Są oczywiście turnieje jak Katowicki IEM i wiele innych ale tam rywalizują same klany. Taka Liga mistrzów ale ja pytam o MŚ.
Czy wiadomo coś na temat faktycznych mistrzostw świata, gdzie grałby kraj na kraj? Np w Cs:go 5 Polaków w grupie z 5 Japończykami, Brazylijczykami czy Francuzami. Dwóch najlepszych wychodzi i gra z innymi reprezentacjami.
Nie czuje emocji związanych z klanami, ale jeśli w gre wchodzi kadra narodowa, to prędzej bym się skusił na oglądanie tego a już na pewno śledzenie wyników.
W fife też byłoby ciekawie, najlepszy Polak, kontra najlepszy wybraniec z innego kraju. Uniknelibyśmy sytuacji gdzie w finale gra np. Japończyk z Japończykiem.
Był taki turniej. Nie było jaranka publiki.
Powodów jest kilka. Terminarz jest baaaardzo napięty. Nie ma gdzie wcisnąć kolejnych rozgrywek, eliminacji do nich. Gracze są zmęczeni. Już teraz jest problem żeby w terminie wakacyjnym wszyscy mieli 2tyg przerwy. Musieliby często gęsto trenować z ludźmi z którymi na codzień nie grają co jest problematyczne na tym poziomie. Graczom to się nie opłaca. Organizacje maja swoje kontrakty, sponsorów, które mogły by mieć konflikt interesów. No i na koniec. Kto to ma zorganizować jak wszyscy wielcy gracze na rynku mają swoje turnieje. A mały tego nie ogarnie.