oGRYzki - odc. 95 - GTA 5
Ja kupiłem gry i niczego nie żałowałem. Nawet jeśli te gry potem rozdawali za darmo.
Przynajmniej mam świadomość, że wspierałem finansowo twórcy gier (np. Hollow Knight, Darkwood, Wiedźmin 3 itd.) i dołożyłem cegiełkę do stworzenie kolejne, wspaniałe gry.
Kolejny plus jest to, że mogłem zagrać w te wymarzone gry, kiedy inni musieli dłużej poczekać.
Jak się czują wszyscy którzy kupili lata temu ale im nie poszło na ich kompie więc to dzisiaj nie zagrali.
Te uczucie, kiedy wydajesz zaoszczędzenie pieniędzy 50-250 zł na wymarzoną grę, a następny dzień rozdali to za darmo...
Red Dead Redemption 2 też będzie za darmo.... za 10 lat
Jeżeli ktoś jest w gorącej wodzie kąpany i kupuje gry za grube pieniądze, zamiast poczekać na różnego rodzaju promocje, to tylko jego problem. Gry to nie są produkty pierwszej ani nawet drugiej potrzeby, żeby nie można było się powstrzymać kilku lat z ich zakupem.
No fakt. Najlepiej to pół życia czekać na 1 gre licząc ,że będzie za free...
Gratuluję krótkowzroczności. Ekstrapolujmy to - zdecydowana większość (nie 51%, a powiedzmy 90+%) czeka aż będzie w promocjach/bundlach/za free. Co się wtedy dzieje na rynku gier?
Jeżeli ktoś jest w gorącej wodzie kąpany i kupuje gry za grube pieniądze, zamiast poczekać na różnego rodzaju promocje, to tylko jego problem jaki problem człowieku wytłumacz mi o co chodzi? Piszesz jakby lidzie wydawali ostatnie pieniądze żeby zagrać w gre w przeciągu dwóch tygodni od premieru. Jeszcze naprawdę wcisnąć 250 zł lub mniej w miesięczne wydatki(można kupować jedną gre w miesiącu albo i mniej) to faktycznie tak duży problem?
problem w tym ze wiele edycji przedpremierowych dają dodatki jakie nie kupisz nawet w DLC, np Saint Row dawał broń co zmieniał wszystko w bardziej brawurowe, GRID dał kilka aut z edycji, chyba ze komuś nie zależny i po cebulacemu poczeka na CP77 za free bez planu na kupno dlc to już jego starta
Zamiast poczekać aż wyjdzie goty ze wszystkimi dlc na steam w summer salle za 80 zł przecenione 250.
Nawet za darmo tego nie biorę. Dla mnie gry Rockstara to dno pod względem rozgrywki. O fabule się nie wypowiem, ale gameplay to zawsze płycizna bez krztyny głębi.
Hejtowanie popularnych produktów.
Aż się chce wąsika pod nosem zakręcić w przypływie alternatywności.
Ale mam podobnie - po San Andreas R* robił obiektywnie dobre gry ale nie byłem w stanie ich przejść.
Ja kupiłem gry i niczego nie żałowałem. Nawet jeśli te gry potem rozdawali za darmo.
Przynajmniej mam świadomość, że wspierałem finansowo twórcy gier (np. Hollow Knight, Darkwood, Wiedźmin 3 itd.) i dołożyłem cegiełkę do stworzenie kolejne, wspaniałe gry.
Kolejny plus jest to, że mogłem zagrać w te wymarzone gry, kiedy inni musieli dłużej poczekać.
No jakby rozdawali Wieśka za free od premiery to chyba nie byłoby ich stać na Cyberpunka 2077.
nie do końca, własnie epic pokazał ze można na tym zarobić, choć tą praktykę tworzy EA i ubi
to po rozdaniu gry za darmo mamy grono chętnych do kupienia DLC i dodatków, nawet wiedźmin ma kilka (m in krew i wino) a jeden dodatek zwykle jest wartości pełnej gry którą mamy za darmo (lookajcie na assassyna itp ile ma dlc?)
wiec by mieli i to z zapasem na kilka zim
Widzisz, ja kupiłem na premierę na PS3, ale tej platformy już dawno nie wspierają. Ostatnio prawie kupiłem wersję na PC za 64zł, ale jednak było mi szkoda płacić drugi raz za tą samą grę. Teraz ze starter pakiem może odkryję online na nowo, a może jednak stwierdzę, że wersja na PS3 mi wystarczy (lubię wygodę pada) i złościłbym się, że niepotrzebnie wydałem pieniądze. Dzięki Epic mogę sobie sprawdzić za darmo.
Nie dosc, ze utopil mamone w grze, to sobie jeszcze telefon zniszczyl, podwojna tragedia.
Ja kupiłem w promocji i cieszę się, że ktoś może zagrać za darmo. Ja też wiele gier mam darmowych np. z serii Assassin's Creed i zanim dojdę do Syndicate to pewnie Origins i Odyssey dostanę za darmola.
Mam kopię premierową z ps3, premkę z ps4, cyfrę na xox. Oddam wersję na pc.
Kupiłem na premierę i to była świetna decyzja, ale miło, że więcej ludzi sobie zagra, oby bez napływu cheaterów w Online.
Kiedyś - "O nowa gra! Poczekam aż będzie na wyprzedażu"
Teraz - "O nowa gra! Poczekam aż będzie rozdawana za darmo."
wiele producentow rzuca np 1 czesc gry na zachete by ludzie poznali tytul kupili kolejne czesci :)
Zabrakło piątego obrazka, na którym biedaczysko wreszcie odpala GTA Online i nakrywa się nogami w reakcji na to, co się dzieje na serwerach PC
Zawsze może oddać na steam na nawet po 100 godzinach tylko musi trafić na live chat z supportem udowodnić że nie chce tej gry mi się tak udało oddać wolcena po 110 godzinach pełny refund od razu na konto.