Call of Duty: Vietnam? To może być tegoroczny CoD
Jeśli to okaże się prawdą, będzie to pierwszy CoD, w jakiego zagram od bardzo dawna :)
Martwi mnie to że Sledgehammer wraz z Raven'em sobie nie radzili i Treyarch musiał im pomóc przy okazji przerabiając grę na kolejnego Black Opsa, to w takim razie czym gra była wcześniej? W jakich realiach się działa? Ciekawi mnie to,
poza tym gra pewnie nie będzie mieć w podtytule Black Ops żeby nie robić zamieszania, bo pewnie za 2-3 lata będą chcieli wydać kontynuacje czy coś w tym stylu, i wydali by znowu Black Opsa 2? Pewnie powrócą postacie z pierwszego Black Opsa, ale to będą nieco inne postacie, na zasadzie rebootu Modern Warfare z 2019.
Mam nadzieje że w mp nie będzie celowników laserowych, red dotów czy holo których we wietnamie nie było albo chociaż jakieś mocno okrojone wersje.
Czas na wymiane pc na mocniejszy :D
Lepszy by był Battlefield Vienam na 64 graczy zamiast na 20 jak w COD :)
https://www.youtube.com/watch?v=DM-GZGtqmEw
Ale aby zachować realia wyposażenia z lat 50-70. bronie będą miały ACOG, Colimatory etc. aby było co odblokowywać w rozgrywce.
Nikt nie chce mówić o czym powinna opowiadać kampania? Żeby nie było tylko strzelaniem do obcokrajowców ponieważ gramy Amerykanami. Wiem jest to naiwne, ale wojna w Wietnamie to był konflikt, który w zasadzie Amerykanie nie wspominają za dobrze. Wielu przypadkach były protesty wobec działalności rządu nie przynoszące korzyści dla obywateli, a także samym żołnierzom. Telewizja pokazywała czym jest wojna bez żadnej rządowej propagandy i Amerykanie poczuli w pełni gorzki posmak wojny (owszem wojna w Korei było wcześniej, ale wtedy telewizja nie była jeszcze powszechna jak za czasów Wietnamu)
Albo ruscy nie płacili komu trzeba za protesty