The Last of Us 3 - Neil Druckmann z Naughty Dog o możliwości powstania gry
Neil Druckmann, podziękował fanom za tak duże zainteresowanie produkcją, tym samym dość sarkastycznie komentując falę hejtu, która ostatnio zalała internet.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/the-last-of-us-3-neil-druckmann-z-naughty-dog-o-mozliwosci-powsta/ze1e06b
Szkoda że nie przeprosił za manipulacje w zwiastunach i kłamstwa dotyczące liczby grywalnych postaci itd.
Lepiej zrobić coś pomiędzy dwójką a jedynką lub zignorować istnienie TLoU2 i stworzyć pełnoprawną drugą część.
spoiler start
>Dlaczego gracze pokochali The Last of Us?
>Za relację Joela z Ellie.
>To co powinniśmy zrobić w drugiej części?
>Zabijmy Joela na początku, a Ellie zostawmy pd koniec dosłownie z niczym.
>Tak Neil, to jest bardzo dobry pomysł.
spoiler stop
Niech już zostawią to uniwersum w spokoju. Zobaczymy czy serial dobije tę serie czy jednak wróci na prawidłową ścieżkę z pierwszej części.
Neil Druckmann, podziękował fanom za tak duże zainteresowanie produkcją, tym samym dość sarkastycznie komentując falę hejtu, która ostatnio zalała internet.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/the-last-of-us-3-neil-druckmann-z-naughty-dog-o-mozliwosci-powsta/ze1e06b
Szkoda że nie przeprosił za manipulacje w zwiastunach i kłamstwa dotyczące liczby grywalnych postaci itd.
Lepiej zrobić coś pomiędzy dwójką a jedynką lub zignorować istnienie TLoU2 i stworzyć pełnoprawną drugą część.
Albo prequel z młodszym Joelem.
Przepraszać to powinni Ci, którzy sprawili, że królewna zawsze jest w innym zamku!
Filmy Marvela też są manipulowane w trailerach. Nikt za to nie przeprasza, nikt nie ma o to pretensji.
Kojima do dziś nie przeprosił za MGS2!
1. Czy Kojima w wywiadach twierdził, że będzie tylko JEDNA grywalna postać?
2. Czy w MGS2 na zwiastunach były podmieniane modele postaci?
Pytam ponieważ nie jestem zaznajomiony z sytuacją MGS2 i Kojimą.
Kojima do dziś nie przeprosił za MGS2!
Ale Kojima w MGS2 nie
spoiler start
zabił Snake'a ani nie napluł mu w twarz
spoiler stop
więc można mu wybaczyć :)
Szkoda że nie przeprosił za manipulacje w zwiastunach i kłamstwa dotyczące liczby grywalnych postaci itd.
Lepiej zrobić coś pomiędzy dwójką a jedynką lub zignorować istnienie TLoU2 i stworzyć pełnoprawną drugą część.
Hehe, to zdecydowanie jest genialny pomysł żeby twórca przepraszał za swoją wizję artystyczną :D.
A już szczególnie ty jesteś pierwszym który na przeprosiny zasługuje :). Widzę że oceniałeś WYŁĄCZNIE gry na PC z jednym drobnym wyjątkiem czyli oceną TLoU II na 0/10, także tego...
A czy takim samym majstersztykiem jest The Last Of Us part II możesz obczaić na moim avatarze, który przypomina takim dzbanom jak Ty, że 4 (słownie:czterech) redaktorów tego portalu na którym się właśnie znajdujesz dało tej grze dychę (oceny 10). nie no faktycznie wiarygodne źródło, dobrze wiedzieć że ci sami ludzie stawiają taki syf jak dragon age inkwizycja zaraz obok tego "majstersztyka"
takim dzbanom jak Ty dzban to ty możesz do swojego ojca mówić, prostaku
Smieszny jestes, tlou2 to jeden z najlepszych sequeli w historii gier i nie wyobrazam sobie zeby mialo to sie potoczyc inaczej, takie jest dobre.
tlou2 to jeden z najgorszych sequeli w historii gier i wyobrazam sobie jak inaczej mogło sie to potoczyc , takie jest słabe.
To nie jest krytyka tylko bol tylka, co to w ogole znaczy zignorowac istnienie dwojki? Bo co?
Ten gosc przeciez nawet nie gral, ogarnij jego inne posty.
Szkoda że nie przeprosił za manipulacje w zwiastunach
Podmienił postać tylko w jednej scenie - tyle. Reszta się zgadza, bo w fabule pojawiają się
spoiler start
retrospekcje z młodości Ellie
spoiler stop
ale skąd możesz to wiedzieć jak nawet nie grałeś.
Krothul: Szkoda że nie przeprosił za manipulacje w zwiastunach
Dawko062: Podmienił postać tylko
Jakie to piękne.
Lepiej zrobić coś pomiędzy dwójką a jedynką lub zignorować istnienie TLoU2 i stworzyć pełnoprawną drugą część.
Hurr durr trzeci Wiedźmin jest o poszukiwaniu Ciri, która w jedynce nie istniała, dlatego lepiej zignorować istnienie Wiedźmina 3 i stworzyć pełnoprawną trzecią część
Już od 2017 roku było wiadome że będzie się grało też inną postacią. A tobie co tak zależy
Przecież wiesz że twoje opinie są nieważne na temat tej gry, nie grałeś. Proste.
Świetnie. Czekam :D
Gram w to the last of us 2 i po 7h moim zdaniem jest to solidna gra. Nie jest to zdecydowanie arcydzieło, jest też gorsze od pierwszej części(przynajmiej pod względem historii i relacji pomiędzy postaciami). Mam jednak z tą grą taki problem, że ta część wydaje się strasznie niepotrzebna. W żaden sposób nie rozwija ona relacji ellie i joela, zamiast tego wprowadza nowe postacie, z którymi jest taki problem, że ellie ma już przed samą grą zbudowaną relację z nimi i gracz jest wrzucony w sam środek ich historii. Kretyńskie to strasznie. Tym bardziej mam nadzieję, że TLoU 3 nie powstanie, bo widać, że pomysłu za bardzo nie mają na tę serię.
trafiłeś w sedno (w jedynce jej relacje z Joelem się budowały na naszych oczach, a w dwójce jest już z Diną i trzeba to przyjąć na wiarę co IMO się średnio udało), ale poczekaj do drugiej połowy gry to dopiero się zniesmaczysz.
Właśnie za zacząłem po 15h gry "drugą połówkę" z tą napakowaną pływaczką na sterydach z DDRu i az się boję, ze będzie równia pochyla w dół....
