Z racji, że chodzenie do kościoła w czasie pandemii jest zabronione pytanie się rodzi, czy można wielbić Boga rozpieprzając demony piekielne w grze Doom Eternal?
Nie, bo gra na nightmarze jest za trudna.
Niewiem czy to jest tylko przypadek czy ktoś zaprogramował takie działanie gry, ale odpalając grę kolejnego dnia przechodzę etap nad którym ślęczałem dzień wcześniej godzinami za pierwszym lub drugim razem :|
12dura
To ze zmęczenia umysłowego.
Z grami jest jak z pracą. Sam wiem po sobie że po długim czasie spędzonym w grze pewne etapy wydają się coraz trudniejsze, a nawet frustrujące co się kończy zapisaniem i wyłączeniem. Następnego dnia sam się dziwię, że to co mi wczoraj sprawiło problem dziś zrobiłem nawet bez mrugnięcia okiem. I jak przytoczyłem pracę na początku, gdzie rano mam największą werwę i realizuję wszystkie sprawy ekspresowo, tak już po 4-5 godzinach zaczynam czuć zmęczenie, trudniej mi się skupić i zrealizować robotę do końca.
Tylko tak trzeba
Ale chodzenie do kościoła w czasie pandemii nie jest zabronione tylko nie może być więcej niż 5 osób w kościele. Msze się normalnie odbywają więc możesz spokojnie iść i wielbić Boga a nie grać w tę grzeszną grę.
Tak odbywają się i z tego powodu zamknęli kościół w mojej parafii. 5 osób może i w tych 5 akurat była 1 w tamtą sobotę chora.
Moszna? Moszna.
Jasne! odpalaj dooma albo shin megami tensei i bij te demony będziesz czysty z najcięższych grzechów!
