Fly, Twoja chęć i walka o posiadanie kluczy do tych dome robi się już epicka ;) Film o Tobie nakręcą "Nieustannie błądzący poszukiwacz zaginionych kluczy" ;)
No nareszcie..konkret. Teraz sobie Fly pobiega bo wie gdzie. Film o Fly ma być nefliksowy, z wytryskami patologii i międzynarodowych gwiazd. Fly chce mieć idoli..
Chciałbym sobie postrzelać jakąś futurystyczną bronią a nie ciągle biegam z tym samym ... niby dobry ale ...
Wczoraj chcialem sobie zrobic weekly pod warsztaty - pech chcial ze koles w jakims snajper bloody buildzie nie chcial mi dac zajac warsztatu i zaczal we mnie rzucac granatami i strzelac ... otworzylem ekwipunek odpalilem psycho i stimpacka i ... zabilem goscia 3 razy. Weekly sie wbilo to sobie poszedlem ;p
Darat to raczej nie był bloodi a raczej kiepski gracz :P
Wątpię żebyś przeżył jednego strzała od snajpera bloody :P
a w bloody byś wpakował z "pół" magazynka z gatlinga :D
20 % zycia reszta w radzie to zakladam ze to byl jakis bloody
Padl dosc szybko 4-5 strzalow i lezal
A i jak mnie trafil to rzeczywiscie hp mi mocno spadlo ... az iskry polecialy z pancerza ... no ale stimpack sobie poradzil
To raczej kiepski wyrob bloodo podobny :P
Snajper bloody wali hity po 2-3k + :P
wypasiony więcej każdym strzałem bez vatsa ;P
i jak snajper to pewno camo + sneak
A dobry bulid bloody ma np więcej armoru niż topowe pa ;P
czy w bieda wersji 90% redukcji i power armor na tym ale to zwykle rifle automat bądź hvy bloody :P
Kurde ... kupilbym jakas sensowna bron ale nikt niczego dobrego nie sprzedaje z heavy ...
Nic Fly nie znalazła w tej Nuka Coli choć łaziła jak kot dachowiec. Nie będzie filmu ;(
Pylon V-13 to polska nazwa?
Fly bo w fabryce trzeba poczytać wiadomości na kompach o wymianie i włamać się do kibelka ii tam szukać ;)
Tak i polska :P
po prawej od Bagnowa :P
Darat - po co sprzedajesz sobei amunicję od ostatniego słowa? ;)
a tą druga amunicję 0,5 wywal - zajmuje dużo miejsca i nikt jej nie kupuje ;P
A konceptu domku nie rozumiem ;)
Lead scrap ma zbierac, a domek dla Zusu - na zewnatrz rudera, a w srodku palac ... tylko architekt byl pijany
A amunicje musze porobic pod ostatnie slowo ... zre amunicje konkretnie. Gatling jest bardziej ekonomiczny
Ostatnie słowo żre amunicję? No co Wy. Przecież dzięki jego przeciwpancernosci zużywamy jej mniej na przeciwnikach. Pozatym tworzymy jej po 180 sztuk na raz z perkiem nadgorliwość. A jak jeszcze wejdzie suoer super to łooooj. On wcale nie jest taki mega szybkostrzelny, jest sam raz. Mam postać jedna która jest ciężkim. Swego czasu nosiłem przy sobie bez przerwy 10k amunicji do niego Potem zmniejszyłem sobie limit do 5 k. Nigdy nie bylo problemów z produkcją :) Jest jedno małe ale. Trzeba wydobywać kwas lub mieszkać na złożu :)
John antiarmor dostał jakiś czas nerfem :P
pisałem Ci nawet..
i tak żre amunicje jak się rozkręcisz na kilku wydarzeniach możesz spokojnie 10-20k spalić bez żadnego problemu ;P
porównując to do 5mm których tez produkujesz 180 :P a gatling ma większy dmg per shot nawet bez ppanc, do tego strzela wolniej :P
a koszty podobne czy nawet 5 mm jest bodajże tańsze :P
Nie anti armor dostał nerfa tylko dwustrzał Diabełku :)
Działko 5 mm może i tańszą ma amunicje w produkcji, ale za to dużo szybciej strzela i żre znacznie więcej niż karabin .50.
Nie jestem pewien czy Gatling będzie miał większy dmg jak się doliczy przeciwpancerność. Na pewno gatling jest wolniejszy i bardziej ekonomiczny, ale raczej tylko golas.
Mam !!! Mam drzewko z wiszącym bandytą ;) Dzielnie wbijałem wydarzenia dzienne i tygodniowe i udało się. Za 150 atomów zdobytych w wyścigu na polu przed drzewkiem dałem sobie dopalacz i... Mam !!!
Teraz czas na kurnik. Tu może być duży problem bo kilkanaście dni nie będę grał. Zobaczymy :)
John gatling zużywa amunicję 5 mm (to samo działko obrotowe ale to nie o nim) :P
Dwustrzałowa nie dostał nerfa tylko kastrację z pełnego dmg zjechali mu na 1/4 ;P
ale w pve nadal bije aa
https://gamestoday.info/pc/fallout/psa-two-shot-is-always-better-than-anti-armor-yes-post-nerf/
jak chcesz mogę ci wrzucić i dyskusje na redicie ;)
aarmor jest za to lepsze w pvp :P
którego praktycznie nie uprawiamy ;P
Gatling jest królem jeśli chodzi o ekonomiczność - dodajmy że go też możesz ppanc - i najlepiej wychodzi wśród ckm-ów stosunkiem ilość amunicji - obrązenia. Ostatnie słowo potrafi zalać dmg-em ale amunicja wtedy topnieje migiem i najlepiej w słabo opancerzone cele. Tylko na co ci zwykle tyle dmg? Solo królową spalaczy robisz?
i zawsze będzie ekonomiczniejszy :P przewaga prawie podwójnego dmg na każdym pocisku ;P
w idealnych warunkach musisz wywalić 2 pociski z ostatniego słowa na każdy pocisk z gatlinga :P
w nie idealnych nawet 3-4 ..
A przypomnę że gatlinga możesz skombinować np Ppanc (jak tak się na niego upierasz ) i wybuchowy co już ogólnie dmg per pocisk zje Ostatnie kilka razy :P
Nie twierdzę, że Ostatnie słowo jest jakaś mega ostateczna bronią w grze. Są dużo lepsze.
Podsumowując. Ppanc zawsze będzie lepszy w PvE niż dwutsrzal :)
John masz pokazane wyliczenia które ci pokazują na najmocniej opancerzonym przeciwniku w grze że ppanc jest słabsze od od dwustrzałowej broni (a to tylko 25% z drugiego pocisku) :P
a im mniej opancerzenia tym ppanc osiąga gorsze wyniki :P
a ten dalej swoje ;P
Używałem broni dwustrzałowych i ppanc. Widziałem "na żywo" które sieją większe spustoszenie wśród przeciwników. :) Więc te przeliczniki to chyba jakieś takie nie tegez ;)
John a których broni bo są bronie 2strzalowe z odrzutem i bez ;)
albo nie masz odrzutu korzystając z celownika ;)
bo dwustrzałowa to obecnie cień dawnej chyba ze masz laser/plasmę dwustrzałowy wybuchowy ;)
w ramach przeliczników i magii anitarmora pozbyłem się lasera ppanc bo wściekły daje znacznie lepsze rezultaty (50% po 6 strzałach w celu, taki bloody dochodzi do 90% (w teorii 1% za każdy % hp, ) ) :P
i jak znajdę lepsza 50 zamiennie ostatnie słowo :P
Bez odrzutu w przypadku karabinów nieautomatycznych. Dawno nie grałem ciężkim, ale wydaje mi się, że tam i tak zawsze jakiś odrzut jest. Nie ma znaczenia, i tak ppanc zawsze robił lepszą robotę :) Zapomniałem o wściekłych broniach. Muszę pomyśleć nad jakaś wściekłą strzelbą z wybuchem :)
Diablo wspaniały! Znowu pomógł Fly. Pomyśleć że Fly szukała dookoła, tyle że tam jest trochę miejsca do szukania ;)
Przeczytałem list i wziąłem wszystko z torby ..tylko że klucz?! Eee, Fly raz jeszcze poszuka w "Różnościach", może się znajdzie..Bo automatyczny granatnik spróbuje używać. Dawno temu taki miała.
