Uczciwe gry na Androida – płacisz raz i grasz ile chcesz
Ten artykuł pokazuje tylko, w jak tragicznym stanie jest 'poważne' granie na smartfonach. Zdecydowana większość tych tytułów to porty gier z PC/konsol.
Brak Monument Valley na tej liście to jakiś żart. Ta gra to najlepsza mobilka jaką można kupić. Od siebie dodam także Downwell i MiniMetro.
Jak ktoś ma już kupionego Morrowinda na PC to polecam ściągnąć z google play OpenMicroWave (OpenMW). Jest to emulator, który odpali nam Morrka na telefonie.
Nie wiem co znaczy wrapper. Żaden root nie jest wymagany, wrzucasz zainstalowaną grę na telefon, poprzez OpenMW ustawiasz prawidłową ścieżkę i grasz. Tu masz wytłumaczone: http://yetiograch.pl/gry/morrowind-na-androida-instalacja-i-wrazenia/ . Radzę też poczytać komentarze bo jest w nich wytłumaczone jak skalować interfejs.
Literówka w drugim zdaniu. Bardzo fajny spisik, ale rzeczywiście brak Monument Valley który na dodatek nie dawno był za friko to grzech!
Dzięki za listę i za naświetlenie problemu, że obecnie mobilny gaming to patologia w czystej postaci.
Wiecej płatności wewnątrz gier niż gameplayu, często po kilka walut premium, abonamenty, elementy hazardowe (czemu nikt tego nie reguluje, jak normalny hazard?), rozgrywka zrobiona tak byś musiał grindować i/lub czekać prawdziwymi godzinami, dniami aż coś Ci się wybuduje, odnowi energia, etc.
Ten rakowy system monetyzacji gier to najgorsze co przytrafiło się branży od czasów E.T na Atari 2600.
Monument Valley i Evoland to chyba jedyne gry, za które zapłaciłam. Na koncie chłopaka grałam jeszcze w Minecrafta. Właściwie to jeszcze kiedyś udało nam się grać razem na jednej kopii gry przez neta ale teraz już się chyba tym zajęli.
Wszystkie fajne i bez męczących mikropłatności ^^
Cieszy mnie, że smartfony po mału stają się platformą gamingową a nie tylko sprzętem, na którym można pograć tylko w pierdółki typu Candy Crash czy Snake xD
Ten artykuł pokazuje tylko, w jak tragicznym stanie jest 'poważne' granie na smartfonach. Zdecydowana większość tych tytułów to porty gier z PC/konsol.
Bo taka jest niestety prawda. Większość gier typowo mobilnych to gnioty nastawione na mikropłatności. Dobre produkcje typowo mobilne giną w morzu "darmowych" gierek i w końcowym rozrachunku najlepiej wypadają... porty gier z innych platform.
Gry na telefon polegają raczej na tym, że posiedzisz i pograsz w nie maks przez 15 min i później już ci się nie chce w nie grać albo musisz czekać aż coś Ci się w nich zrobi czy uzupełni i wtedy znowu za parę godzin możesz wbić na te 15 min (chyba że wydasz pieniądze to możesz grać ile chcesz).
Ja naprawdę rzadko gram na telefonie, bo też po prostu za tym nie przepadam, nie jest to zbyt wygodne, a i same gry są w większość słabe i nudne.
Takich perełek przy których wytrzymałem przez dłuższą chwilę przez te wszystkie lata było naprawdę nie wiele.
Sterowanie nie jest zbyt wygodne, do momentu aż się przyzwyczaisz :) Tylko że trudno jest znaleźć na tyle dobrą grę mobilkową której sterowaniu warto by było poświęcić czas. Gdy by na mobilkach pojawiały się tytuły nawet double A, wysokiej jakości, a nawet jakieś exy to myślę że tern rynek mógł by uzyskać więcej powagi w śród graczy mniej niedzielnych.
Gram od ponad 33 lat i w życiu nikt mnie nie przekona, że granie na telefonie jest cool. Biorąc pod uwagę te wszystkie płatności i szmiry, podejrzewam, że ktoś celowo chce mi obrzydzić wszelkie gry...
