Assassin’s Creed Valhalla – cena, pre-order i edycje kolekcjonerskie
Poczekam 2-3 lata i kupię gold edition ze wszystkimi DLC w promocji za 80-100 zł.
Czekam, czekam, aż w 2022 roku jakaś głupia gra będzie kosztować w Polsce 1/2 wypłaty heheh. Az chce się wyjechać z tego kraju.
Gold PS4 w EURO kosztuje 359.
https://www.euro.com.pl/gry-playstation-4/ubisoft-assassin-s-creed-valhalla-zlota-edycja-ps4.bhtml
z ceną tej kolekcjonerki? Ona nie jest tyle warta...
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Heh dziwisz się cenie kolecjonerki, gdy podstawka z season passem to 400 zł.
Zresztą Ubisoft od dawna tak wycenia (niestety).
Hmmm ciekawe dlaczego jego ukryte ostrze jest na zewnątrz przedramienia, mam nadzieję, że w grze będzie to wyjaśnione.
już to wyjaśnili, jest to decyzja głównego bohatera, jeśli dobrze rozumiem słowa twórców (nie jestem najlepszy z języka angielskiego) to główny bohater zdobył ukryte ostrze a nie dostał od assassynów i stwierdził że ta broń jest zbyt dobra by ją ukrywać temu tak ją nosi
Sasuke czyli zaś nie będziemy grali assassynem? Jeśli tak to moje pytanie jest proste, czemu ubisoft tak bardzo się przed tym broni??? :/
Pewnie dlatego mi się już tak bardzo nowe części nie podobają, Origins było nawet fajne ale to co zrobili w Grecji to mnie totalnie odrzuciło, już nie mówię o tym że niby tam był grind etc tylko chodzi mi o fabułę, w moim odczuciu była co tu dużo mówić słaba, osobiście liczyłem że dostaniemy "prawdziwego" assassyna, nawet ten "grind" i reszta by mi nie przeszkadzały tylko żeby dali nam to co mamy w tytule.
A to nie tak że wikingowie wierzą w coś takiego że tylko odważni pójdą do Valhalli? Śmierć ma być honorowa, dlatego nosi to ostrze widoczne (jak JorRaqptor rozmawiał z Ashrafem Ismail to powiedział mu że to "z nordycką kulturą ma dużo wspólnego")
Czekam, czekam, aż w 2022 roku jakaś głupia gra będzie kosztować w Polsce 1/2 wypłaty heheh. Az chce się wyjechać z tego kraju.
Spokojnie parę tygodni i cena spadnie o połowę ja Odysei nie mam do tej pory. W dniu premiery kosztowała niemal 300 zł teraz jest dostępna za 80...
Oby tylko muzyka nie była jak ta ze zwiastuna. Wolałbym coś klimatycznego, jak w Wieśku 3.
Poczekam 2-3 lata i kupię gold edition ze wszystkimi DLC w promocji za 80-100 zł.
Jak każdy rozsądny człowiek a nie głąby co kupują w ciemno za nie małe pieniądze a następnie beczą i czekają pół roku aż spaczują tym bardziej że to ubishit więc wiadomo jak bedzie
w ogole zastanawiać się na poważnie nad zakupem w przedsprzedaży widzac jeden wygenerowany komputerowo cinematic trailer to jakas abstrakcja dla mnie. Wiadomo, każdy może ze swoimi pieniędzmi robic co chce, ale to jest dawanie przyzwolenia na dojenie się z hajsu. Te antykonsumenckie praktyki powinny zostać ukrocone.
I na końcu trailera info że jak zrobisz preorder to dostaniesz jaką tam dodatkową misje XD
Co jest z nimi do bulwy nędzy nie tak - nikt tego nie lubi to raz, a dwa to jest zbyt mała rzecz aby ktokolwiek miał kupić preorder tylko z tego powodu.
Inni devowie starają się nie dzielić graczy na lepszych i gorszych a tu proszę państwa mamy ten Ubi-beton XD Oni nic nie wyciągają wniosków, nic.
Ała... Cenowo grubo ale sama kolekcjonerka biedna.
Figurka wygląda jak masówka z Biedry czy tam Walmartu.
Swoją drogą nad grą pracuje uwaga... 15 studiów ubisoftu.
Na pewno będzie to pełna, sprawna i spójna gra.
Sama myśl że to jest cross-gen oświeca lampkę "Uwaga"
Tu patrz AC4: Black LAG.