Po wybitnych dwóch częściach trudno przypuszczać że twórcy nie zdecydują się na rozwinięcie universum do trylogii. Zwłaszcza że praktycznie pewniakiem jest już sukces finansowy sequela.
W moim mniemaniu to jednak dobrze że twórcy unikają jakichkolwiek deklaracji dopóki nie są pewni tego co tak właściwie chcą zrobić.
Naughty Dog to jednak klasa sama dla siebie.
spoiler start
>Dlaczego gracze pokochali The Last of Us?
>Za relację Joela z Ellie.
>To co powinniśmy zrobić w drugiej części?
>Zabijmy Joela na początku, a Ellie zostawmy pd koniec dosłownie z niczym.
>Tak Neil, to jest bardzo dobry pomysł.
spoiler stop
no i zrobili swoisty fikołek fabularny bo wychodzi na to, że końcówka to podwaliny pod TLoU3 z nowoczesną wersją bohaterów z jedynki
Aha czyli ja gameplay podohny to hurr durr narzekamy, a jak fabula jest inna to jak tak mozna, ja ini smieli? Xddd
Na obecnym telefonie sie ciezko pisze
Musze cos pokombinowac z klawiatura bo dramat jest
W części trzeciej po ciężkich życiowych bojach Elie odnajdzie wreszcie spokój gdzieś na wschodzie Stanów Zjednoczonych. U boku swojego kochanka goja dostrzeże wreszcie swoje uczuciowe powołanie jako biseksualny, twardy mężczyzna który nie może znieść poczucia bycia kobietą i znajdywać będzie ukojenie w alkoholu oraz w gładkich jak uda ramionach swojego transseksualnego gojowego kochanka. Niestety koleje losu zniszczą tą sielankę i na horyzoncie znowu pojawi się zagrożenie dla jej jakże spokojnej i nienerwowej egzystencji przeplatanej bólem zdrady płci, którą obdarowała ją matka natura
Grałbym - 11/10
Niech zrobią tak, jak ktoś pisał na necie - Ellie budzi się z koszmaru i okazuje się, że wydarzenia z dwójki to był właśnie tylko koszmar. :D
Druckmann to niedługo nie będzie wiedział jakie fikołki odstawiać po tej premierze xD
"Musieliśmy zrobić coś z czego zadowoleni będą fani". No to tak średnio bym powiedział.
Jak oderwanym od rzeczywistości trzeba być, by
spoiler start
w tak byle jaki sposób uśmiercić postać, z którą zżyło się tylu graczy
spoiler stop
w ramach "zrobienia czegoś, z czego zadowoleni będą fani".
Większość sama nie wie czego chciałaby. Spotkałem się z komentarzem, że powinni, to zakończyć, niczym przygody rosomaka. Gra od samego początku, była zapowiadana jako przeciwność pierwszej części. Zemsta czy nienawiść. Po zobaczeniu napisów końcowych, słuchaniu npc, czytaniu dziennika, notatek, to takie zakończenie, jak przygody Logana byłoby niespójne. Nie czułbym tego motywu.
spoiler start
Motyw nienawiści, nie kręci się wokół napięcia między Abby - Elli. Tutaj npc też żyją
spoiler stop
spoiler start
Najwieksze problemy, ktore ja mam z tym jak on zginal sa
1. Zbyt szybka smierc. Ledwo 2 godziny jestesmy w grze i BANG, Joel nie zyje.
2. Przez to, ze tak szybko zginal, gracz nie czuje smutku, a zwyczajnie jest zdziwiony ta sytuacja.
3. Joel, gosciu, ktory mial niemalze paranoje jesli chodzi o "niebezpieczne sytuacje" nagle daje sie tak zrobic w bambuko. Nawet po 4 latach spokoju jest to zwyczajnie niewiarygodne, zwlaszcza, ze wciaz jezdza na "wypady" wiec taki brak instynktu przetrwania nie przemawia do mnie i do wielu osob.
4. Abby, a glownie to, ze nie ma zadnego budowania postaci przez punkt pierwszy. Rowniez to, ze zostawia przy zyciu Tommy'ego i Ellie, ktorzy prawdopodobnie beda chcieli zrobic to samo co ona.
Lecialem z tymi punktami z glowy, moze jakbym jeszcze raz zobaczyl ta scene to pewnie bym kilka podpunktow napisal, ale nie potrzeba, nawet nie to chcialem napisac w tym komentarzu, ale tak jakos wyszlo.
Jak ukazac jego smierc lepiej? Coz, najwazniejsze to dac tej postaci sensowna smierc i rowniez dac graczowi czas by mogl sie ponownie przywiazac do tej postaci. Widzialem komentarze gdzie ludzie chcieli by zginal on broniac Ellie. Wedlug mnie nawet nie trzeba tego robic. Mozna nawet zostawic Abby, ale potrzebny jest czas by zapoznac sie z nia. Np. Joel ratuje w jakiejs sytuacji Abby, ktora potem chce mu sie odwdzieczyc za to co zrobil, ale ani on, ani ona sobie w 100% nie ufaja. Z czasem zaufanie i przywiazanie do siebie wzrasta. Mowia o sobie co raz wiecej, a Abby powoli sobie zdaje sprawe kim Joel naprawde jest. Abby zaczyna miec zagwostke, pomscic ojca czy nie, w koncu Joel caly czas jej pomaga i poznajac go zuwaza, ze nie jest "zlym" czlowiekiem.
Od, taki zarys fabuly, ktory z czasem mozna zwyczajnie rozwinac. Czy byl by lepszy? Coz, tego sie nie dowiemy.
spoiler stop
spoiler start
Ledwo zaczynasz grę, pograłeś chwilę dwójką bohaterów (mimo, że przed premierą zapowiadali, że Ellie jest jedyną grywalną postacią, co ktoś tutaj wspomniał - a myślę, że nie tylko ja podjarałem się, jak można było zaraz na początku pokierować, krótko bo krótko, Joelem) i zaraz dostajesz mokrą szmatą w ryj, bo zabijają postać. O tym, czy Joel "zardzewiał" i przez to nie był w stanie zwęszyć pułapki (co też masa ludzi zarzuca) nie będę dyskutował, bo to dość grząski temat.
