To była fikcja
To ja będę miał "swoją fikcję" wraz z "idee fix", w tym świecie F76. Właśnie mi się przypomniało ile ostatnio moje postacie zarabiały na sprzedaży po stacjach żarcia.
Otworzę też kuchnię dla biedaków za darmo - jak w końcu otworzę sklep. Będzie złom dla potrzebujących za grosze i równie tania broń dla samobójców.
A dla Johna Doe misie gratis..
Biorę misie ;) Jak założysz sklep i będą tam misie to przyjdę z córką i powiem,że to dziadzio Fly ma tyle fajnych pluszaków ;)
No proszę, udobruchał się ;) I dobrze. We wszystkich grach życie jest piękne..
No proszę, udobruchał się ;) Grać nie będę. Wpadnę tylko jak będziesz miał sklep z pluszakami :)
Ech, jak będę miał ten sklep ;) Na razie kupiłem na wyprzedaży Steam grę za 2zł z groszami ;) "Beyond Divinity", w którą dawno temu grałem. Może pogram z godzinę ;)
Dawno temu grałem w Beyond Divinity, skończyłem ją nawet. Grałem też w Divine Divinity. Świetne gry :)
Kupiłbym i "Divine Divinity" ale nie ma polskich napisów. Ja grałem w wersję z polskimi napisami. Trudno, nie będę miał kompletu na Steamie. Być może mam gdzieś pudełko "Diviny Divinity" z napisami ale to by mi teraz w żaden sposób nie ruszyło. Szkoda sobie zawracać głowy.
To ja ponarzekam jeszcze na F76 ...
Przez rezygnacje z kar głód i pragnienie mamy:
1. Budowanie oczyszczalników wody jest niepotrzebne, bo pić nie trzeba.
2. Uprawa roślin jest niepotrzebna. Robienie ptraw tylko dla minimalnego doświadczenia. Potem można wyrzucić.
3. Ludzie budowali campy blisko krypty 76 lub blisko ciągów komunikacyjnych po to by robić jedzenie i wodę dla nowych graczy. Był pewien to element scalający społeczność i tworzący spójność świata.
4. Wszystkie perki żywnościowe oraz takie na obniżenie wagi produktów stały się bezużyteczne. Sa w grze tzw. Foodbuildy. A właściwie to już chyba były.
Sprzedałem cała psia karmę, wodę i inne rzeczy. Nie interesują mnie bonusy za najedzenie i nawodnienie. Gra ma być trudniejsza a nie coraz łatwiejsza. Dodam, że tak myśli ogromna rzesza graczy :(
To ja zamiast narzekać, po prostu chwilowo nie gram.. lubię łatwe gry.
Grałeś Johnie w "command&conquer"?
Jejku, byłym zapomniał ..spotkałeś Bractwo Stali?
Grałem we wszystkie stare części Comand&Conquer. Rts to był kiedyś mój ulubiony gatunek gier.
Byłem w siedzibie Bractwa, ale tylko na chwilkę z ciekawości. Nie interesuje mnie ich wątek jak już i cała gra :) Włączam tylko na chwilkę by miśki pokazać córce. Czekamy na Twój sklep Fly ;)
Pewnie jak wrócę do F76, to najpierw sobie poskikam moimi postaciami po świecie Bractwa Stali. W F4 choć zawsze byłem zasłużonym członkiem Bractwa Stali, to Bractwa nie lubiłem, zresztą nie lubiłem ich w żadnym Falloucie. Zawsze mieli przerost pancerza i haseł nad rozumem ;)
Remaster comand&conquer tani był na Steamie, wypadało kupić bo sporo wysiłku w niego włożyli.
John ale pierdzielisz.
Raz narzekasz na scalowanie bo trudniejsza gra i nie widać progresu za chwile że za łatwe
A zlikwidowali tylko jeden negatywny bonus do którego z wyjątkiem budowania się nie dopuszczało. I nic więcej :P
Za to możesz teraz odpalić grę zostawić sklepy i pójść sobie na piwo czy pobawić się z córka. Też źle
Po kolej obalając bzdurne argumenty.
ad. 1 - oczyszczalniki wody budowało się na handel. Tak na handel - zbierałeś wodę i fru do sklepu z kilkuset galonami picia - i dlatego miałeś całe farmy oczyszczalników zamkniętych na klucz.
Do zwykłego funkcjonowania zwykle wystarczała zbierana woda z dropu ..
ad 2. Uprawa roślin jest warunkowa zarówno kiedyś jak i obecnie. Z jednej strony to jedna z najlepszych metod pozyskiwania przemysłowych ilości kleju
Mogłeś używać ich także do pędzenia alkoholu - ale komu się chciało to robić ? ;)
Do żywienia się tylko jak masz mutacje roślinożerca. na 5 postaci z mutacjami nie mam żadnej z ta mutacja - mięsożerca był po prostu wygodniejszy w obsłudze i prostsze przepisy :)
Ad. 3 dalej będą budowane ale tu dodatkowo patrz punkt 4.
ad .4 co zmienia brak kary za głodowanie?
Myślisz że gracze zrezygnują z 25 hp i 25% resa na choroby za nakarmienie i drugiego 25 ap regena i 25% odporności na choroby z nawodnienia? Bo widząc brak ikonki z bonusem jadło się piło i leciało dalej tłuc moby
Czy np. premii dla melaska (na mutacji) 20-30% obrażeń do walki wręcz i 2-6 punktów siły ( 2 na kretoszczurze 6 np na szponie śmierci)? pomijam już bonusy do udźwigu
Bo tych premii nie likwidują. wiec food bulidy jak to nazywasz (czyli praktycznie każdy normalny bulid w tej grze) przestaną nagle używać żarcia bo nie grozi im kara? Zrezygnują z kilkunastu bonusów bo nie będą mieli minusa? I nagle przestana im się do tego perki przydawać? Sprawdź temperaturę bo coś bredzisz..
Ludzie przestaną jeść żeby odnowić hp? :)
Bo serio robisz dramę o pierdu pierdu które na kilkaset-kilka tysięcy godzin miałeś może max raz
Jaka rzesza graczy? Chyba tylko taka jedna maruda z syndromem zimowej nudy i marudzenia...
Diablo postawił Johna Doe do pionu. Baczność Johnie, nie narzekać jak jakiś maruder..
Hmm, no ja taki srogi nie jestem ale to się Johnowi przyda..
Nikt mnie do pionu nie postawił. Mnie , starego żołnierza? ;) Ma prawo się ze mną nie zgadzać tak jak ja z Nim. Jego kontrargumenty są dla mnie bez sensu, ale cóż.... F76 straciło dla mnie duszę :) I nie marudzę, tylko wyrażam swoje zdanie.
Mam teraz plan zniszczyć Bractwo Stali w F4 i tego się trzymam. O F76 nie napisze już ani słowa skoro tak wam to przeszkadza :)
John pisz, ale dawaj przynajmniej jakaś sensowną argumentację a nie dramę.
Bo obecnie argumentujesz na poziomie : wynaleźli nowy rodzaj wygodnych butów.
John zaczyna machać szabelką - że chodzenie w butach straciło sens i duszę. Ludzie przestaną korzystać z samolotów, pociągów i aut. ( bo mają buty wiec będą zasuwać np. po 1000km piechota) oraz zaprzestaną ich produkcji! Zlikwidują transport miejski itp.
A w ramach protestów zaczynam chodzić boso bo kto to słyszał wygodne buty !
Jaką dramę? Z powodu gry? Daj spokój ;)
Najpierw się zakochał a potem odkochał. Wrócił do starej miłości, F4
To takie męskie..
O to to to Flyby ;)
Ach, Johnie wyobraź sobie że do F76 dodano interesujący gadget - wózek inwalidzki..
Nie sprawdzałem jeszcze, czy rzeczywiście jest - to Google bombarduje mnie takimi informacjami ;)
Jaki wózek? Sprawdzałem dziś atomowy sklep i nic nie widziałem. Masz jakiegoś wirusa w kompie...pogoń go ;)
Ja w tej chwili nie gram bo walczę od rana życiu realnym z....kiblem...Tak kupiłem nowy kibelek ,ale jest generalnie do ...dupy....Ehh....Nieważne, muszę powalczyć .... Może nawet założę jakiś wątek WC'owy bo już nie daję rady. Może ktoś się zna na kibelkach? ...
Eee tam, pewnie GOL też napisze - to podobno autorzy dodali na prośbę jakieś niepełnosprawnej dziewczyny co gra i chciała postawić taki wózek w swoim domku w F76. Jeżeli to prawda, to miły gest.
Walczysz z "kiblem"? Co to musi być za "kibel". Jak siadasz to cię olewa? Może to kibel z bidetem skrzyżowany? Co za czasy..
..oho, aż się Diablo zainteresował. Doradzi..
Fly no zainteresował bo przecież zwykłego dolnopłuka wymieniasz w max 2h spokojnie robiąc i bawiąc się z montażem spłuczki ( jak jest w jakimś dziwnym wariancie)
Gorzej jak śruby skorodowały i trzeba się pobawić w rozwiercanie ich i łapanie szczypcami a później betonownie otworów po takiej rozrywce to remont z jeden-dwa dni zajmie bo kilka h zabawy z śrubami i schniecie ale to inna bajka
górnopłuk czy pod-ścienny to więcej zabawy ale też nie na cały dzień :P
Jako stary pryk wymieniam praktycznie wszystko w domu sam ( o ile nie wymaga specjalistycznych narzędzi jak zgrzewanie rur) :P
Moze Johny zaszalał i kupił coś z tej listy
https://www.therichest.com/technology/the-worlds-five-most-advanced-toilets/ ;)
toaleta z wifi, pozdrawiająca cie jak wejdziesz do łazienki, z fotokomórkami, automatycznie podnosząca deskę ;)
Dobra, z WC już dałem radę chłopy . Co jest trudnego Musiałem go jeszcze obudować płytkami. Diabełku? Dla mnie wszystko. Kiepski ze mnie hydraulik Diabełku. Ogólnie do robót domowych to dwie lewe ręce mam. Wszystko z internetów biorę jak montować, ale się udało :)
Dobra, chyba odlecę w Kosmos konsumpcyjnie generowany, "No Man's Sky".
Wypada jakiś kosmos mieć. Dawno temu kosmiczne gry okrutnie mnie podkręcały. Teraz spostrzegłem że nie mam w bibliotece gier prawie nic. W Jedi mógłbym zagrać w każdej chwili czy w Mass Efekt'y, bo Play mam ale to zgrane..
