Bannerlord - jeden żołnierz powstrzymał oblężenie przez buga
U mnie kiedyś zwykły żołnierz pokonał biesa w misji fabularnej.
Od połowy HP, bo wtedy zauważyłem, że tylko on bije, a pozostali się tylko patrzą.
Zostawiłem ich i patrzyłem co się dzieje.
^
Taki mały, że bez tej strzałki bym go nie zauważył /s
Może był to Chuck Norris ?
No to jest jak w pieszej części. Gdy opanujesz wykorzystywanie niedociągnięć gry to jesteś super menem. To bronienie zamków w 10 osób przed 300. To rzucanie sie samemu na grupy po 70 osób. Za to tą grę wszyscy lubią.
Niby śmieszne, ale biorąc pod uwagę, ile lat ta gra powstała, ilość niedociągnięć trochę niepokoi.
u mnie bylo podobnie, a to przez to, ze zolnierze w wiesku sa po prostu bardzo silni. psulo to immersje, w koncu wiedzmin mial byc silniejszy od zwyklych ludzi i zolnierzy i wyszkolony do zabijania potworow, ktorych malo ktory zwykly czlowiek moglby zabic. a tak to byle jaki pacholek moze rozwalic nie byle jakiego potwora ... albo samego wieska na pare hitow. to samo bylo w skyrimie, w pewnym momencie patrze smok zlatuje i jak zwykle laduje w jakims zadupiu, ale widzialem dalej jego pasek zycia, juz bieglem tam i patrzylem jak mu zycie zanika bardzo szybko. zastanawialem sie wtf co to moze go bic. juz bylem na miejscu i zobaczylem straznika, byle jakiego straznika, ktory se ubil smoka. bardzo mnie to zirytowalo, wkurzylo i zepsulo zabawe. niby drobiazg, a jednak straszliwie psuje immersje. w koncu dovakhiin mial byc jedynym zdolnym do zabicia smokow, a i tak przez dluugi czas mogl byc ruchany przez byle straznika... podejrzewam, ze mimo wszystko dalo sie tego uniknac. wiadomo bohater bez eq i doswiadczenia bylby slabszy od straznikow, wiec mogli dac smoki troche pozniej, tak zeby bohater na pewno bylby silniejszy, a dzieki temu smoki byly duzo silniejsze tez od straznikow i troche od dovakhiina. mozliwe, ze z wieskiem mozna dalo sie cos zrobic. np straznikow troche oslabic tak, zeby nie byli za slabi i nie za silni i juz byloby okej. tak zeby byliby w stanie zabic wieska, ale nie z latwoscia. co to za wiedzmin, ktory moze byc wyruchany przez byle straznika?
"jeden żołnierz powstrzymał oblężenie przez buga" - - - > Oblężenie zamku przez forsowanie tej wielkiej rzeki? Nic dziwnego że jeden żołnierz dał im radę.
U mnie obrońcy zeskakują z murów do żołnierzy, którzy wchodzą po drabinach wygląda to komicznie xD