A nie można było tego zrobić tak, że Joel faktycznie ratuje Abbie, ta się pokapowała o co chodzi i kto to jest i rozkminia jakąś intrygę? Np. wpędzenie Joela w sytuację, w której zostaje zarażony i finalnie od tego umiera (a Ellie dowiaduje się, że to było zrobione z premedytacją i mamy motyw zemsty). Albo w drugą stronę, Abbie uprowadza Ellie by w ten sposób zemścić się na Joelu (odbiera mu kogoś, na kim mu zależy) - ruszamy na poszukiwania, finalnie ratujemy Ellie, a w skutek tego Joel z jakiegoś powodu umiera (poświęcenie / zarażenie / cokolwiek). I znów - mamy motyw zemsty, Ellie ściga Abbie, katrupi ją na końcu / pozwala uciec. Pierwsze z brzegu przykłady osoby, która nie ma o wszystkim pojęcia - nie ja piszę scenariusz, myślę, że ktoś w temacie byłby w stanie klepnąć coś solidnego.
Ja wiem, że motyw też pewnie oklepany, ale i tak milion razy lepszy niż to, co nam zaserwowano - a wcale też nie nowatorskie, bo na podobnej zasadzie zabito chociażby Glenna w TWD. Sama śmierć Joela to nie problem - zresztą czuć to było na kilometr nawet po zapowiedzi, że Ellie to jedyna grywalna postać - ale realizacja tego.
spoiler stop
W dalszym ciągu uważam, że TLoU powinno skończyć się na bez sequela - historia jak dla mnie była kompletna, niczego jej nie brakowało.
Edyta:
spoiler start
Owszem, śmierć była szybka, ale mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie- jeszcze bardziej posmutniałem. W końcu przywiązany do Joela po pierwszej części mogłem pograć sobie parę minut i nagle go zabijają- no smutno mi się zrobiło, że więcej nim nie pogram. Dla mnie ta szybka śmierć to dobre rozwiązanie. Gracz nastawia się na kierowanie Joelem jak za dawnych lat a tu nagle ginie, no i sobie nie pograsz. To smutne.
Co do paranoi Joela i bycia ostrożnym- motyw opuszczenia gardy pojawia się co rusz w filmach czy serialach. Zwłaszcza gdy bohaterowie znajdują swoje miejsce, tworzą społeczności i przyzwyczajają się do wygodnego życia. Czasem wystarczy jeden błąd i po Tobie. Zwłaszcza kiedy uciekasz w śnieżycę przed hordą zarażonych, to korzystasz z sytuacji, gdy ktoś daje Ci schronienie, a nie pędzisz przed siebie zastanawiając się czy to jest bezpieczne. Joel popełnił błąd, co się zdarza w życiu i w tym wypadku miał on opłakane skutki. Nie możemy oczekiwać, że wykreowany bohater zawsze będzie postępował tak samo.
Co do Abby- mile zaskoczyła mnie jej perspektywa i zrozumiałem jej motyw. Co do pozostawienia ich przy życiu, to jedyne co z tego wyciągam to to, że chodziło jej jedynie o zemstę. Oczywiście, nie zabiła Ellie i Tommy'ego, mimo sprzeciwu jej towarzyszy, a to pokazuje, że nie jest taką bezwzględną morderczynią i chodziło jej o wyrównanie rachunków.
spoiler stop
Nie wiem, może mi gra lepiej przypadła do gustu, bo nie czytałem spoilerów i unikałem ich jak ognia, przez co już przed premierą nie byłem w stanie sobie wyrobić zdania, a może po prostu mam swoją opinię i swoje spojrzenie na sytuację i na jej podstawie stwierdzam czy gra była dobra czy nie. Owszem, fabuła nie była idealna i była inna niż ta w jedynce, ale pewne aspekty historii nadal były w porządku.
Gra w mojej opinii ma 7/10. Dobry gameplay, przyjemna rozrywka, trochę nudnawo kiedy grało się Abby (zbyt długo), ale miło było poznać wydarzenia z innej perspektywy, natomiast historia napisana dosyć... głupio. Oczekiwałem lepszej, na miarę pierwszej części, no ale źle nie było.
W mojej opinii gra powinna skończyć się (tu tekst dla osób co już grę skończyły):
spoiler start
Kiedy Tommy przyjeżdża na farmę i mówi Ellie o Abby, ta powinna powiedzieć, że już z tym skończyła, ma rodzinę i Joel by tego nie chciał.
spoiler stop
Natomiast gra była dłuuuuuga. Grałem i grałem i już ze 3 razy pomyślałem "no, teraz to koniec" a tu dalej gram :D
P.S. trochę męczy mnie narzekanie ludzi, że "a to było głupie, to bez sensu, to powinno być inaczej zrobione". Kiedy w końcu gracze przestaną pisać historie postaci wymyślone przez twórców? Bierz to co dają i pogódź się z tym, że wszystko się może zdarzyć, nie koniecznie to, o czym ty sobie wymarzyłeś.
P.S. 2, jeżeli 3. część powstanie i będzie o Ellie, to mam nadzieję, że PTSD jej minie i trochę podje, bo chudziutka była już na końcu.
Baaardzo chętnie zagram w Part III. Po tak pięknej dwójce czekam na pierwszy teaser, a potem 4 lata na premierę :D
Gracze: Dlaczego główne postaci w grze nigdy nie umierają? Dlaczego towarzysze są nieśmiertelni?
ND robi coś po swojemu.
Gracze: Ale dlaczego zabili ****, dlaczego zabili***, dlaczego zrobili***... ->
Oby takie praktyki zostały skończone. Maksymalny czas oczekiwania, nie powinien przekraczać 12 miesięcy. Moim zdaniem. :)
Odnosząc się jeszcze do dalszego postu. Świat postapo jest nieprzewidywalny i jeśli ludzie myśleli, że niektórzy są nietykalni w takim uniwersum, to są naiwni.
Wiesz, że ludzie "gracze" stworzyli nawet petycję, o remake historii. o.O Takie wymuszanie było przy ME 3, gdy zakończenie było nie teges. :P A sami "gracze" to najbardziej roszczeniowa i niezadowolona grupa społeczna. Ciągle dej, daj. Tak, jak z pewną grupą w Polsce. TLoU Part II na tym metacritic, ma już 74 opinie :D Sam Fallout 4/76 czy Średnia Mafia 3, nie przebija z osobna 6 tysięcy.
Podsumowując całą sytuację z TLoU2 z moich obserwacji - jest ból tylnej części ciała, bo gra nie jest 10/10. Historia jest gorsza od jedynki, gameplay lekko lepszy, ale ta historia daje pretekst do obniżenia oceny i spamu 0/10. Smutni fani gry (bardziej fanboye) próbują gry bronić, bo sami wynieśli ją na piedestał jako MESJASZA wiele tygodni przed premierą, więc nie mogą sobie pozwolić na to, by nie było to 10/10 i sami zalewają takimi ocenami, równie bezsensownie co ci od 0/10.