Jak pięknie Diablo walczył na przedpolach fortu Deviance, ratując graczy.. Fly ze swego miejsca ustrzeliła dwa Spalacze więc nie może narzekać ;)
No tam powinien być klucz , który otwiera pewien pojemnik ( w okolicach Watogi) który to prowadzi do .. ;)
Klucz do domów się łatwo nie zdobywa ;)
A jak pewien klucz a nie klucz do kopuły, to kluczy u Fly dostatek. Nazywa się jakoś ten pojemnik? A zona tego faceta gdzie?
https://www.youtube.com/watch?v=qap9Qm-Q894
Fly najbardziej się męczy z ustawianiem perków - znowu dwa poziomy zrobiła, nawet nie wie kiedy..
..siedziała Fly pół godziny nad perkami a jak w końcu jakoś je upchnęła ..trzask, leci nowy poziom i punkty score ;) To pewnie Diablo zlikwidował "Dzikich Lokatorów" dla Fly..widać że rozumie kobiety walczące ;)
Fly to już dawno powinna mieć perki ustawione niemal na sztywno. Pewne ogólne założenia postaci układa się od początku gry a postać diszlifowuje się po 50 poziomie. Z pewnymi przesunięciami to na 60 poziomie mamy wszelkie potrzebne perki. Wymiatamy i lejemy wszystko na swojej drodze. Perki zmienia się tyłko w Campie podczas craftu i modyfikowania. A Fly 120+ i perki układa. Miłosnikczka pasjansa ;) Przyjemna i urodziwa wersja piosenki :)
John bez przesady - takim punktem gdzie masz większość perków to kolo 80-90 :P
heavy weapon pa kończy perki kolo 70 ( masa Perków z 47-50) +dolicz sobie nauki, ochronę domu etc to te 80-90 wyjdzie
gorzej jak postanowisz staty/broń zmieniać czy coś ;)
a Fly ma 130 ;)
skoro piosenki falloutow
https://youtu.be/Jr2ndaYsFrc
To zależy Jeszce kto jakie perki uważa za potrzebne. Teraz mam 80ty poziom strzelbiarzem i od ok 15 to właściwie karty daje bo coś trzeba dać. Cztery i tak mam odłożone bo wszytko już mam. Szukam sobie innych celów w grze które zrekompensują mi brak rozwoju postaci. Bo inaczej pewnie już bym ta postać też rzucił w kąt jak poprzednie. Tam kończyłem grę na 60-65 poziomie. Teraz będę budował nowy duży Camp i spróbuję zdobyć kurnik w wyscigu. Potem plan jest taki by porzucić PW, to prztasowanie i nowe perki dołożę ;) Koncepcja jest. Chyba 100 tka wpadnie tym razem na spokojnie
Patrzac po moim heavy 2 razy naprawy broni i pancerza na 200%, szansa na naprawę po każdym strzale pod energetyki jak zużywam rdzenie i rdzenie plazmowe ( np ostatnio kupiłem 20 rdzeni plazmowych po 10 kapsli, wyrwać je po 20-30 można :P)
dp tego hakerzy lockpicki , budowa domu (żeby mieć wieżyczki rakietowe i laserowe), zbieranie roślin bo się przydaje do fluktow, złomiarz, perki od noszenia (warunkowe) i tak sie levele (same perki wymienione to kolo 20) zbierają ;)
a dolicz min perki z bulidu jak supergoniwo (od 50), adrenalina (bodajze 49) mistrzowskie vy (50) etc :P
ale mój hevy to ma chyba tylko 137 ;P
shotgunek 92
melasek i kuszniczka po 32 czy tam 34 ;P
i shotgun miał łatwiejsze perkowanie bo miał perki na bieżąco do wyboru
Perki zmienia się tyłko w Campie podczas craftu i modyfikowania.
A juści..to musi być perko plątanina jak w życiu, w zależności od okresu trwania postaci i wciąż zmieniających się zadań. Może i powinna mniej więcej pozostać niezmienna, konstrukcja punktowa umiejętności. I tutaj jednak gra usiłowała ostatnio mieszać wymaganiami dialogów. Diablo sam wymienił perki które n.p. decydują o obronności domu, te chemiczne z medycyną splątane, rozmaite produkcyjne i inne..
Chcąc sprawdzić ich działanie musimy rozkładać pasjansik, przy czym większość z nich wymaga maksa czyli karty potrójnej. Taka karta przy pasjansie staje nam swoją 3 czy 2, kijem w oko, które biedzi się jak to to wcisnąć w przepełnione słupki umiejętności. A John będzie dawał cudowne recepty perkowe, he he..
Dodam że jak się przestawianiem perków wypchnie te żywotne perki, decydujące o walce i zadaniach to ..polegnie się w najbliższym starciu ku chwale nieudanego pasjansika lub nie otworzy się drzwi we własnym domu ;)
Dodam że jak się przestawianiem perków wypchnie te żywotne perki, Ee tam. Odpowiednie ilości special pozwalają tak ustawić perki by żonglerka była minimalna :) A perki decydujące o zadaniach sa niepotrzebne. wszytko mozna załatwić bez wymaganych statystyk.
Falloutowej muzyki ciąg dalszy :
https://www.youtube.com/watch?v=Mu6dRK5U6KA
wszytko mozna załatwić bez wymaganych statystyk
To po co one? Niech Fly się martwi..
Nie no. Można sobie ich używać jak ktoś ma ochotę przegadać wszystkich npc'ów. Jak masz zapędy mówcy to proszę bardzo, gra to umożliwia :) Jednak maniakalnie dbając o charyzmę, inteligencję czy szczęście automatycznie osłabiasz zdolności bojowe. Mam 15 siły więc jak tylko mogę to siłowo sprawy rozwiązuję. Reszta to jak się uda :)
Mam 15 siły więc
Tak. W tym wypadku:
Reszta to jak się uda :)
Jest jak najbardziej racjonalnym podejściem.
A wracając do utworów "falloutowych" to stylistyka muzyczna dwóch ostatnich utworów nigdy Fly nie pasowała, choć być może, powinna pasować ;) Franka Sinatry też nie lubiła ;)
Ja ogólnie nie cierpię country. Gdyby nie F76 to na głónwy motyw bym uwagi nie zwrócił. A tak to nawet fajna piosenka. Co ciekawe Country nie lubię, ale na pikniku bawiłem się świetnie(do tego whisky i do boju). Szant też nie lubię, ale na łodzi taka muzyka wchodzi pięknie do głowy(rum zresztą też dobrze wchodzi) ;)
Lubię muzykę lato 50/60/70 Dużo zespołów i wykonawców solowych pasujących do F76 (Peggy March, Paul Anka, Dion, Skeeter Davis itp) Można by puszczać bez końca :)
to walniem masówką ;)))
https://youtu.be/YAi7BW8rIpY
Fatality :P
Fly przesadzasz z tymi perkami i pasjansem :P Na przykładzie Hvy
Budowanie domu - zakładasz je co ile? Miesiąc? i to tylko jak postanowisz przebudować dom i wieżyczki?
