Telefon z podkręconym procesorem od Asusa
Zapewne dzieci w wieku 8/16 lat grają głównie na telefonach także nabywcy się znajdą.
To wielka porażka, że taki telefon nie ma wejścia jack. Po drugie dziś każdy telefon nawet ten za 500 zł uciągnie najnowsze gry na androida i to bez problemów wiec nie wiem po co ludziom wciskać taki super telefon gamingowy. A zauważyć trzeba, że gry na androida to nie gry na PC i o ile laptopy gamingowe jak najbardziej mają sens i prawo bytu(mobilność, waga, granie w podróży etc.) o tyle telefony gamingowe to niewypał moim zdaniem
XD na kompie 16GB ram to już dużo i wystarczy to do grania chyba w każda grę. Na telefonie do fortnite? Gamingowe telefony to pomyłka. I pewnie cena jak za kompa do gier porządnego. Hah, nie rozumiem ludzi. Niby kto bogatemu zabroni ale telefon z OC to chyba będzie się grzał. A to trzymamy w dłoni. Rozumiem, że są jeszcze emulatory- ale do Mario to takiego telefonu nie trzeba nie?
Ciekawe jak tam sen o modularnych telefonach.
Bo obecnie to mało w którym nawet baterię da się łatwo wymienić.
Telefony asusa to taki paździeż że nigdy mi nie przyszło na myśl by brać to pod uwagę przy kupnie
Bateria i obudowa wciąż te same. RAMu aż tyle wcale nie jest jak na dzisiejsze potrzebne nikomu. I 2-ójka miała 2 wejścia na słuchawki jak się chciało xd
Ładniejszy jest na żywo niż na zdjęciach ^^