Tak, wbrew wszystkiemu jestem prawie pewien, że wyjdzie piątka na PS5. Oczywiście czekam na maksymalnym poziomie :)
Zastanawiam się jak można dać za laptopa 6tys i grac w 20fpsach w RDR2.
A ja zawsze się zastanawiam czemu niektórych tak pupcia piecze, że ktoś gra na laptopie?
Bo kupują laptopa twierdzą że "przeciez spełnia wymagania" i pytają jak zrobić więcej fps niż 40 w Cs go i czemu coś przycina.
Laptopy nie są do gier. Gamingowe jeszcze bardziej nie są.
Wiem wiem że nie istnieją, a mój Asus jest tylko wytworem mojej wyobraźni. Przecież to niemożliwe abym grał na nim na maksymalnych detalach w stałych sześćdziesięciu klatkach.
Muszę w końcu odstawić te lekarstwa...
To chyba ja muszę skoro co tydzień 2 tematy z narzekaniem na laptopy się pojawiają.
Nie musisz, tylko nie każdy laptop nadaje się do grania mimo dobrej specyfikacji i sprawa jest prosta jak budowa cepa. Wszystko rozchodzi się o chłodzenie. Pełno sprzętów na rynku co mają i7 + GF 1660 tylko co z tego że są cienkie jak szkolny zeszyt? Zaraz się sprzęt zagotuje i obniży zegary.
Laptop na którym chce się grać w nowsze bardziej wymagające gry musi swoje ważyć, być znacznie grubszy i mieć przemyślane i zaawansowane chłodzenie. Nie ma tu żadnej filozofii, ale część winy spada na sprzedawców. Osobiście zdarzało mi się słyszeć jak sprzedawca w markecie z elektroniką próbował wypchnąć leżaka gwarantując rodzicom pociechy że ta specyfikacja odpali nowe gry. I to prawda, lecz jest jedno ale. Zagotuje się tak, że gra nie będzie miała sensu bo nie do tego został przewidziany ten sprzęt.
Niestety trzeba samemu zbadać temat lub poradzić się osoby do której ma się zaufanie. Niestety sprzedawcy to łgarze i kłamią na potęgę. I potem mamy wysyp takich tematów.
Bo zazwyczaj te ich GAMING laptopy są cienkie jak MacBooki. Tak jak dobry komp ma dobre chłodzenie tak laptop też musi mieć. Mi się zawsze podobały alienware :) grube ale właśnie przez tą masywność mi się podobały, nie są cienkie jak papier. I maja dość dobre chlodzneie tak mi się wydaje. Mówię o starszych modelach.
Co z tego, że ktoś dał 6k za laptop i gra w rdr2 w 20fps? Nie pogra w tę grę, pogra w inną :) nie ma co wypominać komuś złych decyzji itp. Nie ma po co... a i w sumie się pomylić- zostać wprowadzonym w błąd-można bo jak już kolega wyżej wspomniał- wciskają kit ludziom czasem, żeby sprzedać. Niestety ale life is brutal.
PS najfajniejszym bajerem w tym Dellu jest czujnik oświetlenia, który dopasowuje jasność ekranu do otoczenia. Szkoda że tak rzadko można spotkać taki dodatek. Ale to bajer głównie spotykany w sprzętach biznesowych z wysokiej półki.
Ja miałem okazje krótka chwile używać macbooka- u kolegi. Jakie to cienkie. Ja bym się to bał do plecaka schować, żeby mi ekran nie poszedł... Takie laptopy wyglądają bardzo tandetnie moim zdaniem. Ok, może Design nie jest super zły ale grrr, nigdy nie kupię takiego tekturo podobnego laptopa. Moje ideały to na ten moment Alienware :) czy to wersja 18 cali czy 11- nie są cienkie i wyglądają solidnie. Lubię czuć, że coś noszę. Za tą samą cenę więcej kilogramów laptopa :P lubię wszelkie bajerki typu w niektórych alienware były nadajniki do NVidia 3D Vision. Ja lubię takie bajerki :) ten Design. Normalnie idealny dla mnie. Czy to nowsze czy starsze- uwielbiam DELLe. Coś jak ThinkPad ale ma linię Alienware :) 2 lata temu miałem coś co było przed Alienware- DELL XPS M1730. Też był fajny ale dalej dla mnie gdy już pod logiem Alienware zaczęli robić laptopy to poezja- dla mnie bo pewnie inni maja inne gusta, co jest normalne :P
Nie wszystkie modele Alienware mi leżą, ale sam kiedyś posiadałem Alienware 13 R2. Mimo że odstawał od swoich starszych braci wydajnością, to jego poręczność i mobilność była bardzo fajna. No i stonowany wygląd to była kolejna jego zaleta. Szkoda że R3 jest takim trochę potworkiem, bo ta dupka mi w się w nim nie podoba i trochę urósł.
