Plotka: remaster trylogii Mass Effect z premierą w przyszłym roku
Może chociaż w tej edycji zbiorą wszystkie DLC do kupy...
TAK! W dodatku do ME2 i ME3 wciąż nie grałem bo polityka odnośnie DLC do tych gier to jakieś nieporozumienie.
Od jakiegoś czasu na Origin są dostępne pakiety DLC do tych gier, już nie trzeba bawić się z tymi durnymi Bioware points. Ostatnio były też w jakiejś sensownej przecenie (-70% bodajże), więc daje radę.
Obawiam się, że remaster za dużo nie poprawi, a zażyczą sobie przynajmniej 200pln
To już raczej normalne u większości wydawców, że podstawkę gry dostajesz za grosze, a DLC kosztuje 3x tyle.
Wreszcie.
Ograne mam i na PC i PS3, ale marzy mi się powrót do starej trylogii z nową, ulepszoną mechaniką. Bo choć całość można nieźle dopalić graficznie modami, to z archaicznie upierdliwym interfejsem (zwłaszcza gdy chodzi o zarządzanie ekwipunkiem) za dużo się zrobić nie da.
A po co komu to potrzebne? Graficznie jak na grę z 2007 to wygląda bardzo dobrze.Przeszedłem gdzieś tak od sierpnia do października zeszłego roku w całą trylogię po raz pierwszy więc mam świeży obraz.I więcej problemów technicznych miałem z 2 częścią niż z pierwszą.
Takie remastery nie są robione z myślą o pc, chodzi o konsole. W trylogię nie mozemy zagrać ani na switchu ani na PS4/5. Poprawia trochę grafikę i gra wyjdzie na też przy okazji na pc.
Po co ?
Przez ostatnie 3 tygodnie ograłem zmodowane ME1 i ME2.
Przedwczoraj 2 godziny modowałem ME3 - z gry zajmującej niecałe 30GB zrobiło mi się 105GB.
I nie mówię tu tylko o tym że moderzy zrobili ME3 w 1080p/4K (do wyboru) i zrobili OD NOWA wszystkie wstawki filmowe w 1080p/4K (do wyboru).
Każda tekstura, każda postać, każdy przedmiot, każdy filmik.
Mówię tu o wieloletniej pracy wielu ludzi, o zmianie całego systemu gry, o poprawieniu wszystkiego tego co BioWare spiep... dokumentnie włączając w to kręcącą się w kółko Arię w dodatku Omega, o poprawkach fabularnych, o zmianach które wprowadzają odpowiedni timing i nadają fabule sens, o przywróconych i rozszerzonych treściach które BioWare skasowało w trakcie tworzenia, nowe misje, nowe hub'y, zupełnie nowa finałowa misja na Ziemi gdzie w końcu widać że zbieranie sojuszników miało jakiś sens, do tego poprawione oryginalne zakończenie albo bodajże 3 nowe zakończenia dla szukających alternatyw, do tego zupełnie inne romanse na znacznie wyższym poziomie niż oryginalne "well bang, ok ?"
A najlepsze jest to, że WSZYSTKO - każdy mod fabularny i każda poprawka jest spolszczona. KAŻDA.
Dodałem do tego ENB z SweetFX i gra wygląda MEGA-KUR...-REWELACYJNIE.
A czym obecnie jest BioWare ? Wpierw wypuścili MEA. Gra poszła w odstawkę 3 miesiące po premierze. Potem wypuścili Anthema. Gra nie przetrwała nawet 3 miesięcy i do dziś nie ma w niej co robić. Teraz mówią że robią Anthema 2.0. Pracują też nad DA4. I nawet nad nowym Mass Effectem ponoć pracują.
Od 2012r. nie potrafili ogarnąć dwóch projektów, a teraz pracują nad 3-ema + ME remaster ?
Wiecie co dostaniecie w tym remasterze poza nowymi teksturami ? Nic. A pewnie jeszcze trzeba będzie to łatać...
Po co?
Po to żebym nie musiał modować 2 godziny i srać się z jakimiś programami, błędami i crashami...
Po co ?
Dla graczy konsolowych, którzy nie modują.
Albo dla leniwych, którzy też nie modują.
Albo dla strachliwych, którzy modować nie potrafią.
Błędami ? Crashami ? Nie miałem żadnego.
Jak umiesz czytać i używać komputera to raczej Ci to nie grozi.
A po drugie to będzie czysty remaster - z wszystkimi błędami, problemami i nieścisłościami fabularnymi które toczyły się już od czasu ME2...