Strasznie, z jednej strony bezpieczna, a z drugiej okrojona lista. Bezwzględnie najlepsza gra mobilna to jade empire. Niestety, gorzej przeportowana niż kotor, ale jest za to mniej leciwa od kotora. A zaraz za nią jest banner saga, jedna z najładniejszych gier w historii, a w odróżnieniu od staroci bioware ma dojrzałą historię, dialogi i postaci, bez tej infantylności typowej dla gier tamtych czasów. Ale za to ta wymaga zaangażowania, trudno w nią grać z doskoku. Brakuje też na liście kilku tych prostych gierek rozdawanych przez epica pokroju bad north, o wiele lepiej się w nie gra na telefonie niż na pc.
Jade Empire chyba nie kupi się z nowych telefonów bo nie są kompatybilne z grą, niestety.
Niestety Banner Saga to chyba jedna z nielicznych gier, które nie mogą doczekać się zachęcającej przeceny w Google Play. Od kilku lat poluję, ale cena wciąż wynosi zaporowe (jak na grę nie najnowszą już grę) 50zł.
Jeśli mowa o "Uczciwe gry na Androida" to chyba jedynym w pełni satysfakcjonującym rozwiązaniem jest zabawa w emulację. Urządzenie mobilne aktualnie stanowią najlepszą platformę do emulowania niemal każdego sprzętu. Pomijając kwestie legalności większości romów (niestety wiele osób pozwala sobie w tej kwestii na spore nadużycia), to mocny smartfon lub najlepiej tablet może stanowić centrum nielimitowanej multimedialnej rozrywki.
Oczywiście jest też kilka wyjątków w samym Google Play, ale głównie są to porty gier z innych platform. Prawdziwych dobrych i pełnowartościowych gier stricte na Androida jest zaledwie kilka.
Do listy dodałbym Max Payne, kosztuje niecałe 14 zł i Rome: Total War.
Ile bym dał za remaster GTA San Andreas i Mafii 1
W przypadku Mafii wystarczy sam remaster wersji pecetowej. Nie dość że została przeportowana na jedynie konsole 6. generacji, to jeszcze sam z siebie port był dosyć przeciętny. Poza wyraźnym downgradem graficznym są jeszcze takie fanty jak większa ilość loading screenów, ucięte lokacje, czy mapa przerobiona na minimapę skopiowaną z GTA.
Mechaniki w Mafii 1 to tragedia, bez remake to nie ma co teraz do tego podchodzić w dobie checkpointów, strzelania zza osłon i automatycznego leczenia
Dodałbym Oddmar. Polecam.
Moją ulubioną serią na mobilki jest Kingdom Rush - dopracowana w każdym calu i idealna na małe ekrany. Potem byłyby obie części Monument Valley, a zaraz po nich Alto's Adventure, Alto's Odyssey, Downwell i Lara Croft GO. Mobilki wbrew pozorom są bogate w dobre gry pay-once-and-play, z tym, że często, ze względu na długość, nie są warte swojej standardowej ceny, lepiej poczekać na jakieś przeceny. Jeśli chodzi o multiplayer, to od kilku miesięcy naparzam z dziewczyną w Brawl Stars, gierka się nie nudzi, jest wciąż rozwijana i dobrze zbalansowana. Wcześniej sporo czasu spędziłem nad King of Thieves.
Jak ktoś lubi łamigłówki to polecam całą serię "The Room".
Jak lubisz serię "The Room" to polecam serię "The House of Da Vinci". Również świetna z bardzo dobrymi zagadkami. Do tego ma polskie napisy.
parę lat temu wylądował na smartfonach oraz iPhone’ach.
Bo jak wszyscy wiedzą iPhone nie jest smartfonem.
Co do gierek typu chrono tigger albo finał fantasy to wystarczy ePSXe na Androida roomy są za darmo w internecie kto które chce to sobie zagra wystarczy poszukać
A masz świadomość, że za darmo to w internecie są pirackie romy tych gier?
Po tytule liczyłem, że obędzie od grindu, a jednak
"za żaden samochód nie musimy płacić prawdziwymi pieniędzmi (gra daje tę możliwość, w końcu to produkcja EA, ale to tylko opcja – na wszystko zarabiamy zwycięstwami, a kilka wyścigów zaprojektowano tak, by dało się spokojnie grindować). (...) zwłaszcza że dobry samochód kosztuje swoje i czasem trzeba powtarzać przejazd, by na niego zarobić." (NFS Most Wanted)
Jak dla mnie pozycja PSP nie zagrożona :P
Od siebie mogę polecić Motorsport Manager 3 - gra kosztowała niecałe 20 zł, mikropłatności są opcjonalne, a mam już przegrane ponad 100 h. Tylko w Forzie 7 i Battlefield 4 mam więcej przegranych godzin.