Produkcyjne raz na dwa -trzy dni - zbierasz kupkę matsów i crafcisz naraz po 5-20k ammo i masz spokój na kilka dni to samo nie crafcisz chemii codziennie - plus tą i tak się crafci okazjonalnie - i to głównie radtarcze bo nie zdejmuje mutacji na jakiś czas, samymi stimpackami czy antradami to się vendora "uzupełnia".. bo dziennie jesteś w stanie ich dostać nawet kilkaset ;P
Broni też nie przerabiasz na inny model codziennie czy nie produkujesz hurtem karabinów do rozbierania ;P
Na co-dzień poodmieniasz tylko perk do reperacji broni z gunsmithem jak się broń psuje ( o ile nie korzystasz z zestawów naprawczych)
pancerz wspomagany reperujesz co tydzień zwykle bo się mało zużywa..
2 perki ba wręcz mam stale podmienione
Ze świecą szukać na 3 x lockpicki
i first aid na 3 x haker
Dlaczego bo nie potrzebuje więcej leczenia w zwykłych warunkach czy dmg :P
a przyjemniej się biega choćby po surowce czy poznaje świat ;P
Jak kiedyś może spróbuje solo królową to się przydadzą ;P
Dodajmy że ciągle biegam w pancerzu górniczym - który to jak wiemy nie jest królem odporności a śmierci ( i tak nieliczne) to raczej moja wina ( odejść od kompa i zostawić postać żeby ja ghoule zjadły :D )
Statsytyki mając mutacje od żarcia jesteś w stanie podbić każdy stat o 9 ! punktów a część nawet o 11!
wiec samym żarciem i dragami przechodzisz 99,9% testów w grze bo testów powyżej 12 stat jak na lekarstwo a większość jednorazowa w fabule :P
dodajmy że krwawe bulidy mają nawet +15 stat stale
( odejść od kompa i zostawić postać żeby ja ghoule zjadły :D )
Okrutnik ;(
Być może że "przesadzam" z tymi perkami, jak nudny ogrodnik. Czasami, tak jak z mutacją, po prostu mi się nie chce. Zjedzą Fly w ogródku szkodniki ;(
Zabawni są czasem gracze. Jeden z nich, zresztą niedaleko Fly, wypisał neonówką na domku "Sława Ukrainie" - kiedy usiłowałem coś kupić, wylogował się ;)
..hmm, a mógł strzelać ;)
Nie zdążyłem zrobić zdjęcia, może lepiej tego nie robić.
Tam okrutnik, telefon został w drugim pokoju a miałem ważna rozmowę jak zostawiałem nikogo nie było w okolicy a przyplątały się ghoule ;P
Zabrakło pauzy na cały serwer ;)
Pfff, Was to chociaż ghule zjadają. Ja wczoraj zastrzeliłem się sam wlasną strzelbą. Zapomniałem, że wybuchoea broń rani też mnie. Strzelałem zaciekle ze skały w tą roślinę w zadaniu "Serce bagna", a tam jest nisko i blisko.... Jak się przekonałem, za blisko i za nisko. Za to ja w chwili śmierci pofrunąlem wysoko ;)
Stęskniony za Falloutem, zamiast po raz kolejny próbować ruszyć F4 skorzystałem z opcji ogrania 76 w game passie
Jakieś porady dla początkujących? ;)
Obejrzeć pierwszą psotacią jaka bron pasuje :)
i założyć druga postać z gotowym bulidem pod taka bron
Kuba, witaj Ty stary kamracie. jesteś weterane F4 to i tutaj sobie poradzisz. Pograj chwilkę , rozpatrz się w mechanikach i jak coś to pytaj.
Na pewno ważna sprawa. Zdecyduj się na konkretny build pod konkretną broń. W F76 rozwój postaci jest nieco inny.
Zbieraj śmieci ale pamiętaj o pojemności skrzynki(800). Zebrane śmieci przerabiaj na pakiety, zajmują mniej miejsca i łatwo sprzedać te których masz za dużo.
Jak najszybciej postaw prowizoryczny Camp.Tam będziesz miał swoje pracownie i nauczysz się craftingu.
Znalezione bronie i pancerze rozkładaj na dowolnym warsztacie. W ten sposób będziesz się uczył modyfikacji do broni i pancerzy i zaoszczędzisz kapsli na ich kupowaniu.
Pytaj nas na bieżąco, bo różnych nowych mechanik jest sporo i nie da się ogarnąć w jednym poście :)
Nie spieszyć sie z zakładaniem Campu.. poduczyć się jak najwięcej w Campie Nadzorczyni. Poznać Flatwoods, przyjąć questy Ratowników.. Sporo zajęcia.. Pogadać w Wayword, lecz i tutaj nie spieszyć sie z realizacją głównych questów..
W razie wątpliwych kwestii - pytać nas. W układaniu buildu Diablo i Ryokosha to pierwsze skrzypce ;)
W układaniu buildu Diablo i Ryokosha to pierwsze skrzypce I John ;)
Fly dlaczego ma się nie spieszyć z campem? ;)
W każdej chwili za psi pieniądz (30-40 capsli? ;P ) może zmienić lokalizację
Postawić pierwszy camp gdzieś pod Charlston albo w okolicach Grafton - tam gdzie akurat poluje/ robi misje.
nawet nie musi mieć budynku ( chociaż warto zrobić jakiś bo za budowę elementów wpada darmowy exp ( no dobra kosztuje surowce)) a tylko warsztat, łózko i skrytkę oraz sklep (i sprzedawać nieużywaną amunicję po capslu za sztukę ( nie sprzedawaj rakiet, mini-atomówek, granatów 40mm, amunicji 0.50 cala ważącej 0,1 (są dwa rodzaje 0.5 calówki - jedna to żelazna kula do czarnopróchowców (i ta waży 0,1 - i mało osób jej używa praktycznie nie schodzi) i zwykła 12,7 (waży 0,005)), gwozdzi kolejowych i hapunów po prostu są to ciężkie itemy których nikt nie kupuje a zapychasz sobie skrytkę
Do campa i krypty ma darmowe podroże ( wiec koszt przestawienia kampa się zwróci mu automatem), pohandluje wiec zdobędzie dodatkową forsę na bronie, podróże czy recepty itp
I ma bazę wypadową gdzie naprawi broń, prześpi się czy ugotuje bramina czy innego mutarogacza na stek żeby mieć dodatkowe 20 udźwigu ( bo żarcie w f76 samemu przygotowane (nie surowe) daje premie do statstyk/atrybutów zupy i soki też oprócz uzupełniania głodu/pragnienia )
Pamiętaj że każdy craft to odrobina expa - niby mało ale jak przed sprzedażą do vendora ugotujesz mieso zyskasz exp, i posiłki są więcej warte, to samo jak masz za duzo stali a mało plastiku warto np crafcić noże do rzucania (koszt 4 stali) bo surowce tylko wybrane sprzedasz vendorowi nie w pakiecie . A noże schodzą po 1 capsla
A nawet 1-5 expa x kilkaset craftów dziennie to już wychodzi na początek fajna suma :)
Wszystko to co pisze Diablo ma swoje racje, zwłaszcza jeżeli Kuba obeznany jest z F4 ;)
Na Fly ciąży doświadczenie samotnych początków w grze dawno temu..Niepotrzebna zachowawczość.. Być może niepotrzebna.. ;)
Zatem może doradzać odnośnie questów i fabuły choć i tutaj każdy powinien wybierać co najbardziej w grze mu podchodzi.
Flyby, w F76 ciężko jest od razu coś doradzić więc nie martw się zachowawczością :) Tu mimo iż podobnie to jednak jest nieco inaczej niż w F4.