Od dawna obserwuje ten tytuł Flyby. Jak kupisz i pograsz trochę to napisz, może się skuszę :)
Kupiłem jako ostatnią pozycję dla siebie w ramach jesiennej wyprzedaży na Steam.
Chciałem kupić poprawioną wersję Neverwinter, ale..za dużo tych cRPG-ów mam.
Kiedy zagram, nie wiem. Bardzo złoszczę się na siebie za kupienie Baldur's Gate 3.
Przecież ja mam procesor i3, ech, za słaby. Jednak gram choć ciężko idzie. Co będzie jak wyjdzie pełna wersja BG3? Myśleć mi się nie chce..
Fly mam wrażenie że się odbijesz od No Mena :)
Gra jest imponująca generowanym światem ale jednocześnie wymaga specyficznego gracza. Początkowo jest efekt wow, jaki wielki wszechświat, możliwości budowania, pierwsze znalezione słowa w kilku językach kosmitów robią wrażenie jak uczysz się ich i poznajesz je i zaczynasz powoli rozumieć co mówi dana rasa. Jednakże wszystko jest mocno powtarzalne i powtarzalne.
Lecisz budujesz bazę zbierasz surowce, lecisz budujesz bazę, poznajesz jedną receptę. Cieszysz się że znajdujesz początkowo lepsze narzędzie ( bo ma 18 slotów zamiast 14, później 20) ale gra jest po prostu nudna czynnościami i milion razy powtarzanymi eventami (czy takimi samymi dialogami w kółko i kółko). Przynajmniej mnie nie porwała
Jak chcesz coś w klimatach s-f z niezła fabuła ale po angielsku to https://www.swtor.com/ ( taki single player mmo jak f76 ;) )
Jak budowanie bazy na planecie s-f to Satisfactory bije na głowę NMS możliwościami :)
Czy Space Enginers jak budowanie i projektowanie statków kosmicznych :)
Dobre uwagi, Diablo. Tylko że ja trochę nastawiłem się na takie generowane "flaki z olejem" ;) Być może jak "oleju" będzie za dużo, to będę do gry zaglądał od czasu do czasu albo w ogóle.
Brałem pod uwagę Space Engineers, lecz na odmianę tylko budowanie bazy i statków też szybko mnie by znudziło.
Gry bez polskich napisów z zasady nie kupuję. Szkoda bo tym sposobem pozbawiłem się co najmniej dwóch ciekawych cRPG-ów. Po prostu za leniwy jestem na rozrywkę z językowymi wątpliwościami. Odebrały by mi one co najmniej połowę przyjemności.
..dopisuję. Zanim zdążyłem rozpoznać interfejs i wstępne możliwości gry, dwa razy ugotowałem się we własnym skafandrze i raz zamarzłem, zdobywając nazwę "zamarznięty flyby". Na całe szczęście, zdaje się nie można zobaczyć w grze, kto lub co znajduje się w skafandrze.. Zresztą i tak bardziej wtedy irytują kosmiczno -- filozoficzne myśli o śmierci w kosmosie jakich gra nie szczędzi. Słuszna kara.
Mocno podrasowane stołeczne pustkowia wyglądają pięknie nawet po 12 latach :)
Wczoraj kupiłem F3 GOTY, wersje płytową. Niestety gra crashuje. Ale to nie wina modów tylko braku jednego fixa.Jest on na nexusie ale nie umiem go póki co zainstalować :)
Megatona, ahh te wspomnienia :) Zainstalowałem tego fixa. Ale nie z Nexusa a z ...GOL'a .Zobaczymy jak będzie.
Czyli F3 Johnie w ogóle ci chodzi?! Mam jakąś angielską wersję na Steamie oprócz polskiej. O ile pamiętam też nie chciała chodzić. Też ściągałem jakieś fixy i poprawki.
Nic to nie dało. W okolicach Waszyngtonu i Metra gra zaczęła się wywalać w sposób beznadziejny. Szkoda było wysiłków i nadziei. Zobaczymy jak Tobie pójdzie. Nie wierzę aby z tych bethesdowych wiórów był chleb do grania..
Chodzi bez problemu Fly. Grę już mocno zmodowałem,żadnych przycinek. Pograłem ok 2h teraz i nie wyrzuciło do pulpitu więc chyba ten fix działa :)
Widzę, że ekipa penetrująca rejony Appalachów nieco się przerzedza chociaż dokładane są nowe elementy gry?
Ja też na razie odpuściłem. Teraz biegam w Elder Scrolls Online - w sumie podobna no i z tej samej stajni. Zadań w ryj (nie do przerobienia), istniejące spolszczenie pozwala mi już na komfortową grę, jest masa polskich gildii.
Ja tam czasem zajrzę, ale czekam z codzienną porcją walki i maniaczenia do 15-go ;)
wrzucą nową tablice to będzie co robić bo wszystkie misje dzienne/tygodniowe + plany dodatkowe jak:
Na heavy dobić wreszcie 5 kartę ( brakuje mi kilku leveli chyba 6 jeszcze a ulepszy to każdą z postaci) i jak zwykle kupno lepszej broni. I powoli uzbierać sobie na dwie bronie heavy za złoto
na melasku wyfarmić złoto na PW czyli wcześniej dokończyć questy dla opoki i krateru. I lepszą broń ale to standart ;)
Na Juggernaucie - dorobić brakujące karty, dokończyć questy opoki i krateru i wyfarmić zlotko na pancerz. Może dorobić się jeszcze kilku broni i dokończyć questy scoutów.
Na shotgunku dobić kilka brakujących kart po zmianach w bulidzie ( bo jest w pełni mutacji i sneak obecnie). I może do zabawy gauss shotguna zrobić
Na snajperze - może jakaś kolejna broń i dokończyć scoutów
Na daily będę levelował ( bo przecież jest codziennie +1 lvl) głownie melaska i Jugga ;)
Maniaczyłbym i obecnie ale szkoda że ze po zrobieniu planszy score późniejsze punkty znikają. Mogliby dawać np. 5% (bo 10% to już byłby luksus) score potem jako atomy - byłaby jakaś zachęta a tak skończysz planszę i masz misje które nic nie dają :)
Jeśli chodzi o Apallachy to faktycznie się przerzedza. Ja wróciłem do Bostonu w F4 i czasami na stołeczne pustkowia w F3. A wyszedł właśnie samodzielny tryb online do RDR2, czyli Red Dead Onlie i też mnie to interesuje. Fly teraz chyba oblatuje kosmos w No Man's Sky, Ryokosha katuje dodatek do WoW, a Diabełek to nie wiem w co gra :)
Nie wiedziałem, że jest spolszczenie do Elder Scrolls Online. Zaciekawiłeś mnie :)
istniejące spolszczenie pozwala mi już na komfortową grę, jest masa polskich gildii.
O to, to - jestem zaciekawiony tak jak John bo mam Elder Scrolls Online. Bez polskich napisów nie ruszę.
W ogóle, to i Kosmos jeszcze mnie nie wciągnął, wciąż męczę kawałek BG3 jak o czas poświęcony grom chodzi.
Do F76 wrócę z pewnością, jak coś mi "zajarzy" ;) Nic na siłę!
Fly na zachętę masz nagrody 3 sezonu (start za dwa tygodnie)
Czyste łózko, czy co pewno tobie bardziej się spodoba czysta toaleta ! :)
Świetny sklep red rocket :)
I coś przed czym John ucieka czy Boxer bo wyjdzie ze jak trafi w niego to wyjdzie wynik jednocyfrowy ;)
I mega klimatyczny plecak do latania z śmigłami :)
Oczywiście jako bonus są jeszcze zawieszki do plecaków :)
I coś przed czym John ucieka Nie rozumiem, czemu mam uciekać ? ;) Akurat boks uprawiałem kilka lat ....I nadal regularnie walę worek i gruchę ;)
Znaczy Diablo mam czas dwa tygodnie, czy "czyste łóżko" już jest? "Czysta toaleta" też istotna bo najczęściej postacie korzystają z toalety polowej przy domu..
Ja rzeczywiście katuje WoWa a czasu na granie mało. Ale może wpadnę na nową tablicę tyle że bez abo bo kasy szkoda.
A tak swoją droga można już robić podziemne bunkry?
Spolszczenie do ESO jest na http://eso-spolszczenie.eu/ - jest bardzo prężna ekipa, która cały czas pracuje bo ESO cały cza dostaje nowe dodatki. Nie wszystkie questy sa przetłumaczone ale w sumie nawet mi to za bardzo nie przeszkadza - w sumie przy questach wystarczy wszystko przeklikać i jechac dalej :)
Tak - oceniam, że 85% wszystkiego jest po polsku - da sie grać, mimo, że angielski nie jest moją mocna stroną (niestety jak ja sie uczyłem jezyków to serwowali mi jedyne słuszny rosyjski :). Do łatwego zarzadzania modami , które barrrdzo ułatwiaja grę jest specjalne oprogramowanie Minion, który pilnuje aktualizacji zainstalowanych modów.
"Czysta toaleta" też istotna bo najczęściej postacie korzystają z toalety polowej przy domu.. Moje nie korzystały. A teraz gdy w grze nie trzeba jeść i pić to toalety niepotrzebne ;)
John uczepiłeś się tego żarcia jakby to symulator wcinania obiadów był. :P
Nie musisz także używać kart ale to robisz, nie musisz używać broni czy pancerza i masy innych rzeczy nie musisz
Włacznie z levelowaniem przez zabijanie mobów. Możesz przecież tylko zbierać drewno i budować rzeczy w domku po 2 expa ;P
Zdaje się że moim paniom w wypadku toalet chodziło jedynie o dobre obyczaje. Podobno panie z natury są wstydliwe więc tym bardziej należało dbać o pozory.
O ile pamiętam nawet publiczne toalety starożytnego świata stosowały w wypadku pań, jakieś reguły..
Zwłaszcza że w F4 moje panie, świadome apokaliptycznego rozluźnienia obyczajów, kiedy chcą to latają nago. W F76 sami przyznacie że się nie da, ze względu na nierozpoznany wiek wielu graczy. ;)
Zwłaszcza że w F4 moje panie, świadome apokaliptycznego rozluźnienia obyczajów, kiedy chcą to latają nago To jak wrócisz do F4 kiedyś to wrzuć ten mod Fly, będzie subtelniej ;)
https://www.nexusmods.com/fallout4/mods/48685
Ogólnie to masz racje Diabełku, uczepiłem się. Na to, że nie gram i raczej już nie zagram w F76 złożyło się wiele czynników. Jedzonko tylko dopełniło całości :)
Już nawet popatrzyć sobie nie mogę, musiałbym odświeżać "adult only", czyli w ogóle Nexusa
i raczej już nie zagram w F76
Szkoda Johnie, szkoda..
