Per Aspera | PC
ooo na pewno przetestuje chociaż pewnie szybko mi się znudzi ;pp
Gra zapowiada się całkiem ciekawie.
Po ograniu dema mam wrażenie, że Per Aspera jest tym, czym Surviving Mars być powinno. Nie zarzuca cię milionem mikroaktywności, nie musisz samodzielnie zarządzać każdym kolonistą. Część zadań jest zautomatyzowana, jak np. zbieranie surowców. Oznacza to że gdy raz wybudujesz daną fabrykę lub kopalnię to AI samo się nią zajmie. Dzięki temu nie musisz skupiać się na drobnych rzeczy i nie tracisz na to dodatkowych godzin. Dla mnie to trochę śmieszne, że Tion Industries w swojej pierwszej grze wyeliminowało problem, na który cierpi masa gier Paradoxu od wielu lat.
Trzeba docenić też wygląd gry. Wybranie topograficznej mapy 3D Marsa to ciekawy i udany pomysł. UI gry też jest dobrze zaprojektowane, wszystko jest przejrzyste i tak naprawdę ciężko się zgubić. Mi jednak najbardziej podoba się sama stylistyka. Twórcy poszli w bardziej, choć nie całkiem realistycznym kierunku, przeciwnie do Surviving Mars. Mi się to osobiście bardziej podoba, zważywszy na to, że Per Aspera jest grą strategiczną.
Per Aspera to obecnie, już po dodatku Blue Mars, gra kompletna.
Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, jak gra wciąga. Po obejrzeniu gameplay'u bałem się trochę, że będzie to kolejne nudne klikadło, gdzie tylko dostawiamy krocie budynków, ale jednak mechaniki są tak skonstruowane, że to na prawdę wciąga. Kolega powyżej wspomniał o porównaniu Per Aspera do Surviving Mars i to porównanie jest uzasadnione, choć Per Aspera wygrywa - po ograniu Per Aspera mam wrażenie, że Surviving Mars jest bardzo uproszczony, dziecinny wręcz, ale w sumie tam nie zajmujemy się terraformacją Marsa, a tylko zbudowaniem kolonii dla ludzi na czerwonej planecie.
Per Aspera za główny cel stawia właśnie przystosowanie Marsa do życia ludzi i dzieli ten proces na poszczególne etapy - od wzrostu temparatury celem stopienia czap polarnych, poprzez uzyskanie odpowiedniego poziomu wód i nawilgocenia planety, do uzyskania atmosfery o składzie umożliwiającym ludziom oddychanie. Całość tej pracy fizycznej wykonują dla nas boty (w grze to Worker) - ktoś, kto pisał ich algorytmy powinien dostać medal, bo poruszają się tak inteligentnie, że aż oko cieszy patrzenie jak jadąc po jakiś surowiec do jednej kopalni, po drodze zajeżdża do innego zakładu po inny, żeby go gdzieś po drodze dostarczyć akurat, gdzie jest potrzebny.
Ludzi na planetę właściwie można ściągnąć dopiero jak pojawi się tam woda, dzięki której będzie można wytworzyć żywność, a zajmują się tylko badaniami nad projektami, które pozwalają nam na postęp technologiczny (w tym projekty kosmiczne), który umożliwia osiąganie wspomnianych etapów terraformacji.
Całość procesu przebiega zbyt szybko, więc jeśli ktoś liczy, że gra to symulator terraformacji, to niestety muszę rozczarować. Mi, pełne terraformowanie, łącznie z osiągnięciem atmosfery o składzie ziemskim, zajęło 93 marsjańskie lata. Nie zmienia to faktu, że przyjemne jest obserwowanie jak dokonujemy postępów, jak podnosi się poziom wód, rośnie udział tlenu i planeta pokrywa się powoli zielenią. Tutaj mechaniki są na prawdę bardzo dobrze napisane: zaczynamy od porostów i glonów, które powoli poruszają się wzdłuż cieków wodnych, roślinność pojawia się dopiero później i to jak taką zmodyfikowaną genetycznie ludzie wynajdą. W ogóle możemy dany cel etapu osiągać różnymi drogami - np możemy azot importować albo dokonywać jego ekstrakcji ze złóż, temperaturę też możemy podnosić różnymi drogami - od zwiększania udziału CO2, poprzez import lub wytwarzanie gazów cieplarnianych, na kosmicznych lustrach kończąc.
Jedna drobna uwaga - gra mogłaby komunikować, że skończyły się zasoby w kopalniach, bo taka po prostu się zatrzymuje i tyle. Mamy w grze limity budynków, więc ciągle trzeba przeglądać listę, czy jakiejś kopalni nie trzeba rozebrać, żeby zrobić miejsce następnej. W procesie terraformacji miałem na koniec ponad 1200 budynków, więc ich ciągłe przeglądanie stało się powoli moją rutyną, choć przyznaję, że interfejs gry jest świetnie zaprojektowany, przeglądarki budynków mają filtry, a w każdym sektorze można łatwo podejrzeć zasoby i produkty, więc tak tylko się czepiam :)
Podsumowując - jedna z lepszych strategii, w jakie grałem.