Kuba, jeszcze jedno. Jak wyszedłeś z krypty to spójrz na mapę. Są tam różne żółte zadania z wykrzyknikami i bez. Nie będę się teraz zagłębiała w opisy jak się nazywają. Wypatruj tych z wykrzyknikami. Jak najedziesz na wykrzyknik to widać ile osób bierze udział w danym zadaniu. Skocz tam i podepnij się pod zadanie. Schowaj się gdzieś i strzelaj we wrogów. Ile obrażeń zadasz tyle zadasz.Ważne bys coś tam trafił. Często za mobka trafionego raz dostaniesz pełną pulę expa gdy ktoś go dobije :) No i za zadanie da Ci dużo expa i nagrody. Jest to szybki sposób na wbicie kilku/kilkunastu poziomów na początku gry. Ja mam napoczętą postać co sie zwie Jane Doe. Zanim do Wayward dotarłem miałem juz chyba 12 poziom :)
Podpinaj sie często pod takie zadania każdą nową postacią :)
coraz bliżej , pierwszy z fajnych itemków wyścigu które chce ;)
Za to plecak jest paskudny :P
Co Ty masz no sobie????Załóż na "to" jakieś malowanie i to szybko ;)
Co mam na sobie - miotacz napalmu do zmiany na lepszy model i pancerz górniczy w malowaniu ;)
Straszna posucha w sklepach graczy z itemami
ani gatlinga ani miotacza ognia nie mogę kupić
..a tak dodam, choć to off top, co by John wiedział jakie to hece Horizon wyczynia ;)
Dałem te nowe sterowniki bo się i do innych gier przydadzą choć gra całkiem nieźle chodziła i wyglądała. Wtedy Horizon zaczął optymalizację od nowa..trwała ponad 40 minut i zawiesiła wszystko co się dało, łącznie ze Steam'em..taka japońska konsolowa makabreska. ;)
Miejmy nadzieję że teraz będę mógł normalnie grać ;)
Dałem te nowe sterowniki Dobrze, tylko pytanie jak dałeś ;)
Dziwne rzeczy dzieją się z tym twoim komputerem Fly. Na 99% to nie gra robi takie psikusy.
Sterowniki są prosto z Nvidii, w ich opisie stoi że są pod Horizon, instalowała też Nvidia, usuwając stare. Nie było "dziwnych rzeczy", zresztą komunikat Horizonu o zmianie sterowników na nowsze, zniknął. ;) Po prostu pakiet instalacyjny Horizonu postanowił raz jeszcze sprawdzić pliki konfiguracyjne. Jako że wcześniej wyraziłem zgodę na kontrolę procesów w grze (kwestia crashy i podobne) odbyło się to z pełną pompą ;) I nieszczęściem w tym wypadku nie był mój stary sprzęt, tylko owe zwrotne procesy konfigurowania, zabójcze przy moim słabym necie ;)
Teraz powinno być dobrze, gra ładnie chodzi i wygląda na średnich ustawieniach. Poprawkami grafiki będę się martwił, jak sobie trochę pogram..Jeszcze dodam że gra mi się podoba, wciąga i ani myślę jej oddawać ;)
Ha, dobry zawodnik ;)
John być może widziałem, coś kojarzę. Tylko u mnie jest taka sytuacja, że strzelam z broni wybuchowej i czasem jak wpadam do pomieszczenia to prócz porozrzucanych szczątków wrogów (perk krwawa jatka) , porozrzucane jest tez wszystko dookoła. Wiatraki, ołówki, talerze i misie są w przeróżnych miejscach ;)
Pewna stacja transformatorowa koło Watogi, wiec tam nie ma przeciwników w tej klitce ;)
a na zewnątrz różne rzeczy są ;)
John powinien raczej tutaj się udać w ramach suchej zaprawy wioślarskiej co orze jak może.. ;)
Pewna stacja transformatorowa koło Watogi,
..ze względu na pewne poszukiwania Fly powinna ją odwiedzić.
xD
Czy Wy też tam macie, że nosicie ze sobą dużo rdzeni fuzyjnych. Mam perk suoer ogniwo a i tak noszę chyba z 15 rdzeni znowu. Co zużyje to zawsze gdzieś się coś znajdzie i tak o, się zbiera Tych 25 tek ze znaleźnych PW to już nawet nie biorę. Inne znajduje, często pełne lub prawie pełne. I zawsze myślę, aaaa się przyda ;) I tak się przydało, że w ekwipunku 15 a w skrytce 34 pełne. I dalej chimikuję te rdzenie ;)
Tylko? ;P
25 nawet nie ruszam od dawna :P
a przed chwilą do kolekcji dokupiłem 10 zwykłych po 15 capsli i 5 fuzyjnych po 10 ;)
na szczęście kilka minut biegania z laserem to się zapas uszczupli ;P
O masz, jaki chomik ten Diabełek ;)
A ja o dziwo jakoś to ogarnąłem. Wychodząc z campa w teren, i zrobiwszy wszytko, mam zapchane średnio 135-139 udźwigu, na 255 całkowitego. Nie jest źle. Zwłaszcza, że nauczyłem się nie zbierać wszystkiego co popadnie. Tylko do tych rdzeni fuzyjnych mam słabość ;)
Potwierdzam. W miejscu opisywanym przez Diablo czeka na Johna miś perkusista.
Natomiast poza tą nędzną budką w okolicy pełnej transformatorów na inne atrakcje nie ma co liczyć. Był tylko Szpon Śmierci i złodziejka bandytów. W ramach rozeznania terenu Fly przebadała tunel pod główną drogą od Watogi na północ, okoliczne ruiny i samotny wagonik kolejki..
Jak można w grze grać kobietą której nie można sobie samemu stworzyć od podstaw? ;)
Taa.. a jak można " w grze grać" jakimś starym dziwadłem męskim którego od podstaw też nie tworzymy?
Alloy towarzyszymy od dziecka i zastępujemy jej męskiego opiekuna, jak byś już chciał koniecznie wyjaśnienia.. I nic więcej ;)
Przemiły, całkiem nieźle wychowany rudzielec.
Mam pytanie - chce ktoś może kompletny pancerz ultracytowy i wydobywczy czy mam je przetopić na złom??
Możesz spróbować sprzedać. Ultracyt to za gorsze co prawda, ale zawsze coś. Widuje po 300-500 capsli za cześć. A wydobywczegil nigdy nie widziałem. Ciekawe czy można go sprzedawać :)
Szkoda miejsca w sklepie - jak sie nikt nie zgłosi to wrzucam do pieca jutro :)
Przypomnieliście że Fly też ma wydobywczy w skrzyni. W dodatku ma różne poziomy. Sprzeda go na najbliższej stacji. Jutro, bo dzisiaj już ogołociła kupca z kapsli..
Jak się nie da, to zezłomuje..kawałki ultracytowego też. Za dużo tego wszystkiego w skrzyni..Gdyby nie skrzynia z abonamentu, musiałaby to zrobić dawno temu..dobra skrzynia.
Poza tym powiedziecie mi dobrzy ludzie jakim cudem gracze tak rozbudować mogą swoje domki jakby żadnych limitów nie było. Wszystko tam wciskają zresztą na wielkich przestrzeniach. Jak to możliwe?
Birkut jak chcesz mogę ci górniczy podrasować do 210 udźwigu ;)
ale kombinujesz flukty :)
A ultracytowy może się Darat zgłosi :)
Czekałem ostatnio na Johna ... teraz mam tyle roboty że to przyszłego miesiąca nie ma mnie. Powodzenia panowie
Kurcze
Fly ja tam sobie powoli gram :P
i w Horizona jak i w Fallouta :P
wbiłem 2 lvle kłusowniczce :P
Heavy awansował na 146 czy tam 147 ( i myślę na nim czy plecak rakietowy czy pójść w bloody i dać mu power armorke pod noob bloody wersję)
W Horizonie skromnie bo już (dopiero) prawie 20 lvl :P
i zrobiłem pierwszy kocioł :P
najbardziej mnie wkurza szukanie tekstów :P
Budują klimat ale ciągle mam wrażenie ze gdzieś jakieś przegapiam w ruinach ( i mam ich jakoś strasznie mało chyba z 4 czy 5 tylko)
Dziś powinna Bandycka maska wpaść z wyścigu
Czyli dokładnie tak jak ja, Diablo, chociaż ja z mniejszym rozmachem. Fly nazbierała trochę złota i na planszy dostała ten nowy model C.A.M.P. Ma złota ponad 3000 ale nie może się zdecydować co tam nowego z Krypty79 kupi. Steamka nadal odpoczywa.