Ale czekamy na Twój sklep Fly ;) Gry nie usuwam. Jak bedzie trzeba cos przerzucić to też piszcie :)
Johny coś dla Ciebie i córy :)
https://demotywatory.pl/5040793/Kawalek-szmatki-kilka-gumek-kokardka-i-mis-gotowy
Toś Johna urządził, Diablo ;) Teraz będzie musiał założyć warsztat misiów. Szmatek w domu zabraknie..
Hmm, myślisz że zostanie mu jakiś czas na granie? ;(
Fly to może wtedy wróci do f76 ! To ja ci córcia pozbieram misie w grze ! :D
albo kupie od wujka Fly ;)
Rozbawiłeś mnie Diablo jak halny ;) Ciekawe czy John będzie też rozbawiony.
Hsha xD Dobre to. Chyba wolę zbierać miski w grze, bo jak zacznę składać takie misie w domu to marny mój los ;)
A co do twojego sklepu Fly. Kiedyś napisałeś w jakimś poście , dziadzio Fly. Powiedziałem córce, że dziadzio Fly będzie miał sklep z misiami. Nie wiem jakim cudem ona to zapamiętała. Bo pyta mnie czy "ten dziadzio "FFFF" " ma już sklep xD
Wpadłem na chwilę do F76 i od razu kłopot. Dźwięk mi się schrzanił. Przerywa i charczy. Nigdzie, na komputerze, czy w innych grach nie mam tego. Próbowałem ustawiać w opcjach gry, na razie bez efektu. Co jest grane?
Cholera, nigdzie w necie nie znajduję graczy raportujących problemy z dźwiękiem. Sam też tego nie doświadczyłem. Na wszelki wypadek sprawdź spójność plików Fly.
To niestety dotyczy wszystkich gier. Coś się u mnie spieprzyło tylko nie wiem co. Poprawnie odtwarza dźwięk jedynie Winamp. Mam starą kartę dźwiękową Realtek, tyle że ona działa skoro działa i odtwarza poprawnie muzykę Winamp.W grach, jest przerywanie dźwięku, to samo dotyczy dźwięków systemowych. Nie wiem co się mogło stać ;( Załóżmy że jest jakieś uszkodzenie karty ale jakie skoro na Winampie głośniki pracują normalnie? I jak je znaleźć? Może to kwestia ostatnich aktualizacji Windowsa? Bądź mądry Johnie i wymyśl coś. Powtórzę, zły dźwięk jest w systemie dźwiękowym Windowsa i w grach.
Fly - weź w menu start:
uruchom i tam wpisz dxdiag i potwierdz enterem
i sprawdź tam obydwie zakładki dźwięk
I druga porada kliknij prawym w głośniczek ( to co otoczone kolkiem na obrazku) na pasku prawym klawiszem myszy i rozwiąż problemy z dźwiękiem :P
Reinstal sterowników?
najlepiej na te dorzucone do płyty głównej na cd bo na 99,99% realtek to układ w płytę wmontowany :P
Pewnie źle sobie o mnie pomyślicie ale jak zrestartowałem komputer (bo o tym wcześniej nie pomyślałem) wszystko wróciło do normy. Wszystko. Z radości jeszcze raz wysłuchałem pełnego komunikatu Bractwa Stali i puściłem muzyczkę radia Appalachia ..Uff
Nie tam źle pomyślimy Fly. Czasem najprostsze rozwiązania często są najlepsze :) Po prostu od teraz gdy będziesz miał problemy techniczne na początku będziemy Ci proponowali restart komputera :)
Tęskniąc za jedzeniem i piciem zrobiłem sobie nową postać w F4 trybie survival. Ależ ten tryb jest uciążliwy, ale nie w sensie poziomu trudności bo to akurat jest fajne. Mechaniki utrudniające które są z gry są jak najbardziej najbardziej ok. Jest w nim kilka bzdurnych rozwiązań które w sztuczny sposób uprzykrzają rozgrywkę. Brak zapisu w dowolnym momencie(jest zapis tylko podczas snu) i szybkiej podróży są dla mnie niezrozumiałe. Są to rzeczy poza mechaniką gry które zwyczajnie wkur....Ale to akurat można poprawić modami.
Natomiast chodzenie wiecznie w pełni najedzonym i napitym oraz na maksa wyspanym by nie mieć debufów, oraz możliwość zginięcia od przeciążenia postaci(najdziwnieszy idiotyzm) to totalne nieporozumienie. Wiem, że za głód ,pragnienie i zmęczenie musi być kara. Ale czemu stale wszystko musimy mieć na maksa by tych kar nie mieć? Nie wiem :)
Mimo to pogrywam od czasu do czasu. Debufami spowodowanymi niedojedzeniem, niedospaniem i niedopiciem przestałem się przejmować. Choroby , waga amunicji są ok, tak jak w F76. Mam grę dodatkowo utrudnioną(Zdobywam o połowę mniej expa za wszystko, a także dostaje x5 obrażenia od wrogów). Powiem Wam, że zabicie kretoszczura to już osiągnięcie na początku. Nie wiem czy wytrwam w tym trybie bo odciąga uwagę od tego co w F4 lubię, czyli od niezobowiązującej eksploracji i budowy. Od czasu do czasu pobawić się jest fajnie. Wiecznie łażę chory , głodny , spragniony i zmęczony. :)
Hmm, dla sprawdzenia byłem i w F4. Moje postacie mają teraz tylko dwa mody ubraniowe (jeden z nich pokazywałeś ostatnio) i dwa mody broni. Tylko zauważyłem że powyrzucałem wszystkie zapisy najstarszych postaci. Najstarsza ma 9 dni gry..
To co mam łącznie z "body", wystarczy aby na razie nie korzystać z Neksusa.
I nie zamierzam torturować się wymyślnymi survivalami. ;)
I nie zamierzam torturować się wymyślnymi survivalami. ;) A grać zamierzasz? Czyżby chodził Ci po głowie jakiś powrót do F4;)
Co do survivalu. Gdyby elementy survivalove (jedzenie, picie, choroby) w F4 były takie same ja k w F76(przed ostatnia aktualizacją) to byłby idealny kompromis. Dodatkowo w F4 jest konieczność spania która jest jak najbardziej uzasadzniona, a której w F76 też mi brakowało :)
Podsumowując. Chciałbym aby w F4 jedzenie, picie, choroby i waga amunicji były takie jak w F76 plus konieczność spania taka jaka jest i mamy grę idealnie trudną, ale bez frustracji :)
Och Johnie, co dla jednego gracza jest "koniecznością", to dla drugiego być nie musi.
Tak już jest i być może to dobrze bo życie byłoby nudne a gry jeszcze bardziej ;)
Skoro F4 jeszcze nie wywaliłem to znaczy ze będę do niego wracał aby go tak zupełnie nie zapomnieć. Ale już bez przerabiania F4 na inne F4 ;)
Ale już bez przerabiania F4 na inne F4 ;) Masz rację. Ja też się po prostu bawię i dlatego jeszcze chce mi się poprawiać założenia programistów. Ale wszystko na luzie :) A wiesz co jest najciekawsze?
Mam dwie postacie, jedna na survivalu a druga na poziomie bardzo trudnym. Gdy zrezygnuje z jakiejś postaci to z gry wypada kilka modyfikacji. Teraz natomiast ze względu na żonglerkę postaciami włączone są wszystkie(46). I wszystko pięknie działa. LOOT nie wykrywa żadnych błędów. Mody są ze sobą ładnie połączone. Czy uzyskałem grę idealną? Nie..F4 chyba nigdy nie będzie taki... Ze względu na to, że Ci cholerni moderzy cały czas tworzą coś fajnego ;)
Nie ma czasu na F3 ;)
Hej Johnie. Właśnie pograłem sobie w F4. Ale tam ponuro w stosunku do F76. Zlikwidowałem mod z zielonością i jest kontrast..
Ja mam jeszcze bardziej ponuro Flyby, bo używam moda który wypiera F4:z kolorów :)
Często też wrzucam ENB Decay, który sprawia, że F4 jest już totalnie ponury i wypruty z barw. Tym razem jeszcze tego ENB nie wrzucałem ale wkrótce to zrobię :) Zieleni trochę mam, ale jest ona mało zielona :)
Ja aż tak ponuro nie mam i nie chcę. Poprowadziłem Connoly'ego żeby sobie odstrzelił byłych kumpli ze Strzelców i stwierdziłem że mam postać przeraźliwie wymaksowaną.
Nic mi nie były w stanie zrobić działka, szturmotrony i najlepsi Strzelcy. Oczywiście coś tam musiałem łykać bo życie pod lawiną ognia ze wszelkiej broni szybciutko spadało a ja nie podłączyłem stimpaków. W kupie wszelkich wspomagaczy trudno je było znaleźć ;) Strzelałem ze zwykłego Garanda którego nie chciało mi się ulepszać. Wystarczył. Kiedy przyszło do zbierania zdobyczy okazało się że mam ponad 880 kg udźwigu. Już zapomniałem czym ten udźwig tak wykręciłem. Pewnie szybkim żarciem wszelakich świństw. Pancerz wspomagany, zresztą też ekstra ulepszony X - jakiś tam, został w Sanktuarium.. To postać która już jest w Instytucie, na Par Harbor, w Bractwie i w Nuka World. Ale jeszcze wszystko przed nią..
U mnie nie jest tak łatwo. Jak pisałem, wszyscy zadają mi obrażenia x5, a ja mam zadawane obrażenie zmniejszone względem normalnej wersji gry.
Ta postać na poziomie bardzo trudnym ginie co chwila(wiecznie na jakiś prochach czy żarciu) , a co bedzie jak pójdę dalej tą postacią która jest na survivalu, to nie wiem :) Przy suoer mutantach czy Strzelcach muszę się nieźle nakombinować by przeżyć, ale jest ciekawie :)
A co męczycie cyberka? Ja tam sobie odpuściłem... Filmiki zachwycają ale czasu brak... Valhalla rozgrzebana i nie ruszana od dwóch tygodni, bo nawet jak pomyślę o odpaleniu to Shadowlands ciągnie... a czasu malutko...
