Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Sandomierz, Lublin, Zamość, Kazimierz

14.06.2020 20:35
The Joker
1
The Joker
122
Legent

Sandomierz, Lublin, Zamość, Kazimierz

Planuje krotki wypad na pare dni w te rejony. Nigdy tam nie byłem i chcialem troche pozwiedzac Polske wschodnia. Czy mozecie polecić cos do zobaczenia poza rzeczami oczywistymi w tych miasatach lub okolicy? Czy jakies szczegolnie warte polecenia atrakcje, restauracje, itp?

14.06.2020 20:48
TheCerbis
2
odpowiedz
TheCerbis
70
Vanitas vanitatum
Image
Wideo

Nie polecam San Domierza, jakieś gangi, rozboje, policja (sic!)... Ponoć niebezpiecznie jest.

https://youtu.be/Q7JAMD7WTsY

14.06.2020 20:51
twostupiddogs
3
odpowiedz
twostupiddogs
252
Legend

Nie wiem jak w czasie korony, ale wszystkie wymienione przez Ciebie miejscowosci poza Lublinem nalezy omijac szerokim lukiem w weekendy.

14.06.2020 21:48
WolfDale
😉
4
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Koniecznie wizyta u Ojca Mateusza, na bank załapiesz się na jakieś morderstwo.

14.06.2020 22:06
kong123
5
odpowiedz
kong123
120
Legend

Mieszkam w sumie niedaleko Zamościa (jakieś 30 km) i mogę powiedzieć, że dla osoby, która nigdy tutaj nie była jest sporo rzeczy do zobaczenia. Warto zobaczyć całe Roztocze, w okolicach Zamościa na pewno warto wybrać się do Suścia, Józefowa, Krasnobrodu, Zwierzyńca czy Szczebrzeszyna. W samym Zamościu to przede wszystkim starówka, Rotunda Zamojska (niestety nie wiem czy w chwili obecnej otwarte) no i zoo. Na starówce jest sporo restauracji i miejsc do posiedzenia (kiedyś byłem w restauracji o nazwie Padwa, troszkę na uboczu Centralka to też fajne miejsce).

Jadąc na północ w stronę Lublina, niedaleko zbaczając na lewo będziesz miał zbiornik w Nieliszu, jeśli lubisz wodne klimaty to warto się przejechać. Nie wiem jak teraz ale kiedyś było to miejsce o niebo lepsze niz j. Białe obok Włodawy gdzie syf jest niemiłosierny. Fajna miejscowość to jeszcze Izbica ze słynnym już domem, w którym podobno straszy. Dalej Krasnystaw - bardzo fajne miasteczko, które warto odwiedzić no i po drodze do Lublina jeszcze Piaski gdzie warto zatrzymać się na flaki :)

Co do Sandomierza niestety za bardzo się nie wypowiem bo byłem dawno temu. O Lublinie nie mam dobrego zdania, zawsze jak mogę omijam szerokim łukiem ;) Ale jeśli już to na pewno warto odwiedzić tradycyjnie starówkę, Lublin ostatnio jest strasznie rozkopany i zakorkowany, podobnie jak Chełm, w którym pracuję :)

Strony Kazimierza to tradycyjnie starówka, Góra Trzech Krzyży i rejs po Wiśle (o ile działają), można połynąć np. do Janowca gdzie są ruiny zamku. W zasadzie po drodze do Kazimierza od Lublina jest też Nałęczów, w którym warto się zatrzymać na chwilkę :)

post wyedytowany przez kong123 2020-06-14 22:08:49
15.06.2020 09:42
Pizystrat
6
odpowiedz
Pizystrat
126
VictoriaConcordiaCrescit

Każde z wymienionych przez Ciebie miast warto odwiedzić. Oczywiście musisz liczyć się z tym, że weekend w takim Kazimierzu przy ładnej pogodzie będzie oznaczał mnóstwo, mnóstwo ludzi. Miasteczko wtedy sporo traci na swoim uroku, ale niektórym to nie przeszkadza. Osobiście nie uważam, by było ono przereklamowane. Jest ono malowniczo położone, ma piękny rynek, spacer wałem wiślanym wzdłuż Wisły także należy do przyjemności. Dla mnie to już mała atrakcja, ale na kimś kto przyjedzie pierwszy raz na pewno zrobi dobre wrażenie.

Z niedużych miast warto rozważyć Nałęczów. Bardzo urocze i spokojne miasteczko. Słynne uzdrowisko uzdrowiskiem, ale generalnie jest to świetne miejsce do spacerów. Polecam.

