Destiny 3 nie powstanie, w zamian dostaniemy DLC do Destiny 2
Czyli wycinają zawartość, bo jest jej zbyt dużo? Nie brzmi to zbyt sensownie... A nie można było zmienić jej np. na opcjonalne paczki z zawartością, których gracz instalować nie musi? Wtedy każdy sam mógłby zdecydować.
Też tak myślę. Wielka szkoda, bo ta zawartość jest wyśmienita. Np. kampanie w niczym nie ustępują tym z singleplayerowych FPS-ów, a do tego są bardzo rozbudowane fabularnie, więc jeśli ktoś zacznie z grą i nie będzie mógł ich wszystkich rozegrać to poczuje się mocno zdezorientowany. Mam nadzieję, że co pewien czas te stare lokacje będą przywracane.
Wycinanie zawartości... nieźle... Nie nauczyli się na przykładzie BFV i DICE, że wycinanie trybów/zawartości i dodawanie jej na pewien czas, co pewien czas wkurza ludzi, bo ludzie wolą mieć wybór kiedy i co grać, a nie dostosowywać się do harmonogramu twórców. Ostatnio dopiero kupiłem DLC do tej gry. I co mam na siłe siedzieć i je kończyć, bo nie wiadomo kiedy zechce im się wyciąć jakiś content? Nie dzięki. Szybciej ja wytnę grę z dysku.
Dla mnie osobiście powinni nie robić drugiej części a właśnie rozwijać 1 część cały czas.
W sumie mnie to nie dziwi. Pół roku temu mocno cisnąłem w destiny 2 i praktycznie cały czas przy tygodniowym resecie wchodziły jakieś grube błędy i glitche, w konsekwencji czego serwery były często wyłączane na kilka godzin. Wyglądało to tak jakby ekipa nad tym pracująca nie dawała rady w tak krótkim czasie otestować buildu.
Gra jest za duzo, swiezaki z New Light nie wiedzialy co robic bo darmowej zawartosci jest duzo
[1] gra ma kilka wiec sie nazbieralo misji i dodatkow. Gracz na pewnym poziomie juz nie odwiedza starych lokacji z Y0 i Y1 bo tam juz dla nich nic nie ma, Mercuy bylo tylko pod Swietego 14 a po sezonie, nawet tam nie latalem, chyba ze jest tam punkt zapalny
Elementy ktore pojda do sejfu, bedzie mozna zdobyc w inny sposob - pewnie questy czy jakies zadania - z reszta wiekszosc planet jest malutka w porowaniu do EDZ.
To jest gra na setki godziny i nie da sie wszystkiego zdobyc w czasie, i skupiasz sie na tym co chcesz zyskac.
Gram gre od premiery i nie mam nic przeciwko temu by usunac stara zawartosc i dac nowa, nawet troche przerobiona z D1.
Z reszta gdy sezon zanika to zanika i tryb - Brama Vexow czy ten tryb z Mercurego pod Saint14 i tez mozna by protestowac, czemu to usuwaja zamiast zostawic.
Sam gram od kiedy wydali na Steamie i w sumie zgodziłbym się z tobą, bo sam na żadną z tych planet nie latam, chyba że mnie Strike tam żuci. Ale jest pewne "ale".
1. Zabierają całego Lewiatana, czyli 4 raidy i Menażerię. W tym samym czasie w zamian dostaniemy jeden. Drugi przyjdzie minimum pół roku później (w sezonie 12 ani 13 ma go nie być a to jest 6 miesięcy).
2. Tracimy The Whisper i nie wygląda na to byśmy mieli dostać coś podobnego w najbliższym czasie w zamian.
Grałem w D2 150 godzin i obiecałem sobie, że wrócę gdy nabędę dodatki, jedyna rzecz jaka mi w tym wyśmienitym strzelaniu przeszkadzała był ograniczony czasowo kontent. Widzę już, że do D2 nie wrócę :( Teraz robią z całych kampanii i lokacji kontent ograniczony czasowo. Lubie się bawić kiedy ja mam na to ochotę, nie wtedy gdy twórcy postanowią coś tam odblokować a coś innego znowu zablokować.
