Hej,
czy zdarza ci się utknąć na jakiejś piosence i nie chce wyjść z głowy?
a może twoje muzyczne horyzonty zatoczyły koło?
Jeżeli jesteś "melomanem" tak jak Ja, trafiłeś w dobre miejsce.
Rozgość się, mamy ciepłą czekoladę, zimne piwo i wiele dobrych kompozycji.
Usiądź wygodnie w fotelu odpal zielony dym, odpal playliste z YT i płyń
[link]
(Jakbyś zamknął swoje życie w jednym utworze to jaki by to był)
Siemano pączusie - Nie pozwalaj sobie!
Bo mnie zdenerwował takim bezpośrednim zwrotem ptysiu. Czuję się seksualne zagrożony.
[link] www.youtube.com/ playlist?list=PLKVLR3b-rK-wbxSh-cmXoTfRwW2Ulsfou
usuń spacje /|\ (przed playlist)
Dobrze misiu już wchodzę
Edit: łeee, nie dla mnie. Wolę Łonę
Czyli teraz to sie nazywa penetracja playlisty ;)
Jaki to ma związek z playlistą?
Wpadłem na pomysł że może gdzieś znajdzie się ktoś kto doceni ładną, odprężającą kompozycje.
Muzyka jest jak masło na kanapce, pomaga ustawić odpowiedni mindset
Jaki to ma związek z playlistą?
Wpadłem na pomysł że może gdzieś znajdzie się ktoś kto doceni ładną, odprężającą kompozycje.
Muzyka jest jak masło na kanapce, pomaga ustawić odpowiedni mindset
https://www.youtube.com/watch?v=FxSsol3Zd7k&list=RDAepjLbcLrJE&index=4
PS: tak, wiem "Ok Boomer"