I tak szczerze do kolekcji poluję jeszcze na jakiegoś 13 R2 w bardzo dobrym stanie. Żałuję że wtedy sprzedałem, bo miałem od nowości w stanie idealnym. Wkurza mnie jedynie że nie da rady zainstalować do niego dwóch dysków.
Z tego co wiem to są te alienware z lotniskiem za ekranem hah, te mi się nie podobają aż tak. Zaskoczył mnie ten model który robił neony na biurku na około laptopa :D
Też poluje na fajnego alienka. Najbardziej te 17-18 calowe bo chyba od R3 (nie pamietam już). Mają HDMI IN :D też świetny bajer. Szkoda, że podobno bateria słabo dość trybi w tym sprzęcie ale się nie dziwie w sumie. Ludzie dużo za nie chcą nawet z drewnianymi parametrami bo nadal alienek to alienek i cena jakaś jest.
Mi szkoda że Alien jako jedyny robi taki sprzęt z ekranem 13". Niestety żaden Asus, Acer, MSI, HP czy Lenovo nie ma takiego wariantu w swojej ofercie. I właśnie taki był 13 R1 i R2, ale widocznie jest to nisza i mało jest takich dziwaków jak ja co lubią 13" calowe laptopy.
Hah, to co ja mam powiedzieć gdy uwielbiam GPD win 1 5,5” ekran. Tez żałuje sprzedaży :(
Żadne marki nie pchają się w 13” laptopy „do gier” bo mało osób je kupi. Taka różnica, że alienware ma wyrobiona już opinie użytkowników i jest jeszcze jakaś liczba osób która kupi te 11” czy 13” modele
Co z tego, że ktoś dał 6k za laptop i gra w rdr2 w 20fps?
Lenovo Legion Y540 z RTX 2060, więc nie pisz nic jak nie wiesz co mam.Padzislawa piecze tyłeczek i to jego problem.Poza tym wątek o grze Uncharted 4, a nie o laptopach do gier.
Niestety Źle mnie zrozumiałeś... nie miałem zamiaru tego potwierdzać bo ja Przecież nie badam sytuacji, mam to gdzieś jak/kiedy na czym/po co kto robi. Nawet nie wiem kto jakie ma kompy czy lapki na tym forum bo mnie to troszkę mało obchodzi. Chodzi mi o to, że to twoja sprawa czy masz te 20fps jak on to tam sobie uważa czy 60fps, czy 100fps a i 1000fps możesz mieć a ja tak czy siak mam nico do tego. Tak samo nie powinno jego to obchodzić jak kto co se kupił i co robi. Nie chodziło mi o twoją sytuację bo jej nie znam i nie zależy mi specjalnie żeby spenetrować twoją listę decyzji i wytykać ci błędy- które de facto nawet błędami nie są.
Może w zły sposób zacząłem pisać i faktycznie trochę inaczej to brzmiało w mojej głowie niż tu na forum, chybiłem z myśleniem o takiej porze. Chciałem podkreślić, że jeśli „ktoś” (w tym przykładzie nie chodziło mi o ciebie dlatego nie podałem ani nicku ani poprostu słowa „dał”/„on dał”, a dane do przykładu podałem jak On napisał o twoim lapku to tak wyszło głupio) da i milion a będzie zadowolony to w czym problem? Po to kupuje się aby być zadowolonym :)
Przyznaje. Głupio Wyszło.
Przepraszam, że źle całościowo do tej odpowiedzi podeszłym bo od tyłka strony zacząłem pisać to i tak wyszło jeszcze na półprzytomnego ;)
Ok, o co tu chodzi z trzema wątkami z tym trailerem?
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15267325&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15259967&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15256142&N=1
Inne wątki również ciekawe:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15211194
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15224699
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15190210
Ok, chodzi o to żebyś nie wlazł w błoto.Nie interesuj się zbytnio cudzymi sprawami Columbo.
Ok, jakimi cudzymi sprawami? Przecież tworzysz te wątki na forum publicznym, bo takie z jest z definicji.
Czyli wait - op tworzy jakieś wątki gdzie nikt poza nim nie wie o co w nich chodzi, a gdy ludzie proszą go o wyjaśnienia to ten się oburza i każe się nie interesować.
Kapitan logika opuścił pokład.