CoD: Warzone odzyskało tryb trio i przekroczyło próg 50 mln graczy
Myślę, że było to zamierzone działanie ze strony activision aby było głośno o warzone, tyle w temacie :P
Niech lepiej crashe naprawią bo wywala do pulpitu co 10 minut bez żadnego błędu...
Rozumiem, że tak wywala wszystkim, co 50 milionom graczy, dlatego też się rzucili na tytuł i nie przestają grać?
Acha
Bo to na pewno nie wina twojego sprzętu, no jasne że nie...
Dokładnie, wczoraj miałem 4 crashe podczas 2 godzin grania, tragedia.
Ja nie wiem, czy oni w ogóle nie testują tych buildów przed wypuszczeniem na live serwer?
Ludziom na ps4 wywala że twardy reset konsoli potrzeba robić. Moim znajomym po ostatnim patchu 18gb wywala pomimo, że przed patchem grali normalnie. Reinstalacja nie pomaga. Mi na 2080 super gra skacze pomiędzy 130-200 fps. Raz chrupnęło do 26 fps. Dzisiaj po jakimś patchu 100mb miałem freezy co chwila pomimo braku problemów z ilością fps. Ta gra ma ogromne problemy z kodem pomimo dużego potencjału.
Czemu nie podają ilu najwięcej graczy jednoczesnie gralo ? Przy takim wzięciu to myślę, że PUBG pod tym względem leży i kwiczy w stosunku do Warzone. A doliczajac do tego multiplayera to już w ogóle pewnie kosmiczna ilość graczy. Musi tak być, bo inaczej nie pozwoliliby sobie na tyle trybów. Gdzie się nie wejdzie tam od razu się zapełnia. Jest to udany Cod. Trzeba to przyznać.A posunięcie z darmowym Warzone było genialne.
Pubg umiera i bardzo dobrze. Deweloper chyba nie ma pomysłu na tę grę, wrzucając bezsensowne patche do gry, a szkoda bo kiedyś lubiłem grać w tę grę.
"pubg umiera i bardzo dobrze"
"a szkoda bo kiedyś lubiłem grać w tę grę"
już nie wiem w co wierzyć
Jak to w co masz wierzyć? Ja tylko wyrażam żal w stosunku do dewelopera, bo spaprał tę grę, a kiedyś lubiłem w nią grać. Może ciągły spadek graczy obudzi blue hole, w co niestety wątpię
Słysze gościa za rogiem i celuje w jego stronę. Mam cały pancerz na full. Strzelam celnie pierwszy w tors i głowe całym magazynkiem i mimo to ginę...
...Odinstalowałem ten syf.
Przecież to zależy od broni i dodatków. Jak miał nałożone naboje obalające, a Ty nie, to nawet mając mocniejszą broń przegrasz. Z obalającymi zjada jednocześnie pancerz i życie.
I na 100% nie trafiłeś ani razu w głowę. Każdy strał z każdej broni w głowę, to śmierć - Zawsze. Nawet jak gość ma samoreaniamcje.
Na pewno nie na warzone, tam zaleznie od broni trzeba i 3-4 hs zeby powalic, plus dobicie. Wszystko zależy od broni, perkow i odleglosci. Z takiej pompki ulepszonej na full strzelając z 1 m może i powalisz na hita, ale znowu niech zrobi się z 15-20m to nie zadasz kompletnie nic dmg. Moim zdaniem to dobre rozwiązanie. W pewnym sensie oddaje jakis tam realizm ( o matko cod i realizm, wiem brzmi ironicznie ). Są .momenty, ze wróg wydaje się gąbką na pociski i to ssie przyznaję, ale zazwyczaj bywa tak gdy strzelamy dajmy na to z pma na większą odległość. Wtedy skutecznosc broni drastycznie maleje.
Chyba tarfiałeś na ludzi bez kevlara. Przecież najmocniejsze snajperki są w stanie jedynie powalić i to tylko przy HS, sprobuj stanac 2m za gosciem i powalic go strzałem nawet z ak jeżeli gośc z kevlarem ma ze 250 hp. Niema opcji na 1 shot. Ty chyab grałeś zwykłego multika a nie Warzone.
ps: Proszę kolumna 3 plates podpunkt STK- shots to kill.
Mas racje. Cos mi sie pomieszało. Warzone to bardzo dynamiczna gra przez co takie mylne wrażenie odniosłem.
Po ostatniej aktyualizacji namnożyło się kamperów. W zasadzie to na 150 graczy 100 to sami kamperzy.
pytanie do deweloperów jest takie: kiedy podejmiecie walkę z cziterami? ich jest mnóstwo