Straszne to jest, jak nie karetka to straż pożarna, czasami policja. Przed epidemia tak nie bylo
Gdzie?
Pewnie w Sosnowcu
U mnie cisza.
Nie siej zametu.U mnie pelny spokoj-Rzeszow.
U mnie na wsi średnio raz dziennie wyje, wiosna idzie i czas... wypalania.
Pewnie w Warszawie. Drą się do księżyca.