowych trykociarzy, i trochę krwawej jatki, i odrobinę czegoś poważnego.
Nie wiem, jak u ciebie z językiem, jak tylko polskie, to wybór jest nieco ograniczony, jak po angielsku to lista będzie znacznie dłuższa.
Dziwi, że nikt jeszcze nie wspomniał o Thorgalu, a powinien, no chyba, że już znasz :)
Z ostatnich:
Indyjska Włóczęga - świetny komiks przygodowy, fantastycznie narysowany.
Trzeci testament. Juliusz - ponad 300 stron rewelacyjnej opowieści osadzonej w czasach tuż po śmierci Chrystusa.
Mieszko: Dziedzictwo - polskie i dobre, jak dla mnie najlepsza polska rzecz w tamtym roku, w odczuciu lepsza od Niezwyciężonego.
Seria Azymut - jeden z najlepszych komiksów europejskich.
Jeśli lubisz zawiesić oko na grafiki to polecam serię Najemnik w ciekawym uniwersum, choć fabularnie sztampowo, ale elegancko.
Kryminalny Blacksad też jest chwalony, aczkolwiek mnie nie porwał (poza rewelacyjnymi grafikami)
Świetna jest seria Książę Nocy
Absurdalny Donżon też jest świetny.
Od twórcy Thorgala - Zemsta Hrabiego Skarbka a przede wszystkim Western, ostatnio wyszły wznowienia. O Szninklu czy Thorgalu nie wspominam, bo to obowiązkowa klasyka.
Jeśli gdzieś możesz zdobyć to polecam Ósma Czara, chyba że jesteś bardzo wierzący to nie.
Bardzo dobra jest też seria Orły Rzymu.
Kup sobie "Strażników" na początek. Jest dosyć uniwersalny w tym względzie, że i kompiluje popularne motywy superbohaterskie i prezentuje trochę poważniejszą narrację niż to bywa w większości komiksów z tego nurtu. No i jest to zamknięta historia (choć jest też wydana w Polsce np. seria prequeli) ładnie zebrana w jednym woluminie. Sprawdzisz sobie w ten sposób, czy ci to w ogóle pasuje, bo to, że czytałeś komiksy w dzieciństwie wcale nie znaczy, że teraz też się w tym odnajdziesz. Ja na przykład wychowałem się na starych marvelach wydawanych przez TM-Semic, a dziś mam z marvelem mocno pod górkę i mimo kilkukrotnych prób, to ciężko mi się znowu wkręcić w to uniwersum.