Hyper Scape - Ubisoft szykuje darmowego FPS-a battle royale
model darmowy z mikropłatnościami
Czyli kolejne darmowe mydlo po ktore trzeba sie tylko schylic
Tort BR jest duży, ale w końcu nastąpi takie rozdrobnienie graczy w poszczególnych światach, że to padnie na pysk. Może to i lepiej...
Warzone i tak najlepszy. Tutaj znowu mamy jakiś pół cukierkowy kolory świat i dziwną broń przyszłości
Pamięta jeszcze ktoś jak się nazywała ta strzelanka od Amazona? To też był BR?
Crucible? To takie battle royale połączone z mobą i hero-shooterem. Straszny szrot.
Widzę, że inspirowali się Hunger Games. Motyw sponsorów ciekawy, ale jak to wyjdzie w praniu to się okaże.
model darmowy z mikropłatnościami
Czyli kolejne darmowe mydlo po ktore trzeba sie tylko schylic
Gatunkowo to zupełnie nie moja bajka, ale ta integracja z Twitchem brzmi intrygująco.
Po boomie na Moba kilka lat temu zostały 2 duże gry i kilka mniejszych które w końcu też zginą, z battle royale będzie to samo ale boom się już kończy i trudno będzie im wskoczyć do czołówki
O matko, nic się nie uczą...
Chociaż dobrze że to, a nie karcianka czy MOBA, więc zapłon jakiś mają hehe.
A nowego Splinter Cella jak nie było tak nie ma.
A nowego Splinter Cella jak nie było tak nie ma.
Dokładnie. To już 7 lat. Blacklist nie sprzedał się zadowalająco, więc położyli lachę na temacie. Teraz jak sukcesy odnosi MGS i Hitman to myslalem że postanowią coś zrobić. Niestety Ubi jak zwykle mnie zawodzi.
Jakby 2 lata temu to robili to by to była karcianka. Ci ludzie myślą tylko portfelami.
Ci ludzie myślą tylko portfelami.
Większość ludzi z tej branży skupia się przede wszystkim na aspekcie finansowym, głównie dlatego, że gamedev to ich praca, źródło utrzymania i sposób na życie. Dopiero gdy nie musisz martwić się o pieniądze, możesz zacząć myśleć o realizowaniu swoich ambicji, co w segmencie gier wysokobudżetowych tak czy inaczej jest dosyć trudne (bo tam jesteś trybikiem w machinie). Nie dziwi mnie więc, że wielu devów decyduje się na pracę w korpo ze względów czysto finansowych albo chęci zdobycia doświadczenia i rozbudowania swojego CV, a potem robią sobie przerwę, np. produkując jakieś niewielkie indyki. Od strony gracza wygląda to jak szaleństwo, bo kto rezygnuje z pracy np. dla Rockstara czy CDP Red, żeby potem tworzyć jakieś niszowe gierki niezależne, w które zagra może kilka tysięcy osób, ale dla wielu twórców gier jest to właśnie spełnienie marzeń. Przez jakiś czas nie muszą martwić się o kasę i wreszcie mogą robić to, co kochają, odnajdując w tym przyjemność i pasję. Oczywiście są i tacy, którzy realizują się w pełni przy produkcji dużych tytułów, ale to też zależy od zajmowanego stanowiska i tego, czym się właściwie taki developer zajmuje.
Teraz jak sukcesy odnosi MGS i Hitman to myslalem że postanowią coś zrobić.
Najprawdopodobniej coś robią, bo już od kilku lat słychać różne plotki.
MGS pod względem korporacyjno-biznesowo-projektowym zaczęło się sypać przy V. Takie MG Survive to tzw. dumpster fire, więc dziś już niestety to (chyba) nie jest solidny wyznacznik. Co nie znaczy że marka nie ma wartości czy potencjału.
A Hitmany nowe podobno tak-sobie się sprzedały.
https://www.youtube.com/watch?v=sSdUfidaQ-8
Na tym ich silniczku z czasów AC1 to ta gra będzie przez lata w becie
Robią to ludzie od R6S, czyli w zasadzie gra na pewno będzie dobrze wspierana, o całej reszcie nie mogę się wypowiedzieć, integracja z twitchem i to że widzowie będą mogli wpływać na otoczenie, mape itd. brzmi spoko, ale to nie dla mnie, wiadomo że gra celuje jeszcze wyżej w e-sport niż R6, no ale z drugiej strony jeżeli jest darmowa to każdy sobie sprawdzi i oceni, przynajmniej nie trzeba płacić za niewiadomą, więc nie będę narzekał dopóki nie zagram, w przeciwieństwie do większości, bo już 2 lata temu się mówiło że Fortnite i PUBG królują i nie ma miejsca na kolejne a tu prosze, Warzone i Apex ładnie się trzymają, więc i Ubi chce zgarnąć swój kawałek, dziwne że dopiero tak późno
Giera perfidnie robiona pod twitcha i streamerów, wygląda też na to, że im popularniejszy streamer tym bardziej gra go faworyzuje. Valorant miał całkiem niezłą kampanię, bo streamerzy rozdawali klucze do gry co nakręcało im widzów, tak na dobrą sprawę twórcy nie musieli ich opłacać. Na grę pojawi się hype, bo streamrzy zwietrzą zarobek a plebs pójdzie za nimi i da im zarobić. Obecnie rynek BR jest przesycony, już nawet całkiem dobre produkcje mają problemy z graczami i po co dokładać. Od twórców można powiedzieć, że wymaga się kreatywności a tej jakoś nie widać.
