Gracz WoW-a wbił najwyższy poziom, zabijając tylko dziki - jak w South Park
Widać, że boli.
Fakt, sztuka dla sztuki. No ale jak ktoś tak lubi, to nie widzę powodu, żeby mu tego zabraniać.
kozak
nie powiedziałbym ze wyzwanie bo trudne nie było. raczej męczące jak lewelowanie w tibi xD
Współczuje, kiedyś jak jeszcze chodizłem do szkoły to może byłoby to fajne... ale dzisiaj jednak trzeba znać wartość samego siebie i swojego czasu, wybrać leveling 1-60 regularny + zarobić ponad 4-15tyś(zależy kto ile zarabia) PLN pracując, czy 1-60 zabijając dziki w tym samym czasie? także tego.
No jeżeli dla Ciebie spełnieniem marzeń jest spędzanie większości życia w pracy super, ale dla większości raczej nie dlatego nie oceniaj każdego swoją miarą, sam obecnie minimalizuje czas w pracy zatrudniając dodatkowe pary rąk aby jak najmniej tracić czasu na prace, zdecydowanie cenie swój czas według mojego mniemania i wolę go przeznaczyć na hobby jakim są gry i książki.
Polecam ogladac ze zrozumieniem :P Gosc mowil ze ma robote i gral przez pare miesiecy po trochu po robocie i na rested exp (2x) inaczej zajeloby mu 2x dluzej. Wogole dziwny ten twoj post - kupy sie nie klei - leveling, zarabianie, jakies dziwne ratio - nie wiem do czego pijesz - nie chcem byc niemily ale cos tutaj probujesz przycwaniaczyc - takze ten tego - nie wyszlo :P
I co z tego ma? Strata czasu. W tym czasie naprawdę ciekawsze rzeczy można osiągnąć. Poduczyć się języka, jazdy na rolkach, udzielać politycznie, czy chociażby dorobić na samochód...cokolwiek. Nawet przejść wiele fabularnie ciekawych gierek. Czy bicie dzików naprawdę zapewnia satysfakcję?
widać że totalnie się na temacie nie znasz, gościu właśnie w ten sposób na ten samochód dorobił...
Fakt że nie wiem jak to wygląda w tej grze ale szybko to zrobił
Koleś ma niepokolei w głowie najwidoczniej.. XD
Ty masz w takim razie niepokolei w głowie skoro masz czas do marnowania na pisanie bzdur a przyczepiasz się do tego jak ktoś inny go spędza, hipokryzja pełną parą.
"jeżdżąc na rowerze, chodząc na basen, i grając normalne gry typu wiedźmin i na konsoli."
Czyli tez jesteś świrem, bo w tym czasie mógłbyś zarobić 4-15 tysięcy (zależy kto ile zarabia) PLN
Wow czyli granie w wiedźmina jest normalne ale robienie czegoś co dawało mu na końcu frajdę już nie jest? Weź sam się puknij w ten łeb ponieważ dla innych to co robisz jest taką samą stratą czasu jak te zabijanie dzików ale jak wiadomo mamy tu typa który myśli że świat się kręci wokół niego i dowartościowuje wykonywane przez siebie czynności mimo że są tyle samo warte co te zabijanie dzików.
Granie w wiedzmina i na konsoli jest ok.
Granie w WoW-a już nie jest ok.
Kepak i inteligencja - wybierz jedno :)
Hehe wybacz ale mi kasy nie brakuje, a co robię z wolnym czasem to moja sprawa, nie będę strzępił więcej języka na osoby które bronią gościa który zabija jeden rodzaj przeciwników bo to jest chore a nie normalne, jeśli myślicie inaczej to wybaczcie ale nie wytłumaczę tego jednostką poniżej pewnego poziomu intelektualnego. Dla mnie to beka z typa, jeśli dla ciebie codzienna aktywność fizyczna i granie w gry z prawdziwego zdarzenia to strata czasu to lepiej sam się puknij w łeb nerdzie. JAK myślisz dlaczego na forum gry.online piszą o tym typie? a wlaśnie bo jest to tak głupi wyczyn, że można się pośmiać. Mam nadzieję że gość nie pęknął z dumy ze swojego osiągnięcia, Rozumiem normalnego gracza WoW ale nie kogoś kto jest szaleńcem i robi coś takiego.
Żyję już na tym świecie trochę więc wiem co jest normalne a co nie, nie będę osądzał ani oceniał człowieka który zabijał te dziki, nie mam do tego prawa ale wyrazić opinię mogę na jego temat,. Nie zabraniam mu tego robić, ale wyrazić opinię mogę i nikt mi nie zabroni, a jak macie o to ból dupy to piszcie do redakcji a nie do mnie. Dla mnie gość jest wariatem i tyle. A czy sprawia mu to przyjemność czy nie mam to gdzieś. Niech piszą więcej takich bzdur bo aż pośmiać się trochę można, szkoda nie skomentować xD Już to że gracz LOLa rywalizuje z Lewym to wasz poziom panowie, i tego tematu też. Ubaw po pachy z tego świata.