Niestety Ryokosha, ja ze swoim procesorem i3, to mogę sobie pograć w "Cymbergaja" a nie w "Cyberpunka". Szybko to go nie kupię i jakoś to przeżyję, choć ciekawy jestem gry.
Ja tam poczekam na te kilka patchy i jak stanieje. Świat mnie ciągnie bo pogrywałem w RPG Cyberpunk 2020, ale odstrasza mnie wizja miliona znaczników bo Redzi inaczej nie potrafią ;)
Ja też czekam na latki i obniżkę ceny. Po jednej wpadce już ngdy nie kupuję gry na premierę albo o co jeszcze gorsze w preorder :) Pozatym też nie wiem czy to aby na pewno gra dla mnie. Czekam na jakieś większe gameplaye(serie) by przyjrzeć się bliżej jak wygląda rozgrywka.
Co do Cyberpunka cieszy mnie jedna rzecz:
Cyberpunk 2077 nie ma skalowania poziomów wroga, musisz uważać, gdzie podróżujesz. Jeśli na początku rozgrywki napotkasz wysokopoziomowych przeciwników, zacznij uciekać. Podobnie jak w Wiedźminie 3, poziom doświadczenia wrogów jest wyświetlany obok ich nazw.
Ogromny plusik :)
Z tym uciekaniem to różnie bywa, często próbuję ich ubić tym co mam i jak naprawdę nie daje rady to zwiewam. Fajnie ,że gra możliwość takiej rozgrywki. :)
Tak, fajnie. Gdzieś w przyszłym roku pomyślę o kupnie.. jak będzie TPP
TPP to nie będzie. Dla mnie lepszy jest widok FPP, ale powinien być wybór między dwoma trybami :)
Jest źle zoptymalizowana na PS4 i Xbox One. Gorsze komputery też nie dają rady. O ile sama historia jest fajna ale nie wykazali się jeśli chodzi o questy poboczne a tą główną można przejść w 20 godzin. Prawie zero imersji z otoczeniem. Miasto jest pełne npców z którymi nie pogadasz i budynków do których nie wejdziesz...
Jakby ktoś chciał wbić kilka poziomów to do 14 stego jest podwójny exp w F76.
Idę do kumpla ogrywać Cyberpunka. Zobaczę jak się gra. Jutro może coś napiszę, ale to jutro...Bo dziś to na pewno nie dam już rady ;)
To co pisze Ryokosha o Cyberpunk to niestety prawda. Co prawda bugów za bardzo nie uświadczyliśmy , bo komputer kumpla jest dość mocny. Ale świat gry to płaska makieta niemal bez intreakcji. Twórcy bardzo do serca wzięli sobie ,że jest to rpg i mamy odgrywać rolę, żezapomnieli tchnąc życie w świat w który mamy tą role odgrywać. Grałem może krótko, ale dalej w grze z tego co wiadomo wcale nie jest lepiej. To nie jest gra na teraz niestety. Poczekamy zobaczymy :)
Ale świat gry to płaska makieta niemal bez intreakcji. Twórcy bardzo do serca wzięli sobie ,że jest to rpg i mamy odgrywać rolę, żezapomnieli tchnąc życie w świat w który mamy tą role odgrywać
Ojejku, wyklepie się, dorobi się więcej interakcji i będzie dobrze.. tylko cierpliwości trzeba. "Nie od razu Night City zbudowano"
Ja pany, męczę się z kawałkiem gry też nie na mój sprzęt i ..i pozwoliłem sobie na odrobinę wiary że kiedyś będzie dobrze. I tej wiary oraz cierpliwości życzę graczom Cyberpunka. Szkoda by było ich pięknego, wcześniejszego zaangażowania kiedy gra powstawała ;) Co chwila oko moje potykało się na tym tytule, nie tylko na GOL-u ;)
Żebyś nie czuł się samotnie ;) Zelda w F4 na wieczorku przy barze w Sanktuarium. Jest tam Piper co spodnie zgubiła, obsada Minutemanów, bar obsługuje panienka z questowego radia, manekin z dodatkowym oświetleniem, w białych fartuchach to obsługa kosmetyczno-chirurgiczna. Część jeszcze nie doszła bo jest tam też robot z barkiem a także supermięśniak co uwielbia mleko ;) Niestety Zeldzie zaginął pies i dotąd się nie znalazł, chyba wiem gdzie jest ;)
..oczywiście jest Curie (piękny sztuczny biust) i Cait co zamiast stroju nosi tatuaże
Fajna imprezka :) U mnie Jane ma dopiero 3 poziom. Skupia się póki co na tym by przetrwać na pustkowiach. Poziom survival (dodatkowo z podkręconym modem poziomem trudności), to prawdziwa walka o życie. Rozważam zainstalowanie moda na obozowisko, bo w trybie survival nabiera on sensu :)
bar obsługuje panienka z questowego radia Co to za panna? To z jakiegoś moda? :)
Fly co to był za mod na ta czerwona koszulkę co ma Piper. Całkiem o nim zapomniałem. A pamiętam,że fajnie podkreślał cycule. Eh, stary a głupi ten John ;)
Nazwę moda na komplet z koszulką, rękawiczkami i goglami, podam przy okazji bo zapomniałem. To stary mod.
Panna jest z radia, którego zarządcę chcącego medialnie ujarzmić supermutantów, uwalniasz z pewnego wieżowca, zyskując w zamian supermięśniaka co lubi mleko. ;) Tyle że po pannę trzeba wyprawić się do siedziby tego radia, po drugiej stronie jakiegoś kanału. Werbujesz pannę i coś tam jeszcze zyskujesz.
Eh, stary a głupi ten John ;)
Jak chodzi o specyfikę tej "głupoty" to się nie przejmuj bo ona będzie dobrze ci robić do późnej starości ;)
Fly, no weź, podpowiedz coś więcej. Ja nigdy żadnej panny (przy okazji uwalniania zawodnika z wieży nie uwalniałem) z niewoli. Co to za quest? Oczywiście mlecznego kinder bueno mięśniaka miałem. Ale co to za panna, co to za kanał? Jak wielu rzeczy jeszcze o F4 nie wiem???
Dobra, chwila, wrócę do F4, choć akurat co innego miałem w planie, chwila..
Już. Mod nazywa się Waster Armor.
Aby zwerbować pannę z radia (najpierw zrób quest tam gdzie dołączysz supermutanta co lubi kobiece mleko, choć nie jestem pewny czy jest to konieczne) maszerujesz do Przystani Straży Przybrzeżnej. Najbliżej do niej od Centrum Racjonowania Policji Bostońskiej lub od Domu Towarowego Fallona. Przystań jest nad kanałem i już po drugiej stronie kanału masz Stację Nadawczą WRVR. Są tam dwie osoby - ciebie powinna zainteresować panna. Wystarczy kilka potwierdzeń aby dała się przekonać do pracy w Sanktuarium. Wyruszy sama, na zasadzie "o mnie się martw, ja sobie radę dam" - więc się nie martw. Pojawi się w Sanktuarium gdzie ją zatrudnisz i ubierzesz jak będziesz chciał ;) Dość spolegliwa istota ;)
To zdaje sę będzie ta Pani:
https://fallout.fandom.com/wiki/Anne_Hargraves
W siedzibie radia byłem i to nie raz, ale ...jej tam nie było.... Na pewno bym zagadał z dziewczyną. Nie wiem czemu tak się stało.
Jak chodzi o specyfikę tej "głupoty" to się nie przejmuj bo ona będzie dobrze ci robić do późnej starości ;) W zasadzie to ... na to liczę ;)
Szkoda mi tego moda na ta koszulkę z rekawiczkami i goglami. Była tam tez czarna koszulka na ramiączka. Kobiety ładnie wyglądały w tym stroju . Nie mogę tego znaleźć na nexusie :(To był chyba mod Elianory co?
Masz wyżej co i jak, być może najpierw musisz zrobić questa aby była w siedzibie radia. Każda moja postać sprowadzała ją do Sanktuarium.
W Waster Armor możesz ubierać każdego kobiecego NPC-a - to nie jest mod Elianory, musi być na Neksusie.
Jak przeżyjesz te wszystkie męki i utrudnienia, które sobie namodowałeś, to możesz sprowadzić dziewczyny by cię pielęgnowały..będzie ci się należało
Nigdy jej nie miałem mimo tylu lat grania :) Fajnie , to zawsze coś nowego. Zanim zrobię zadanie w Trinity Tower to trochę czasu minie, ale tym razem ją zdobędę. Przyda się ładna barmanka :) Do tej pory za barmankę zawsze robiła ta dziewuszka od zaćpanego gogusia w krypcie 81 :)
Waster Armor. Taaak...To jest to ;)
Dawno już nie dawałem porządnego bluesa:
https://www.youtube.com/watch?v=hUGV4VqCevo&list=OLAK5uy_kVfGQjmpX9HiaJCxwM317pDTTs5E7vMig
Jak tam Johnie w F4? Zapomniałem ci napisać żebyś uważał na Przystani Straży.. Supermięśniak na dachu widzi daleko i ma obstawę ;) Sprawdź też rozbity nieopodal koloopter. To malownicza okolica, zaś po drugiej stronie kanału oprócz Stacji, zaczynają się ciekawe lokacje z grubą zwierzyną. Tam lepiej chodzić na czworakach ;)
Johnie zaczęły mi włazić angielskie nazwy questów. Nic nie zmieniałem więc podejrzewam że to aktualizacja nieoficjalnego angielskiego patch'a. Nie mam już logowania na Neksusie. Jak sie dostanę do polskiego tłumaczenia patch'a? od wieków nie zaglądałem też do NMM ;(
Fly a jak tam plany powrotu do F76? ;)
Jutro startuje nowy sezon
I lepiej uważaj na wszystko ;)
I lepiej uważaj na wszystko ;)
Jejku, Diablo, złowieszczo to zabrzmiało.. wystraszyłeś mnie! Będą bombardować chałupy jak leci? Niewiele wiem o nowym sezonie..