Przewiduję ogromną klapę. Ale do tego nie trzeba być prorokiem.
O jaki płacz bo kolejny darmowy BR z mikropłatnościami. :D
A co by to było jakby się mleko do płatków rano skończyło, chyba atak paniki.
Nie gram w BR bo uważam je za ekstrementy, a tutaj jeszcze dochodzi integracja z Twitchem czyli lewacką platformą z agresywną propagandą LGBT, którą bojkotuję. Wielgachne NIE!
Uwielbiam strzelanki. Wychowałem się na nich Quake, CS, UT, CoD, MoH, Wolfenstein, Battlefield. Ale battleroyale w ogóle mnie nie kręcą. Próbowałem kilku i dużo bardziej wolę włączyć sobie BF czy CoDa
Ubisoft i battle royale, to jak połączenie dżumy i raka.
Raczej nic z tego nie wyjdzie, battle royale umrze.
Podejrzewam, że teraz przyszłość to międzygatunkowość gier bez utraty połączenia ze znajomymi.. Np 3in1 czy 5in1 gdzie grupa ludzi w multi będzie się bawić w strzelankę, by nie tracić połączenia grać w samochody na tym samym silniku gry np, przejść potem do strategii, wrócić do strzelanki. Wszystko w ramach jednego tytułu związanego z jakimś wykreowanym światem.
Zawsze miałem BattleRoyale w głębokim poważaniu.Nie ruszyłem żadnego.Nie ukończyłem nawet pojedyńczej gry.Wręcz wkurzało mnie to że wszędzie to wciskają.Normalnie wkurzało mnie że muszę czekać po zgonie w BF 10 sekund na respa w normalnych trybach, a tu że niby po zgonie miałbym czekać do końca rundy - to nie dla mnie. Chore założenia rozgrywki. No proszę, niedługo gry będą wciskać na siłę do siatki ziemniaków w warzywniaku, byle tylko ktoś zainstalował i robił zakupy w wypasionym wbudowanym supersamie z mikrotransakcjami. Czekam aż rozmiar samej gry będzie mniejszy niż wbudowanego sklepu ze skinami - to będzie do śmiechu.
Tyle tego na rynku, że aż głowa mała. Takie czasy.
Sony mogłoby zrobić nowego Killzone w tej formule, brutalnie, realistycznie, a nie jakaś Koniakowa grafika dla dzieci i mrowie absurdów.
Z tych F2P to poziom trzyma jako tako COD Warzone, chodź i on zajmuje tak na oko 2x za dużo przestrzeni dyskowej w stosunku do tego co oferuje (jedna mapa plus gułag).
Ale... ważne, że nie chcą za grę pieniędzy, a na to co za darmo narzekać się nie powinno (można olać, nikt nie zmusza, żeby w to grać), chyba, że "za darmo" dają ci podatki i obowiązki do spełnienia (na to można narzekać).
Jak nowa generacja konsol będzie się opierać głównie na takich gierkach online z masą mikro płatności i fabuła (o ile będzie) dla ludzi głupich to nie ma co się w takie konsole pchac (chyba, że w ostatnim okresie życia jak będą za grosze z bogatym rynkiem wtórnym gier, tak jak teraz ma np PS4).
Moim zdaniem trochę się spóźnili na pociąg "darmowe battle royale".
Zrobili by w końcu BR w stylu fantasy, ale bez broni palnej. Takiej nastawionej typowo na walkę bronią białą, zaklęciami, łukiem. Taki np. Gothic czy Skyrim mniej więcej. Nie spotkałem się z projektem, który stawiałby tylko na te elementy. Każdy ma jakąś domieszkę współczesnej broni. Wiem, że to nie byłoby takie proste, bo jakby się wiecej osób spotkało na raz, to niezła sieczka by była.
Nie za dużo tego typu gier? Ubisoft to stać na o wiele lepsze gry.
Może nie ma jeszcze zbyt wielu informacji o tej grze, jednak przeczucie mówi mi, że gra się słabo przyjmie wśród graczy. Na początku, przede wszystkim dzięki streamerom, może być głośno o tytule, lecz z czasem, tytuł pewnie zaniknie i tylko garstka będzie w niego grała.
Ubisoft to jednak firma, która ma na swoim kącie kilka ciekawych i wartych uwagi gier, oraz potrafią pracować nad tytułami jeszcze długo po ich premierze, jednak w dobie, w której Fortnite nie jest już tak popularny, bo głośniej jest o takich tytułach jak Warzone, czy Apex, uważam, że Hyper Scape dość szybko przepadnie wśród tych gier.
Może się mylę. Temat i grę będę śledził, bo ciekawy jestem jak to się wszystko rozwinie. Osobiście nie gram w żadną grę gatunku Battle Royale, bo to jednak nie moja bajka. Bardziej wolę oglądać, niż osobiście uczestniczyć w rozgrywce.