Cześć, dzisiaj zainstalowałem Harrego Pottera na Windowsa 7. Gierka zainstalowała się sprawnie, ale niestety nie włącza się. Zauważyłem, że po starcie systemu i pierwszym odpaleniu gry wyświetla się na pasku zadań malutka ikonka gry, jednakże żadne okienko nie wyskakuje. Przy następnych próbach włączenia gry, nie dzieje się kompletnie nic. Próbowałem pokombinować ze zgodnością, bo gra za dzieciaka działała mi na XP i Viscie, poklikałem każdy możliwy tryb zgodności i nic. Odkopałem jednocześnie inną część Pottera, mianowicie Więźnia Azkabanu i gra działa jak najbardziej w porządku.
W temacie komputerowym jestem dość zielony, także prosiłbym o w miarę zrozumiałe komentarze. Jeśli ktoś jest w stanie pomóc to zachęcam, bo sam już się poddałem.
W pierwszej kolejności sprawdź, czy uda się odpalić grę w trybie zgodności.
Prawy klik na pliku .exe który uruchamia grę -> właściwości -> zakładka zgodność (na obrazku obok masz pogląd, jak to mniej więcej będzie wyglądać, u siebie otworzyłem na Myth II)
Tam zaznaczasz ptaszkiem tryb zgodności i wybierasz z listy Windowsa XP, klikasz zastosuj.W teorii powinno działać. Jeśli nie, trzeba będzie wyłączyć kilka funkcji na czas gry z poziomu wiersza poleceń. Problem w tym, ze na czas gry wyłączasz część zabezpieczeń, bo za niedziałające starsze gry odpowiada łatka systemu ochronnego Windows, więc tej metody raczej nie polecam. Ale jak się uprzesz:
Stuknij klawisz windows na klawiaturze i wpisz po porstu cmd - windows sam podpowie ci otwarcie odpowiedniej rzeczy. Pojawi się czarne okienko do pisania.
Tam wklepujesz po kolei takie linijki i zatwierdzasz je enterem:
sc config secdrv start= disabled
sc config secdrv start= demand
sc config secdrv start=auto
sc start secdrv
sc stop secdrv
Ze zgodnością już kombinowałem, niestety bez skutku. Zrobiłem to co sugerowałeś, również bez skutku. Rozumiem, że wyłączyłem jakieś zabezpieczenia, ale jak potem znowu je włączyć? Jednocześnie przy wpisywaniu sc start secdrv wyskoczyło mi niepowodzenie (zdjęcie).
Jakieś inne pomysły?
Dziwne, gra jest na Unreal Engine 1 a każda gra na nim chodzi bez zająknięcia na Win7-10, co najwyżej poprawki do wyższych rozdzielczości i takie tam.
Spróbuj dgVooDoo2
http://dege.freeweb.hu/dgVoodoo2/dgVoodoo2.html
Rozpakowujesz gdzieś, potem z folderu „MS" wyciągasz pliki .DLL i wrzucasz do folderu z grą, gdzie jest plik .EXE do uruchomienia gry.
Z innych narzędzi nGlide oraz DXwind, pierwszy tylko instalujesz a w drugim wyszukujesz pliku .exe z grą i odpalasz, ewentualnie grzebiesz dalej.
Podstawa jeśli chodzi o zmagania z odpalaniem starych gier.
http://dege.freeweb.hu/dgVoodoo2/dgVoodoo2_63_2.zip
jest tam link do ściągnięcia, jest i hasło *hitgoogle (pod gwiazdkę wpisz literę S)
Dobra zrobiłem (chyba) to co mówisz. Z wrzuconego przez Ciebie zip'a, z folderu MS -> (x86) wyciągnąłem pliki .dll i wrzuciłem je do folderu z .exe gry. Jednocześnie w samym zipie widze jakiegoś .exe, cokolwiek z nim robić? Dalej bez rezultatu.
Ze zgodnością już kombinowałem, niestety bez skutku. Zrobiłem to co sugerowałeś, również bez skutku. Rozumiem, że wyłączyłem jakieś zabezpieczenia, ale jak potem znowu je włączyć? Jednocześnie przy wpisywaniu sc start secdrv wyskoczyło mi niepowodzenie (zdjęcie).
Jakieś inne pomysły?
Zabezpieczenie powinno ponownie odpalić przy starcie systemu. Błąd wyskoczył, bo widocznie proces "auto" odpalił bez potrzeby wpisywania komendy "start".
Tak czy siak, przedziwne, bo powinno działać. Jeśli nie ruszy metoda SpecShadowa, możesz spróbować postawić wirtualną maszynę z Windowsem XP:
https://www.microsoft.com/pl-PL/download/details.aspx?id=8002
Program przeprowadzi cię przez instalację, będziesz miał po prostu system w systemie i na nim możesz instalować starocia, które nie ruszą na niczym innym.