Wiedźminy zapomniane – gry z Geraltem, o których mało kto pamięta
Grałem w Wiedźmin: Krwawy szlak może da się to jeszcze jakoś pobrać i zainstalować na starym telefonie.
Ja ciągle chyba mam Krwawy Szlak na starym Siemens'ie :). Pamiętam, że grałem w niego na nudnych wykładach ;d.
Krwawy szlak był naprawdę dobra gra. Mało było takich gier fabularnych RPG. Gothic też polecam jak ktoś ma stary telefon.
Krwawy szlak wciąż da się znaleźć na internecie. Można go nawet odpalić na nowych telefonach stosując emulator javy.
Obecnie nie jest to już takie trudne i toporne. Od dwóch lat w sklepie z aplikacjami jest bardzo dobry emulator Java, ktory nazywa się J2ME emulator i który w bardzo komfortowy sposób pozwala grać niemal we wszystkie gry Java.
Ja co prawda do pełni szczęścia polecam zaopatrzyć się w zewnętrzny gamepad, ale wiem, że są ludzie, ktorym wystarcza sterowanie dotykowe.
Większy problem obecnie jest ze znalezieniem odpowiednich wersji danych gierek, ale na szczęście w internecie wciąż są źródła gdzie wszystko można znaleźć. Wystarczy odpowiednio cierpliwie poszukać.
Wiedźmin: Gra przygodowa
Jest jedną z częściej ogrywanych przeze mnie gier ponieważ jej mechanika jest całkiem przystępna i dość dynamiczna. Co do konwersji na wersję cyfrowa wydaje mi się że ma taką samą popularność jak inne gry które tego się doczekały jak choćby talisman, lub wsiąść do pociągu. Niestety gry planszowe to wciąż nie za wielki rynek choć stają się coraz popularniejsze, więc logiczne że wersję cyfrowe są jeszcze większą niszą.
W tej chwili na Steamie w Witcher The Adventure Game gra 10 osób (w szczycie z 24 godzin 65), a w Talisman Digital Edition 320 (960 w szczycie 24h). Niestety, ale to nie ta sama liga.
Takie dane są łatwe do sprawdzenia, nie trzeba zgadywać.
wszystkie były tak złe że dobrze że o nich zapomniano, wstyd w ogóle je wspominać myśląc o serii The Witcher 1-3.
Tak mi przyszło do głowy: gdyby zrobić pasek zdrowia niebieski a many czerwony... Prawdziwy dysonans poznawczy.
Z wszystkich tych gierek zdecydowanie najbardziej warta zainteresowania jest właśnie ta archaiczna gra java. Krwawy Szlak to naprawdę bardzo udana produkcja, tym bardziej gdy porównamy ją z innymi tego typu grami, które wychodziły wtedy na telefony komórkowe. Od samego początku byłem dużym fanem gier java, ponieważ swoją prostotą przypominały mi stare dobre gry z czasów Amiga, SNES, SAGA Genesis itp.
Raczej mało kto traktował te gierki na poważnie i się temu nie dziwię, bo na 10 totalnych crapów przypadała może jedna dobra gierka. Prawda jest jednak taka, że nawet teoretycznie proste, toporne i archaiczne gry z telefonów komórkowych mają swoje perełki. Jedną z nich na pewno jest Wiedźmin, który upchał naprawdę wiele fajnych mechanik i rozwiązań do tak ograniczonego środowiska.
Bardzo długo czekałem na solidny emulator gier java na Androida i jakoś w 2018 roku w końcu się doczekałem. J2ME emulator to niemal spełnienie marzeń dla wszystkich sympatyków gier z ery Noki i Sony Ericssona.
Jednak aby w pełni cieszyć się komfortową rozgrywka na tym emulatorze trzeba troszkę pokombinować i zaopatrzyć się w zewnętrzny gamepad oraz aplikacje Octopus albo bliźniaczą Pandę. Dzięki takiemu secikowi jesteśmy w stanie zrobić z naszego smartphona albo jeszcze lepiej tableta wszechstronny kombajn do gier niemal na każdej platformie od naprawdę archaicznych systemów Atari, Commodore, NES, MS-DOS, po bardziej współczesne platformy PS, PS2, PSP, Dreamcast, czy nawet GameCube.
