Elko. Niestety mój telefon uległ uszkodzeniu, miał dosyć bezpośredni kontakt z podłożem, cały wyświetlacz jest rozbity, a smartphone się nie włącza. Po podpięciu go do laptopa miga diodia powiadomień (jest to Xiaomi Redmi 5 Plus), jednak na komputerze nic się nie wyświetla. Czy jest możliwość odzyskania danych z tego telefonu? Miałem tam dużo ważnych zdjęć i notatek, a głupi ja nie wpadł na pomysł aby robić back-up. Z góry dzięki za pomoc.
Do laptopa podłączyłeś kablem USB i nic się nie pojawiło w Mój komputer ?
Jak domyślnym trybem jest ładowanie, a nie 'transfer plików' to podłączenie nic nie da. Niemniej, są programy AirDroid i inne, które potencjalnie mogą to obejść przez sterowanie zdalne. Ale to trzeba za wczasu zainstalować na nich klienta i ustawić automatyczne włączanie przy starcie telefonu.
Może w serwisie mają obejście.
Nie, nic się nie pojawia, właśnie z tego powodu co napisał Forcebreaker. Czytałem właśnie o jakichś proramach typu TWRP, ale wszystko działa dopiero po instalacji appki na telefonie, albo na Samsungach.
Jeśli masz kabelek OTG to możesz podłączyć myszkę i na wyczucie (wiedząc że myszka jest na środku przy podłączeniu i w androidzie jest dość czuła) odblokować telefon i podłączyć do kompa oraz potwierdzić przesył danych. Albo klawiatura to strzałkami i Enter jakoś.
Niestety mając podłączona myszkę czy klawiaturę otg nie można do kompa podłączyć :/ chyba ze chodzi tylko o odblokowanie ekranu. Może dotyk działa? Jeśli dotyk nadal ogarnia gdzie dotykasz to Można spróbować na ślepo odblokować telefon i wcisnąć potwierdzenie przesyłu danych.
Innych pomysłów nie mam. Ja tak kiedyś robiłem ze zbitym telefonem. Trochę się pomęczyłem ale się udało.
Fotki powinny byc na twoim dysku Google, chyba ze wczesniej wylaczyles automatyczna synchronizacje.
Niestety miałem domyślnie wyłączoną synchronizację i nigdy miałem w głowie myśli, żeby ją włączyć.
No kurde, ani backupu, ani synchronizacji, wazne dane w jednej kopii na czyms, co moze pasc od upadku na podloge...
...bez urazy ale myslenie nie boli, przezorny zawsze ubezpieczony i takie tam. Obys odzyskal te dane i wyciagnal wnioski na przyszlosc.
Ja juz po crashu pierwszego HDD, jeszcze na Amidze, nauczylem sie, ze cenne dane trzeba regularnie backupowac.
„Ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy będą je robili”
Jeśli się nie uda to zamówić szybę, dotyk i wymienić, zależy co zostało uszkodzone