W międzyczasie powoli wychodzą nowe recenzje, które nie boją się powiedzieć, że to nie jest majstersztyk, ale nadal bardzo dobra gra.
W sumie do czego to doszło, żeby tak się spinać, bo gra jednak nie jest 10/10?
Tak gra jest suaba :(
Od premiery, na MC 9 serwisów dało 10/10. Skoro one kupiły same kopie gry, to raczej nie mogło ich Sony przekupić? :o
spoiler start
branie ciężarnej kobiety która jest w dodatku lekarzem na misje zwiadowczą w świecie postapo na której po minucie atakują nas wrogowie, a potem przez resztę misji widzimy jakie głupoty wyrabia narracja rzucają ją niczym cyrkowca, a na koniec zostaje ranna...normalnie szok i niedowierzanie
spoiler stop
tylko zaznaczam materiały zawierają spoilery
https://www.youtube.com/watch?v=NJwYO0TZpdY
https://www.youtube.com/watch?v=A5bw4CmLZcY&t
Ta druga recenzja w 24:30 ładnie tłumaczy te 10 na tym plakaciku co wkleił ogame
Chodziło mi o Bruce Straley który był reżyserem oraz projektantem wiec tu chyle czoła mój błąd, mogłem napisać reżysera lub współtwórcę
A może tak zamiast wychwalać grę od 10 odniesiesz się do tych kwiatków które wypisałem w twojej idealnie napisanej z grze ?
https://youtu.be/A5bw4CmLZcY?t=1491
Normalnie jakbym słyszał opis ogame i resztę psychofanów ....
Kolejny przykład
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14192961&N=1#post0-15286985
Normlanie lista schindlera nie ma co ....
Aha czyli materiał o podtytule An Extraordinary Gaming Experience który w żadnym momencie nie mówi o wadach a tylko oczywistościach a sam materiał jest niczym "masturbacja" nad grą....magicznie spowodował że te kwiatki łącznie z zakończeniem magicznie wyparowały?
Kolejna recenzja malutkiego youtubera. Bądźmy szczerzy, na jedna recenzję słabą można znaleźć 20 które mówią o tym że gra jest genialna.
Recenzja która zawsze powinna być najistotniejsza to tą która wystawiamy po zapoznaniu się z produktem.
Zakończenie jest genialne, jak zmusisz orzech między uszami do myślenia.
Kolejny raz powtarzam odniesiesz się do tych przykładów czy nadal będziesz udawał że niema ich w grze ?
Mówisz o WLF które przygotowuje się na atak i ma generalnie w dupie kto jest w ciąży kto jest gdzie? Chyba że pominales że WLF to nie jest grupka przyjaciół którzy mają boysband.
Mało tego MEL chce jakby nie było odejść z WLF i dlatrgo koniec końców idzie do Owena.
Podczas dialogu w grze, Abby i Manny pytają parę razy Mel czy chce na pewno jechać i że powinna odpoczywać. Ona żartuje że nawet lepiej że jest w ciąży bo ma niżej środek ciężkości.
Mało tego ona później dopiero sama idzie do Owena bo chce z nim uciec szukać świetlików. Co w tym złego lol.
Nawet dialog Leva i Abby mowi o tym jak kobiety w ciazy maja lepszy intynkt przetrwania. Gra nie ignoruje tego watku.
To już gorsze jest tworzenie sztucznych stereotypów żeby kobietę w ciąży przykuc do łóżka. Moja ciotka do 8 miesiąca zapierdzielala w polu i lazila po górach. Koleżanka od 5 miesiąca nie może się ruszyć.
Ogame_fan
Człowieku ale ty wiesz że mówimy tutaj o czasach postapo z zombiakami na czele, gdzie ewidentnie ludzkość poniosła ogromne straty i każda osoba zwłaszcza lekarze są na wagę złota i w żadnym normlanie logicznym świecie, nikt przy zdrowych zmysłach nie puścił by na rekonesans ciężarnej kobiety i guzik obchodziło by dowódcę jej zdanie, bo narażała by swoje życie, dziecka a także innych członków załogi na jakim ty świecie żyjesz że bronisz takiej głupoty lub inaczej w jakim konflikcie zbrojnym dochodziło do takich absurdalnych działań serio... równie dobrze razem z nią w ramach wycieczki powinni wziąć dzieciaki żeby sobie widoczki pooglądały....na boga czuje się jak bym czytał próby bronienia głupot fabularnych w Alien: Covenant, aha nigdzie nie powiedziałem że miała by siedzieć na na czterech literach w fotelu zwłaszcza że ze swoją specjalizacją miała by co robić np. opatrywać rannych ludzi, czyli to co powinien robić lekarz i to nie są żadne stereotypy tylko rzeczywistości i zdrowy rozsadek bo nie wmawiaj mi ze gdybyś ty był na miejscu Owena to od tak pozwolił byś swojej ciężarnej żonie z twoim nienarodzonym dzieckiem pakować się w takie akcje...serio... dobrze ze nie próbowałeś bronić głupot jakie dzieją się dalej w tej misji bo chyba bym pomyślał ze napisze ze te akrobacie które wykonywała to dobry trening dla swojego dziecka i ważnym wypadku nie narażała jej zdrowiu
https://youtu.be/XhY87YWIg7Y?t=3309
idealna reakcja na te głupoty
PS: czekam teraz na odpowiedz do:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14192961&N=1#post0-15286985
Ale czy Ty nie kumasz że gra nie unika tego wątku i mówi o nim? Abby z 3 razy porusza ten wątek i mówi o tym. Mel chce wrócić do Owena i odejść zanim rozpeta się wojna. Chyba lepiej zaryzykowac odejście i ucieczkę zanim cała wojna z bliznami wybuchnie na dobre.
Gra nie ignoruje tego że ona jest w ciąży. 5 miesiąc ciazy to nie jest 9. Issaac nie chce nikogo stracić ale on ma w dupie szpital, ma w dupie ludzi dla niego ważne jest terytorium i rozwalanie blizn. Dlatego chociażby wycofuje ludzi że szpitala i nie pozwala nikomu wychodzić później. Ze 3 razy pada pytanie o Mel i że nie powinna wychodzić. Ale ona to właśnie robi DLA DZIECKA. Bo chce uciec zanim wybuchnie na dobre wojna.
Issaac ma w dupie ludzi. Ma w dupie lekarzy, co widać w listach i np liście gdzie przed pierwszą bramę wysłał jednego z lekarzy za karę że mu się przeciwstawił.
Może graj uważniej następnym razem to będziesz wiedział.