A kto powiedział że to bioware pracuje nad remasterem?
Już pomijam fakt że błędy i crashe to normalka przy bawieniu się modami więc nie ściemniaj :P
Jak mam do wyboru dobrą wersję remaster z graficznymi ulepszeniami i dodatkowymi efektami + jakieś możliwe dodatkowe usprawnienia i poprawę błędów, a męczenie się 2 godziny że ściąganiem i instalowaniem lepszej grafiki to wolę remaster.
Po co mam ściemniać skoro mi wszystko chodzi ? Myślisz że traciłbym czas by instalować mody by się potem jeszcze z nimi męczyć ?
Serio sądzisz że ten remaster poprawi cokolwiek poza grafiką ?
No to życzę powodzenia.
Odnosiłem się ogólnie do remasterów i modowania.
Skąd masz pewność że tak nie będzie? Bo ja sobie mogę przypuszczać i mieć nadzieję.
Skąd ? Bo to EA - oni zawsze idą do najmniejszej linii oporu. Zawsze. Zremasterowanie i poprawienie tej gry w sensie nie tylko graficznym wymagałoby zbyt wielu nakładów i zbyt wiele czasu.
Zresztą sam zobaczysz - przyjdzie czas kiedy oficjalnie obwieszczą ten remaster i co będzie zawierać, a wtedy wrócimy do tego tematu.
Trylogia jest łatana od ponad 8 lat i niektórzy autorzy modów nadal twierdzą że jest jeszcze sporo do poprawienia.
najmniejszej linii oporu.
*linii najmniejszego oporu
I zgadzam się z przedmówcami (i mówi to ktoś kto bawi się modami od lat) że takie oficjalne odświeżenie ma sens, o ile nie zabierze się za nie Beamdog:]
Nie możesz pojąć że nie wszyscy są graczami pecetowymi, a ci też mogą być wygodniccy by wybrać remastera zamiast wersję zmodowaną, mniej klikania i zaoszczędzonego czasu bo sorry ale nie każdy ma czas i chęci na to.
Większość chce dostać działającą grę za 1-2 kliknięciami. Po całym dniu pracy, obowiązków i innych chcą wygonie usiąść i zatopić się w przygodzie a nie grzebać w czymś.
Ale brnij dalej panie „ja nie miałem problemów to one nie istnieją, ci co je mieli - zmyślają" :]
"Ale brnij dalej panie „ja nie miałem problemów to one nie istnieją, ci co je mieli - zmyślają" :]"
Umiejętność czytania i obsługi komputera absolutnie wystarczy by zainstalować mody. Do tego całkiem sporo z nich to zwykły plik .exe z normalnym instalatorem.
99% przypadków problemów z modami to zawsze ten sam problem - ludzie którzy nie czytają a potem narzekają.
Twórca moda ALOT do całej trylogii wielokrotnie wpadał w furię bo jego mod zawsze, ale to od zawsze ma JEDNO ostrzeżenie - niezależnie od wszystkiego INSTALUJ JAKO OSTATNI. A ludzie i tak doinstalowują po nim kolejne, nic im nie działa i płaczą - i tak od lat...
ste100, cały twój komentarz ma na celu pokazanie jakim to nie jesteś kozakiem bo umiesz instalować mody, jednocześnie nie potrafisz pojąć, że większości się tego po prostu nie chce robić i taki remaster by im pasował...
Spoko, nie ma tematu.
Miłego ogrywania "remastera".
Jeszcze wczoraj Michał prosił o remaster trylogii ME w filmiku o słabo starzejących się grach :D
Oby dało się grać z napisami, bo na PC trzeba podmieniać pliki, a na konsoli są dwie wersje polskiego dubbingu, a 3 w ogóle nie ma.
To były czasy początków DLC, przez co jest straszny śmietnik z tą serią.
Uwielbiam trylogię (zwłaszcza jedynkę, no jakoś mam sentyment do tej części), remaster potencjalnie mam na celowniku. W domu wciąż mam komplet przygód Sheparda na X360, ale konsola padła mi już dawno temu, ze starości i kurzy się gdzieś na strychu. Jedynkę i dwójkę mam też na PC - pierwszej części nawet nie instalowałem, w dwójkę pograłem trochę, ale sterowanie na blaszaku jest niewygodne :/
Jakie życzenia co do remastera? Komplet (wraz ze wszystkimi DLC) na jednej płycie BR, żeby nie trzeba było żonglować dyskami (do dziś pamiętam "dyskotekę" w ME3 na iksboksie, bo jakiś "geniusz" wpadł na pomysł, żeby mainquest był na jednej płycie, a questy poboczne na drugiej). Poprawki w mechanice (sentyment sentymentem, ale jedynka mocno się tu zestarzała) i oprawie audio/video. Zapewne przeniesienie wszystkiego na Frostbite nie wchodzi w grę, ale jeśli nie przeskoczą z UE3 na UE4, no to już będzie słabo :/. Jeśli całość ograniczy się jedynie do podbicia rozdziałki, to spasuje - nie mam nic przeciwko remasterom, ale robienia takowych po linii najmniejszego oporu nie zaakceptuje. Czekam na więcej wiadomości - wedle ploteczek ma wyjść i na obecne konsole i na nowe.