Całkiem sensowne posunięcie z tym usuwaniem lokacji. Inaczej gra w 2021 roku miałaby pewnie z 350GB jak nie więcej i byłby płacz, a w tej formule jaką jest D2 i tak liczy się głównie to, co jest tu i teraz.
Usuwają rzeczy, z których i tak dumnym nie było jak być, dodają kultową zawartość, która do dziś wyprzedza wszystko, co wymyślono w FPS-ach - widać, że mocno walczą o tych najbardziej hardocrowych userów, którzy byli bazą przez pierwsze lata.
Żartujesz sobie? Destiny jest tak kiepskim jakościowo projektem, beznadziejna fabuła i sposob prezentacji, mdła walka nawet w porownaniu do Halo, powtarzanie bledow ktore byly naprawione dodatki w jedynce.
Ktora firma usuwala zawartosc? Blizzard pozbyl sie starych obszarow z podstawowego WoWa jednak na ich miejsce pojawily sie odswiezone obszary zamiast zostawiac graczy z niczym.
Ile rajdów przeszedłeś, że mówisz o mdłej walce? :) Nic nie przebije mechaniki strzelania z Destiny, zwłaszcza na konsolach. Fabuła została wyprana przez Acti i Destiny od początku było grą do kooperacji głównie, to nie jest niestety gra dla samotników.
WoWa instalowałem raz, ale nie pamiętam żeby trzeba było ściągać ponad 100 giga danych - Bungie dostosowuje się do nowych realiów. Pamiętam jednak jak dziewczyna mówiła, że przestała grać w WoWa, bo jak się nie jest na bieżąco z dodatkami, to gra w stare rzeczy to nie gra - i tak odpadła, choć kiedyś grała dużo ;)
Co do usuwania zawartości to robi to Blizzard z każdym jednym dodatkiem. Chyba że dla ciebie świetnym kontentem jest pójscie solo na raid sprzed 2 dodatków i zabijanie bossów na auto-atak z kostura grając magiem, ale dla mnie to nie kontent a kpina. Ba, posuwają się tam nawet do tego że nie dość że usuwają kontent to jeszcze sukcesywnie dodają coraz mniej contentu. I tak jak kiedyś mieliśmy nowe planety czy całe kontynenty, tak teraz dostajemy malutką wysepkę z 2 mapkami. Tak jak kiedyś dostawaliśmy 20+ dungeonów tak teraz dostajemy słownie 4. A poprzednie są de facto usunięte bo je przechodzisz zamykając oczy i klikając na oślep prawym przyciskiem myszy (po to by było jakieś wyzwanie), klikasz w końcu na bossa i bum, zabity na hita. Spokojnie, on cie nie zabije nawet jakbyś próbował go kliknąć całe 4 tygodnie.
To tak na powaznie? Przeciez raidy maja taka samą mechanike strzelania jak obszary patrolow czy strike, dochodza mechaniki walki ktore sa przeciez zerzniete z WoWa na ktorego narzekasz. Jak widac w Wowie stare rzeczy sa przynajmniej dostepne w przeciwienstwie do destiny. Skoro nie masz pojecia po co sie wypowiadasz?
Zartujez czy trolujesz? Przeciez Halo to poprzednia gra tworcow destiny, skad myslisz ,ze wziela sie fabula, mechanika walki, powolne tempo, rozrzut broni czy jaskrawi przeciwnicy?
Kolejny ktory sie sie wypowiada na temat WoWa nic sie nei znajac, przeciez do niektorych raidow, dungeonow dodawane jest skalowanie a jesli wolisz zeby usuwany byl kontent za ktory sie placilo wczesniej gratuluje podejscia.
Jesli chcesz skalowania to mozesz pograc w Guild Wars 2, ESO a WoWie dziala to podobnie jak w przykladowo w Gothic czy Baldurs Gate, masz za wysoki poziom niestety jest wszystko na hita, nie jest to tylko bolaczka WoWa. Sam obecnie nie gram w WoWa jednak Guild Wars 2, jednak jak tak mozna mowic skoro Destiny tyle zaczerpnelo z Halo jak i WoWa.
