Ori and the Will of the Wisps ukończyło tylko 25% graczy i to jest dobry wynik
Bardzo przyjemna gierka, żona się wkręciła, może zostanie playerką :D
Trochę przykre są te oświadczenia ile osób kończy gry w całości, zapewne te 25% graczy kończących to osoby które wczuwają się w produkcję
I tak naprawdę te 75% osób jest problemem dla nas, prawdziwych graczy, którzy wymagamy jak najlepszych produkcji a nie kopiuj wklej ubigier (mimo że jestem fanem AC)
To ja się tu zapytam bo nie grałem czy ta gra jest aż tak bardzo wymagająca że tak mało ludzi ją ukończyło?
No jest wymagająca i to dość konkretnie.
Jednak 25% to wcale nie tak mało.
Kiedyś z ciekawości rzuciłem okiem na osiągnięcia różnych gier na Xbox Live i nawet takie samograje jak seria The Walking Death kończy około 30% a coś takiego jak "poziom trudności" praktycznie w tych grach nie istnieje.
Przeszedłem obie części. Co do dwójki, powiedziałbym, że gra jest średnio łatwa, ze wskazaniem na łatwa. Momentami myślałem, że twórcy zrobili trudne zagadki, ale za każdym razem okazywało się, że po prostu brakuje mi jakiejś zdolności, którą odblokowywało się dalej.
Nawet większość wyścigów zrobiłem praktycznie z marszu. A samą serię polecam. :)
Też od siebie polecam, kupiłem miesiąc po premierze i nie żałuję ani centa. Kapitalna opowieść o cyklu życia i niesamowita metroidvania w jednym. Brać i grać bo mało tego typu perełek wychodzi.
pawel 222 elementy zręcznościowe są o 2 poziomy wyżej niż pierwsza część ale to głównie przy walkach z bossami (często się przy nich ginęło) a ostatni potrafi za pierwszym podejściem wywołać swoisty "mindfuck" gdzie nie mamy w 3 fazie walki żadnego podłoża a Ori nie potrafi stale latać a jedynie opadać łagodnie i odpijać się od wszelkich pocisków ;)
Co nie znaczy, że 75% grało i porzuciło grę. :) Sam mam multum gier na Steam, dokupuje co jakiś czas kolejne. Można wprost powiedzieć, że to chomikowanie. Nie mam czasu na ogrywanie ich, a jak już znajduje to mija parę miesięcy/lat od kupna i wtedy przechodzę. Ale w przypadku Ori'ego jestem w tych 25% :)
Ori and the Will of the Wisps zagrały ponad 2 mln graczy, a kampanię ukończyło tylko 25% z nich.
... a najwięcej do powiedzenia będą mieli ci co gry i tak nie ukończyli.
Bo najpierw trza przejść Blind Forest, by ogarnąć fabułę
Ja Ori przeszedłem na 100% i mimo momentami frustracji, do gra zrobiła na mnie tak pozytywne wrażenie, że sięgnąłem po Blind Forest jakiego wcześniej nie ogrywałem i też zrobiłem je na 100% ;) więc można powiedzieć, że ograłem produkcję za kilka osób ;)
Gram własnie w pierwszą część i jest naprawdę trudna,mam swoje lata i sprawność już nie jak u 20 latka ale misje na czas powtarzam po kilkanaście razy.Plus że nie ma loadingow miedzy smierciami bo bym musial odpuscic :)
Często ci właśnie nie wiedzą co tracą ;]!
I to nie tylko w tym przypadku.
Niech żałują!
Ograłem obie części i jak dla mnie gierka wymiata.
Żeby zrobić druga musiałem pożyczyć Xboxa ??
Mega gierki