" a co robię z wolnym czasem to moja sprawa"
I po tym zdaniu juz wiem z kim mamy do czynienia
To co Ty robisz ze swoim czasem jest ok, ale jeśli ktoś inny swój wolny czas wykorzystuje jak chce, tylko inaczej niz ty to jest nienormalny?
Znasz pojęcie hipokryzji?
"nie wytłumaczę tego JEDNOSTKĄ poniżej pewnego poziomu intelektualnego"
Tak... Zdecydowanie!
Jesli granicą jest Twój poziom, to rzeczywiście czeka Cię karkołomne poszukiwanie takich jednostek.
"wiem co jest normalne a co nie"
Nie, nie wiesz... Nikt nie wie...
Wiem co jest normalne a ty najwyżej masz za mało iQ by to zrozumieć, ale cie oświecę, normalny jest sport i edukacja, normalna jest praca, normalne jest granie na kompie w jakieś normalne gierki w normalny sposób, a nie jakieś bicie jak jakiś bot dzików, wybacz ale to jest mniejszość, a mniejszość jest uważana za dziwaków i pogódź się z tym.
Jeśli nie potrafisz pojąć podstawowych wartości w życiu i jarasz się tym że ktoś wbił tam jakiś lvl i uznajesz to za normalne to coś raczej z tobą jest nie tak. Ten temat powstał żeby się z tego pośmiać bo raczej nie podziwiać? Zastanów się co piszesz bo nie argumentujecie tylko używacie tzw ad personam, nie ma sensu dyskusji z takimi osobnikami.
Moderacja: Prosimy uczestników dyskusji o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Rozłozmy zatem wypowiedzi na czynniki pierwsze:
1. "Wyrażam po prostu swoją opinie"
Cóż to za opinie?
Koleś ma niepokolei w głowie
jest świrem
Szaleniec albo głupiec
zalecam się leczyć
jest szaleńcem
A na koniec perełka
nie będę osądzał ani oceniał człowieka który zabijał te dziki
Problem w tym, ze cala Twoja wypowiedz to ocena zdrowia psychicznego człowieka, o którym wiesz jedynie tyle, że poswiecil X godzin na ubijanie dzików.
Jeden ubija dziki w wowie, inny wstaje przet switem, żeby na łódce przez kilka godzin kręcić kolowrotkiem, a na koniec wypuścić całą zdobycz, a ja na ten przyklad codziennie wieczorem siadam do programu muzycznego i zarywam niejednokrotnie nocki tylko po to zeby cala moja twórczość trafiła do szuflady. Społecznie wszystkie w/w aktywności są bezproduktywne, czy to oznacza że jesteśmy szaleni?
2. "ja spędzam czas jak normalny człowiek"
Wg kogo?
Pomijam fakt, że wymienione przez ciebie aktywności dla reszty świata pozostają w sferze deklaratywnej i jedyną czynność na którą poswiecasz czas i którą jako obserwatorzy możemy zweryfikowac to marnowanie czasu na obrażanie odmiennego od Ciebie człowieka.
Odnosząc sie do punku pierwszego - sam musisz zastosowac sie do własnej porady o rozpoczęciu leczenia mentalnego.
3. " wytłumaczę tego jednostką poniżej pewnego poziomu intelektualnego"
"masz za mało iQ by to zrozumieć,"
Mówi to czlowiek, który używa narzędnika zamiast celownika.
4. "marnujesz (czas) na obronę idiotów,"
Kurczę, nikt Cie w tej dyskusji nie poparł, czyli jednak nie marnujemy czasu na ich obronę...
PODSUMOWUJĄC:
Gdybym mial Cie ocenić tylko i wylacznie na podstawie szczatkow informacji wyciagnietych z Twoich postów tutaj, byłbyś dla mnie:
Ad.2 szalonym
Ad.1 hipokrytą
Ad.3 który nie skończył podstawówki
Ad.4 w skrócie (...)?
Ale tego nie zrobię, bo wierzę, że jestes lepszym człowiekiem niz sugerują to Twoje posty z tego wątku, a prześledzilem inne Twoje wpisy.
Z calego serca życzę Ci abyś w swoim życiu nie spotkał ludzi, którzy wydadzą na Twój temat osąd na podstawie jednej informacji.
Pokój bracie
Jedyne co mnie to dziwi to jest to że pomimo że nie znacie gościa to i tak reagujecie na to defensywnie, czyżby solidarność graczy WoW się odezwała? Zapewne tak, w końcu moralność ludzi na porządku dziennym, gdzie internetowego trolla się gnoi ale gdy człowiek w realu widzi krzywdę innych to udaję że nie widzi. Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli to był troll to moja nienawiść w boleśnie przyjemny sposób miesza się właśnie z podziwem i wstydem :)
Well played Kepak, well played.
P.s
Mmo to nie moja bajka.
Poprostu odpaliłeś mojego wewnętrznego bojownika.
Egzystencjalne rozkminy na sedesie tez nie pomagają...
A w realu tez zdarzało mi się m.in. tamowac krwotok żulowi, który wywracajac sie naebany pod wrocławską fontanną na 1go maja (lub Jana Pawła jak kto woli) zrobil sobie w brwi 2cm dziurę...
E tam,gość który wbił 90 lv zbierając kwiatki bez zabicia ani jednego moba i tak wygrał