Nie ale bractwo wraca a te zwykle jest podejrzane ;)
Zwłaszcza że każda moja postać ma mutacje a ci nie lubią "nieczystych"
Plus jak pamiętam nie grałeś za dużo po skalowaniu wiec czasem się naciąć można :)
Tam ostrzeżenie :)
po prostu zapomnieć się można że w niektórych lokalizacjach mobki maja 50 + :P
Plus jak coś służę poradą co do wyboru perków legendarnych ( bo ich chyba nie przydzieliłeś a jak pamiętam twoje dziewczęta mają 110+ czyli min 3 karty) czy pomocy z pasjansem :)
Pewnie że nie przydzieliłem, nie chciało mi się. Ana widok pasjansa zacząłem ziewać
Muszę to ..oblukać ;)
No czas najwyższy :)
Jak coś pomogę czy wytłumaczę
Plus obstawiam że pierwsza kartą będzie produkcja amunicji (ale chwilowo nie dodawaj jej gwiazdek) bo to była u ciebie bolączka.
bonus 50% jest mnożnikowy wiec działa i na produkcje z kartą zręczności mnożąc razy 1,5 :)
A resztę kart dopasować pod pasjansa ;)
Flyby, tutaj wrócę do Twojego posta o F4. Zanim ja udam się w rejony mapy o których piszesz to minie duuuużo czasu i zapomnę już o Twoich ostrzeżeniach :)
Co do angielszczyzny. Mody w Nexusie nie aktualizują się automatycznie( ja takiego ustawienia nie widziałem ale i też nie szukałem) Trzeba je pobierać samemu. Jest to logiczne ponieważ wiele modyfikacji wymaga usunięcia starej wersji moda przed instalacją nowej. Musiałeś pobrać sam.Gdyby się aktualizowały z automatu to i spolszczenie by Ci się pobrało. Gdy już się zslogujesz do Nexusa i znajdziesz Unofficial patch to w głównej zakładce (Disctiption) w którejś z dolnych odnośników będzie Languages. Będziesz widziałe flagi :) Jak to rozwiniesz to będzie też język polski.
Cześć - robiliscie moze zadania dla Bractwa Stali w F76? Już na samym początku utknąłem - w podziemiach trzeba znaleźć 3 elementy..Przy trzecim (procesor) stanąłem - klikam na urzadzenie, zeby go wyciagnąć i nic...
W tej chwili to chyba jedynie Diablo będzie w stanie coś napisać. Zanim ja się rozkręcę to musi upłynąć co najmniej kilka dni, zbyt wiele opuściłem. John walczy w F4. Może Ryokosha się zmobilizuje?
Ja pograłem z godzinkę żeby zrobić zadania score. Nawet nie mam zadania BS
Birkut - zrestartuj po prostu procesor powinien wyjść normalnie( plus ma opcje delikatną z 8 inta) chyba ze zły komputer klikasz czy coś :)
spoiler start
później masz pozyskać jeszcze 4 element, znajduje się tajemniczy 5 i armia robotów
spoiler stop
Ja też daleko nie zaszedłem w bractwie dopiero następne zadanie robię po tym ;)
Ale się pomyliłem miałem 193 to już mam 194 ;P
a z błędów - mam ciągle znacznik idź do fortu mimo ze je ukończyłem :D
A dla Johnego na zachętę ( pierwszego dnia można zdobyć) i po użyciu daje 2 zręczności na obrazku w przy domowej siłowni ;)
Pewnie kiedyś mi to wpadnie. Loguje się raz na jakiś czas na kilka minut, żeby po raz1000 te same miśki z parków rozrywki pozbierać ;)
Ja się zastanawiam Diablo, może by mnie wciągnęło gdybym stworzył nową postać?
Bo mam jeszcze jedno miejsce bez kasowania pozostałych postaci?
Ma to sens?
To ciekawa odmiana lenistwa. Jak sobie przypomnę ile muszę przypomnieć sobie i grzebać tu i tam przy swoich wysokopoziomowcach, to się zniechęcam i wciąż odkładam ;(
Fly patrząc ze mam 5 postaci to zawsze ciekawa opcja :)
Podexpisz ciut inaczej bo jest scaling - wiec warto zadania na bieżąco robić :)
będziesz miał ułatwienie na dzień dobry bo masz 3 sloty na karty legendarne ( jak pamiętam miałęś koło 115) lvl
Co także bedzie dla Ciebie nowością w ich używaniu wiec takie 2 w 1 a może i na mutacje się skusisz
Pomyśl o broni na którą nie grałeś albo zawsze chciałeś zagrać to ci mogę nawet całego pasjansa ułożyć z rozbiciem na lvl-e :)
Od siebie bym polecał jak nie grałeś power armor pod 2h bronie z mutacjami - dmg słuszny, broni sporo do kupna czy nawet łatwo dropi z skrzynek, a jedyne co będziesz później zbierał to złoto na t-65 :)
Mutka na szarzy czy power atakiem zabijasz często na jedno machniecie - czasem dwa ;)
zero problemów z amunicją chyba ze będziesz chciał jakieś żelastwo nosić jako zapas
Teraz na odmianę zaczęły mi się przypominać zadania i miejsca z podstawowej gry których zdecydowanie niee lubię ;( Jejku
To może wrócę do najsłabszej postaci ( nawet nie pamiętam jej ksywki) i wzmocnię ją na duchu i ciele?
Dobra, wiem że marudzę..
Zadania z podstawki to tak naprawde ograniczają się do obowiązkowych:
spoiler start
czyli wyśledzenie nadzorczyni ( przy okazji recepty) czyli główne zadania ratowników do zrobienia szczepionki - sygnał radiowy (2 zadania dla rose - czyli zmontowania nadajnika i przywołanie Meg) - nadzorczyni i cola - zadania dla frakcji - złoto
w zależności od buldiu można pomyśleć jeszcze o Wolnych stanach ( kilka recept) w tym radtarcza i zadaniu pozyskania pancerza wydobywczego
Całą reszta dowolna i nie trzeba ich robić ;)
spoiler stop
Jest przegłupie zadanie którego nie cierpię a które powinno się zrobić. Jak mam robić nową postać to od razu o nim myślę. To zdawanie egzaminu na żołnierza ;) Zdaje się że tylko Fly go zdała i dlatego teraz jest generałem jakimś tam. To wielkie ułatwienie w dalszej części gry bez dwóch zdań..A skoro mamy Bractwo Stali teraz w sąsiedztwie, tym bardziej trzeba go zrobić.. Oczywiście całe nieszczęście w tym że zabiera przede wszystkim czas a wszystkie ćwiczenia trzeba robić jednym ciągiem ;) Przerywamy bo akurat musimy przerwać grę ..wio, od początku.. I zdaje się mam kompleks żołnierza ;)
Straszneee
Fly są dwa zadania na "żołnierza".
spoiler start
Jedno jest fajne w forcie (trening strzelania tor przeszkód, i patriotyzm (idziesz od razu do środkowej sali 6 kliknięć i wracasz z dowodami) i dostajesz certyfikat - bardzo łatwy exp na start, czas całości jakieś 10 max 15 minut
i drugie to kontynuacja mając już certyfikat w urzędzie - żeby dostać się do zamkniętej części wariatkowa gdzie masz z godzinę robienia
spoiler stop
Tylko że oba są opcjonalne i nie trzeba ich robić :)
I nie wpływa na dostanie się do krypty i złota :)
A bractwo "nowe", kwituje tamto jednym zdaniem w jednej rozmowie ze tamta automatyczna procedura nic nie znaczy i masz u nich w Atlasie zupełnie nowe zadanka :)
A bractwo "nowe", kwituje tamto jednym zdaniem w jednej rozmowie ze tamta automatyczna procedura nic nie znaczy i masz u nich w Atlasie zupełnie nowe zadanka :)
Rewelkaaa ..wyleczyłeś mój kompleks ;)
Teraz jeszcze doradź gdzie nowa postać powinna postawić dom.
Fly w sumie logiczne - tam tylko obchodziłeś zabezpieczenie kompa - a tu idziesz zostać nowicjuszem itp ;)
Co do domku - Nie zapominaj że masz już min 3 punkty darmowego transportu : opokę , krater i kryptę 76 ( nie pamiętam czy krypta ze złotem jest darmowa ale jest na zadupiu ;) ) wiec tez jest łatwiej skakac
Na mapie zaznaczyłem obszary gdzie ja bym celował z racji bliskości wody (stawiasz 2-3 przetworniki wody i masz prawie ze nieskończone źródło wody czy to na sprzedaż czy do użycia) i dobrych opcji transportowych w okolicy
A praktycznie nie zdarzają się tam atomówki
Jak transportowo to okolice bagniska / Parku camden żeby pokryć spory obszar poł-darmowym transportem :)
a początkowy domek na expienie gdzieś w okolicy poniżej Grafton - dostęp tani i do lotniska, do grafton :)
albo okolice Bagnowa ( to wyschnięte jezioro na środku) - bliski dostęp do kilku fajnych punktów do klepania expa
i w jaką broń idziesz? :)
i w jaką broń idziesz? :)
Pojęcia nie mam.. dopiero po jakimś czasie o tym myślę. Po prostu jakaś broń mi podchodzi i wtedy dopiero poświęcam jej karty z pasjansa.
Patrzę na twoją mapkę, te punkty skrajne po prawej, chyba nie mógłbym spokojnie grać mając tam dom.
Fly bo to są punkty do w ciekawych okolicach ale przy skalowaniu niczym się nie wyróżniają mocno.
Robi Ci różnice czy masz komara lvl 50 w lesie czy komara lvl 50 na bagnie? ;)
A co do broni - grałeś sporo - pomyśl wcześniej znasz bronie już. A wtedy serio Ci ułożę takiego pasjansa z dopasowanymi mechanikami że nawet ty nie będziesz mógł marudzić ;)
I będziesz miał wyraźny cel przy zbieraniu itemów ;)
pomyśl wcześniej znasz bronie już.
No tak, chcesz żeby mnie jeszcze głowa rozbolała ;(
Lubię MG bo kaliber jak należy i szybkostrzelna..Nie trafię krótką serią, to trafię długą.
