Star Wars: Squadrons | PC
A surprise to be sure, but a welcome one
Poczekam tu na przybyszy z przyszłości
...
EA robi dobrze zapowiadającą się grę z trybem singplayer i rozbudowanym multi bez mikropłatności w świecie Star Wars? Czy ja śnię?
Najbardziej podoba mi się widok z pierwszej osoby i to że nie ma klasycznego HUD. Radar i wszystkie wskaźniki są częścią kokpitu którego wygląd zależy od statku. Wygląda to świetnie.
Vr to chyba tylko na Sony?
Myślicie że da się w to grać na myszy i klawiaturze tak dobrze jak na konsoli i padzie?
A co ty z drzewa sie urwales, od kiedy pada do pc nie mozna se podpiac? A po za tym da sie grac na klawie i myszce tylko ze trudniej bedzie.
Próbowałem myszka+klawiatura, tragedia, strasznie dziwne i nie intuicyjne. Reakcja na ruchy są dziwnie wydłużone, tak że myszką już nie ruszasz a statek dalej zmienia kierunek lotu.
Mam nadzieję, że obsłuży kierownicę samochodową bo historia pokazuje, że na padzie takie gry nie mają nic do zaoferowania. Aż dziwne że Disney tak zaryzykował.
Czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć na moje dwa małe pytania?
Pytanie pierwsze brzmi czy skoro w wymaganiach jest tylko win10 to już za nic na świecie mi nie poleci na "siódemce"?
Czy aktualnie wszystkie gry są produkowane tylko pod win10 bo wiele interesujących gier w minimalnych wymaganiach ma win10?
DXR oraz wszystkie inne nowsze biblioteki są przeznaczone na W10. W7 to przestarzały system który nie ma już żadnego wsparcia, dlatego m.in. MS wprowadził łatwy i darmowy upgrade do W10 aby ujednolicić środowisko. Jeśli nawet obecnie coś działa na z nowych produkcji W7 bo wykorzystuje DX11 to raczej traktuj to jako przypadek.
Czy istnieje możliwość gry z widoku z zewnątrz pojazdu jak przykładowo w Battlefront II ?
Z tego co widzę to niektórzy ukończyli grę w 3h, więc krótka.
Gdzie 3 godziny hahaha jeszcze takiej gry w historii nie było! ;))) Zakładam że ok 10h lekko :)
Gra od EA na 10h? Długo coś.
Są wyjątki od reguły ;)
Wie ktoś czy gra startuje dzisiaj o północy czy dopiero jutro?
Pograłem trochę - jak dla mnie, zawód. Nie liczyłem na wiele, ale i tego nie dostałem.
Z minusów:
- Sterowanie i nawigacja po menu jest absolutnie koszmarne - (wciśnikj K żeby zatwierdzić, Q żeby przewinąć menu). To jakaś hybryda strowania w VR, na konsoli i PC?
- podobnie skomplikowane sterowanie w czasie lotu. Palce muszą tańczyć po klawiaturze przekierowując moc między podzespołami, zmieniając cele itp. To w pseudo-symulatorze niezły pomysł, ale gra miała być na VR, więc:
- Gra w VR działa na tyle, że wyświetla obraz na okularach (Rift S), ale sterowanie odbywa się TYLKO z klawiatury. Kontrolery VR nie działają. Czyli grać się w sumie na VR nie da. Może tylko z joystickiem/padem. Straszna chała jak chciałeś pograć na VR...
- przy wszystkim powyższym gra (na kampanii) do bólu oskryptowana - latanie od cut-scenki do cut-scenki, ot cały SWS. Co i jak zrobisz nie ma znaczenia, fabuła będzie się toczyć, a ty masz tylko strzelać kiedy ci powiedzą. I tylko do tego do czego ci każą - na jakąkolwiek inwencje miejsca nie ma. Miało być filmowo, a jest nudno. Twój jedyny wpływ na wydarzenia to taki, że jak zginiesz, zrestartuje cię do checkpoitu.
- grafika w 2020, jest NAPRAWDĘ słaba. Miałem wrażenie że odpaliłem jakąś co najmniej 5cio letnią gierkę. Postacie w starym Mass Effect miały więcej życia. Jest kolorowo. Woskowe twarze, ludzie ruszają się jak lalki. Od efektów eksplozji krwawią oczy. Taniość jak w jakimś indyku.
