Dom z papieru? Zapomnijcie. Kalifat to najważniejsza neftliksowa premiera tego roku
Co do Domu z papieru - nawiązałem do tego serialu w tytule, bo jest na niego obecnie jakiś niezrozumiały dla mnie hype. Ja tam wymiękłem jakoś w drugim sezonie, kiedy stężenie akcji w stylu "zabili go i uciekł" było zbyt wysokie :D Chyba, że czwarty sezon to powrót do poziomu porównywalnego choćby z pierwszym?
Heh, można stwierdzić że serial obejrzałem "zanim stało się to trendy" ;) Teraz każdy mi go dookoła poleca, a ja tylko z uśmiechem potwierdzam że warto nad nim siąść. Kawał dobrej historii z przesłaniem. W scenariuszu jest kilka problemów (jeden z nich w spoilerze poniżej), ale z grubsza temat serialu jest aktualny i realistyczny do bólu. Trzymanie w napięciu to faktycznie jeden z jego atutów, ale aktorstwo jest tutaj wręcz znakomite (Ibre - koleś jest kapitalnym manipulatorem) a i kilka scen ociera się o geniusz. Fajne jest to, że Kalifat to zamknięta historia, choć bez problemu można zrobić 2 sezon bo temat wydaje się bardzo uniwersalny.
Podsumowując - ode mnie mocne 8/10.
Odejmuję 1 punkt za wspomniany babol w scenariuszu czyli
spoiler start
zachowanie Pervin z 7 odcinka, kiedy zamierza uciec z Syrii ale dostaje prośbę, aby uratować kolejną dziewczynę - twórcy zaszli z tym za daleko.
spoiler stop
Co do aktorstwa: pełna zgoda. Żeby nie było, że w tekście w jakiś sposób je deprecjonuję. Po prostu napięcie naprawdę mi się spodobało, ale aktorstwo to również najwyższa półka. Co do drugiego sezonu to myślę, że zostawili właśnie pewną furtkę - tylko kwestia, czy uda im się pociągnąć tę historię tak, żeby nie była robiona na siłę.
spoiler start
Akcja z Pervin - zgadzam się. Niby każdy człowiek jest inny, ale myślę, że każdy by stamtąd uciekał i nie ryzykował życia swojego dziecka. Twórcy prawdopodobnie chcieli pokazać indoktrynację młodszej z sióstr i bezsenowność śmierci Pervin, która została tylko dlatego, żeby ta dziewczyna nie podzieliła jej losu
spoiler stop
Dzieki za propozycje.
Nikt nikogo nie wybiela – bynajmniej nie w nachalny sposób
Czy tu nie powinno byc przynajmniej zamiast bynajmniej?
4 sezon domu to padaka. Przemeczylem jakoś, ale sezon najsłabszy ze wszystkich , 4 sezon ma u mnie 4/10.Za to Khalifat super. 8/10
Świetny serial, też już mam go dawno za sobą. Także pod felietonem podpisałbym się oburącz.
Teraz wessała mnie izraelska "Fauda" - to jest dopiero "jazda bez trzymanki". Na Netflixie zresztą sporo jest takich perełek, tylko trzeba poszukać, bo nie wszystko co warte uwagi jest tam promowane na pierwszym planie.