Layers of Fear - Powstaje ekranizacja polskiego horroru
Nie taki zły pomysł
Pomijając możliwe głosy 'ale po co to komu', pierwsza część Layers of Fear miała genialny klimat, który całkiem dobrze można by przenieść na język filmowy
spoiler start
(zwłaszcza dodając pokręcony nierealny "świat" gry)
spoiler stop
Ciekawe tylko w jaki sposób rozwiną przedstawioną historię, która, choć imho bardzo dobra, nie pomijając z gry niczego poza elementami symulatora otwierania drzwi, prawdopodobnie zajęłaby jakieś od kilkunastu do kilkudziesięciu minut ekspozycji (chociaż nie grałem w dodatek do jedynki, więc nie wiem ile on dodaje).
Jeśli potraktowane zostanie to z powagą i zrozumieniem, być może dostaniemy interesujący horror psychologiczny, a w najgorszym razie całkowicie niewarte zapamiętania przedsięwzięcie.
1 fajna gra 2 już gorsza żenada bez pomysłu, ale film z chęcią obejrzę
Bez sensu ta gra to juz był film..na dodatek bardzo dobra wiec szansa ze sie zbliza do poziomu gry jest znikoma ,
Hej gol, przez te wasze reklamy ktore są od dzisiaj na stronie, nie mogę klikać waszych 4 pierwszych newsów, czyli tych ponad reklamą. Jest 1 raz, i to akurat odkąd jest ta reklama, tak, że cos jest tutaj nie halo.
nie ma to sensu już ograłem ją w VR i w sumie przeżyłem cały film osobiście, a gra nie jest horrorem co trillerem.
Sprawdź w słowniku co znaczy słowo adaptacja.
Oho, ulubiona gra mojej dziewczyny. Będzie oglądane przypuszczalnie na zapętleniu xd
Swoją drogą nie rozumiem czemu ludzi tak ciężko znoszą adaptacje dzieł kultury a już zwłaszcza gier. Tak jakby przeniesienie jakiejś historii na trochę inne spektrum nie zapewniało jakiejś świeżości w ulubionym dziele kultury.