Mam rozumieć że mina która zahacza koń i mu nóżki psuje, też zła bo jeździec też powinien stracić nóżki zginac. Ale ze spadły obie i je ogluszylo to już nie jest ważne. Koń zginął, został dobity i tyle. On nadepnal na pułapkę nie Ellie czy Dina. Może każdy Postrzal w bohatera też będziemy kwestionować. Albo dlaczego nie złamała nowi skacząc z wysokości ani razu. To jest gra człowieku. Miała farta, koń zginął one przeżyły bardzo podbijane.
Ty wiesz lepiej co zrobi Mel mimo że gra daje wszystkie odpowiedzi dlaczego tak robi. Wtf.
Ogame_fan człowieku ale ty w ogóle nie odpowiadasz na to co napisałem tylko próbujesz tłumaczyć głupotę tej sceny tym że on chce isc ...na boga w jakim świecie postapo kogokolwiek obchodziło by jej zdanie, zwłaszcza w jakich ciężkich czasach tu piszemy, tu nie liczy się tylko jej widzi misie bo w swoich rękach ma życie nie tylko swoje ale także jej dziecka oraz reszty załogi do żaden myślący dowódca nie puścił by jej ot tak ... ile razy na boga mam to powtarzać.... , sądziłem ze jak posiada się dziecko oraz zonę to wie co to jest odpowiedzialność na boga a tu czytam takie głupoty.
Wiec kolejny raz powtarzam to nie jest na boga szkółką różnicowa ze można sobie pozwalać na takie decyzje, zwłaszcza że ona wraca z tej misji zraniona na boga.. powtarzam wiec kolejny raz moje pytanie
Gdybyś ty był na miejscu Owena to od tak pozwolił byś swojej ciężarnej żonie z twoim nienarodzonym dzieckiem pakować się w takie akcje...?
Co do konia co mnie on obchodzi człowieku ja się pytam co się opiernicza dale z ta sceną i jakoś kompletnie się do niej nie ustosunkowałeś, powtarzam kolejny raz z rzędu to jest świat post apo i w takim świecie te dwie dziewczyny od razu skończyły by jak ten koń koniec kropka bo to co się papiernicza daje to jakiś deizmy rodem z filmu klasy B normalnie alien covenant
...sorka ze ja takich głupot które zaprzeczają wszystkie możliwe ramy uniwersum w którym się znajdują mam akceptować, za dużo takich senilizmów widziałem w filmach, serialach grach abym miał w przymykać na nie oko w tej grze
No to nie wiem jak grałeś że nie wiesz ze Owen zaginął. I że Issaac nie jest normalnym przywódcą i gowno to obchodzi jej ciąża czy to kim jest. Poza tym jakbyś grał uważniej to byś wiedział że on nie lubi grupki Abby, bo nie lubi faktu że są właśnie odizolowani i tworzą swoją mala grupkę ludzi którzy byli wcześniej swietlikami. Niby dlaczego pozwolił im iść na drugi koniec kraju dokonać zemsty na J? Jest mały dialog o tym jak mówią że miał nadzieję że już nie wrócą.
Przecież na samym początku Owen mówi dość do Abby bo się dowiedział że Mel jest w ciąży. Pozniej go nie ma. Dlatego ona robi co chce.
Skoro gra w logiczny sposób przedstawia że Dina po tym jak się dowiaduje że jest w ciąży siedzi na dupie w teatrze to czemu Mel nie siedzi?
Bo Owena nie ma, bo chce odejść od WLF, uciec przed wojna, bo ma dosc Abby i tego ze Owen za nia lata. A Issaac ma wszystkich dzies. Lubi w sumie tylko Abby bo jest jego glownym narzedziem do zabijania blizn jak zresztą mówi na nią "top scar killer". Możesz sobie myśleć co innego, ale gra przedstawia to i nie pomija faktu że ona jest w ciąży. Głównym motorem napędowym dla niej jest chociażby fakt że chce uciec przed wojna.
Graj uważniej.
Na Boga na Boga na Boga!!!!!
Mam rozumieć że jesteś weteranem przetrwania w świecie post apo. I znasz wszystkie za i przeciw i według Twojego zamkniętego światopoglądu ktoś robi źle. Otóż postać Mel nie jest Tobą i robi co innego. Ma swoje motywacje. Proste
Wierć pytam się ciebie
Gdybyś ty był na miejscu Owena to od tak pozwolił byś swojej ciężarnej żonie z twoim nienarodzonym dzieckiem pakować się w takie akcje...?
Na Boga na Boga na Boga!!!!
Na samym początku Owen nie chce wbijać do Jackson i robić syfu bo mówi że Mel jest w ciąży. Dlatego Abby odbiega sama tropić patrol. Grałeś uważnie?
Później Owen "zaginął" i Mel wyraznie daje do zrozumienia ze uciekaja zanim rozpeta sie wojna. To jest jej motywacja!
Na Boga na Boga na Boga!
Szybko edytujesz swoje głupoty:)
Gdyby za chwile miała być wielką wojna w mieście i mógłbym wsiąść na łódkę i z nią bezpoecznie odplynac. Tak pozwoliłbym jej wziąć dupe w troki.
Chłopie ile razy mam to powtarzać gówno mnie za przeproszeniem obchodziło jej zdanie koniec kropka i dałem ci mnóstwo przykładów dlaczego a ty nadal swoje, a jeśli przywódca miał to w dupie to nie jest to dobry przywódca i pokazuje jak debilnie jest ta scena pokaźna
Wierć pytam się ciebie
Gdybyś ty był na miejscu Owena to od tak pozwolił byś swojej ciężarnej żonie z twoim nienarodzonym dzieckiem pakować się w takie akcje...?
a z ty edytowaniem tez jest nie lepszy
To tylko pokazuje jak niewyraźnie grasz i skoro Twoje zdanie jest ważniejsze od jasno zarysoaanych motywacji postaci to znaczy że musisz bardziej otworzyć umysł i zrozumieć że w życiu nie liczy się tylkk Twoje zdanie.
Isaac jest fanatykiem który chce wojny, takich było wiele i jest dobrze napisany i zagrany. Takich ludzi produkuje życie. A twórcy zaadaptowali jego archetyp na potrzebę gry.
Już Ci odpisalem, Joel też nie lepszy popierdziela z dzieciakiem przez cały kraj lol.
Henry też nie lepszy ciągnie Sama zamiast się gdzieś zabunkrowac. W Seattle nie było bezpiecznie. I Mel sama chciała odejść. To że jest w ciąży jest tylko dla niej dodatkową motywacja.
Dina też podejrzewała że jest w ciąży ale poszła za Ellie jej pomóc. Są czasem takie sytuacje których nie wytłumaczysz.
