CoD: Warzone – streamer chce zapłacić twórcom 10 tys. dolarów za banowanie cheaterów
A tam sranie w banie, podają liczby tylko. Co to jest 70 tysięcy jeżeli gra 50 milionów. Wiem nie każdy czituje, ale to i tak pewnie mały % został zbanowany. Już kiedyś isałem to, jakby chcieli banować naprawdę, żeby ukarać, to byłyby hardware bany, no ale wtedy cziter nie wróciłby i nie wydał kasy na na skórki i inne duperele, a na to liczą twórcy, że mimo, iż gość wie, że kiedyś bana dostanie to zawsze jest szansa, że wczesniej coś kupi w ich sklepiku. Niestety teraz chyba niema i nie będzie już gier wolnych od czitów. Przykład Valoranta który nawet do open bety nie wyszedł, a już pojawiają się cziterzy, tak, że gg.
ps: co do coda, to czasem nie wiem czy gość ma asyste celowania z konsoli czy zwykłego aimhacka jak widze killcama. Celownik podejrzanie " przyklejony" do głowy. Sama gra daje mi znowu feeling jaki miałem 13 lat temu gdy zagrałem multika w Cod4MW i chętnie kupiłbym tego nowego aby pograć jakiś OBJ 5v5, ale przy takiej pladze czitów, nie chce powtórki rozgrywki z Csa, gdzie co mecz wymiatacze ligii światowej którzy smurfują i to tak dobrze, że topowi gracze mogliby im tylko pozazdrościć skilla.
Gram na PS4 i wiem o czym mówisz. Tak właśnie wygląda i tutaj podkreślę czasami asysta celowania w nowym CoDzie. Jeżeli ktoś celuje w Ciebie/przeciwnika to system powoli ale stanowczo przeciąga celownik w kierunku głowy, jednak gdy ktoś już w tą głowę wceluje, a przeciwnik jest w ruchu/zacznie uciekać to czasami ten celownik faktycznie się przykleja do tej głowy. Z drugiej strony nigdy grając w gry z crossplay tak dobrze nie radziłem sobie z PCtowcami. Więc nie narzekam. Tylko to tu zostawię ; D
Pewnie będzie tak:
Jakiś random zabija tego streamera w zwykłej rozgrywce
-"O nie, zabił mnie, na pewno miał cheaty wgrane!" Dzwoni "Halo? Infinity ward? Widzieliście to na ekranie? Widzieliście co on do cholery zrobił? Zabił mnie! Ot tak"
-"Tak, widzieliśmy to, ale według naszych danych nie ma zainstalowanych u siebie żadnych oszustw."
-"Nie po to ja wam zapłaciłem"
CouRage niech sobie te 10k zostawi, przyda mu się na leczenie głowy, tak toksyczny i rakowy gracz że dramat.
Może jak uleczy głowę przestanie drzeć mordę i ogarnie się.
Dla niego każdy kto go zabije to cziter, ten rak podejrzewał o czity innych streamerów na evencie Modern Warfare bo klepali jak chcieli.
Taki odpowiednik naszych raków jak Isamu czy Rojo
CoD: Warzone – streamer chce zapłacić twórcom 10 tys. dolarów za banowanie cheaterów
Odpowiedz Activision:
Za tyle to nam się nie opłaca podchodzić do komputera, ale próbuj dalej...
Dlaczego nie? Mogliby nawet cos takiego dorzucic na stale do mikrotransakcji. Obserwujemy przez okreslony czas twoja gre, jesli trafi sie cheater to go banujemy.
Ja często trafiam na ewidentnych cheaterów z przyklejonym celownikiem którzy mają 130 lvl lub wyższy, a jak tylko zobaczą że 2-3 osoby ich obserwują to nagle wychodzą z gry albo wyłączają cheaty i grają jak kompletne nooby... ja się pytam, jak Infinity Ward banuje cheaterów, skoro typ pewnie cały czas ciśnie na cheatach i zdążył wbić 130 lvl bez bana?
Dobry żart twórców. 50 milionów graczy i zbanowali tylko 70k cheaterów... jak w każdej grze jest ich masa.