Szkoda, że gra nie będzie miała polskiego dubbingu. Polskojęzyczny zwiastun jest fenomenalny.
Nie
Figurka w edycji kolekconerskiej wyglądają (przynajmniej na grafikach) wyjątkowo słabo jak na standardy Ubisoftu. Chyba pierwszy raz od dawna zrezygnuję z zakupu kolekcjonerki AC.
Trailer fajny, klimatyczny, tylko ta muzyka tak średnio mi pasowała. W każdym razie zagrać zagram na pewno, bo uwielbiam nordyckie klimaty i nie powstrzymam się. Boję się tylko tego, że typowo dla Ubi, może być to kolejny kopiuj-wklej Originsa. Oby jednak nie i oby gra przedstawiła sobą coś świeżego. W każdym razie z ceną popłynęli jak drakkarem przez morze - zapewne zagram w podstawową wersję gry i tylko wtedy, gdy cena spadnie poniżej 200zł, bo te ceny co podają to trochę przesada. Trzeba się jednak szanować :)
Kolekcjonerka można dostać od 687zł ze znizka w uplay store, heh to bedzie druga zakupiona kolekcjonerka od czasow Black Flag. Juz sie nie moge doczekac.
Może dlatego, że niektórzy wolą na konsoli pograć.
W bundlu to ja chcę PS5+HZD2 :P
Jak ja się cieszę, że jestem jakieś 3 lata do tyłu ;D I mogę wtedy ogrywać gry duuużo taniej. Praktycznie nie kupiłem, przez ostatnie lata gry,która kosztowałaby więcej niż 50 zł.
Czekam aż jakaś gra przekroczy magiczną barierę 300zł w wersji standardowej. Chyba już niedługo.
Lezy zafoliowane Unity, Syndicate, III Remaster, a obecnie ogrywam Odyssey z dodatkami.
Valhalla kupie w duzej promocji, bo musialbym miec uszkodzony baniak, zeby 300 zeta placic na premiere.
Cierpliwosc, cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc.
Gdyby te animacje ,wyglądały choć w połowie ,tak dobrze,jak na zwiastunie..Ale w grach to raczej niemożliwe,szczególnie u tej firmy. Te cały zakon to już by sobie mogli naprawdę darować. Ale zobaczymy, Na razie ogrywam jeszcze Unity,potem Syndicate,na pewno Origins, Odyseję raczej odpuszczam. To na razie mnie interesuje, tylko pod względem czasów.
Na twoim miejscu zagrałbym w Oddysej, a Origins odpuścił. Origins to taka beta Oddysey.
289 zł na ps4/xone ?
Nowy standard cenowy?
EDIT. GOL wprowadza w błąd, https://www.euro.com.pl/gry-playstation-4/ubisoft-assassin-s-creed-valhalla-ps4.bhtml?utm_source=3153863&utm_medium=TradeDoubler&utm_campaign=%28TradeDoubler%29&utm_content=%2F
Limitowana jest za 249, a zlota edycja za 359
Nie, gra kosztuje standardowe 60 dolarów.
Nie no na Ubistore faktycznie jest za 289 zł lol
Nie muszą nic poprawiać, bo podali cenę z oficjalnego sklepu Ubisoftu.
Te 3 stówy to pewnie cena na ps5
jeden trailer CGI i zachęcanie do preorderu za kilkaset złotych. Zenujace wyciąganie lap po pieniądze.
Przypominam jeszcze o sklepie w samej grze :D. Na szczęście będzie w co grać w tym okresie
dokładnie :D ja rozumiem, to sa duże firmy, które nawet się nie kryja z tym, ze ich celem jest maksymalizowanie zysku. Każdy rozsądny to zrozumie, ale można zachować przy tym twarz. Mnie zachęcanie do pre-orderow nie pokazując nawet minuty gameplayu zniesmacza. Az dziw mnie bierze, ze mało kto zwrocil na to uwagę.
Nie ma startu do Wiedźmińskiej figury
Jaram się jak małe dziecko. Najprawdopodobniej wezmę w ciemno a może i na kolekcjonerkę się zdecyduje.
Chociaż ta muzyka nie bardzo w klimacie i ten głos głownego bohatera w polskiej wersji za cieńki troszeczkę, to po za tym trailer i sama tematyka 10/10. Jeszcze zbieram resztki szczęki :D
290 pln za grę single player podziwiam jak ktoś tak kupuje w dniu premiery tytuły AAA, jeszcze rozumiem jak ktoś jest fanem serii lub gra ma multiliplayer na setki godzin to tak.