Jako że ciężka, można nią zdrowo przyłożyć gdy przeciwnikowi mimo wszystko uda się skrócić dystans. ;)
Czyli temat skrócenia dystansu rozważając dbam także o lekką broń ręczną, najlepiej z gwiazdkami na wampirzenie ;) Za taką broń skłonny jestem nawet płacić ;) Broń ostatniej szansy ;)
Ale ile już masz postaci pod mg? ;)
Zwłaszcza ze pewno Fly też wkrótce ruszysz a na ci zdublowana postać? ;)
To przemyśl trochę, to Ci w nocy ułożę fajnego pasjansa
edit: Po Ci lekka broń (obojętnie czy do walki wręcz* czy palna) jak masz ciężka? Nie lepiej ciężka z efektem wampira? :)
w zbliżeniu działa równie dobrze a ma te same perki :)
* jedną broń do walki wręcz warto trzymać jak chodzisz na Codzienne Operacje inaczej zbędna - ale tu zadanie robi każda z bonus me -90% wagi :)
Flyby, możesz używać dwóch broni jeśli lubisz sobie zmieniać. Ale ta druga będzie raczej zawsze bez perków. Naprawdę ciężko by było wymaksować dwa rodzaje broni tak by można ich było używać w jednym buildzie :)
Ja przy snajperce zawsze jakiś szybki pistolet pod ręką miałem. Przy buildzie na pistolety maszynowe zawsze jakaś broń snajperska mi towarzyszyła, by ukryty z daleka zdjąć kogo się dało. Przy strzelbach też miałem snajperkę. Jedynie przy ciężkim nie potrzeba nic(do 25 poziomu póki nie można używać karabinu .50 cal walimy tym co nam najlepszego w łapy wpadnie, ale nie perkujemy tej broni)
Uważam, że dawanie np. tylko 3 kart w jakiś rodzaj broni mija się z celem, dlatego broni pomocniczej nigdy nie perkowałem :)
Może snajperka jakaś? Tyle że nie ma atomowych i względnie szybko strzelających ;)
Jest za to poziomowy scaling co odbiera sporym ilościom broni z czasem power ;(
Fly to snajperka czy karabin automatyczny z luneta?
Bo taki okład to najlepiej się sprawdza tylko w sneaku żeby dopakować dmg :)
Chyba karabin automatyczny z lunetą byłby najlepszy, oczywiście z potężną dokładką kart na sneak ..
Fly - to koncepcja postaci taka?
Broń: to karabin automatyczny + tłumik + (opcjonalnie luneta)
Jako broń samoróbka (kałach) z tłumikiem , na bogato Rasią z komora automatyczną
Pancerz : chiński maskujący pancerz wraz hełmem + plecak ( wskazane zrobić scoutów żeby był udźwig większy)
pancerz na levelowanie : najpierw skórzany, potem sukienka pani tajemnic i na niej spokojniej dociągniesz do 50 ;)
Mutacje jak to w przypadku :sneaka są wręcz obowiązkowe :)
Ale postać w takiej kombinacji będzie prawie że nie wykrywalna. Normalnych przeciwników zjada
Gorzej sobie radzi w bazie atomowej i na Codziennych operacjach ( duże bonusy do wykrywania ciebie)
Solo królowej spalaczy także nie zrobisz ;)
Ale pasuje taka koncepcja? :)
Scoutów mam robić?! W życiu, do rzyci - nieee.. Mutacje? Rety!
W ogóle to koncepcja jest zjadliwa, jak najbardziej Diablo :) Co to znaczy "normalni przeciwnicy"?
Czy ci "normalni przeciwnicy" jeszcze w grze są? Bo graczy nie liczę oni są jeszcze gorzej porąbani. Reszta tałatajstwa jedzie przecież na skalowaniu.
Ech, piękne to były pionierskie czasy na dziewiczej mapie F76, mimo okropnych bugów i niedoróbek - każdego krzaka się bałem, zdychałem z głodu i chorób..Fly je pamięta..
Normalni czyli wszystko poniżej 3 gwiazdkowego spalcza, królowej błotniaków i królów błotniaków ;)
Bywa że kretoszczury wykrywają spod ziemi ale one maja ogólnie magiczne wykrywanie przeciwników
Scouci są opcjonalni ale te 30 udźwigu się przydaje czasem :)
Mutacje są łatwizna : wypisze ci mutacje które powinneś kupić i kiedy łyknąć fiolkę i na tym się kończy z nimi zabawa :)
to składać pasjansa czy zmiana koncepcji? :)
No to lecim
3 wolne miejsca legendarne: ( nie ulepszamy kart legendarnych do 50 lvl !)
1. Jaka radiacja - perk daje 50 rad resa i zdejmuje 1 rada co sekundę - dzięki niemu można zapomnieć do 50 lvlu o antyradach ( później będzie zdjęty) i wcinać dowolne żarcie ( rady same wyparują - krótka kapiel także nam nie zaszkodzi)
2 Mistrz infiltracji - kolejny perk pomocniczy do levelowania - automatem otwierasz terminale i zamki poziomu 0 a ręcznie do poziomu 3 - darmowy exp z z każdego terminalu/skrzynki plus może coś przegapiłeś w terminalach w początkowych lokalizacjach:)
3. Za ciosem perk bojowy pod skradanie, Zadanie obrażeń przeciwnikowi z skradania bronią palna powoduje że dostaje ich kolejnymi ciosami 10% więcej :) czyli mnoży nasz dm o 1,1 po pierwszym ciosie
Lvl 2 (w krypcie) : zręczność + 1 karta zręczności Action boy/girl *
lvl 3 zręczność + 1 karta zręczności Action boy/girl **
lvl 4 Charyzma +1 karta charyzmy samotny wedrowiec *
lvl 5 Charyzma +1 karta charyzmy samotny wedrowiec **
lvl 6 Charyzma +1 karta charyzmy samotny wedrowiec ***
lvl 7 Percepcja +1 karta percepcji skoncentrowany ogień *
lvl 8 Percepcja +1 karta percepcji skoncentrowany ogień **
lvl 9 Percepcja +1 karta percepcji skoncentrowany ogień ***
lvl 10 zręczność + 1 karta zręczności Action boy/girl ***
Wiec mamy 10 lvl mamy już 3 perki w pełni gwiazdek - Action dający duży bonus do odnawiania punktów akcji, samotnego wędrowca ( odnawianie punktów akcji i 20% odporności na obrażenia oraz Skoncentrowany ogień który daje duże bonusy w vats w tym obrażenia w nim ( a możemy łatwo korzystać mamy w końcu 2 bonusy do odświeżania punktów akcji )
Wolne pozostałe miejsca tym co wpadnie z kart
Z racji małego udźwigu zawsze warto utłuc kilka braminów w Flatwoods i zrobić steki (dają 20 do udzwigu)
Hmm, nieźle wygląda. Jak "staramy się" o te potrzebne karty? Może naiwne pytanie ale grając na padzie miałem trudności z opcjami "tasowania" kart..
"Chemię" na udźwig mam opanowaną.
lvl 11 -14 dajemy w inta (żeby doszedł do 5) i wszystkie karty w rusznikarza (dojdzie do ****)
lvl 15. dajemy w zręczność , karta inteligencji ruszniakrz na *****
lvl 16 dajemy w zręczność, karta percepcji Komandos
lvl 17 Percpecja +1, Komados **
lvl 18 percepcja +1 młynek *
lvl 19 percepcja +1 młynek **
lvl 20 - 22 - zręczność co level i karta Skradanie do ***
lvl 23 Percepcja +1 , młynek ***
lvl 24 - Zręczność +1 - WOLNA KARTA jakiej potrzebujesz (komandosa zostawiamy tylko na dwóch gwiazdkach) :)
lvl 25 -26 percepcja i karta Ekspert komandos do **
lvl 27 -29 dajemy do zręczności i karta Tajny agent na ***
lvl 30 - dodajemy do zręczności jak nie jest na maxa, a karta z szczęścia : Geny jak wyprasowane *
lvl 31 - Szczescie + 1, Karta geny jak wyprasowane **
Od tego levelu możemy używać mutacji które nas bardzo wzmocnią :)
Jest tego trochę. Wypracować sobie taką koncentrację punktową, no, no.. Żadna moja postać nawet w przybliżeniu nie miała takich wzmocnień na karty.
Ile pracy przede mną :) Nie lubię pracować. Piękne dzięki Diablo. Podziwiam.
Póki co idę spać, choć źle ostatnio sypiam.