W Sandomierzu byłem tylko z dwa razy i to dość krótko, więc dużo się nie wypowiem. Jednak każdy mój znajomy który był poleca to miasto do zwiedzania.

Zamość warto odwiedzić dla rynku, ale i okolice tego miasta są bardzo atrakcyjne. Właściwie to co napisał kong123. Roztocze jest pięknym i malowniczym miejscem z wieloma ciekawymi atrakcjami. Z samego Zamościa polecam także zoo. Nie jest duże, ale jest tam ładnie.

O Lublinie nie mam dobrego zdania, zawsze jak mogę omijam szerokim łukiem ;) Ale jeśli już to na pewno warto odwiedzić tradycyjnie starówkę, Lublin ostatnio jest strasznie rozkopany i zakorkowany

Lublin jest ostatnio rozkopany, jest także często zakorkowany i to niezależnie od rozkopania. Jednak ja jako Lublinianin mogę w całego serca polecić wizytę w tym mieście. Przyjechać na Lubelszczyznę i nie odwiedzić jej stolicy - to trochę dziwne i jednak strata ;)

W Lublinie każdy po prostu musi zobaczyć Stare Miasto i Zamek Lubelski. Oczywiście w weekend należy spodziewać się sporej liczby ludzi, no ale to chyba oczywiste i normalne. Nie znam osoby która przyjechałaby do Lublina z innego województwa i nie podobałaby się jej lubelska starówka, każdy chwali bo i jest co chwalić. Jest tam po prostu bardzo ładnie i klimatycznie.

Co roku odbywa się Carnaval Sztukmistrzów, w tym roku jak wiadomo wszystko przesunięte i odbędzie się najprawdopodobniej na jesieni. Występują wtedy wszelkiej maści artyści, akrobaci itd - naprawdę warto być wtedy w Lublinie. Atrakcją może być tez spacer po Placu Litewskim i Krakowskim Przedmieściu. Niektórzy narzekają, że obecnie mało tam zieleni, a sam beton. Częściowo to prawda, z drugiej strony jest tam nowocześnie i schludnie. Co jakiś czas są pokazy przy Fontannie Multimedialnej na Litewskim. Polecam gorąco. W zasadzie trasa od Placu Litewskiego przez Krakowskie Przedmieście, przejście obok Ratusza, wejście Bramą Krakowską do Starego Miasta i spacer wzdłuż uliczek do samego Zamku Lubelskiego to jest dla przyjezdnego atrakcja, bo jest tu po prostu ładnie.

Jeśli chodzi o restauracje i bary to panie, o czym mowa w ogóle. Krakowskie Przedmieście i Stare Miasto jest wprost wypchane wszelkiego rodzaju lokalami, każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście polecam Ostro, Pelier, Sexy Duck, Lodziarnię Bosko, Studnię, Czarną Owcę, Bar a Boo, Podwórko, Chiszę, Anabilis, Browar Lublin, Stół i Wół, Atrium, Trybunalską, Św. Michała, U Szewca. Właściwie to mógłbym wymienić i drugie tyle lokali, bo w żadnym w którym byłem nie spotkało mnie jakieś rozczarowanie. Masz ochotę na coś prostszego i szybszego? Masz McDonald's, Burger King czy kebaby. Spacerując w tym rejonie wierz mi - nie będziesz głodny i spragniony. Trzeźwy raczej też nie. Co prawda w weekend wieczorami może być problem ze znalezieniem miejsc w ogródkach, ale jest tam tyle lokalów i barów, że na pewno coś się znajdzie.

Z Lublina mogę polecić jeszcze Ogród Botaniczny - urokliwe miejsce oraz Muzeum Wsi Lubelskiej. Polecam także Zalew Zemborzycki. Sama woda to nie jest delikatnie mówiąc najczystsze miejsce, ale okolice tego zbiornika w moim odczuciu są urocze i mając ochotę na spędzenie odrobiny czasu wśród natury - warto. Polecam wypożyczyć rower i wybrać się w przejażdżkę wokół Zalewu i przy tamtejszym lesie.

Tak trochę żartem wspomnę o trajtkach, czyli trolejbusach. Dla niektórych to atrakcja i przyjeżdżając do Lublina widzą takie pojazdy po raz pierwszy w życiu :D Ale w zasadzie nie ma co się dziwić. Lublin to bodajże jedno z trzech miast w Polsce, które mają aktywną linię trolejbusową.