Z drugiej strony mozesz zbierac itemki i skorki ktore ciebieo minely. Ale widze ,ze lepiej sie wypoiwadac jak kolega wyzej, nie mam pojecia na temat jednej ani drugiej gry tylko narzekam ale wychwalam negatywne praktyki Bungie dotyczace Destiny, ignorujac, ze Destiny powstalo bazujac na Halo :).
słabo . Jak dla mnie model strzelania już ostro ssie w tej grze. Chciałbym zobaczy 3. to tak jak ciągle grać w targetowego wowa. który mógłby już dawno zrobić jakąś ciekawszą walkę niż klikanie numerków :P
Po co usuwać zawartość? Dla oszczędzania miejsca na dysku? Dysków, których bez problemu można kupić w niskiej cenie o pojemności 512 GB do 1TB i to w przypadku dysków SSD na SATA lub M.2? A to po to żeby ciągle mashować aktualizacjami i sztucznie tworzyć złudzenie "ciągle rozwijanej gry"? To przecież jest po prostu strzał w stopę i to z armaty.
Przy złudzeniu oszczędzania miejsca na dysku chcą ograniczyć graczom dostęp do gry, bo zamiast przysiąść się do grania to pierw będą zmuszani ściągnąć aktualizację... A jeszcze gracze będą zmuszani przerywać prowadzenie kampanii jeśli trafią na "wycinkę do vault". <facepalm>
Np dlatego ze bronie z Black Armory nie posiadaja slotu na extra perk typu przebijanie barier Czempionom
Druga sprawa, osoby majace Forsakken czy Shadowkeep oraz sezony, skupiaja sie na ostatnim contencie niz na tym z podstawowej gry
Trzecia, swiezaki z New Light nie byli prowadzeni za raczke bo wszystko mieli gotowe do grania, co przytlaczalo wiele osob wczesniej robilo sie krok po kroku, misje, grind, nowe aktywnosci - gdy wyszedl Warmind troche trzeba bylo zwiekszyc poziom gracza by ukonczyc ten tryb - dzis chyba mozna grac odrazu bo jest na 750
Z perkiem sie chyba pomylilem bo te z sezonu sa na nastepnej stronie. Dla mnie nie ma to roznicy, stare planety sa i TAK MALUTKIE, zobacz jak wyglada Mercury czy IO badz Titan, to jest poprostu kpina wzgledem podstawej planety EDZ czy Sniacego Miasta, Przystani czy Ksiezyca. Sa to stare kolacje z 2017-18 roku
Powiedz mi czemu PS4 500gb ma problem z nowym MW zajmuje porownywalnie (polowe miejsca konsoli)
Jak rozumiem, stara zawartosc wroci ponownie z lekkimi usprawnieniami - stare planety sluza tylko za grind pod Banshie - Nessus ma dobry Lost Sector z masa przeciwnikow, Mars tryb EP gdzie tez mozna pogrindowac fragi.
Jak wspomnialem, gracz skupia sie na ostatnich planetach a nie tych z Y1 czy Y2 bo gra jest czasochlonna a majac jeszcze Sezon do oblecania, nie ma wszystko to pogodzic. Kampanie to i tak zaden rdzen gry tylko wprowadzenie i odblokowywanie powerow klasy, gdy gralem bieglem do przodu byle zaliczyc niz robic cos na czym trace czas
To, że PS4 500 GB (jakby dysku się nie dało wymienić XDDDDDD) nie radzi sobie z większymi grami to już problem ich użytkowników. Jest możliwość wymiany dysku (co nie jest dużym kosztem), a większym problemem na PS4 są zasobożerne aktualizacje, bo potrafią zabrać nawet kilka godzin.
Jak wspomniałem to bzdury piszesz, bo racjonalizujesz głupie decyzje developerów.
Pamietam ze D1 mialo sluzyc na 10 lat, teraz w D2 jest to mozliwe bo zbliza sie Y4.