Karty SA podawane na lvl kiedy je możesz założyć :) dlatego przy kilku levelach masz wolne miejsca na wybór np kart pomocniczej która lubisz bo jak nie ma nic z bulidu co mozesz wybrać)
Jak dajemy np zręczność a chcemy kartę z percepcji to przy wyborze karty za level - to maszzmianę pod klawiszami "Z" i "C"
Mutacje - jak wiadomo kupujemy od graczy serum - spokojnie da się kupić po 500-600 capsli sztuka. Nie używamy do czasu drugiej gwiazdki w Genach jak wyprasowane bo możemy je sobie przypadkiem anty-radem usunąć :)
Majac mutacje NIE UŻYWAMY zwykłego rad-x bo zablokuje nam na jakiś czas mutacje. używamy tylko rozcieńczonego lub rad-tarczy :)
Cześć mutacji ma wady ale pózniej będą 3 karty które zmniejsza wadę o 75% Obniżenie atrybutów nie wpływa na karty :)
Potrzebujemy
: Mutacja Kameleona - nie mając pancerza (albo majac wybrane pancerze z cechą bez wagi) powoduje że jesteśmy niewidzialni jak klęczymy. Jak się ruszamy bonus znika (jest drobny glitch graficzny i przez chwilę przezroczystość się utrzymuje ale gra już wie że jej nie mamy) . Łykamy na 31
Mutacja torbacza - daje 20 udźwigu i mega skoki wiec możemy wskoczyć np na pierwsze piętro ( zdejmuje nam 4 inta później ta kara wynosi 1) łyknąć na 31 lub jak wolisz na pozniejszym etapie
Mięsożerca - podwaja bonusy z mięsa zarówno nakarmienia jak i liczbowe premie. Bramin daje 40 udzwigu, kretoszczur 2 siły. steki np z spalacza po 6 atrybutu. Nie zatrujemy się jedząc surowe mięsko. Wada - nie mamy bonusów z dań roślin
łykamy obowiązkowo na 31
Demon prędkosci - dostajemy premie do szybkości ruchu i przeładowania broni (mega kombo z kartą młynek bo daje w sumie ponad 50% szybsze przeładowanie) wadą szybciej się robimy głodni i chce nam się pić - łyknąć na 31
Łuskwoata skóra - daje nam po 50 odporności na obrażenia i obrażenia energetyczne : wadą zdejmuje 50 punktów akcji ( później ta kara to tylko 12 pa) - punktów akcji mamy sporo z racji 15 ( a nawet 19) zręczności wiec spokojnie można łyknąć w okolicach 31
Ptasie kości - dodaje 4 do zręczności (więc możemy mieć jej 19 a wpływa na skradanie) i obniża tempo spadania Kara -4 siły ( później spada do 1) kara nie obniża nam udźwigu ( w koncu mamy 1 siły) więc można łyknąć na 31
Sokoli wzrok - dodaje 4 do percepcji i 25% do obrażeń strzałów krytycznych (a tych walimy sporo w Vatsie) Kara -4 siły ( pozniej spada do 1) kara nie obniża nam udźwigu ( w koncu mamy 1 siły) więc można łyknąć na 31
Reakcja adrenalinowa - mutacja opcjonalna . zwiększa obrażenia wraz poziomem brakującego zdrowia. karą - 50 max hp ( później 12 hp). Łykamy dopiero po 50 lvlu jak mamy już chiński pancerz na max lvlu i zdjęta kartę od radiacji :)
W wartościach zręczności i percepcji mogę sie walnąc - dokładamy do Maxa w tych atrybutach) jak będzie wrzucane w inny atrybut dam znać :)
lvl 32-34 Percepcja i karta Pepanc na ***
lvl 35 zręcznosć + i karta zręczności Ekspert Uciekania
lvl 36 Percepcja i Expert Komandos ***
lvl 37 - zręczność+ jak nie jest na 15 (jak jest to percepcja, karta z wytrzymałości ognioodporność *
lvl 38 - wytrzymałość +1, karta z wytrzymałości ognioodporność **
Lvl 39-41 dajemy w zręczność+ jak nie jest na 15 jak jest to percepcja również do 15, później to już tylko szczęście. WOLNE KARTY możesz wziaść np nadgorliwość do produkcji ammo
lvl 42-44 szczęście+ karta z szczęścia Krwawa jatka na ***
lvl 45 - percepcja (jak nie jest na 15 jak jest) to szczęście i karta z percepcji Mistrz Komandos
lvl 46-48 szczęście i karta kalsowe dziwadło ***
lvl 49 szczęście i karta z zręczności adrenalina*
lvl 50 szczęście i karta z szczęscia Człowiek demolka *
Do 59 lvl zbieramy brakujące karty takie jak
człowiek demolka ***
Krytyczna wprawa***
i tu mamy wybór albo adrenalina na ***** albo adrenalina na **** i również z zręczności GUN-FU na jedną * ( adrenalina na 5 gwiazdkę jak częściej walczysz bez vatsa , na 4 gwiazdki i gun fu jak z vatsem)
wieć nasze atrybuty będą wyglądać tak ( w nawiasie z bonusem z mutacji)
Siła 1
Percepcja 15(19)
Wytrzymałość 2
Charyzma 4
Inteligencja 5(4)
Zręczność 15(19)
Szczęście 14
Karty jakie na 59 powinniśmy posiadać
Siła 1
Tu mamy wolne miejsce ) do wyboruy 10 udzwigu albo jednogwiazdwiadkowa przenośna apteka (-30% wagi chemii)
Percepcja 15(19)
Komandos **
Skoncentrowany ogień ***
Expert Komandos ***
Mistrz Komandos *
Młynek ***
Pepanc ***
Wytrzymałość 2
ognioodporność **
Charyzma 4
Samotny wędrowiec ***
Inteligencja 5(4)
Rusznikarz *****
Zręczność 15(19)
Action Boy/girl ***
Skradanie się ***
Tajny Agent ***
Sztuka ucieczki *
Adrenalina ***** albo adrenalina **** i Gun-fu *
Szczęście 14
człowiek demolka ***
Geny jak wyprasowane **
Klasowe dziwadło ***
Krwawa Jatka ***
Krytyczna wprawa***
po 59 będzie można ruszyć mocniej legendarne karty
ALBO
Ruszyć je lżej ( to w następnym odcinku jak dojdziesz do 50) ale..
uzbierać kilka kart więcej na podmiankę (cześć może wpaść z paczek w czasie levelowania) i mieć bulid pod bron jedno strzałową jak karabin myśliwski (wytłumiony) czy karabin gausa z tłumkiem (wiec rasowego snajpera)
bo potrzebujesz uzbierać te 3 karty
:
karabinier, expert karabinier i mistrz karabinier każdą na ***
i podmieniasz wtedy kartę młynek i 3 komandosów na karabinierów
Rownie dobrze możesz także iść w wersji karabiniera a po 59 uzbierać na automaty bo reszta bulidu i mutacje takie same :)
Fly jak założysz postać i będziesz online daj znać to ci craftne jakiś prezent powitalny ;)
Niesamowite są te wykazy Diablo. Podziwiam. Jak je zobaczy gracz, hmm, jakby to ująć, z mniejszym stażem growym i gustami - to będzie wolał hejtować F76 w starym dobrze znanym nam stylu ;)
Dziękuję Diablo, jak ruszę w pole nową postacią, to dam tutaj znać. Nie jestem pewny czy dzisiaj.
Te rozpiski Diabełka są aż nadto niesamowite :)
Mnie nigdy nie chciało się aż tak zagłębiać ww wszystko bo nie był mi to potrzebne. Pilnowałem porządku w kartach i statystykach SPECIAL.
Obecna moja postać ma 95 poziom i 14 puntów nie wydanych bo nie mam już w co. Kosi wszystko jak leci, a nie ma już jak się rozwinąć(mutacje mnie nie interesują). Przejrzałem legendarne perki. Jedyne w co mógłbym pójść to legendarne szczęście na 100 poziomie i tam coś jeszcze z kartami pokombinować. Ale to też tak na siłę, bo wielkich różnic w sposobie grania to nie wprowadzi.
Może kiedyś też założę nową postać, nie grałem jeszcze karabinami automatycznymi. Ale póki co mi się nie chce. Ani grać starymi postaciami , ani nową.
Ale póki co mi się nie chce
Nie chce mu się. Nie widzisz jak dzielnie walczę ze swoim niechceniem dzięki Diablo?
Trochę chcenia Johnie. Inaczej padniesz gdzieś w F4 i kto tam nad tobą zapłacze?
Tam niesamowite ;)
W planerze by to zajęło max 10 minut ( baa pokazuje nawet listę dostępnych perkow na level które wcześniej wrzuciliśmy w bulid), ale tam wszystko po angielsku włącznie z perkami
plus trzeba się tam czasem domyślać jaki stat wziąć ;)
I by pewno Fly przeraziło.
A tak ma rozpiskę co ma brać początkowo korzysta z dowolnej broni palnej ( z mocnym dmg w vatsie) , na 15 nawet może pancerz wspomagany ubrać tak do 25-30 (czyli kiedy zdobędzie sukienkę pani tajemnic i od tego czasu grac jako skradacz (a z niej przeskoczy na chiński) )
Właśnie wskoczył 195 na heavy ! :)
czyli pi razy oko 2,5k potworów i kolejna karta ;P
Aikle ja pracy ja mam jeszcze nad własnymi postaciami to moje, zwłaszcza nad dziwną postacią Juggernaut ;)
Inaczej padniesz gdzieś w F4 i kto tam nad tobą zapłacze? Noooo..... to jest jakiś argument ;)
Kilka kolejnych misji na heavy zrobione i szczerze jestem zdziwiony
Wychodzą im te dodatki coraz lepiej - mamy wiec misje w których jest i walka jak i sporo gadania. Do tego wybory wraz z testami pod rożne atrybuty (siłą zwykle zachowujemy się jak ostatni trep, ale np z bandytami mamy opcję użyć naszego wpływu w Kraterze!), postacie bractwa mają więcej dialogów niż reszta, da się poznać ich historię, mają własne charaktery (!)
Przy okazji rozbudowali cześć starych miejscówek (np wcześniej pusty Azyl ma mieszkańców) albo dorzucili nowe miejsca ( zarówno w kraterze jak i opoce np z nowymi npcami)
Ciekawe, ciekawe - może najpierw ruszę Fly do Bractwa na rekonesans?
Zanim przepadnę w żmudnej wędrówce z nową postacią..
Fly możesz i ruszyć nową :)
Np wysyłając cię do Opoki pytają się czy ich znasz :)
Na heavy kończyłem z bandytami kryptę od złota i w kilku miejscach miałem opcję (bandyta) i raz (bandyta- pomogłem wam zdobyć kryptę) nie licząc testów pod inne atrybuty
Plus pamiętaj że w f76 jest jeden "cheat" - jak masz dialog i wiesz że nie spełniasz wymagań testu możesz wyjść tabem z dialogu, łyknąć narkotyki żarcie oraz picie i wrócić do dialogu z ulepszonymi statami :)
więc może są jeszcze opcje od postaci która kończyła dla opoki ;)
Ruszę Fly, tak troszeczkę.. ach ta ciekawość
Tab? Muszę pamiętać o tym Tabie.
Tak "tab" przerywa cały dialog jakby go nie było :)
nie działa tylko chyba na dialogi po cut scenkach (ale tych jest jak wiadomo mało i chyba) ale jak podchodzisz pogadać działa ;)
Jak wybieramy technicznie te legendarne? Nad pasjansem mam napis o legendarnych - z boku jakieś 50 punktów. Co i jak klikamy?
Rozwijasz belkę legendarne profity ---> najeżdżasz na puste miejsce)bedziesz miał 3) i na dole pod enetrem u mnie jest wybierz profit ----> klikasz profit i wskakuje na wybrane miejsce. Legendarnych profitów jest kilkanaście , nie zapomnij przewijając je przesuwać do końca w prawo :)
Te 50 z boku to są punkty profitu. Służą do zwiększania poziomu legendarnego profitu. I teraz uwaga...
Profity wybieraj starannie bo każde jego zdjęcie kosztuje 1 punkt profitu .Niby niedużo,ale jak zaczniesz żobglować to zrobi się dużo.
Punkty profitów zdobywamy wymieniając na nie niepotrzebne karty perków. Dokładniej. masz np w sile kartę "mistrz strzelby" , nie potrzebujesz jej to wymieniasz na punkt profitu. Im wyższy poziom danej karty perku tym więcej puntów profitu za wymianę.
Popraw mnie Diabełku jeśli coś pominałem, albo się pomyliłem :)
John prawie idealnie :)
Każda gwiazdka zmielonej karty to 2 punkty. Czyli * to 2 ** 4 itp
50 punktów dostaniesz po dotarciu na do 50 lvl (albo automatem jak masz wyższy) i kilka można je w wyścigu zgarnąć w tym sezonie a tak zostaje mielenie kart z paczek i kolejnych leveli
Rozwoj karty legendarnej na
** - 50
*** 100
**** 150
Czyli rozwoj karty z * na **** to 250 punktow co odpowiednikiem 125 niepotrzebnych kart ;)
Kazda postać ma swój limit punktów (Wiec punkty na fly to nie punkty na świeżynce - tylko ilość slotów liczy od najbardziej doświadczonej postaci na koncie :)
a korzysta się klikając w tą belkę z napisem legendarne profity ( jak na padzie nie wiem ja gram na klawiaturę i mysz)
Pięknie wam dziękuję. Będę musiał to przestudiować. Mówicie że niepotrzebne karty można przemielić na punkty profitowe? Nie wiedziałem. Fly ma ze dwa poziomy niewykorzystane i ogromną ilość podwójnych i nie tylko, niepotrzebnych kart. Śmietnik.