Nie mamy post apo i jakoś matki robią gorsze rzeczy ignorujące Twoja 'żelazna logikę'.
Ogame_fan- ale to co napisałeś pokazuje jak debilne są ich decyzje i oraz dają w zwątpienie ze oni by przeżyli w takim świecie, bo powtarzam jeszcze raz podaj mi przykład takich sytuacji z jakimkolwiek konflikcie zbrojnym
isaak jest także strategiem i jeśli każe abby być podczas ataku to serio olał by posiadanie lekarza seriooo
Nie mamy post apo i jakoś matki robią gorsze rzeczy ignorujące Twoja 'żelazna logikę'.
moja logika nie zmienia tego ze te matki robią głupie decyzje oto mi chodzi człowieku
Isaac jest takim strategiem ze mimo względnego spokoju dąży do wojny. Co te z jest opisane w listach i rozmowach z Levem.
Przykład pierwszy z brzegu. A takich artykułów jest masa. Gdzie kobiety mimo ciąży chcą brać udział w czynnych działaniach zbrojnych i wykkrzystuja fakt że nikt nie zmusza ich do robienia testów.
Świat post apo to świat gdzie jedna kobieta w ciąży ma sie nijak do tego co sie dzieje. Ona nie jest jedynym lekarzem w WLF. WLF miało setkę lekarzy zanim przyszła do nich grupka Abby.
Jeden lekarz jest wysłany na obrzeża Seattle za karę bo obraził Isaaca.
Mel ma silną motywację i powtarzam:
Gra nie unika od odpowiedzi na Twoje pytania. Abby pyta Mel parę razy. Dopiero później dowiadujemy się co tak naprawdę stoi za tym że ona wyrusza w drogę i chce odejść z WLF. Gdyby gra to pominęłam to bym zrozumiał Twój płacz. Ale gra jasno i wyraźnie porusza ten temat.
..ale to jest omijanie testów ciążowych bo kobity wiedza ze nikt przy zdrowych zmysłach nie wysłał by ich na woje kiedy będą w ciąży a to ze chcą się bawić w woje mało kogo z dowódca obchodzi
Żadne podawanie mi motywacji oraz próby tłumaczenie głupich decyzji nie zmienia faktu że są to nadal głupie decyzje, tak jak ta misja z ciężarna kobieta która zakończyła się jej postrzałem i dlatego twierdze ze była to głupia decyzja
No tak ale te kobiety mimo bycia w ciąży jadą walczyć? Jakoś nie ma problemu? Mają jeszcze mniejsza motywacje niż Mel która właśnie od wojny ucieka.
No tak bo w normalnym swiecie wszyscy popelniamy perfekcyjne decyzje!
W normalnym swiecie wystarczyla koronka zeby ludzie bili sie o papier toaletowy. Mysle ze nastepnym razem to przedstawia!
Otworz sie na to ze motywacje czy decyzje postaci nie zaleza od Ciebie. Dopoki gra daje mi motywacje dla postaci a ta gra daje, to jest to dla mnie zgodne z przedstawiona fikcją.
Pokaz mi w takim wypadku kobietę w ciąży w pełnym ekwipunku żołnierza gotowego do walki ....
No tak bo w normalnym swiecie wszyscy popelniamy perfekcyjne decyzje!
Ale zawsze kalkulujemy czy nasze decyzje sa dobre zwłaszcza jeśli chodzi o życie swoje dziecka i reszty rodziny znajomych
a tu mamy głupia decyzje oraz jej konsekwencje w postaci postrzału ...ile ludzie maja lat w tym świecie ze podejmują w takie decyzje
Otworz sie na to ze motywacje czy decyzje postaci nie zaleza od Ciebie. Dopoki gra daje mi motywacje dla postaci a ta gra daje, to jest to dla mnie zgodne z przedstawiona fikcją.
Ja wiem ze są niezależne ode mnie, ale nie zmienia to faktu ze nadal są głupie nikt przy zdrowych zmysłach takich decyzji by nie podejmował bo od razu by zginał
Przecież Ci jak krowie na rowie wstawiam że kobiety w ciazy na wojnę lecą walcząc nawet nie za swoją sprawę. Wtf. Stary czy Ty mieszkasz w jakimś akwarium perfekcji?
Ona robi to żeby od wojny uciec. Zagraj może jeszcze raz bo kompletnie nie kumasz motywacji.
Głupia decyzja byłoby zostać podczas otwartego konfliktu zbrojnego gdzie obie strony robią rzeź. Mało tego Owen zaginął, i Isaac przesluchiwal Mel i nie ufal absolutnie nikomu z grupy Abby.
Kretynska decyzja byłoby gdyby została i narażala siebie i dziecko na wojnę tymbardziej że Abby jej nawet nie mówi później że idzie do miejsca gdzie jest Owen bo sama się o nią boi. Ale mel wie lepiej i ucieka.
I bardzo dobrze bo Owen jest oskarżony o zdradę, wojna jest za moment i jedynym najbardziej logicznym wyjściem jest ucieczka.
Prościej i bardziej łopatologicznie się tego wytłumaczyć nie da.
Masz mase kobiet w ciąży które idą przez Syrię byleby uciec od wojny. Masz kobiety w ciazy walczące podczas wojny.
Liczba małżeństwo od wybuchy wojny wzrosła. Nie masz pojęcia o tym jakie ktoś ma motywacje. Bo jesteś zamknięty na swoje własne myślenie. Kazdy jest inny.
Przecież Ci jak krowie na rowie wstawiam że kobiety w ciazy na wojnę lecą walcząc nawet nie za swoją sprawę. Wtf. Stary czy Ty mieszkasz w jakimś akwarium perfekcji?
A ja kolejny raz pisz pokaz mi zdjęcie kobiety w ciąży już z widocznym brzuchem z pełnym oprzyrządowaniem oraz karabinem w dłoni ..nie znajdziesz takiego bo kobiety które jednak zachodzą w ciąże to albo je usuwają albo wracaj do domu, bo żaden dowódca nie narażał by życia dziecka podczas konfliktu ....człowieku na jakim ty świecie żyjesz
Ona robi to żeby od wojny uciec. Zagraj może jeszcze raz bo kompletnie nie kumasz motywacji.
Głupia decyzja byłoby zostać podczas otwartego konfliktu zbrojnego gdzie obie strony robią rzeź. Mało tego Owen zaginął, i Isaac przesluchiwal Mel i nie ufal absolutnie nikomu z grupy Abby.
Kretynska decyzja byłoby gdyby została i narażala siebie i dziecko na wojnę tymbardziej że Abby jej nawet nie mówi później że idzie do miejsca gdzie jest Owen bo sama się o nią boi. Ale mel wie lepiej i ucieka.
