Civilization 6 New Frontier Pass bestsellerem pomimo krytyki graczy
W przypadku tego typu wiadomości: Krytykują, ale kupują
Można porównać do kupna nowego samochodu, który nie ma kół. Ludzie będą narzekać na brak kół, a później producent aut chwali się sprzedażą kół mimo krytyki. Oczywiście, że dobrze się sprzedają bo ludzie wola jechać autem, który ma koła!
Niedługą będą się chwalić producenci gier świetną sprzedażą opcji wyłączenia motion blur w opcjach
Civilization 6 New Frontier Pass bestsellerem pomimo krytyki graczy
W dzisiejszych czasach to nie nowość, ludzie krytykują grę na prawo i lewo, a i tak kupią. Najwięksi krzykacze zazwyczaj stoją jako pierwsi w kolejce by ją kupić - pochwalić się tym, zrobić filmik na YT.
Potem ponownie wypowiadając się by nikt nie kupował...
Krytyka krytyce nierówna. Ludzie mają znacznie większą skłonność do narzekania niż do chwalenia. W dodatku tylko 1 z 10 zadowolonych klientów dzieli się swoim review.
Przykład z życia: Assassin's Creed Unity w momencie, kiedy kupowałem grę (2018) miało "jedynie" ok. 58% ocen pozytywnych. A do dzisiaj to moja ulubiona część serii.
Assassin's Creed Odyssey ma "aż" 88% pozytywnych, a to moja najmniej lubiana część serii podobnie jak ACIII (średnio 8.1 na GOL).
I działa to też na odwrót. Dark Souls: PtDE zadziwiające 91%, Wiedźmin 1 88%, przy czym obie gry dla mnie absolutnie nie do przełknięcia nawet po godzinach grania.
Jestem pewien, że duża część z Was trafiła w swoim życiu na podobne przykłady, jak bardzo średnia ocen hmm... że tak powiem, średnio się sprawdza jako ewaluator jakości, gdy tylko sami zaczniemy w coś grać. Średnie nie mówią nam nic o tym, czy coś nam przypadnie do naszego indywidualnego gustu.
Dlatego nigdy nie podążam za hejtem na necie ponieważ często okazuję się że on nie ma sensu po dokładnym zbadaniu sprawy. Za często powstaję on ponieważ ktoś skłamał lub ludzie se coś dopowiedzieli.
Przecież jesteś naczelnym hejterem Epica. Dlatego, że to modne go hejtować i bezczelnie jeszcze rozdaje gry xD
Dlatego nadal uważam że tlou 2 się sprzeda. Nawet w sumie na to liczę bo fajnie będzie się rozmawiało z osobami które przez leaki nagle wiedzą wszystko o grze.
A to nie przypadkiem nie przez to, że na epicku civka 6 była za free? . Do Epicka można chyna podlaczyc steama?
"Gracze narzekają, że całość jest zbyt droga (obecnie kosztuje 169 złotych), jak na oferowaną zawartość."
Przecież ma być 6 DLC to mało? Wydaje mi się, że całość zapewni dużo frajdy, nowe frakcje, tryby gry, dodatki do mechaniki, inny nowy kontent jeszcze nie ujawniony. Szkoda tylko, że na całość trzeba czekać do marca 2021.
Ja planuje kupić Sezon Pass przy okazji jakiegoś promo, może za jakieś pół roku. I tak nie ma co się spieszyć bo tak jak pisałem dlc dostaniemy co 2 m-ce a całość w marcu przyszłego roku.
tylko chodzi o to że kolejne dlc do civki 6 są coraz droższe, a ten dodaje jedynie cywilizacje i nowe "dzielnice" ale pewnie tylko dla tych cywilizacji
A za co mają chwalić obecnie dają 170zł za 2 nacje + kota w worku o którym nic nie wiedzą prócz nazwy. Zauważyłem że to w seasson passach nowy chwyt zapowiedzieć głośno i czekać aż ludzie kupią ( w końcu jak kupują nie wiedząc co to nie będą narzekać i zwrócić się nie da ) a potem kupujący niech szykuje pieniążki na seasson passa year 2 jak mu mało :) i cykl się powtarza.
Jestem ciekaw jak AI sobie z nowymi trybami poradzi.
Ja to kupię jak będę miał w tej grze 1000h i ograne 2 dodatki na maxa ( obecnie mam 60h ) to nie ma co się rzucać.
Jasne, że fani kupią, bo jak się gra setki godzin to każda odmiana jest mile widziana, a koszt się rozkłada (to nie to samo co 200zł za 6-8 godzin gry i koniec). A szczęśliwi nie są bo na razie za 170zł dostali 2 nowe cywilizacje (wcześniejsze takie DLC są po 15zł) i kota w worku.
Kupiłem c vi nie krytykowałem jej za darmowe rozdania na epiki ale to już 3 dodatek za 150 zł to jest chore ta seria nie dorasta do c v
Czekam aż gra i dodatki będą przecenione na steamie. Mam podstawkę na egs (wziąłem za darmo) i bawię się świetnie. Jedyny minus tej gry to polityka dlc 2k która mogę porównać do paradoxu : robią bardzo dobre gry ale wycinają z nich zawartość