2019 rok był najlepszym w historii firmy Paradox Interactive
Ja wiem, że tych dodatków wydaje się dużo zwłaszcza jeśli ktoś chce mieć wszystko od razu, ale jeśli zamierzasz grać w ich tytuły latami tak możesz sobie zakup DLC rozłożyć w czasie i kupować na promocjach.
Na gołej podstawce śmiało można się bawić masę czasu.
Gdyby jeszcze zamiast miliona dlc dawali 2-3 duże dodatki.
A niech sobie wydają i milion DLC tylko niech będzie możliwość zakupienia wszystkiego z góry. Np. w dniu premiery jakiejś gry masz do wyboru kupić gołą podstawkę za 150zł albo gołą podstawkę ale z dostępem do wszystkich przyszłych DLC za 250zł.
W każdym innym przypadku ich obecna polityka to nieporozumienie.
Rozumiem co masz na myśli, ale spójrz na to z drugiej strony. Season pass w dniu premiery na dobrą sprawę oznacza, że część contentu została wycięta i będzie dodawana w płatnych DLC - twórcy mają ten content zaplanowany, ale zamiast wydać go w podstawce to odkładają na później.
W przypadku gier Paradoxu nie jest tak. Gdy jakaś ich gra jest popularna to WTEDY twócy siadają i starają się przygotować dodatkową zawartość. I robią tak dopóki gra jest popularna (EU4 nadal od 2013 roku dostaje po 2-3 rozszerzenia rocznie), tak więc nie da się powiedzieć w dniu premiery ile DLC będzie i kiedy będą wydawane. Co więcej, duża cześć nowości wprowadzanych przy okacji DLC jest dodawana do podstawki za darmo.
Wydaje mi się, że to najuczciwsza polityka DLC. Inną sprawą jest stosunek do ceny
W przypadku gier Paradoxu nie jest tak. Gdy jakaś ich gra jest popularna to WTEDY twócy siadają i starają się przygotować dodatkową zawartość.
Ty serio w to wierzysz? xD Pamiętam, jak kiedyś tam czytałem, że fani narzekali przy paru tytułach Pradoxu, że podstawka kolejnej części jest pozbawiona wielu funkcji, które były obecne w poprzedniej części, czy to w DLC, czy podstawce. Bodajże tak było/jest (jeśli nie masz DLC) z Hearts of Iron IV, ludzie mówią że gołej podstawki nie opłaca się kupować, bo brakuje wielu podstawowych mechanik.
Można lubić dane studio, ale łudzenie się, że taki gigant jak Paradox, który dodaje naprawdę ogromną ilość DLC do swoich gier i poza zniżkami cena jest po prostu zaporowa, nie tnie swoich gier przed wydaniem wzbudza co najwyżej uśmiech politowania. Są na pewno DLC których nie planowali, ale jestem przekonany że swoje nowe gry i tak odpowiednio tną. Nowi gracze danej gry tego nie zauważą, ale weterani już tak.
Też lubię ich gry, choć przez ostatni rok mieli kilka wpadek jak dość kiepski stan techniczny Imperator: Rome czy dorzucenie launchera do kilku ich gier jak Cities: Skylines, który kompletnie nic nie wnosi. Wydłuża tylko czas do uruchomienia gry, przez co musiałem bawić się z tworzeniem pliku bat by ominąć to dziadostwo.
Jak widać ich model wydawniczy się sprawdza. Zresztą sam uważam, że nie ma lepszego dla ich gier. Dużo od nich kupuje ale zawsze podczas promocji, których jest zatrzęsienie w ciągu roku. Nie ma miesiąca aby w jakimś sklepie nie było przecen na ich gry i dodatki.
Dwie ich gry to zabrały mi sporą część życia. EU4 - 3000h i Stellaris już 1700h.
Cities Skylines, Stellaris i HOI4 dają radę. Gram przeważnie w gry z językiem Polskim więc o innych ich grach się nie wypowiem.