Elegancko :)
Eh ja już tydzień w domu, a przede mną jeszcze jeden jak nie dwa
A ja od 13 marca. Ale daje radę. Odkryłem wżyciu takie przyjemności, że do niektórych to nawet wstyd się przyznać ;)
Odkryłem wżyciu takie przyjemności, że do niektórych to nawet wstyd się przyznać ;)
Podziel się Johnie tymi odkryciami, podziel się a wtedy nam też przyjemnie się zrobi..
No nie mogę właśnie .... Chyba, że wpadanie do dziury połamenego siedziska w krześle. Wpadanie w "dziurę" nie było takie złe, gorzej z wyjściem ;)
Wszystko zepsułeś...
Niech będzie że ja zepsułem Święta a John krzesło. W dodatku byłby to post 13, po którym wątek ma szansę odpocząć do następnych Świąt.
Nie życz nie życz, a Ciebie Flyby przepraszam, to był tylko czarny humor z mojej strony.Amen
