jeszcze 2-3 lata nie bylo dziennie newsa bez wzmianki o jakiejsc zbiorce na jakas gre czy projekt.
Miliardy tych zbiorek bylo, a teraz ucichlo.
Z tego co widzę to w świecie planszówek i książkowych RPG-ów jest nadal świetną drogą finansowania.
Za to w światku gier pełni głównie rolę informacyjną.
Łatwiej się wybić do świadomości ludzi niż np. na Steamie.
Choć co jakiś czas pojawia się jakaś gra, której twórcy prosili o wsparcie na KS.
Kickstarter jeszcze żyje sobie.
Ale ma więcej spokoju