Niedawno rozdawali za darmoszkę, ale skoro polecasz to trzeba będzie wypróbować tytuł.
Dodałbym jeszcze Game Dev Tycoon, Don't Starve czy różnego rodzaju planszówki.
Ja od siebie bym dodal :
The World Ends With You - Square Enix to gra z DSa.
https://www.gry-online.pl/gry/the-world-ends-with-you-solo-remix/zd23a7 recenzja.
https://www.youtube.com/watch?v=u7sOG0RCbaE
Mialem problemy z odstawianiem tej gry.
Polecam tez nabyc sobie emulator DS. Tona mega grywalnych gier.
Nie wiem, jak mialbym grac w te pctowe gry, to gralbym na kompie, po co na telefonie? tam preferuje zupelnie inny typ gier, wlasnie m.in. wymienione juz Monument Valley 1/2, Mini Metro czy The Room.
Oprocz tego cala seria Lifeline, Rusty Lakes, Out There, Reigns czy Hidden Folks, To the Moon, Able Black
Monument Valley i Galaxy on Fire 2 HD, to drugie jest za darmo w podstawce, a posiada płatne niedrogie dlc. Spędzić przy tym czasu można tyle co przy pecetowym 3a.
Uczciwe gry na androida - po czym lista w wiekszosci porty staroci z blaszaka (^_^)
A ja zawsze myslalem, ze wlasnego oprogramowania (przepraszam: appek) na androida jest w piiiiiii i jeszcze troche... :p
Co to za tytuł... czemu gry P2W są "nieuczciwe"? Oszukują tam graczy jakoś czy o co chodzi? Jak ktoś chce to płaci, nie chce nie płaci, ot model biznesowy. A model z reklamami czemu jest "nieuczciwy"? Jest wkurzający ale co to ma do rzeczy?
No i czy są gry, które jednocześnie są płatne raz i są "nieuczciwe", skoro są te "uczciwe"? Może jak każą sobie płacić 50 zł, nie dając opcji demo a oferując marną rozgrywkę są bardziej nieuczciwe niż te F2P?
Było już sporo artykułów i analiz tego jak gry P2W wykorzystują różne perfidne techniki manipulacji i wywierania wpływu, także krótka odpowiedź brzmi: tak, są nieuczciwe.
RCT Classic powinien też tu być, mimo tego że jak się chce to można wykupić w grze pozostałe dwa dodatki i edytor poziomów.
Jest pewna osoba/grupa co przerabia gry że starych wersji na nowsze telefony nie wszystkie ale większość gier gameloftu można uruchomić niestety legalne to nie jest ale to tylko pokazuje jak zje... się nie che nic
Przykładowo Apshat 5 i 6 nie da się kupić w sklepie z chęcią bym kupił tak samo dugeon hunter 1, 2, 3
Avatara nie da się kupić ale ktoś przerabia i działa.
Nawet Dead Space dało się uruchomić
Dlaczego normalnie nie da się kupić gry czy nie lepiej poprawić i sprzedać grę.
W większości wszystko to co zostało wymienione, to porty z konsol i PC. Nic w tym nieodpowiedniego ale to świadczy tylko o tym, gdzie tak naprawdę powstają ambitne i twórcze gry. A ludzie tak pisali w 2012-213 roku:” poczekaj jak się smartfony dobrze rozwiną technologicznie, to przejmą pałeczkę po PC i konsolach”. Fakt, rozwinęły się. Obecnie aparat za 1000 zł, potrafi odpalić gry w pięknej grafice i robić różne inne rzeczy ale to dalej nie jest miejsce dla własnych i dużych gier.
Poza tym, fajnie by było, jakby twórcy częściej robili oficjalne wsparcie dla padów, jak w Grid Motorsport. W takie Dead Cells na ekranie raczej bym nie grał ale z włączonym padem to to samo, co na PC i konsolach i daje tyle samo radości. Poza tym tańsze niż na dużych sprzętach i idealne na mobilne urządzenia. Jak tak będą przenoście gry z dużych systemów, to jestem za.
Rynek mobilny zdominowały mniej lub bardziej uczciwe produkcje free to play. A jeśli F2P Wam nie pasuje?
znacie kogos komu moze nie pasowac granie za darmo?