Lublin posiada także dość rozwinięty clubbing, więc każdy kto wbija tutaj na weekend w poszukiwaniu zabawy i tańców na pewno coś znajdzie. W obecnej sytuacji jednak wiadomo, że dyskotek i tańców nie ma - chociaż kluby powoli się otwierają, co oczywiste bez możliwości tańca na parkiecie. Więc w zasadzie funkcjonują jako zwykłe bary. Polecam Rivierę Klub Plażowy. Lokal znajduje się na dachu 3-piętrowego budynku. Przy ładnej pogodzie przyjemnie sączyć tam piwo pod gołym niebem.

Więc jak widzisz warto odwiedzić Lublin - tutaj jest co robić i nie warto omijać tego miasta szerokim łukiem. Oczywistym jest, że lepiej omijać niektóre dzielnice, blokowiska i osiedla starych kamienic. Słynna Lubartowska, Tatary czy Bronowice nie cieszą się dobrą opinią, ale tam zapuszczał się raczej nie będziesz. Słabo wygląda Dworzec PKS, który pamięta czasy sprzed 50 lat i sporo tam żuli, na pewno niezbyt atrakcyjnie wygląda też okolica Dworca PKP, chociaż sam budynek dworca jest dość majestatyczny. Każde miasto ma swoje mroczniejsze zakamarki, ale co oczywiste nie ma reguły. Ja sam mieszkam na Bronowicach i nigdy nic przykrego mnie tam nie spotkało. A jak ma się dostać w łeb to można w zasadzie dostać wszędzie, w centrum miasta w biały dzień, tak samo jak zginąć na pasach czy potykając się o krawężnik i uderzając głową w chodnik. Nie ma co przesadnie przejmować się takimi rzeczami jak coś.

Wiele osób, które odwiedzają Lubelszczyznę pomija Puławy i traktują je jako bazę wypadową na Kazimierz i Nałęczów olewając je same w sobie. Moim zdaniem niesłusznie. Jako, że jestem także Puławianinem mogę gorąco polecić to miasto, które nazywane jest "Zielonym Miastem" lub nawet "Rowerową stolicą Polski". Zielone miasto, bo nie da się ukryć, że jest tu sporo zieleni i drzew wzdłuż ulic. Rowerowa stolica, ponieważ Puławy mają nieźle rozwiniętą infrastrukturę rowerową w postaci ścieżek rowerowych, a także ciekawe okolice gdzie można wybrać się na wycieczkę rowerem, np. przez lasy, wzdłuż wału wiślanego itd. Nic tylko wypożyczyć rower i wybrać się na rekreacyjną przejażdżkę.
Warto odwiedzić puławski Park Czartoryskich. Jest to zacisze gdzie można odpocząć od miejskiego szumu i o to chodzi, że rzadko są tam tłumy, a właściwie, to nigdy. Można spacerować wzdłuż parkowych alejek pośród dziesiątków, często egzotycznych gatunków drzew, a także zobaczyć kilka zabytków, takich jak Pałac Czartoryskich, Dom Gotycki, Świątynia Sybilli (pierwsze muzeum narodowe w Polsce) czy Domek Chiński. Coś zjeść także jest gdzie. Polecam El Tiempo, Hanoi, Sushi Studio, Central Park Bistro, Pierogarnia u Kucharek, Sushi Garden czy The Local. O pizzeriach nawet nie wspominam, bo jest ich od za... Po prostu dużo.

Ogólnie Puławy-Kazimierz-Nałęczów i Lublin to promień około 50 km. Przyjeżdżając tutaj na np. na tydzień można obskoczyć wszystkie te miasta. Zamość jest już trochę dalej, ale też warto. Sandomierz to inne województwo.

15.06.2020 10:03
7
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Roztocze jako tako to się bardziej nadaje jako wypad np. na rowery, spacery czy nawet kajaki - ze zwiedzaniem to raczej średnio. To znaczy w mojej okolicy zabytki to głównie kościoły i cerkwie :) Są ładne, ale poza tym to trochę monotematycznie, tak naprawdę starówka w Zamościu ratuje sytuację.

Ale serio, lasy i okolice do aktywnego wypoczynku mamy genialne. Zdecydowanie polecam Zwierzyniec, Zamość, Krasnobród i Szumy w miejscowości Susiec, a gdyby granice byłyby otwarte to nawet Lwów. Lublin średnio, dla mnie poza placem zamkowym to nie widziałem tam nic specjalnie fajnego. I jest wiecznie zakorkowane.

15.06.2020 10:08
The Joker
8
odpowiedz
The Joker
122
Legent

Dzięki za podpowiedzi!

Forum: Sandomierz, Lublin, Zamość, Kazimierz