Wszystko kwestia kreatywności i odpowiedniego wykorzystania możliwości urządzeń z Androidem.
Arkadia żyje i ma się dobrze i nie jest grą zapomnianą tylko jak wspomniano w artykule niszową. Ma jak to się ładnie mówi "wysoki próg wejścia" czyli jest po prostu na pierwszy rzut oka dramatycznie trudna. Wymaga od gracza bardzo wiele ale również daje ogromną satysfakcję. Oferuje niespotykany wachlarz rozwoju postaci oraz możliwości odgrywania a także ogromne możliwości do spędzania czasu czy to samemu czy z drużyną. Dziś polowałem na bagienniki pod Mariborem, nawrzucałem elfowi w Wyzimie i byłem na lodach w Rinde z przemiłą niziołką.
Grałem sporo w Arkadię i Wiedźmin Versus. Arkadia to mistrzostwo świata, Wiedźmin Versus wciągająca przeglądarkowa gierka - później, jak wprowadzili podróże, zadania dzienne itd. zaczęła chylić się ku upadkowi.
MOBA na telefony też była ciekawa, ale nie zdążyłem się rozkręcić, bo ją usunęli.
Krwawy szlak też zaliczony. Najgorsza gra z tego zestawienia to Gra Przygodowa czyli przeniesienie planszówki na ekrany komputerów. I pomimo, że samo przeniesienie jest bardzo dobre, to nie uratuje faktu, że planszówka to straszny gniot. Jest to jedna z gorszych planszówek w jakie grałem. A mam naprawdę sporo doświadczenia z grami planoszowymi. Jak przypomnę sobie te zapowiedzi Trzewiczka, to normlanie jakbym TVP oglądał. No co za dzban tak zmarnował temat i potencjał :((((
Krwawy szlak na k800i się grało :3
Battle Arena wspominam całkiem dobrze.
Problemem w niej był brak solidnego wsparcia i aktualizacji tematu oraz to że pojawiła się dluuuugo przed premierą trzeciej części.
Kosiło się Letho i Geraltem ;)
Aard robił kozacką robotę ^^
Wiedźmin Versus to chyba najprzyjemniejsza gra przeglądarkowa w jaką grałem za dzieciaka. Byłem w szoku jak się dowiedziałem, że serwery mają być zamknięte. Teraz na współczesne telefony przydałaby się taka gra
#gimbynieznajo
spoiler start
to żart jakby ktoś nie załapał
spoiler stop
Czy ja wiem czy gra przygodowa taka zapomniana? Jedyny problem to usunięcie gry ze sklepu Google, w wolnej chwili sam chętnie rozegrał bym partyjkę. Znajomi zresztą też często pytali po rozgrywce przy stole czy znajdą grę w wersji cyfrowej. Swoją drogą całkiem udana planszówka mimo drobnych wad, ale jaka gra ich nie ma?
Zapomniano o największej perełce, w którą zagrywałem się za gówniarza. Była to gra flashowa, którą wujas mi zainstalował podczas mojej pierwszej zajawki na Wiedźmina.
Udało mi się ją odnaleźć lata temu jeszcze na starym forum w2. Niestety kontakt z autorem projektu okazał się bezskuteczny i do dziś posiadam jedynie wersję demonstracyjną.
Faktycznie była taka gierka. Znalazłem ją lata temu na stronie Andrzeja Sapkowskiego w twórczości fanów. Szkoda, że projekt nigdy nie został skończony.
Jestem autorem i miło mi to słyszeć :) Od czasu do czasu mam zapytania w tym temacie, widocznie wiadomość wpadła do spamu. Pełna wersja nie powstała.
Chyba jedyna strona gdzie demo jest do pobrania to http://siedliszcze.blogspot.com/2014/01/biay-wilk.html
Jeszcze można by wspomnieć o Wiedźminie pierwszej części, która pod względem fabuły i klimatu bije na głowę 2 i 3, ale nie przypadła wielu graczom do gustu ze względu na system walki i też trochę popadła w zapomnienie.
Pamiętam Versus, ale długo nie grałem bo mój kolega z którym sobie grali przestał w to grać.