Smartfony 5G będą pracować krócej - technologia szybko zużywa baterie
W pracy WiFi, w domu WiFi. Z internetu z komórki korzystam może 1h miesięcznie.
Tak się zastanawiam, dla kogo jest to 5G, pomijam dzieci oglądające tictoka na lekcjach.
#up wystarczy tylko trochę pomyśleć a nie patrzeć na czubek własnego nosa.
Wielu ludzi nie ma wifi w pracy i do tego przebywa sporo poza domem.
To że wychodzisz na godzinę miesięcznie z domu nie znaczy że wszyscy tak robią xd
Brałeś pod uwagę rozwiązania profesjonalne i biznes? Myślisz, że każdy nosi WiFi ze sobą? ;)
Łącza zapasowe są często oparte o GSM.
Proste rozwiązanie, niech skończą robić cienkie gówna których się nie da normalnie trzymać a zaczną robić telefony o normalnej grubości.
SzymonL
Producentom to się bardzo opłaca, klient ma kupić smartfon i mieć go nie więcej niż 2 lata a potem pójść grzecznie do sklepu i zakupić nowy model, albo wziąć z abonamentu. Smartfony które rzeczywiście mają dużą baterię czyli absolutne minimum 4500mAh (powiedzmy na ten rok) to wciąż niezbyt częsty widok szczególnie w topowych urządzeniach. Ale skoro klienci nie protestują portfelem to i producenci nie muszą zmieniać swoich działań.
To że Ty masz ograniczone życie nie znaczy że inni też. Ja jak jadę autem to korzystam, jestem na wycieczkach to korzystam...5g mi nie potrzebne bo lte mi styka ale szybkość neta kosztem czasu pracy to ultra fail jak dla mnie. Strach pomyśleć co będzie jak się włączy gps i 5g....30 minut pracy urządzenia ?
Właściwie to tyle w temacie -
https://pobierak.jeja.pl/images/7/5/b/554851_olej-wegiel-i-gaz-trzeba-sprzedac.jpg
Mój ma 3000 mAh 5,2" (wi-fi/4G) , nie gram, video 720p sporadycznie. Dziennie wykorzystuje 40-70%. I tak ładuje w każdą noc.
Ale gdzieś dalej w teren to i obecnie bez powerbanka nie ma co sie zapuszczać
Ja bym chciał sobie kupić Energizer Power Max P18K :) 5G jest jak dla mnie niepotrzebne bo nawet 1:10 4G nie wykorzystuje
To dlatego, że przy okazji rozsiewają koronawirusa i chemtrails
Normalnie szok i niedowierzanie! Po zmianie na 3G z LTE aka 4G już wydłuża się żywot akumulatora. A jak chcecie przeżyć totalny szok, to 2G i jazda nawet tydzień na jednym ładowaniu. Sam kiedy bardzo mało używałem sieci w smarcie, to jechałem na 2G pobierając tylko e-maile i czasem sprawdzając coś w sieci. To akumulator starczył mi na 4-6 dni i wszyscy pytali jak to robię. A jak jeszcze włączyło się tryb oszczędny, bo nie używałem synchronizacji to dopiero była jazda bez trzymanki.
Więc chyba logiczne że 5G będzie jeszcze bardziej obciążać akumulator.
Będę unikał 5g tak długo jak się da. Szwajcaria nie wprowadza 5G tylko chce dodatkowych testów. A my będziemy testować na sobie.
Po co? Wystarczy założyć czapkę z folii aluminiowej i jesteś bezpieczny.
Co za bzdury, Szwajcaria juz dawno temu wprowadzila 5G, maja bardzo duzo nadajnikow. Tak samo Stany, Korea, w Europie juz Szwecja, Anglia czy Niemcy rowniez dzialaja...
Dlatego siedzę na H+. Nie dość, że dłużej smartfon trzyma to nieraz lepszy transfer bo pasma LTE zapchane.
sprawe da sie poprawic softem. Sekwencyjne dzialanie uslugi 5G i buforowanie znaczaco obniza pobor energii.
Nie w każdej pracy wifi można uzywać do celów prywatnych lub nie zawsze ma to sens (np poprzez konieczność niepraktycznego logowania).
łącze komórkowe jest też potrzebne jako awaryjny backup gdyby padło łącze główne.
Rzecz trzecia I podstawowa, 5g jest po to żeby wogóle internet mobilny mógł się rozwijać - podstawowe założenie to nie prędkość ale zwiększenie pojemności sieci. 4g już za mocno się zapycha by pomieścić cały świat internetu rzeczy - 5g jest po to by wszystkie nadchodzące urządzenia zwyczajnie pomiescić.
Z kolei dla wielu urządzeń internetu rzeczy sensowniejsze podejście będzie w pracy opartej o 5g, nie wifi. Przy kilkudziesięciu urządzeniach w domu + kolejne tyle u sąsiadów, wifi potrafią się zapychać a słabszej jakości routery nawalać. Router staje się też jednym punktem w przypadku którego awarii pada dosłownie cały dom, podczas gdy w 5g każde urządzenie było by całkowicie niezależne
Z 5g odpada też problem połączenia ze sobą różnych, oddalonych segmentów domu, ogrodu, o tak dalej, bez bawienia się w meshe.
Zgadzam się, że w przypadku wielu urządzeń z Internet of Things ma bardziej sensowne podejście w 5G, ale wciąż ma problemy do rozwiązania, niewiarygodnie prosty problem Pozie Muzyki z YouTube pokazał, że prędkość pobierania nie jest różna w tej technologii.