I bardzo dobrze bo Owen jest oskarżony o zdradę, wojna jest za moment i jedynym najbardziej logicznym wyjściem jest ucieczka.
Ja nie pisze o ucieczce w łódce od konfliktu który nadejdzie bo to potrafię zrozumieć, to jest dobra decyzja która pokazuje że jednak zależy jej na dziecku, ja od samego początku odnoszę się do tego debilnego patrolu który jej był nie potrzebny i był tak głupio zrealizowany że momentami padałem ze śmiechu od głupot które się na tym patrolu wyprawiały, a jedyny powód dlaczego się tam pchała to "nie zbijanie baków" tak jakby kompletnie ignorując że za ścianą jest potsapo z zombiakami na czele, a w bazie nic jej nie zagraża, a na koniec misji i tak wróciła postrzelona- jakim cudem nie jest to debilna decyzja ?
Prościej i bardziej łopatologicznie się tego wytłumaczyć nie da.
Masz mase kobiet w ciąży które idą przez Syrię byleby uciec od wojny. Masz kobiety w ciazy walczące podczas wojny.
Liczba małżeństwo od wybuchy wojny wzrosła. Nie masz pojęcia o tym jakie ktoś ma motywacje. Bo jesteś zamknięty na swoje własne myślenie. Kazdy jest inny.
Tak ale to jest ucieczka od zagrożenia i to jest dobra decyzja ponieważ kobiety robią to ze względu na ochranianie swoich dzieci i misja ucieczki z owenem akceptuje bo jakoś ciężko mi znaleźć zdjęcia jak kobiety w ciąży pchają się tam gdzie jest wojna gdzie w każdej chwili mogą zginać, ja notorycznie czepiam się tego patrolu który jest tu wciśnięty tylko po to aby pokazać relacje bohaterów ponieważ nic kompletnie o nich gracz nie wie, szkoda tylko że owa misja jest głupia, byle jako zrealizowana z głupimi decyzjami oraz olewająca wykreowany świat w którym się znajduje
Podziwiam za chęć ciągłego tłumaczenia gościowi, samego pi@@$ego początku gry. Nieporozumienie między Abby oraz Owen-em, gdy ten jej pokazuje Jackson. Abby myślała ciągle o jednym, wręcz była zdeterminowana aby dopiąć swego. Owen, tutaj wykazał się rozsądkiem. Co do Mel, łeb pęka od wpajania przez Sebo1020 jakiś swoich racji. Issac miał swoje wyższe cele, ponad życie innych, lekko ujmując.
To jest właśnie takie uważne granie. Jak się skończą jemu logiczne, podparte dowodami argumenty, to oznajmi, że gra działa w 30fps.
A nawiązanie do tej wojny... Każdy ma jakiś plan dopóki nie dostanie pięścią w twarz
karateka12345-- ile razy mam powtarzać ze chodzi mi o misje patrolowa, a nie o ucieczkę łódką , a tobie polecam dokładniej czytać posty na które odpowiadasz
O historiach rebeliantek FARC nie słyszał które mimo banow i tak zachodziły w ciążę nielegalnie i walczyły z brzuchami za pas? Ukrywając nowo narodzone dzieci?
Tu masz kolejna historię kobiety która w ciąży patroluje.
Stary nie kumasz że Issaac ich tam przesluchiwal co do Owena i ona miała powód żeby wyjść na patrol?
Zdajesz sobie sprawę że organizm kobiety w ciazy jest dużo bardziej wytrzymały? Działa dużo sprawniej niż bez ciąży? Nie kazda kobieta w ciazy wyklada sie do gory tylkiem i czeka na porod. A już na pewno nie w takim świecie.
Jeszcze bym zrozumiał bulwers gdyby gra to zignorowała i postacie tego nie przywolywaly. Są że 4 dialogi na ten temat w grze. I jest to poruszone. Gra tego kompletnie nie ignoruje. Więc twój zarzut jest z tylka.
W trzeciej części grywalną postacią będzie tylko Abby, która w trakcie 40-godzinnej kampanii odkryje, że żyje w społeczeństwie.
Największą nowością będzie nowy surowiec służący do craftingu.
W związku z tym, że druga część to sci-fi o kosmitach to w trójce powinni wskrzesić Joela.
Ale tak, żeby postempowe społeczeństwo się nie pogubiło, więc just like that.
Druckmann na sam koniec zaznaczył również, że na razie nie wie, jak mógłby wyglądać kolejny sequel, który zachowałby to, co oferowały poprzednie części. Nie oznacza to jednak, że takowy nigdy nie powstanie.
Jeśli twórca nie ma dobre pomysły na Last of Us 3, to lepiej będzie, jak nie będą stworzyć kontynuacji NA SIŁĘ, inaczej będzie to tylko rozczarowujący przeciętniak na miarę Assassin's Creed.
Chcialbym trojke z calego serca, ale ciezko mi sobie wyobrazic co mogloby byc dalej
Moze lepiej nowe ip w klimatach jakiegos thrillera hakerskiego cos jak mr robot? :d
Swoją drogą jako ciekawostka - kompozytorem w TLoU2 jest ten sam co w Mr Robot :)
Wiem i pod wzgledem mrocznego klimatu troche mi sie nawet gra kojarzy z tym serialem
Ja tam mam wysrane na te wszystkie oceny :) czekam, aż cena spadnie do ~150-170zł i kupię i zagram z przyjemnością :) mam tylko nadzieję, że ND nie zniechęci się tymi ocenami i kontynuacja kiedyś powstanie. Po obejrzeniu materiałów z gry jestem silnie przekonany, że będzie ona naprawde świetna i dzięki niej znów zniknę z życia społecznego na ładnych kilka dni :)
Jak coś dla mnie gra jest zajebista. Ale dla mnie. Więc nie sugeruj się moją opinią. Ale powiem jedno oceny na metacritic są trochę zaniżone oczywiście mówię o ocenach graczy.
I dobrze Part 2 to świetna gra, oceny to tylko potwierdzają ale to już trzeba zagrać żeby wiedzieć. Nie mogę się doczekać kolejnego projektu Naughty Dog.
ale to już trzeba zagrać żeby wiedzieć.
Ten zarzut jest tak absurdalny. Fabuła i scenariusz zmieniają się w zależności czy grasz czy oglądasz na YT? A co z tymi którzy zagrali i hejtują? Oni też nie grali?