Alloy u mnie jeszcze słabsza, daleko jej do 20 poziomu. Wciąż kręci się w kółko, dobierając poboczne zadania i usiłując w takim samym kółku, zebrać jak najwięcej artefaktów różnej maści. O umarłym świecie tez mało zebrała zapisów, choć to i owo można już o nim powiedzieć. Był bardzo podobny do naszego jak chodzi o politykę i korporacje, łącznie z zagrożeniami ;)
Fly - bo biegamy.. dlatego we spoiler-ku :P
spoiler start
Biegamy po USA. USA przyszłości to z wpisów można wyczytać czy to bezpośrednio czy wspominają o miastach typu Seatle czy wspomnienia z roku 2037
spoiler stop
ale śmiesznym pomysłem że przed-apo kluczyki pokazywane są jako dzwonki czy zegarki jako bransoletki (jasne i ciemne w zależności od koloru tarczy)
Kilka razy natknąłem się nawet na zardzewiałe resztki czołgu ( ma dwa działa ) :)
Ja tam powoli zadania dodatkowe robię, główne mało ruszyłem :)
Jakbyś nie zauważył oprócz krótkiego audio w pocztówce, jak klikniesz na nią w kolekcji jest sporo tekstu do czytania - osobnik opisuje swoje przeżycia w dawnym świecie ;P
Zgadza się Diablo, tyle że w tekstach są wieści z całego świata.
Czołgu jeszcze nie widziałem bo Alloy jeszcze nie wypuszcza się daleko (nie ma gdzie się spieszyć (zwłaszcza że patche w drodze ;)) ale resztki samochodu osobowego już podziwiała ;) Gra jest bardzo "falloutowa", co Johna powinno przekonać żeby ją kupił.
A mnie się już trochę nudzi w F76 . Wchodzę tylko by zrobić zadania codzienne dla obu frakcji i wbić reputację i tyle. Nie mam w co pograć obecnie bo nic mi się nie podoba :)
A mnie się już trochę nudzi w F76
Jak wyżej poczytasz to zauważysz że Diablo i ja, znaleźliśmy na to sposób ..
Nie kupię Horizona jeśli o tym piszesz Flyby. Instaluję Remnant na Epicu. Raczej z ciekawości i dlatego,że jest za darmo. Nie lubię gier Soulsowych więc cudów tu sie nie spodziewam :)
Gra się kobietą. To by się dało przełknąć, bo w F4 grałem kobietami. Ale tu mamy kobietę na której wygląd nie mamy wpływu. Po drugie jest to postać z góry narzucona, z własną historią itp. Odgrywanie roli gotowym bohaterem też nie wchodzi w grę. No nie dla mnie gierka :)
Ale tu mamy kobietę na której wygląd nie mamy wpływu
Skoro już nurzamy się w offtopach, było nie było, "falloutowych"
Możemy wpływać na jej wygląd ;) Wsadzasz na wredną rudą głowę hełm beczkowaty, dajesz pancerz do samej ziemi (ogromny wybór) i już mamy babochłopa jak się patrzy. Nieważne czym się tam czuje, ważne to co widzimy ;)
Jej historia dzieje się obok, kładziemy pod nią osobiście podwaliny umiejętności, co ją dopiero konstytuują ku radości n.p. wyznawców Wiedźmina ;)
Poza tym przypominam że grałeś kobietami a jako chłop nakładałeś sukienkę ;)
W grach rpg postać musi być dla mnie stworzona od podstaw. Wtedy mogę grać kobietą tak jak w F4 czy Conan Exiles. W F76 też mam Jane na 25 poziomie. Może nią pogram trochę dziś :)
Diablo----> to ultracytowy zostawiam - odbierz go przy okazji. W wydobywczym nie chce juz chodzić. Zrobiłem juz prawie cały T-65 (brakuje głowy bo zabrakło złota) razem z ulepszeniem udźwigu. Pancerz w sumie będę wykorzystywał... nie wiem kiedy... hehe. Cały czas biegam w chińskim maskującym - całkiem niezłe statystyki, no i ta bezkarność.. Wywaliłem 3 gwiazdkowy perk na skradanie a i tak podchodze do przeciwnika na styk a ten głupek tego nie zauważa. Jedynie zwierzęta jak by lepiej wyczuwaja moja obecność..czyżbym sie nie mył?? :D
Birkut - Darat nie ja :P
Ja kończę swojego t-65, swojego ultracyca zmieliłem juz :P
czytać zbieram obecnie na zawartość korpusu i myślę która ;P
a ze skrytkę mam 800/800 ;P
w na sobie ponad 300 funtow gratów nic nie biorę na przechowanie :P
a ze skrytkę mam 800/800 ;P
Potentat i już. Wciąż jednak się rusza i to szybciej niż Fly więc wszystko w porządku..
A co ty tam zamierzasz dołożyć do tego T-65, Diablo?
Fly ciekawa..
Fly myślę nad
plecakiem odrzutowym - czyli poprawienie mobilności
albo iść pod noob bloody i wrzucić protokoły awaryjne - daje bonus
Below 20% health, speed increases 25% and incoming damage is reduced 50%.
siły chce unikać bo to tylko 10 udźwigu :P
helm i nogi już mam włożone mody :P
Łapki to jak zwykle bryndza ;P
Plecak odrzutowy - to oddzielne usprawnienie, czy też wymaga wyboru w korpusie zamiast innych bonusów?
I czy można wymieniać usprawnienia?
Wymaga wyboru Fly. Jak zrobisz plecak to nie możesz w korpus włożyć serwomechanizmów wspomagających dodających +2 do siły.Ale warto te dwa siły poświęcić. Udźwig z tego mały , a plecak to fajna rzecz .Mam plecak w T51b :)
Niestety..to Fly będzie musiała się zastanowić..wygoda czy szaleństwo ;)
Ale, ale ..przed chwilą Fly myślała że ktoś z Latarni Ćmoczłeka spadł..a to był John ;)
John ten pistolet to byle co, wystaw go w sklepie abo wymień za akcje, Fly go dała aby ta amunicja co jej dałeś, nie była tak całkiem za darmo ;)
Tak, to jam spadł używając plecaka odrzutowego ;) Pistolet wymienię w automacie, a potem pójdę do babci kretowej, niech się cieszy z akcji i daje fajną broń :)
A amunicją którą dostałeś rozwal trochę niemilcowych mordeczek. Z pozdrowieniami od Johna ;)
Chciałeś napisać że używając plecaka odrzutowego wzbijasz się na Latarnię bez użycia tych krętych schodów po przebiegnięciu których, Fly zatacza się w jedną stronę?
Mam taką Diabełku. Bez tych czerwonych malunków, ale reszta identyczna. Chodzę w niej wtedy gdy jestem w chińskim pancerzu maskującym na terenach w których trzeba być w masce :) Później w atomowym sklepie pojawiła się jeszze zardzewiała bandycka maska, ale już nie brałem. Co prawda fajniej wyglądała, ale to w sumie to samo. A ta z tymi malunkami to jaka wersja jest Diabełku?
John - Biała Bandycka maska z czaszką z legendarnego wyścigu za pozycje 92 :P
a chiński pancerz przypadkiem nie ma swojego hełmu? ;)
Chiński ma swój hełm, ale jest brzydki więc go nie noszę :) Ogólnie cała chińszczyzna nie jest jak dla mnie efektowana z wyglądu, ale jest za to efektywna :)
a nawet nie wiem ;P
Jak zobaczyłem jaka lipa jest z nagród osłab mi entuzjazm ..