Plusy:
Jest klimat Star Wars (postacie, muzyka). Jak masz właściwy kontroler, to lata się i strzela nawet przyjemnie. Ale takich kosmicznych niedorobionych latajko-strzelanek są setki. Gdyby nie znane uniwersum, gra przeszłaby zupełnie bez echa. Tu taka różnica, że ktoś wykupił licencję na starne łorsy.
P.S. Jakby ktoś nie wiedział - to jest gra SIECIOWA. Kampania single to rozbudowany samouczek. Czyli kolejna maszynka do zarabiania kasy na franczyzie od EA. Taki Battlefront w powietrzu.
LOL. No stary o tym, ze gra nie bedzie wykorzystywac kontrolerow VR bylo wiadome od dawna. Ja gram na moim zestawie Thrustmastera czyli joy+przepustnica+pedaly. Gram na Oculus Rift S z podbita rozdzielczoscia na 1.4 w Oculus Tray Tool. Mi sie lezka w oku zakrecila, ze po 26 latach gram w duchowego nastepce X-Winga. Klawiszologie sobie tak podopisalem, ze wogole nie musze korzystac z klawiatury. To, ze gra bedzie stala mp to bylo caly czas reklamowane jako glowna funkcja. Ja narazie SP nie gralem. Mam z 3h w multi. I to jest ogien. Grafika jak na VR jest super. Mega mi sie podobaja czytelne kokpity. Wystarczy tylko zerknac w czasie walki, aby wiedziec na czym stoimy. O dziwno kazdym statkiem gra mi sie super. Myslalem, ze gra bombowcem bedzie nudna, a okazalo sie ze jest to mega strategiczne latanie i mega klimatyczne. Udzwiekowienie gry jest mega. Przelatujacy na pelnym gazie T-Fighter i jego charakterystyczny ryk powoduja ciary. Podobaja mi sie tez mapy zapelnione roznymi latajacymi instalacjami/asteroidami etc etc. Manewrujac w VR pomiedzy tymi obiektami to mega fun. Nie ma zadnych mikroplatnosci. Dla mnie solidne 9/10. Pana z wyzej co chcial grac w VR na klawie w symulator to nie sluchajcie. Pewnie spodziewal sie arkadowki na poziomie Battlefront 2.
https://www.youtube.com/watch?v=HTxXIIBEhgI
Stary czekam na twoj opis DCS, albo jakies scigalki grajac na klawiaturze w VR. Juz minimum grajac na VR powinienes grac na padzie. To nie gra jest winna tylko po prostu jestes zlym targetem do tej gry. Twoj zarzut do grafiki. Gra specjalnie ma taka grafike bo po prostu do grania w Vr potrzebowala by kosmos komputera. A tak to nawet starenkie ps4 na psvr pociagnie. No, ale jak dla mnie gra wyglada naprawde ladnie.Z gier z obsluga (slowo klucz dla ciebie) helmu VR prezentuje sie naprawde fajnie. Topowe fpsy na starcie milay kilka map wiec ten zarzut jest po prostu smieszny. Ludzie graja w cs dust mape kilkanascie lat i co z tego ? To co ty widzisz za wady tej gry tak naprawde sa jej zaletami. Ludzie co sie spodziewali duchowego nastepce X-winga, Tie Fightera sa zadowoleni ps4 78% i pc 81 % to nie sa oceny slabej gry. Gra ci sie nie podoba bo grasz w VR jak nie powinno sie grac. Czyli na klawie i myszce. Nie wiem jak ty w czasie walki manipulujesz tarczami, celami etc etc. Zwlaszcza, ze jak masz gogle to jak mozesz widziec klawe. W DCS, Il-2 tez sie da grac klawa i myszka, ale to jest takie granie jak kierowanie samochodem za pomoca nog. Twoj zarzut bo ja mam zestaw thrustmaster . Wiekszosc kupujacych ta gre posiada pada. No, ale wiekszosc osob zdawala sobie sprawe, ze na pc minimum to posiadanie joysticka. Ja wiem, ze czasy sie zmienily. No, ale kiedys do takich gier, kazdy na pc mial joystick. Tworcy tego nie ukrywali, a wrecz przeciwnie. Bylo mnostwo artykulow o tym, ze gra obsluguje HOTAS.
Podsumowujac jak nie lubisz filmow o superbohaterach to nie chodz na takie filmy. To samo z grami. Ja nie wiem czego ty oczekiwales po tej grze. Nie byla reklamowana, ze ma 20h kampanie. Reklamowano glownie mp i na tym sie skupiano.