EDYCJA:
Tak na marginesie, to ten ziarnisty filtr, w wersji X360 można wyłączyć w opcjach ;-).
też mam na x360 i podoba mi się taka klasyczna szczególnie ta 1 z tą szumiąca ziarnistą grafiką
konsole mam od 2008r i w sumie 1x dowiedziała serwis (na gwarancji rod) póki co odpukać sprawuje się znośnie tylko napęd nie chce się wysuwać
wyłączyć? powinna być opcja włączenia na 2 i 3 :)
Ooo, remastera chętnie przygarnę. Zwłaszcza w przypadku jedynki, która pod względem gameplaya mocno odbiega od świetnych pod tym względem kolejnych części. : >
Jak dla mnie Mass Effect to najlepsza seria z gier typu RPG. I remaster jest bardzo dobrym pomysłem, zwłaszcza przydałby się pierwszej części. I nie chodzi tylko o poprawki audiowizualne ale także o dodanie usuniętego w czasie produkcji kontentu (który można dodać w modach), albo scalenie DLC do kupy, tak żeby nie kupować oddzielnie tych dodatków, które są góra na 2-3 godziny. Zwłaszcza że część z nich jest naprawdę warta ogrania jak np. Cytadela.
Osobiście czekam na C&C Generals ale EA remastery to niestety tylko podbicie do HD.
Dokładnie.
Nie prawda.
"EA oddało projekt pod tytułem Command & Conquer Remastered Collection w dobre ręce. Czuwają nad nim mianowicie ekipy Lemon Sky Studios i Petroglyph (z autorami oryginałów w zespole).
Studia te opracowały odświeżone wersje pięciu tytułów spod tego legendarnego znaku, mianowicie:
Tiberian Dawn,
Red Alert,
Covert Ops,
Counterstrike
i The Aftermath.
"
"Command & Conquer Remastered Collection to przede wszystkim odświeżona oprawa wizualna. Ładniejsze animacje i tekstury cieszące oczy w rozdzielczości 4K to główne cechy tych nowych wersji. Autorzy naprawdę przyłożyli się do swojego zadania, od nowa tworząc każdy pojedynczy element świata gry: czy to jednostkę, czy też budowlę.
Dodatkowo przeprojektowane zostały: pasek boczny i wybór misji, a wyższą jakość (i zremasterowany dźwięk) zyskały też przerywniki filmowe.
We wstępie wspominaliśmy o kampaniach fabularnych, ale Command & Conquer Remastered Collection to także odrestaurowany multiplayer. Rozgrywka wieloosobowa została dostosowana do współczesnych standardów."
Czyli grafika i dźwięk, nic więcej.
Nowe animacje, dźwięk, modele, nowy HUD . Gdzie ty tu masz tylko podbicie do HD .
Nie nowe - a ładniejsze, nie nowy - a zremasterowany, nie nowe - a w wyższej rozdzielczości.
Oprócz HUDu to nadal tylko podbicie jakościowe, a nie przeprojektowanie od podstaw.
swietna wiadomosc, trylogia b mi sie podobala, super jakby wydali w jakosci grafiki andromedy.
Przecież to będzie zwykłe podbicie do HD, trylogia i MEA były robione na zupełnie innych silnikach - przeniesienie trylogii do Frostbite zajęłoby im całe lata :)
No i dobrze, remastery są potrzebne bo szczególnie jedynka strasznie się zestarzała a już w czasie premiery była dosyć biedna technicznie i miała słaby gameplay. Najlepszy oczywiście byłby byłby remake i przeniesienie trylogii na nowy silnik z gameplayem z Andormedy no ale na to raczej nie ma szans.
Robią na nowe konsole i biorę na premierę na Xbox'a/PS5 (w zależności co wybiorę). Od dawna marzy mi się porządny remaster trylogii na konsole, aby nie babrać się z dodatkami.