Nie wiem czy wiesz ale jakis czas temu przy premierze Shadowkeep, Bungie usunelo 4 mapki z multi (nie gram, czytam cale zmiany gry) i jakos placzu nie bylo a to tylko 4 mapki ktore pewnie nie zajmuja duzo miejsca a zawsze to wieksza rotacja map https://www.vgr.com/destiny-2-four-pvp-maps-in-shadowkeep/
Ostatni raz gralem w Menazerie gdy byl sezon Bogactawa, od tamtego czasu nie tknelem bo masterowalem sezon i dostalem bronie na ktore polowalem, sezon Godnego pominelem i kupilem w ostatnim tygodniu by miec exotika ktorego widze ze mozna zdobyc * przez kryptarche i Wedrowca. Rowniez Kuznie b. zadko gram bo mam bronie i exotika - Jotunna, z nudow odpale by zrobic questa i kuznie w ciagu 20min i miec tani upgrade giwerki zdobytej wczesniej (pewnie tego samego argumentu mozna uzyc przy kazdym trybie - tani upgrade za 1000 eteru). Skoro gra wymaga zaangazowania i masy czasu nic dziwnego ze skupiam sie na tym co kupilem teraz i jest swieze a nie na duperelach z Mercury i brata Vance - to mmo wiec poswiecasz czas na granie, godzinka dziennie to malo by miec jakies postepy bo gra to grind a nie jakis CODMW gdzie liczysz na zabawe
* mozliwe ze sie myle, bo Zapalek nie ma ale jest luk Lewiatana, bron swietego 14 czy rewoler do barier
Jakie sa twoje argumenty ze robia zle poza tym ze zaplaciles za nie kiedys, chcesz miec gre w wersji COMPLETE z zawartoscia od premiery do dzis
Wiem ze mozna w PS4 wymienic czy podpiac na usb - czemu ludzie sie burzyli skoro to tylko strzelanka z kampania i mapami online, wazy juz 200gb a nie pobralem ostatniej aktualizacji a teraz czytam ze jest nowa z polskim operatorem.
ps. co do perkow to mialem racje, mam ten shotgun z EP ale widze ze jest model 1.0.2 ze slotami a nie tylko masterworkiem stad ikonka nowego sezonu i nie odkryta bron
Usuwają Marsa?
MARSA?
xD
Przecież tam gra w cholerę ludzi. xD
I te fabułę jeszcze wywalą, przecież to jest jakaś kpina. Zapłaciłem za coś i teraz mi to zabiorą. Brawo. :D
Ale gra + 2 DLC jest w pakiecie New Light wiec co placiles? Moze ja powiniem dostac znizke na nowy dodatek (nie dlc) bo zaplacilem pelna cene za gre i dlc kiedy ona wychodzila?
Tzn w co graja? Escalation Protocol jest dobre na grind, pierwsze fale to low lvl moby wiec szybko mozna pogrindowac niz latac i szukac PE czy robic Lost Sectory
Mars to chyba część dlc któregoś, albo podstawki Destiny 2 (nie pamiętam dokładnie), za która ja zapłaciłem pełną cenę, wyobraź sobie. A teraz Bungie chce pozbawić mnie części tego za co zapłaciłem. I tak jest w pakiecie, ale zaraz nie będzie, bo przecież chcą te aktywności usunąć.
I nie, nie oczekuje żadnej zniżki, ani nic za darmo. PO prostu uważam, że to chujowe zabierać komuś coś za co zapłacił i tym samym, w pewnym sensie, zmuszać go do zakupienia nowych dlc i dodatków, bo nie będzie miał w co grać, bo mu zabiorą stare aktywności.
Ja tez placilem za gre i DLC i Passy pelna cene, zadne tam -50% na wyprzedazy. Ja poprostu nie widze sensu odpalic gre na 30min by pograc z kumplem by pozabijac przeciwnikow na Marsie czy IO. Rownie dobrze powinnismy byc oburzeni ze gra wyszla za darmo rok temu po przejsciu na Steam a moje 200eur (strzelam) + masa godzin liczona w 3 cyferkach