Wiesz. Też bym kupował, gdybym nie miał w co grać. Ale robiłbym tak tylko z RPG. Bo starcza na dłużej. Ale robiłbym to z świadomością, że tylko jedna gra rocznie w takiej cenie. To wtedy jest to jakaś opłacalna opcja.Ale gdybym miał kupować każdą grę, od razu po premierze, musiałbym na głowę upaść. Szczególnie jeśli gra ma 10 godzin. Nawet gdybym zarabiał krocie, to w życiu bym tyle non stop nie wydawał.
Przepraszam, że to piszę, ale cały czas mi się w głowie nie mieści: JAK TO JEST, ŻE W STANACH GRY - NIE WAŻNE CZY NA KOMPA CZY NA KONSOLE - ZAWSZE MAJĄ TAKĄ SAMĄ CENĘ, A W EUROPIE NADAL MAMY POD TYM WZGLĘDEM "DZIKI WSCHÓD". Jak gra na konsole może być droższa od gry na PeCeta?. CHORE DO KWADRATU. I jeszcze jedno, jak przeglądam ceny figurek kolekcjonerskich to też mi się włosy jeżą na bani. No jakim kurza twarz cudem głupia figurka może kosztować tyle samo co edycja kolekcjonerska? No niech się ktoś puknie w baniak.
Przecież to jest porażające, ile kosztuje ta kolekcjonerka. Edycje join or die ac 3 w dniu premiery można było kupić za 170zł. Edycje z figurką, litografiami soundtrakckiem czyli odpowiednik tej z valhalli za 250. Żeby nie było, że stare czasy, edycja charging cross ac syndicate 350zł i medusa edition dla ac odyssey 440zł. Chyba k*** ze złota ten wiking.
https://www.euro.com.pl/gry-pc/ubisoft-assassin-s-creed-valhalla-pc.bhtml
209PLN na PC IMO cena całkiem ok, tylko trzeba czekać na gameplay co by podjąć dobrą decyzję. Za tą cenę, jak nic nie zepsują to chyba złamię zasadę o nie kupowaniu pre-orderka.
dziwi mnie ze te praktyki z preorderami nie sa jeszcze oficjalnie zakazane, jasne nikt cie do zakupu nie zmusza, tylko na bodźce podprogowe podatni sa wszyscy co widać po wpisach co niektórych osob. Jeden "epicki" trailer CGI i co niektórzy gotowi sa wydac duza czesc swoich pensji na przysłowiowego kota w worku.
cytując niezwykłe przemyślenia co poniektórych ja poczekam 9 lat i znajdę na śmietniku za darmo..
jeżeli dla ciebie wyciąganie rak po pieniądze po upublicznieniu zaledwie jednego trailera CGI oraz podanie zaporowych cen kolekcjonerek itp. w pierwszych oficjalnych wiadomościach o grze jest ok to spoko. Nie każdego stać na wydanie kilkuset zl na gre, tym bardziej, ze jedyne co udostępnili to możliwość preorderow t.j. pisałem wyżej nie pokazując nawet sekundy prawdziwego wideo z rozgrywka i szczerze mowiac już wzbudza to we mnie niepokoj odnośnie jakości całego projektu.
Dobra rada, grajcie pod koniec roku w Cyberpunka a to kupicie gdy w styczniu Epic bedzie rozdawal kupony, ja przynajmniej chyba tak zrobie. Ostatnio zlapalem sie, ze kupuje gry na premiere i zabieram sie za granie gdy te gry sa juz moooocno przecenione, jak jakis dzban normalnie ;) Nie popelniajcie tego bledu.
grajcie pod koniec roku w Cyberpunka
Nie, dzięki. Wtenczas będzie sporo japońców do ogrania.
Po tym jak rozczarował mnie Wiedźmin 3 w Cyberpunka raczej nie zagram, a w AC zagram jeszcze 3 dni przed premierą za 60 lub jak mnie bardzo wciągnie to za 120zł.
Mikro transakcje za nim gra w ogóle weszła na rynek. Tak w te mikro transakcje to tylko Ubisoft i EA potrafio.
Dla dobrze wykonanej figurki warto kupić kolekcjonerkę. Problem w tym, że te w kolekcjonerkach od Ubi to plastik, na który nie warto wydawać 400 zł a co dopiero 850. Jak na razie figurka Geralta z Gryfem przebija wszystkie inne, a kolekcjonerka kosztowała połowę z powyższej ceny na premierę.