Poza tym mnie dziwi, ze masz VR, a nie masz pada. To jak ty ogrywasz mody do GTA5, Subnautice i inne gry, ktore umozliwiaja gre w VR, ale nie maja obslugi kontrolerow.
maciell - ja mam pada. Tylko granie w VR na padzie to powrót do 2018 i GearVr. A to jest nowość jesień 2020, a gra aż się prosi o dotykanie instrumentów w kokpicie. Rozumiem, że z ciebie taki pasjonat symulatorów, że macasz przyciski w ciemno, ale dla mnie to nie ten poziom abstrakcji.
Aha - a konieczność kupowania sprzętu za 1000PLN+ żeby pograć w tą grę (bo tyle kosztuje twój zestaw), to chyba wystarczający powód by ostrzec innych przed wydaniem pieniędzy -?
To o czym piszesz oferuje modul F-16 do DCS. Mozesz kontrolerami vr zlapac drazek, operowac przyciskami. Po 5 minutach z powrotem uzywalem joysticka+przepustnicy. W teorii fajnie to brzmi w praktyce jest badziewne bo nie czujesz oporu jak przy operowaniu joystickiem/przepustnica. Nic nie musze macac. Na joyu przyciski maja wypustki w latwy sposob mozna okreslic co dusze. Przepustnica tez ma wyprofilowane przyciski, ze nie idzie pomylic. Sadze, ze srednio inteligentny szympans po pierwszej 1h grania nie bedzie popelnial bledow i szukal po omacku.
ps. Modul f-16 kosztuje 330 zl i to jest tylko 1 samolot.
maciell- cieszę się że ci się podoba, jak masz joy+przepustnice+pedały, ale przeciętny gracz tego nie ma. I nie umie używać.
Miał być epicki hit (trailery), a wyszła niszowa produkcja, z dosłownie kilkoma mapami do multi - uzależniona od grupki zapaleńców, którzy chyba nie utrzymają serwerów. Więc ja pozostanę przy rozczarowaniu.
To co to za gracz jak nie ma pada albo joysticka za 80 zl https://www.x-kom.pl/p/265153-joystick-thrustmaster-usb-joystick-pc.html . Po co kupuje takie gry ? Masochista jakis czy co?
Nie działa mi w tej grze mój Thrustmaster T16000M FCS, a specjalnie dla tej gry go kupiłem :(
Przelaczyles w opcjach gry ?
https://www.polygon.com/star-wars-squadrons-guide-walkthrough/21497487/keybindings-explained-xbox-ps4-controller-joystick-hotas
W windows dziala ? W innych grach ? Probowales na innym usb ?
Ja mam ten joystick + przepustnice+pedaly i wszystko mi smiga bez problemu.
Musisz ostro zamieszać w opcjach sterowania, żeby zmienić domyślna klawiaturę na Flight stick, gra pozwala wybrać rodzaj sterowania osobno do menu osobno do latania itp wiec w odpowiednim miejscu musisz to zmienić zanim w ogóle przejdziesz do przypisywania klawiszy.
Jeśli na USb jest więcej niż jedno urządzenie np przepustnica to musisz sprawdzić który ma numer przy symbolu joysticka i przypisać najlepiej od nowa potrzebne przyciski, bo może się okazać że joy jest drugorzędny i wszystkim steruje przepustnica
Dzięki,
- odłączyłem inne pady, urządzenia USB, itp.
- wyłączyłem oszczędzanie energii na portach USB,
- zaktualizowałem grę do najnowszej wersji,
- zresetowalem kompa
I teraz działa :)
Jakoś wyróżnia się ta gierka na tle innych spaceshooterow oprócz star warsowego settingu? Bo np. gram sobie tera w Elite dangerous w trybie areny i tam też się leveluje, odblokowuje statki, zmienia uzbrojenie, zarządza energią, więc nie wiem czy warto płacić jeszcze raz, a gra kosztuje dużo więcej niż EA zapowiadało (miało kosztować do 100zl)
Mi na dzien dobry nie siadlo domyslne sterowanie na padzie, pierwsze dwie misje musialem dostosowywac przypisanie wg wlasnego widzi mi sie... przy mieszaniu nie przypisalem jakiejs jednej akcji i na poczatkowych etapach gra wygasza akcje i kaze nacisnac dany przycisk a ja akurat go na padzie nie mialem i zonk... nie da sie wejsc do opcji nic... dopiero po chwili mnie olsnilo ze mozna uzyc klawiatury... tam na szczescie byly domyslne klawisze...
po drugie mam wrazenie ze czlonkami ruchu oporu sa albo obcy, albo czarnoskorzy albo kobiety, jedyny bialy to Wedge :) eh co za czasy...
ale jak na razie gra daje rade w singlu (mp mnie nie interesuje)...