Ale jakby ktoś miał sporo niepotrzebnych śrub, zębatek sprężyn oraz trochę kleju to z chemia przygarnę na kłusowniczce :)
Mam podobnie ja Ty Diabełku. Zaniosłem ze 3 razy stał i zaprzestałem noszenia towaru. Nagrody to jedno (choć w sumie za samo zbieractwo za dużo nie mogli dać), ale to po prostu nudne. Zwłaszcza, że beton wcale tak łatwo się nie zbiera :)
Teraz nie gram to nawet nie wiem co potrzeba Flyby. Będziesz musiał jednak sprawdzić :)
Z ogłoszeń parafialnych
Tak wygląda Grzmotorura (skorka na gatlinga) ->
Byłem na tym wydarzeniu którym podniecał się John (że przesunięte) - fajne i klimatyczne ale mocno amunicyjnożerne
zużyłem 3,5 rdzenia plazmowego i około 3,500+ pocisków do ostatniego słowa ( z 300-500 pocisków 0,50 znalazłem w ciałach wrogów) ;P
A nagroda jakaś kiepska
Kiepsko opancerzone postacie mogą mieć naprawdę zabawnie tam bo w pewnych momentach wrogów a wrogów plus bossik z lvlem 110
Jak zgaduję te nowe zadanie z sentymentalną kopalnią, to tylko dla tych co odpalą atomówkę lub dołączą do drużyny?
W innym wątku podziwiałem filmik z tego wydarzenia ;)
Fly po rozmowie z tą czułą panienką z Opoki dostała zadanie wystrzelenia atomówki na kopalnię.. Już leci odpalać ;)
Jest sprawą oczywistą (jak obejrzało się ten filmik) że samemu nie ma co tam szukać..
Nie trzeba być w drużynie ;P
Wystarczy że ktoś odpali atomówkę i tworzy się normalne wydarzenie ;)
Pisałem nawet o nim w poście205 ;P
Boss ma 110 dla porównania królowa spalaczy ma 98 :)
I pochłania pociski jak gąbka ( a nie ma faz latania jak królowa)
Do tego spore ilości mniejszych kuzynów bylem w 5 osób randomowych i amunicji zeszło tyle ile pisałem wyżej wiec bądź przygotowany :D
No chyba ze trafisz na evencie mega party z legacy bloody to pójdzie szybciej ;P
I jak Flyby poszedłeś na wydarzenie? :)
Możesz iść jak na każde normalne wydarzenie - obok będą inni gracze ale nie musisz być w drużynie
Na następne wiem co zrobię :P
Podmienię perki o których zapomniałem :P
Btw Znajdzie się jakaś dobra dusza do zrobienia przerzutu a raczej dwóch? :)
Z kłusowniczki amunicja, rdzenie itp na ciężkiego i
z ciężkiego na kłusowniczkę matsy i broń ;)
Nie puściłem Fly na to wydarzenie bo w międzyczasie zarobiła dwa poziomy i coś jej się popsowało w perkach ;) Niepotrzebnie zrobiłem trójkę z dwójki umiejętności i pasjans się wywalił. Wtedy jest efekt krótkiej sukienki u pań - jak z przodu się zasłania, to z tyłu d... sterczy. ;) I tak dalej.. A kiedy kreacja w porządku to okazuje się że ciężka broń ręce biednej Fly obrywa i zanim wystrzeli, to "rozdziobią ją" mutanty i inne paskudy ;)
Nie wiem jak przeżywają tą perkową karuzelę gracze co mają ponad 900-setne poziomy (widziałem takiego) ale to musi być osobliwe doświadczenie.
nie ruszają perków ;P
zdobywasz pożądane perki i przestajesz otwierać levele bo i po co? :P
Odbierzesz je jak wprowadza legendarne perki bo będziesz zbędne karty mielił
Podmieniać perki możesz normalnie bez odebrania wystarczy dodatkowo raz kliknąć w czasie zmiany perkow i tyle
Sam mam na ciężkim ponad kart 40 do odbioru :P
Plus ja nie wiem jak Ty to robisz że z perkami masz tyle problemów ;)
Fly może pokaż co ty z perkami kombinujesz masz narzędzie wbij poziom statyk perki itp
To może sie coś w pasjansie poradzi
https://www.falloutbuilds.com/fo76/planner/
Sam mam na ciężkim ponad kart 40 do odbioru :P
Fly musi to zapamiętać. Czasem ją podkusi czy coś nie da się ulepszyć (efekty złej propagandy i złudne nadzieje) Bywa że są efekty, takie dalekie od spodziewanych.
Jak zabawa, to zabawa..
Fly może pokaż co ty z perkami kombinujesz
Już wyrosłem z pokazywania..i Fly też ;) W dodatku nie ma co pokazywać ;)
Poważniej - jak są wciąż bieżące zadania, takie a nie inne, to Fly ma oprócz umiejętności dostosowaną kombinację ubiorów (podszewek i pancerzy) z sytuacyjnym zastosowaniem chemii. To delikatna konstrukcja, co obywa się bez mutacji. Gdybyśmy jeszcze te wszystkie serum mutacyjne włączyli, to byłoby już za dużo i Fly mogłaby jedynie i tylko - śpiewać starą włoską piosenkę "Que Sera, Sera.."
Tylko po co takie kombinacje? ;P
Nagrody z dziennych zadań są i tak cholernie mizerne - a żeby dostać więcej punktów popularności w danej frakcji nie trzeba żadnego testu ..
Kapsle głownie zdobywasz ilością zadań nie jakością :P
Czy o zgrozo (dla Ciebie) za samo party jak ktoś kończy z party zadanie dostajesz kilka capsli gratisem :D
Sklep kolejnym miłym źródłem capsli jak nie przesadzisz z cenami
Co najwyżej jak sprzedajesz śmieci do vendora a grasz danego dnia krótko można na targi podmienić.
Zmieniać perki możesz do naprawy/craftu ammo :P
A mutacje dają sporo głownie bojowo i wymagają tylko 4/5 lvli więc mała cena
Od lepszego pancerza przez szybsze przeładowanie przy okazji i bonusowy udźwig etc
Mam jedną postać bez mutacji :P
I każda kolejna je będzie miała za dużo dają przewagi i rezultatów względem kosztów
Wszystko to racja, Diablo. Jednak Fly ma każdy dzień pobytu w F76 wypełniony rozpiską zadań codziennych i okazyjnych. Limit sztabek złota znowu przekroczył 4000. Aby nie tracić legendarnych akcji u Babci, wykupuje co jakiś czas moduły i stal Krypty, choć tylko diabli i producenci gry wiedzą co będzie z nimi robić ;) Czasem kupi jakąś wunderwaffe czy równe cudowne żelazo na majtki i równie szybko odda. Codziennie też wykorzystuje w sprzedaży porcje kapsli u Kupców bo te dodatkowe kapsle z zadań co najwyżej pokrywają koszty podróży. U graczy kupuje czasem amunicję i rdzenie (piszę czasem, gracze stosują fikołki z cenami ;) i cwanią się na przykład ze sposobem sprzedaży ołowiu. Nic to, równowagę w potrzebach amunicyjnych, udaje się zachować - najwyżej Fly oszczędza na wydarzeniach gdzie ołów leje się strumieniem..
Oczywiście - to trzeba zaznaczyć ! Bez pomocy Diablo, Johna i innych dzielnych kamratów z pól walk - Fly żyłaby krócej i jeszcze oszczędniej ;(
..ach, ta Fly. Czy ona chociaż jest ładna? Gracz podarował jej "Ostatnie Słowo", "Kosiarza" bez wagi, i przeciw pancerny 50% pistolet 10mm, co ma jeszcze dwie gwiazdki. To bronie najwyższych poziomów. Ech, Fly nie wiedziała jak ma się odwdzięczyć ;(
Dzisiaj sypnęło nowymi wydarzeniami, których przynajmniej Fly nie znała.