Oczywiscie, ze nie grali bylo walkowane to sto razy
Hejtuja, bo ktos ginie, gra sie kims innym, Ellie jest lesbijka
Ty nie grałeś i nie oglądałeś całej gry na YT. Hejcisz bo masz ból d*** o oceny bo nie ma na PC. Znam Cię od lat Kesik widziałem co wypisujesz już od 3 lat na temat tej gry. Skończ się kompromitować.
Gra, która opowiada swoją historię w 50% przez gameplay (enviromental story telling, znajdzki, notatki etc.) Nie jest gra która oceniasz po Youtube. Ty się wypowiadasz na temat całej gry, gameplayu fabuły systemów czy dialogów A w gre nie grałeś. Oceniasz obiad po wielkości pietruszki i tego czy kura miała konkretny kolor piór?
Nie grałeś w produkt nie oceniasz go proste.
Bo latasz jak kot z pecherzem i placzesz ze redkacja GRAJAC W GRE źle ocenia, a Ty płaczesz po wątkach gier nie mając nawet platformy żeby w nie zagrać. Brawo.
Może jakaś wypowiedź w wątku Persony 4, w którą ponoć grasz?
Dobra Ogame, ja ciebie też znam od lat i nie zawiodłeś mnie. Ja się pytałem co z tymi którzy grają i hejtują a ty jak zawsze atakujesz mnie bo mam inne zdanie niż ty. Mam dość tego bezpodstawnego szykanowania i hejtu.
Stary, atakujesz już któryś raz z kolei redakcję bo ocenia grę na 10/10 (5 osób z redakcji) A sam nie grając piszesz bzdury na temat gry, bo oglądałeś na Youtube.
Na tym forum osób które zagrały i HEJTUJA grę praktycznie nie ma. Masz kilka multikont jednej i tej samej osoby hejtujacej bo trzeba się podpiąć pod gownoburze. I takich agentów jak Ty, którzy są wielkim krytykami youtubowymi.
Jak ktoś grał, przeszedł i można z nim nawiązać dialog na temat fabuły, i wielu wątków w niej nawet jak ta osoba sobie da 6/10 to jest dla mnie wartościowa opinia. Ty taka nienjestes, bo znasz kilka cutscenek i nie masz pojęcia o tej grze.
Moderacja: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
też grałem i daje tej grze 6/10 o ile grafika i muzyka to cudo gamplay był całkiem dobry to, to jak fabuła oraz postacie są napisane to jest dramat.
I dlatego obnizasz, ocenę o 4 oczka, bo nie podszedł ci jeden element. Serio?
No to 8, a nie 6. Gdyby tamto Ci podeszlo, czemu nie dałbyś 10? Przecież poza kontrowersyjna fabułą, tam nie ma ani jednego średniego elementu.
ale wracając do tematu
czemu nie dałbym 10? no cóż gra czasami jest nudna, powolna i ja rozumiem że trzeba od czasu do czasu dać na luz no ale tu mi jakoś nie podeszło, animacje... o ile duża większość animacji wygląda świetnie tak niektóre wyglądają bardzo sztucznie, mógłbym dodać błędy ale z drugiej strony na całą gre miałem tylko 2 wiec to pominę, ostatnie to gameplay, nie mówie że jest zły, jest całkiem dobry brakowało mi tylko jakiegoś ciekawego urozmajcenia w gameplayu, gra pod względem gameplayu jest podobna do poprzedniczki która wyszłą 7 lat temu, i od tamtego czasu zbyt dużo się nie zmieniło no i to by było tyle.
widze że niektórzy ludzie zapominają że ocena 6/10 nie oznacza crapa.
Jeszcze Uncharted 5
Dawac mi Uncharted.
Drake jako postac byl duzo ciekawszy niz to co dostalismy do sterowania w dwoch odslonach The Last of Us.
Ja to bym chciał jedno
spoiler start
Trzecią część z perspektywy Tommyego, który faktycznie chce pomścić Joela i trafia na jakiś trop Abby. Walka z bliznami, pogoń za Abby, a na końcu zemsta z jego strony i potraktowanie jej tak samo jak ona potraktowała Joela.
W dupie mam jakieś rozterki Ellie, była za miękka żeby to zakończyć. Albo mogli chociaż dać jakiś wybór na końcu i niech każdy zrobi to co czuje.
spoiler stop
Częściowo nie zdziwię się jak tego bohatera dostaniemy w DLC i fabuła z jego perspektywy.
W sumie to dobry pomysł :D ale według mnie bardziej w ramach DLC a nie 3 części gry. Tak jak kolega wcześniej napisał.
Kesik po co Ty i inni kłamiecie, że znaleźliście w całym walkthrough całe 8h scenek i jeszcze ich nie przewijaliście ?
spoiler start
Jednym z najlepszych momentów był wątek gdzie Joel i Tommy ratuje dupę Abby. Inaczej była by z niej kapusta.
Gdzie chwilę później o tym zapomina, nie ma słowa. Bierze shotguna i kij golfowy.
Mogli to zrobić trochę inaczej. A tak wyszło w stylo GoT.
I końcówka po tym do dupy. Elli została z niczym.
spoiler stop
Jeszcze emocje po 2 nie opadły a tu gadanie o 3..co za ludzie, litości Naughty Dog..
Jezu kłócicie się jak małe dzieci ten mówi że gra to gówno ten że majstersztyk. Dla mnie gra jest fajna
Według mnie podkreślam WEDŁUG mnie 2 jest nawet lepsza niż 1 bardziej emocjonalna.
Każdy ma swoje zdanie więc przestańcie się kłócić.
Panowie (lub Panie) zachowujmy się jak ludzie a nie zwierzęta. (Chociaż jak patrzę na niektóre komentarze to już chyba zwierzęta się lepiej zachowują).
Minimum walki, max exploracji w poszukiwaniu lekarstwa na grzybka (moze wyprawa do europy?), wynalezienie szczepionki, happy end. O. To by bylo ciekawe?
I bardzo dobrze. Part 2 to jedna najlepszych gier tej generacji.
Może trzecia część by opowiadała o odnowie relacji z utraconymi osobami??
spoiler start
Od Ellie odchodzi Dina z JJ'iem, prawdopodobnie do Jackson gdzie mieszka jej siostra. Bo gdzie indziej??
Gameplay mógłby wyglądać podobnie co w jedynce, na zasadzie, że Ellie podróżuje z młodym JJ'em...
spoiler stop
Nwm, głupio to może brzmi ale nic innego na chwilę obecną nie przychodzi mi do głowy. Dla mnie byłoby idealnie jakby ND zrobił dwa dlc, jedno pokazujące historię Ellie właśnie na podobnej zasadzie jak napisałam, drugie pokazujące co dzieje się z Abby, zamiast robić furtkę na kolejne części.