Po raz kolejny twórca skupił nie na grze, a na poprawności. Najważniejsze, że mogli pochwalić się kobietami pilotami. To, że sterowanie jest tragiczne, to już ich nie interesuje.
Wypowiedzi ludzi nie grających w gry lotnicze. Nie da się grać w ta grę bez joystika tak jak nie da się grać dobrze w fps bez myszki. To samo było jak laicy grający w minecrafta zabrali się za MFS 2020 i narzekali na sterowanie bo ograli na klawiaturze .
Zwykły pad daje radę, przyjemnie się gra zeszło z 15 minut żeby zapamiętać co i jak nie wiem dlaczego większość narzeka...
Dla mnie gra dosc wciagajaca, ogrywam poki co gre w trybie single player, prolog wprowadza i zaznajamia ze sterowaniem a potem z tego co widzialem czeka nas 14 misji fabularnych po obu stronach konfliktu. Ja skorzystalem z bonu na Epicu ktory dostalem po dodaniu Rocket League wiec kto ma mysle ze warto wykorzystac i zastanowic sie nad zakupem. Zestrzeliwanie kolejnych nadlatujacych wrogow daje sporo frajdy a i wizualnie gra wyglada naprawde zacnie i ja osobiscie nie odczulem problemow z plynnoscia mimo ze nie mam rtx 3090:)
ci dobrze oceniają to badziewie to nie grali chyba w pierwowzór SW Rogue Squadron, która to gra do dziś ma o niebo lepszy klimat i grywalność, a przede wszystkim zróżnicowanie misji i lokacji a nie, że wszystko dzieje się jakby w jednej scenie wśród gwiazd. Gdzie planety się pytam itp.
Kretyn xD Rogue Squadron ma tylko statki wspolne ze Squadronsami. Rogue Squadron bylo absolutna zrecznosciowka, Squadrons to w zasadzie symulator. It's totally obvious ze byl inspirowany grami takimi jak X-wing, TIE Fighter i X-wing Alliance, a nie Rogue Squadronem xD
VR daje mega doznania. Tak jak kiedyś w ogóle gry pozwalały się wcielić w bohatera Star Wars teraz nowa technologia pozwala wejść w ten świat osobiście.
gra jest krótka reszta wszystko online w którym sobie postrzelasz w kosmosie zenada.
Nuda nuda jeszcze raz nuda. Bardzo słaba produkcja jak dla mnie. Zero urozmaicenia. Sterowanie toporne i wkurzające. Brak widoku zewnątrz. Jak dla mnie "SW Rogue Squadron" jest z przed 20 laty i bije tą grę na głowę klimatem i grywalnością.
Ta wydmuszka nie zasługuje na taką wysoką ocenę. Normalnie dałbym 5.0 ale jednak jest to gra w moim ukochanym uniwersum, więc ocena oczko wyżej.
Strasznie drętwe, gra w zasadzie prawie niczego nie uczy na początku, po czym dostaje się w dupę w zwykłym quick matchu, z którego jak się wyjdzie to dostaje się leave penalty...
Specjalnie pod nią kupiłem Logitech Wingmana 3D i jest zajebiście, latanie to bajka, grałem na wielu symulatorach, ale dopiero na joyu i dobrym simie czujesz ze latasz :D
Sympatyczna gra, z naprawdę dużymi mapami, świetnym lataniem, settingiem i piękna grafiką zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=MRVG8L6Rs9c&list=PLI2HRQC_mAWRQ3eEQG4h8AY5nEzMRaxr-
Na Amazon Prime Gaming od dziś ( 1 październik 2021) jest do zgarnięcia darmowy kod na Star Wars Squadrons na Origin'a
Następna z nowszych produkcji która ma zaniżoną ocenę nie wiadomo z jakiego powodu. Gra jest super. Dostałem ją za darmo od Epica.
Postawmy sprawę jasno jeżeli lubisz uniwersum Star Wars to gra jest dla ciebie. Jeżeli lubisz klimaty kosmiczne to gra też jest dla ciebie. Ja daję 10/10.