To n.p. "Świeże mięsko". W tym wydarzeniu zdążyła wziąć udział dwa razy ;)
I ledwo zdążyła na "Piknik u Grahama" - też go nie znała. Jeżeli inni je znają, to dotąd nie było tych wydarzeń na mapach które były przydzielane Fly. Te wydarzenia z wykrzyknikiem sypały się jedne po drugim, jakby ktoś nagle worek otworzył. Ale dzięki temu Fly zdążyła zrobić normy dzienne na złoto z kasy Opoki i wykorzystać pulę kapsli u kupców, vendorów ;)
Widziałem jeszcze jakieś dla mnie nowe wydarzenia ale boję się pisać bo zaraz wpadnie Diablo i napisze że to wszystko już było ;)
A ja na wczasach a tu o jakiś nowych wydarzeniach piszecie...
Dziękuję za rady, pomalutku sobie przemierzam świat nowego Fallouta. Jednak mam dość spore utrudnienie w zabawię, mianowicie borykam się z problemem małej ilości klatek. Jakie wymagania gry są, każdy widzi, spełniam, co prawda odpalam grę w 2K ale... ale problem jest w tym że nawet jak schodzę z ustawień wysokich do minimum to i tak różnica w klatkach na sekundę jest ŻADNA, 30-35, nie więcej. Ewidentnie jest coś nie tak. Ktoś borykał się z podobnym problemem?
Obozu jeszcze faktycznie nie rozbiłem, przy 12lvl, zbieram kukurydzę na nukabimber i nie mam czasu na obozowanie ;) Poza tym jakoś nie czuje potrzeby posiadania bazy, chociaż przyznam że jak już miałem to robić niedawno to akurat mnie wywaliło z gry... nie żeby pierwszy raz ;)
Kiedyś, dawno temu, miałem kłopoty z ustawieniami gry. Były przycinania, po miastach nie mogłem za bardzo grać. Pogmerałem w ustawieniach i zrobiło się lepiej a jak dla mnie, dobrze ;) Nie wiem ile mam klatek ;) Może ktoś kto ma podobny sprzęt jak Ty, coś poradzi. Mnie ratuje stary monitor o stosunkowo niewielkiej rozdzielczości co ma znaczenie we wszystkich nowych grach takich jak Odyseja czy najnowsze Far Cray'e. F76 to sieciówka lecz jeżeli dobrze ci chodzi F4, powinno w końcu być dobrze..
Nuka Bimber to dobra rzecz.. można wypić i daleko odlecieć ;) Na 12 poziomie kiedy już trochę zna się teren można stawiać Camp wedle recepty od ghula z Wayward, punkty dodatkowe lecą.. A potem przenosić żeby schematy warsztatowe opanować. Trochę to nudne ale potrzebne..
może to te 2k ;)
Ja gram na większym dziadku bo
i5-2500k, Radek 580 4 gb, 8 gb ram w 1080p w wysokich i klatki 50+
i jedyne "crashe" to wyrzucenie z serwera bo lagi ( tu można zwalić na cziterow - czasem się zdarza ze serwer laguja robiąc exp czy dupuja itemy) ale wtedy gra łapie freezy np łamaniu haseł w terminalach ( i jest info że serwer nie odpowiada) i po kilku/kilkunastu freezach wykopuje z serwera ale gra działa
Crashy jako takich nie mam ;)
Ja podobnie jak
Ja też nad morzem i też się pogubiłem w tych ich historiach. Wifi mam słabe ale mógłbym zrobić sobie hot spot z telefonu tyle... że mi się nie chce grać.
Ryo - a tam się pogubić, są dwa nowe eventy:
w kopalni ten obiecany w patchu ( z uber-wendigo lvl 110)
I powtórka (bo jak czytałem kiedyś już był) Mięsny tydzień - polujesz na bestie i robisz grilla
Flyby - jak zwykle kombinuje z perkami
a ja szukam dobrej duszy do przerzutu i odkryłem śmiesznego buga. Jak ktoś ma plecak rakietowy wolnych stanów - nie musi kupować plecaka na t-65 za 2k golda bo działa ten z atomowego sklepu.
Nigdy nie miałem abo na netflixie. Fajne to? Choć w sumie czasu na seriale to nie mam zbytnio. A to pewnie pozeracz czasu.
A to pewnie pozeracz czasu.
Jeszcze jaki..dlatego w swoim czasie zrezygnowałem. Wolę gry ;)
Ja mam abonament od lat i nie narzekam. Z żoną polknelismy mnóstwo seriali kryminalnych, sensacyjnych zarówno amerykańskich ale i europejskich (szczególnie polecam skandynawskie). Sam czasem zapuszcze star treka albo anime czy stand-upy.
Diablo dał Fly nagrodę (albo ma dopiero zamiar dać) ;) Na wydarzeniu "Świeże mięsko" napisało Fly "Nagroda Diablo"! Dobry Diablo..
Fajny........ Fartuszek ;)
I Becia dala zadka.
Kostium jest w 3 kolorach.. ale oczywiście nie ma hełmu ;(
Zielony Flyby by pasował już pokazywał zdjęcia w kostiumie bohaterki w tym kolorze ;)
Nie wiem co to za wdzianko. Ale nie podoba mi się ani kostium ani żaden kolor, nawet ten true różowy ;)
Mnie też się nie podoba. Fly już miała złe doświadczenia z kostiumami herosów. To wdzianko jest nie lepsze.
Pop heros - nie może wyglądać inaczej.
..a dzisiaj już mi grę zawiesiło, pod ten upał ;)
Nad morzem(Jantar) dziś upału nie było i padało .... Ale i tak zdołałem się zawiesić na trochę bo znajomych spotkałem ... Ale już się zresetowałem i hulam. Oni jeszcze nie ;)
Co do stroju. Tak Fly, ja oraz znajomy z grupy pamiętamy Twoje paradowanie w pop wdzianku ;)
Flyby - tylko crash? ;P
Ja przez cały dzień miałem awarię netu (vectra miała ogólnopolską awarię ) więc lipa z czymkolwiek od grania po oglądanie filmów - trudno robić cokolwiek jak masz internet na 1-5 min i znów pada ;)
Ale wreszcie :
A po te awarii w Vectrze trzeba resetować router wkładając mu wykałaczkę w dziurkę? Też mam Vectre :)
John ja mam starszy typ modemu i trzeba go w całości zrestartować przez przycisk on/off ;P
ale wypadałoby
Off to mój jest od tygodnia bo listwa jest wyłączona :) Ale nawet jak włączę to zresetuje go na twardo dla pewności. Niech złapie nowe ustawienia. Często Vectra informuje by po ogólnych dużych awariach robić taki reset. Ok, koniec offtopu :)
A tu na jednym zdjęciu lampka (z gwiazdkami) ukryte drzwi (czyli działający kominek) i plansza z wyścigu
100/100 bez przyśpieszenia nawet jednego pola ! :D
Brawo Diabełku :) Ja nie zdążę do kurnika nawet dotrzeć. Ale z tego co wiem kurnik będzie dostępny u osadników za złoto :)
Ile kosztuje plan na strzelbę Gaussa? Bo nie mam jej jeszcze u Sama w sklepie. Mam reputację "przyjaźń" i jeszcze jej nie ma :(
500
Plus mody bo nie da się ich nauczyć przez rozbieranie
Mam ok 2500 Golda i nie mam co z tym robić, to starczy na Gaussa i jakies ulepszenia :)
Te całe "świeże mięska" przyspieszyły Fly w wyścigu (części nie zaliczało) ale daleko jej do "kurnika". Biorąc pod uwagę że już nic nie może stawiać w swoim Campie, (ma kompletnie niezrozumiałe zatkanie budżetu, zwłaszcza w stosunku do Campów innych graczy) to na cholerę jej "kurnik" i inne wytryski Campowe..
Poza tym ma już blisko 5000 złota i też nie wie, co kupić. Może uzupełni T-65 o ten plecak odrzutowy żeby chociaż spróbować jakie to w użyciu..