Wydaje mi się że chodzi o pseudo F2P, czyli takim F2P gdzie niby możesz grać za friko, ale by grać jakoś sensownie to i tak trzeba bulić :P
Baldur’s Gate 3 nadchodzi. Przygotowuje je Larian Studios znane z oryginalnego humoru, szalonej wyobraźni i nieortodoksyjnego podejścia do schematów RPG. Udowodniło to w Divinity: Original Sin II.
Nie tylko w D:OS 2. Również w świetnym D:OS 1, zjadliwym Divinity 2 i genialnym Divine Divinity. Beyond Divinity nie liczę bo to ich najgorsza gra.
Divine Divinity 2002 rzeczywiście dobre jest :)
Beyond Divinity 2004 i Divinity II: Ego Draconis 2009 takie sobie średniaki.
DOS 2014 ok, ale wielu ma problem, by wkręcić się z powodu fabuły, dialogów, postaci, cukierkowatości. Ale jak już pierwsze 5 godzin przebrniemy to gra pokazuje swoje zalety i oryginalny gameplay, który został jeszcze bardziej rozwinięty w DOS II.
DOS II najlepsza ich gra póki co choć nadal odczuwalna monotonia fabularna. Dialogi też odstają od topowych gier cRPG. Ale przynajmniej były postacie ciekawsze niż w DOS 1 i jeszcze lepsza grywalność i pomysły. Humor z ich gier jest dziwaczny. Zwłaszcza z zwierzętami :)
Zobaczymy jak wyjdzie im Baldur's Gate 3. Oni twierdzą, że BG3 będzie ich najlepszą grą. Okaże się.
Brakuje Carmageddon. Jedyna gra którą kupiłem na Androida i jest ten sam miód co kiedyś na PC.
Drogi autorze, zrób proszę drugą wersję artykułu ale BEZ portów z PC. Ostatnio nie mam czasu na grę na kom, switch jest za drogi a z chęcią bym pograł w coś oryginalnego i uczciwego (płacę i gram, bez mikropłatności/reklam).
Star Wars Uprising było całkiem uczciwą grą, i niestety ta uczciwość ją zabiła
https://www.youtube.com/watch?v=a0l3C2_XfpU
Próbowałem grać na smartfonie, kupiłem "Limbo" i "This War of Mine" (które nie zadziałało u mnie), a do tego z darmowych zainstalowałem:
8 ball pool
Call of duty (PVP)
Catapult Quest
Dead Effect 2
Dead Trigger 2
Demolition Derby 2
Fleet Battle
Into the Dead 2
Moon Patrol (kiedyś w salonach gier godzinami się w to grało)
Pubg Mobile (PVP)
Sniper
World War Heroes (PVP)
Block Puzzle Plus
Fleet Battle
Owszem można grać, ale sterowanie w takich grach, to jakaś masakra. Jeśli granie na fonie, to tylko w ostateczności.
Jeżeli ktoś nie gra na telefonie ale chciałby coś popróbować i ma iPhona to polecam Apple Arcade, który daje dostęp do wielu gier specjalnie stworzonych na rzecz tego abonamentu bez żadnych mikropłatności.
poprawcie blad w tytule gry signal player przejdziesz raz i jest koniec bo co tu wiecej robic powtarzac caly czas to samo? nie gra sie ile chce takie zestawienie by mialo sens jakby dawali updaty co jakis czas jak np w octopath traveler champion of continent jest signal player tylko z ciagymi updatami tyle ze sa mikroplatnosci ale jakby ich nie bylo taka gre by mozna nazwac ze placisz raz i grasz ile chcesz
Oprócz Titan Questa i Terrarii trochę bieda. Brakuje RCTycoon. Ballons TD 6 chyba też się klasyfikuje.
Zdecydowanie jest potencjał niewykorzystanego popytu na androidzie, tyle że trzeba by pisać raczej grę od nowa pod komórki. Jakoś nie uśmiecha mi się sterowanie w Terrarii, które było już na PC bardzo złożone. Bez klawiatury i myszy wiele raczej jest tylko złych skojarzeń i zakupem terrarii czy RCTycoon.
Polecam Eternium. Mikrotransakcje istnieją, jak chyba w większości "darmowych" gier na Androida, ale nie wpływają one na rozgrywkę w jakiś zasadniczy sposób, tym samym można grać do znudzenia.
Lista bez zmian od dwóch lat a tytuły albo stare (ograne już przez każdego kto chciał zagrać - ile lat ma terraria albo GTA ??), albo byle jakie (nieskańczalne jak stardrew).