Same plusy:
- ogromny plus to tryb fabularny, gramy zarówno Nową Republiką oraz Imperium. Imperium ma ciekawszą historię
- poziom trudności dostosowany do gracza, wybierasz tryb fabularny jest bajecznie łatwo, im wyżej tym trudniej. Doskonała gra przy piwku
- opcjonalnie możemy sobie wybrać statek który prowadzimy (w późniejszych etapach gry)
- lubisz tematykę kosmosu to dobrze trafiłeś, zobaczysz kilka widoczków które zapadną Ci w pamięć
- model prowadzenia jest intuicyjny i przyjemny
- zadania dodatkowe (opcjonalne) są nienachalne i miło się je wykonuje
Zabawa jak najbardziej przy Star Wars Squadrons, polecam.
Pytanie. Jeśli posiadamy już wersję na platformie EA to co będzie jeśli kupimy ją drugi raz na platformie STEAM? Chodzi mi w jaki sposób ten tytuł będzie funkcjonował będąc w bibliotekach obu platform EA i STEAM?
Jak dwie niezależne gry? Jakbyś grał na PS4 i Xbox.
Przecież nie od parady masz opcję gdzie chcesz realizować kod z grą
Nie rozumiem Twojej odpowiedzi, albo Ty nie zrozumiałeś mojego pytania.
Podam przykład na zestawie STEAM i UBISOFT:
Gry Ubisoft możesz kupić (podkreślam - ten sam tytuł) na platformie STEAM i platformie UBISOFT. Pojawiają się dwie osobne instancje tej gry w bibliotece UBISOFT (zdjęcie widoku w bibliotece UBISOFT)- są to osobne instancje - każdą możesz zainstalować i uruchamiać niezależnie (wersja Steam będzie oczywiście wymagała weryfikacji dodatkowo przez tę platformę). Dla każdej gry masz osobne ścieżki instalacji, save w innych miejscach oraz osobą historię w samej grze (są inne postacie i postępy w każdej z tych instancji).
Moje pytanie brzmi: w EA jest tak samo?
"Jak dwie niezależne gry? Jakbyś grał na PS4 i Xbox." - nie dotyczy mojego pytania. Komentarz nie na temat.
Może zapytam tak. Trafił mi się w postaci prezentu Star Wars: Squadrons który mam na platformie EA (prezent) ale moja główna platforma to STEAM i tam staram się mieć interesujące mnie tytuły. Co się stanie jeśli kupię ten tytuł na STEAM ? W bibliotece EA będą dwie pozycje jak w UBISOFT ? Pytanie do osób które mają taki przypadek (ten sam tytuł rejestrowany i na STEAM i i na EA).
Dlaczego gra po prostu nie moze wykryc sprzetu, ktory masz i przypisac sterowanie do niego?!
Mam joystick 4-przyciskowy, a domyslne sterowanie jest na jakies drogie modele z 9-ma przyciskami i jeszcze innymi dodatkowymi bajerami. Za to moja wajcha przepustnicy w ogole nie byla przypisana do zadnej funkcji ;)
Probowalem tez ustawienie mysz + klawiatura jak w wielu innych grach lotniczych, ale w tej nie czuje tego - nie da sie grac!
Ciekawa filmowa historia, ale latanie tragiczne. Stare gry byly pod tym wzgledem o niebo lepsze, np. "X-Wing vs TIE Fighter". Nawet polska gra "Space Commander War and Trade" jest duzo bardziej grywalna od tego. Nic dziwnego, ze co chwila mozna ja zgarnac za grosze.
Domyslne ustawienie jest do bani. Obejmuje 12 przyciskow joysticka i jeszcze jakis suwak. Ja mam zwyklego Thrustmastera z 4-ma przyciskami, mini-joystickiem (widok) i z przepustnica. Przycisk 1 to bron podstawowa - wiadomo. Pod przyciskiem 2 ustawili namierzanie celu, a zmiane celu jeszcze pod innym. bez sensu. Wystarczy jeden - zmiana celu (jako namierzanie tez dziala). Ustawilem sobie tak jak w innych grach na przycisku 3. Lewy i prawy pylon uzbrojenia - przyciski 2 i 4. Wajchy przepustnicy nie moglem ustawic jako przepustnicy, bo nie dzialalo hamowanie. Wiec przepustnice ustawilem sobie na mini joyu gora-dol. Na lewo- prawo ustawilem obrot statku w osi, czuli to samo co klawisze A i D. Na mojej przepustnicy ustawilem sobie dopalacz (nie przypisany w ogole do joya). Sterowanie energia do broni i oslon zostawilem na klawiaturze, flary tez.
I teraz da sie w to grac! W kazdym razem duzo latwiej niz na myszce.