Ma te "Ostatnie Słowo" i atomówkę bez wagi do oddania..Piszcie kto chce..
Flyby a może masz dużo rzeczy w magazynie? ;)
Bo do limitu wliczają się i rzeczy w magazynie jak i wybudowane
A ja swoją chałupkę na heavy powoli ulepszam jak widać ;)
Shotgunek ma prosty dom i prosty bulid i taki zostanie prosty jako wspomnienie pierwszej postaci ;)
Na Kłusowniczce muszę wreszcie coś wybudować ale to planuje jak będę miał budowę domu x 3 żeby nie bawić się później w wieżyczki i mam plan :D
Nic w magazynie. Pełne odchudzanie Campu było. Nie ma bimbrowni, krówska w ogródku, tego Crana czy innych tablic, wielkich jak pół chałupy. Są tylko trzy działka, ustęp, mała oczyszczalnia wody, trzy instrumenty, jedna gablota, stojak na figurki, półka, kilka mebelków, dwa łóżka.. Jak byłem w innych Campach to łeb odpada tyle tam nawtykane. Coś jest nie tak z Campem Fly. Być może gdyby zmieniła miejsce to mogłaby postawić więcej.. Ani jej to w głowie.
Fly część osób używało bugów do budowania i resetowała sobie budżet.
Fakt po wylogowaniu nic już w campie zmieniać nie mogli ale budowali np na 200-300% budżetu ;)
Ale mogą przestawiać campa ;P
Rozmiar obiektu nie ma znaczenia, Tablica wielka jak stodoła może mieć ułamek punktów wieżyczki np - liczy się tylko wartość % :P
Bodajże wszystkie generatory mają tą sama wartość % :P
Wiec generator dający 5 punktów zabiera tyle samo co ten co daje 100
część osób używało bugów do budowania i resetowała sobie budżet.
Fakt po wylogowaniu nic już w campie zmieniać nie mogli ale budowali np na 200-300% budżetu ;)
Tak, teraz rozumiem. Mogę sobie narzekać. To co widziałem musiało być budowane na przekroczonym sprytnie budżecie. Jak w życiu ;) Wbrew normom i przepisom. ;)
A ja muszę się męczyć z dobieraniem jakiegoś obrazu i trofeum. Jak mam "buga" to takiego co uparcie trzyma stary zestaw gabloty, mogę sobie zmieniać z efektem tymczasowym. Po nowym zalogowaniu mam stary zestaw.
I powinienem się cieszyć że w ogóle coś jest w gablocie, no nie ?
Brzydkie słowo ciśnie się Fly na usta - pod adresem autorów i dystrybutorów gry..
Fly A próbowałeś nadpisać blueprint campa? ;P
albo usuń i wybuduj od nowa gablotę ;)
Od nowa.. pewnie tak zrobię
Na razie Fly sprawiła sobie Krwawy Prawdziwy Miotacz Plazmy ;) Niby specjalizuje się w broni ciężkiej a on sobie waży - całe 28 z hakiem i nie jest szybkostrzelny. Tyle że dużo nie kosztował, wliczając mody.
Teraz Diablo ważne pytanie..Co to za pancerz Serce Dusiciela?
..i jeszcze jedno, gdyby Fly zrobiła sobie Miotacz Plazmy jeszcze raz, to miałby inne gwiazdki?
Dodaje on też jakieś obrażenia gdy atakujemy wrezcz oraz oddaje ataki gdy nas atakują. Tworzy aurę która rani kwasem :) Kiedyś ponoć był to mega mocny PW, ale go Bethesda osłabiła i teraz te ataki od kwasu są słabe. Myślę jednak, że jest to nadal ciekawy pancerz. Ty masz T65 to raczej Ci się nie przyda. Ja się nad nim zastanowię :)
Tak wygląda ten PW serce dusiciela :)
Uff..wywaliło mi internet akurat w F76. Trochę trwało. Maszkara te Serce Dusiciela.
To co byś radził Diablo dla Fly zamiast tego ..ee Serca?
A co tu radzić?
Serce dusiciela jest gorszym PW od t-65 - ma tylko ochronę przed racją ciut wyższą,a tak to to staty ultraCYC-a ;)
dla porównania z Johnego screnem
Dr 565 vs 453
Er 470 vs 393
RR 470 vs 500
To co tu porównywać? Chcesz winycj ochrony RR to pocrafć sobie Radtarcze zmiast rad-x ( 300 zamiast 200 czy 100 (przy rozcieńczanym - bo rozcieńczonego używasz jak masz mutacje)
Obrażenia od kwasu są i tak nikłe. A jak cżęsto atakujesz wręcz? :)
A co do produkcji Miotaczy za każdym razem losuje rożne mody i produkuje nową :)
A co do produkcji Miotaczy za każdym razem losuje rożne mody i produkuje nową :)
Czyli Fly może liczyć że wśród bezliku następnych produkcji, wylosuje w końcu Miotacz ze zredukowaną wagą?
I że ta radosna wiadomość dotyczy wszystkich broni kupowanych z Krypty za Gold?
Dodam jeszcze, że do serca dusiciela pasują mody z ultracyta. Ale te podobno są rzadko spotykane i mega drogie :)
Oczami wyobraźni Fly widzi jak w okrutnej i zielonej dżungli Appalachów zaczajony w krzakach Diablo Serce Dusiciela chwyta swoje ofiary w te szpony, dusi, traktuje kwasem a potem pożera.. Kości wypluwa na stos który rośnie i rośnie..
Flyby - ja to widzę tak :P
Oczami wyobraźni Fly widzi jak w okrutnej i zielonej dżungli Appalachów zaczajony w krzakach Diablo Serce Dusiciela chwyta swoje ofiary w te szpony, dusi, traktuje kwasem a potem Flyby je pożera, a raczej wypija przez słomkę papkę (ale szklanka ma palemkę).. Kości wypluwa na stos który rośnie i rośnie..
Ale w papce pitej przez słomkę to już nie ma kości, więc czym ma Fly pluć ;)
Resztkami kości i chrząstkami ;)
Plus to słomka dla Flybego wiec takie np sprzedają w Castoramie i mają średnice 3000 mm ;)
Plus to słomka dla Flybego wiec takie np sprzedają w Castoramie i mają średnice 3000 mm ;
Hmm, taka słomka to przydałaby się Fly do nadmuchiwania radoropuch..Zabawa ongiś praktykowana wśród naszych łąk, pól i lasów na krajowych żabach.
Wróciłem z urlopu. Net mam Diabełku więc awarii póki co nie ma ;) Ale do F76 jeszcze raczej nie wrócę. Dotarłem dziś do menu głównego i mimo przerwy jeszcze mi się nie chce grać :)
Idę na trochę do D3. Cały czas mam Nekromantę nieogranego :)
Przerzucić możemy jak najbardziej dziś. To, że nie gram nie znaczy, że nie pomogę. Będę ok 22giej, może ciut po :)
oki dołki :P
Ja bym na twoim miejscu przynajmniej pocisnął daily (większość zbijasz w 30 minut) i tygodniowe ominięte :P
dla samych bonusów z planszy typu pudełka śniadowe ( 100% expa wincyj przez godzinę) a moze do kurnika dojedziesz w te kilka dni
John jak coś czekam :) to bedą dwa przerzuty
jeden z Kłusowniczki na hevy rdzenie (zwykłe i plazmowe) i trochę ammo oraz 3 recepty :P
i z hvy na kłusowniczkę bronie i trochę pierdół
Za 10 minut będę.
Nie rozleniwiły Fly. Przecież gram.... Tyle, że w inną grę. W F76 już przed urlopem mi się nie chciało :)
John a gdzie materiały? ;P
było 5 pakietów zębatek i sprężyn
50 śrub i 75 ballistica jeszcze
Jakie , bo nie pamiętam co brałem :( Właśnie coś do skrytki wrzuciłem bo myslałem,że moje ;)