Zdaje się że mogę przechodzić na klawiaturę jak mam kłopoty z padem.
Byłem w Atlasie i zrobiłem zadania dla skryby Valdez. Dalsze zadania z Bractwem poczekają, nie ma potrzeby abym się spieszył.
Ech Bractwo jest beznadziejnie sztywniackie od pierwszych Falloutów aż chce im się robić na złość. "Ad Victoriam" he, he
Najlepsze że walcząc w Atlasie z robactwem i robotami, zupełnie zapomniałem o moim podrasowanym pancerzu wspomaganym i gdyby nie pomocniczy układ kart i stroju to by mnie paskudztwa zjadły ;) Efekty zastoju..
Fly no legendarki są fajne dfo maksowania bulidu po 50/100 :)
I właśnie na rozwalaniu kart niepotrzebnych miało to polegać. Na heavy zostawiam wszystkie karty produkcyjne ( bo może produkować naprawdę imponująca listę rzeczy). Na pozostałych postaciach oprócz broni głównej je mielę ;)
zwłaszcza wybrane skille pomocnicze z 2 sztuki a reszta w legendarne atrybuty ;)
Npo Mój heavy w legendarnych kartach ma
Produkcje ammo ** (+75%)
Otwieranie zamków i terminali * ( w końcu nim badam całą fabule) a oszczędza to 6 normalnych slotów i wachlowania kartami co chwilę
Legendarną siłę *** ( 3 karty więcej :) )
LEgendarną charyzmę **** (5 kart i atrybutu więcej)
Flyby, jeśli chodzi o walki z pozornie słabym robactwem to jeszcze kilka razy się natniesz zanim się przyzwyczaisz. Jest to efekt skalowania które mimo moich obaw wyszło w F76 ałkiem dobrze(zwłaszcza, że nie zawsze działa, ale o tym na końcu posta).
Do 50 tego poziomu mobki będą zawsze na twoim poziomie. Jest to i trudniejsze i zarazem łatwiejsze. Trudniej jest, bo zawsze niektóre zadania robiliśmy mając powiedzmy 20 poziom a mobki 10. Teraz zawsze będą silniejsze bo na naszym poziomie. Łatwiej jest, bo szybciej się leveluje postać i odblokowuje broń z danych poziomów :)
Najniższy poziom mobków w najłatwiejszych rejonach mapy to 50, a na takich( oczywiście nie wszystkich rodzajach) nawet silniejszą postacią bez przygotowania można się przejechać.
Po 50 tym poziomie już jest rejonizacja poziomu przeciwników, ale ich poziom nigdy nie przekroczy 100. To wszystko jest jak grasz sam.
W grupach jest totalny miszmasz i tutaj to skalowanie nie działa( w sumie to nie przeszkadza), choć takie było jego założenie ;) Wiele razy robiłem wydarzenia z graczami na poziomach 200-300. Powinienem mieć mobki na swoim poziomie, ale gdzie tam. Zawsze były silniejsze, też fajnie :)
John ale go prawie zjadło na postaci Fly ( Power armor + bron ciężka) która ma ten 110+ lvl ;)
Z opisu wynika że zapomniał założyć Power Armor-a do walki w queście bractwa (i latał w kostiumie i może jakiejś zbroi)
Bo Flyby się ciągle rozbiera(ł) żeby oszczędzać rdzenie ;D
Świeżynki chyba jeszcze nie ruszył
spoiler start
Mój heavy wychodzi z pa tylko na craft albo skorzystać z czegoś co nie można używać w PA np usiąść w queście Johna. Dlatego mam tylko sam stój
spoiler stop
Kilka razy byłem w grupach z graczami na poziomach 200-300. Powinienem mieć mobki na swoim poziomie, ale gdzie tam. Zawsze były silniejsze, też fajnie :)
W kupie raźniej czyli da się żyć ;) Zawsze jakaś pociecha, chociaż nie koniecznie dla Fly ;)
Diablo, dokładnie tak - zapomniałem ubrać pancerz bo robactwo wyskakuje teraz bez żadnych uprzedzeń. Zostaje tylko logika - kiedy?
Bez pancerza to takie przyzwyczajenie jeszcze z F4. Złe przyzwyczajenie w F76.
Wypada dopisać. Zabezpieczenia w kartach i ubraniach + zbroje osobiste, Fly ma jeszcze z pionierskich bojów na mapie F76 - to wciąż działa, co mimo zmian, dobrze o grze ogólnie świadczy.
Dla świeżynki dobieram imiona.
ohn ale go prawie zjadło na postaci Fly ( Power armor + bron ciężka) która ma ten 110+ lvl ;) Wiem, też tak zrozumiałem. Ogólnie napisałem by Fly uważał. Przed skalowaniem prawdopodobnie te robale miałyby dużo mniejszy poziom i nawet bez PW by Fly nie drasnęły :)
..jeszcze dopiszę że z robactwa w Atlasie wypadły jakieś plany i tęgi pistolet ;) Niby ma kopyto ale przy skalowaniu ..pff
Flyby - no pistoletów kilka wpadnie, i kilka innych zabawek w tym takich na które nie masz planów :)
Sporo nowych planów jest w codziennych operacjach (zarówno broni jak i elementów wystroju jak np nowe generatory czy znaki)
A rewolwer za pierwszą misję zły nie jest ale przy braku perków i vatsa pod niego blah :)
Widziałem ten rewolwer. Jak się go maksymalnie wyperkuje to będzie mieć niezłego kopa ;)
Ryokosha, Fly może sobie rdzenie produkować a materiałów też już jej nie brak, dzięki ułatwieniom w zbieraniu złomu z abonamentu. Z nawyku zbiera wszystko, nawet bez pancerza. Najwyżej coś łyka na udźwig i wio..Te rzadkie "pierwiastki" potrzebne do produkcji dokupuje jak jest okazja ;) Powoli skupuje serum na mutacje..
W kiepskim sensie jest uniwersalna, co może jej dać poczucie fałszywej niezależności ;) To też dobrze świadczy o grze.
Dlatego nie ma sklepu. Kapsle powoli jej kapią na plus, ma sztabki złota i wszelkie inne dostępne cymesy. Źle jej?
Ma przyjaciółkę z Kosmosu, której przydałoby się więcej nowych opcji, choćby dialogowych, domek ciasny ale własny w którym nic nie brakuje. Ot takie papużki nierozłączki. Już postawiła choinkę z aluminium, wystarczy im.
Bo na samym heavy miałbym z 500 pocisków ;)
To po krótkim zadanku dostaniesz wejście do krypty z jednym dość dużym pomieszczeniem z osobnym budżetem ( w którym można stawiać choćby ściany) :)
W sam raz na sypialnie, siłownię czy pokój wypasionych gier ;)
a przy okazji kilka zadań z wyścigu jest o schronach np. wejdź do schronu kogoś , do własnego czy jak dziś miałem wybuduj 5 ścian :)
Diablo dzięki - to cenna wiadomość, ta o kryptach! Fly zastanawiała się co z tym cholerstwem zrobić ;)
Nie po to wyszła z Krypty żeby do niej wracać. A tak może zrobi sobie pod skałami sale ćwiczeń. Jaką? Tego nie wie. Grunt że jest osobny budżet.
Już będę miał co robić w okresie świąt i sylwestra, zwłaszcza że jak zauważyłem BG3 poskąpił jakieś świątecznej niespodzianki ;(
Poczytałem też o nowym sezonie, atrakcjach świątecznych i zapowiedziach. Będzie co robić :)
Witajcie - sporo (jak widzę) zmieniło się w F76 - to mnie zachęciło, żeby odkurzyć postać i powalczyć. Prośba do Diabełka - zamieściłeś bardzo szczegółowy przepis na postać walczącą z ukrycia. Jest to prawie dokładnie to czego ja potrzebuję. Jedyna różnica to ta, ze używam samoróbki NIEautoamtycznej. Mam oczywiście pancerz chiński i godny plecaczek (nie byłem taki leniwy jak niektórzy tu na forum i zrobiłem misje Kijanek :D). Napisz proszę co musze zmienić w opisanym przez Ciebie buildzie, zeby go dopasować do mojej broni. Mam tez pytanie jakie karty legendarne warto wstawić (mam juz ponad 130 lv więc moge je juz ulepszać). Rozumiem, ze wszystkie pozostałe "zwykłe" karty, których nie wykorzystam mogę "przemielic"? (oczywiscie zostawię te do produkcji broni czy pancerzy itp).
nie byłem taki leniwy jak niektórzy tu na forum i zrobiłem misje Kijanek :D To nie tyle lenistwo od tych zadań odstrasza, ale ich głupota i uciążliwość :) Gry zawsze staram się robić do deski do deski. Zadania Skautów to straszliwie wyjątkowy wyjątek ;)
He he - jak taki leniwiec jak ja dał radę to Wy tez - do roboty :DD
Nie bardzo wiem co to jest za opcja "w Wygodę"? Ale w sumie na max DMG mi tak bardzo nie zależy (i tak nie utłuke sam królowej) a reszta to juz prawie teraz jest w moim zasięgu...
Ineresuje mnie karta na zwiekszona produkcje amunicji i zastanawiam sie też nad kartą na otwieranie terminali i zamków bo wtedy chyba mozna by było wywalić sporo zwykłych kart?
Wygoda to choćby otwieranie pojemników i łamanie terminali co np pozwala poznać lepiej grę
np przy queście dotyczącym dostania się do bazy radykałów jak otworzymy zamek pod schodami na farmie
spoiler start
ten przywódca co nas przepędza z farmy i chce dać np premie za zabicie ich - okazuje się że zabił poprzednią przywódczynią
spoiler stop
No własnie o otwieranie mi chodzi - byłes szybszy :)
Mam tez pytanie - wstawienie np. karty na otwieranie zamków i później jest ulepszanie do wiekszej ilości gwiazdek zajmuje cały czas tylko 1 miejsce z tych trzech, które mamy do dyspozycji?
Otwieranie zamków pozwala poznać fabule czy zebrać trochę śmieci (bardzo bardzo bardzo okazjonalnie jakaś recepta) :)
nie ma ani jednego questa który tego wymaga :D