Recenzja Half-Life: Alyx – najlepsza gra, w którą nigdy nie zagracie
Granie w tę grę bez VR, to jak granie w Wii Sport na padzie.
Po wycięciu funkcji VR, to gra będzie nudna.
Nie wiem ile osób grało na tym urządzeniu, ale gry na VR muszą być zupełnie inaczej zaprojektowane. Wrzucenie tam takiego COD 1:1 kompletnie nie miałoby sensu, to samo w drugą stronę.
Do minusów dodałbym, że to gra wyłącznie VR bo jednak nie na to czekali fani HL2 i EP2.
Ja też wierzę w moderów i może w końcu uda się zagrać na monitorze. A jak nie to za 5/10 lat kupi się Alyx za 5$ i jakiś vr w rozsądnej cenie.
najlepsza gra, w którą nigdy nie zagracie
Na pewno? Jedni mogą kupić potrzebny sprzęt za jakiś czas, a inni ograją grę z modami pozbywającymi się VR.
Wywalic prawie 5 tys zl zeby zagrac w jeden dobry tytul. Trzeba byc albo bardzo glupim albo bardzo bogatym.
Valve moze zrobic oficjalna rownolegla wersje bez VR ale taka pewnie nigdy nie powstanie z tych samych powodow dla ktorych w Fallout 76 nigdy nie bedzie serwerow PVE. Kasa i wiecej kasy. Jak mam sobie to kupic zeby samemu sobie to zmodowac to niech spadaja i udlawia sie swoimi miliardami pazerne....
No nie przesadzałbym że tylko jeden tytuł, co jakiś czas na VR wychodzą bardzo dobre produkcje i zakupienie gogli VR staje się coraz bardziej rozsądne, aby móc się pobawić w parę dobrych tytułów. :-)
Przecież w Fallout 76 są tylko serwery PVE. Co ty za bzdury wypisujesz ? PVP da się włączyć jak ty kogoś zaatakujesz i on odpowie, nie ma innej możliwości. CAMPa też nikt nie moze Ci rozwalić... Tylko PVE jest w sumie. Najlepiej nie grać, a wypisywać bzdury.
Widziałem Alyx bez VR. HL2 na sterydach, czyli powrót do roku 2004.
Recenzja Half-Life: Alyx – najlepsza gra, w którą nigdy nie zagracie
A zrobię Hedowi na złość i zagram. Mwhahahaha, taki oto mój diabelny plan.
A tak na poważnie to mam Vive pierwszej generacji, który kupiłem sobie do racesimów więc i w Alyx pewnie zagram.
Do minusów dodałbym, że to gra wyłącznie VR bo jednak nie na to czekali fani HL2 i EP2.
Ja też wierzę w moderów i może w końcu uda się zagrać na monitorze. A jak nie to za 5/10 lat kupi się Alyx za 5$ i jakiś vr w rozsądnej cenie.
Do minusów dodałbym, że to gra wyłącznie VR bo jednak nie na to czekali fani HL2 i EP2.
To jest tak subiektywne, że aż strach o.O
Poza tym fani to dziś często najmniejsze grono, którym najmniej potrzeba się przejmować, więc minus w takiej postaci byłby kompletnie niepoważny.
Final Fantasy XV jest do bani, bo nie jest takie samo jak FF VIII.
Tak się składa, że obie gry są dobre i mają na siebie pomysły.
Mają też różne wymagania sprzętowe, jeśli komuś będzie chodziła myśl o VR'ach.
Jedną odpalimy na zegarku, do drugiej potrzebujemy konsoli lub solidny komputer.
A HL: Alyx?
Tak zdecydowali, że wypuszczą sobie na VR'y. Najwidoczniej efekt się opłacił.
Granie w tę grę bez VR, to jak granie w Wii Sport na padzie.
Po wycięciu funkcji VR, to gra będzie nudna.
Nie wiem ile osób grało na tym urządzeniu, ale gry na VR muszą być zupełnie inaczej zaprojektowane. Wrzucenie tam takiego COD 1:1 kompletnie nie miałoby sensu, to samo w drugą stronę.
"...gry na VR muszą być zupełnie inaczej zaprojektowane..."
Dokładnie. Alyx jest obecnie tym dla VR czym był Avatar kiedyś dla 3D, stąd oceny gry szybują w górę. Gram na Oculusie Rift S i na razie mam mieszane uczucia - zaznaczę, że nie jestem jakimś super-fanem serii Half-Life. Gra technicznie i wizualnie wymiata ale na każdym kroku mam wrażenie, że głównym celem tej gry jest prezentacja technologii. Zaznaczam, jednak, że nie poddaje krytyce samych gogli w których świetnie się bawiłem w takich grach i apkach jak: Google Earth VR, Serious Sam, Condor 2 czy Project CARS. Ten typ gry - gdzie trzeba dużo się nachodzić nie jest stworzony do VR, ale to tylko moje doświadczenie, ktoś może mieć inne.
Ta gra przez 1.5H to prezentacja technologii. Przez kolejne 16 to nowej generacji gejming. Spokojnie :)
najlepsza gra, w którą nigdy nie zagracie
https://www.gry-online.pl/newsroom/half-life-alyx-bez-vr-i-z-broniami-z-half-life-2/z51d943
Na pclabie połączyli i grali w Alyx. Użyli Virtual Desktop i jakiejs apki do niej.
link?
Linku do polskiego forum nie dam, bo zostanie usunięte, ale wejdź na forum pclab i temat o HL Alyx
Psvr też ;)
Oj grałbym^^ Zwłaszcza, że nie dalej jak 2 miesiące temu ogrywałem HL 2 i epizody. I teraz pojawia się pytanie, spojlerować sobie Alyx na youtubie? Czy raczej poczekać... co najmniej kilka lat :D
...a inni ograją grę z modami pozbywającymi się VR
Może i zagrają, ale podejrzewam, że wtedy gra już nie będzie robiła takiego wrażenia jakie robi grając za pomocą VR, a potem wyleje się od opinii, że gra jest przereklamowana i wcale nie jest taka dobra jak mówią recenzje.
ekrany wczytywania, które pojawiają się zaskakująco często.
Bez przesady wcale nie tak czesto wg mnie o wiele rzadziej niz w BlackMesa.
Oprocz przedmiotow niesamowite wrazenie robi podniesienie i obejrzenie z bliska ubitego jasnego headcraba (wiekszego ciemnego nie moglem podniesc do gory) wyglada bardzo realnie i sprawia wrazenie jakby sie jeszcze ruszal.
Z ocena sie zgadzam dla mnie to tez 9.5
Ja podejrzewam, że w to grałem przed Wami, wiec tutul nie dla każdego :p Nie pamiętam , kiedy ostatnio grałem tyle godzin pod rząd w jeden tytul. Co więcej 1 raz od Crysisa 1 daję 10/10. Najlepsze jest to, źe mam juz z 9h na liczniku, a jestem dopiero w 4 rozdziale (gram każdej nocy po ok 3h). Jeszcze przede mna wiecej jak mniej, ale nie ma raczej szans na moja zmianę oceny. Ci, co nie zagraja tracą praktycznie najlepsza grę od 15 lat.
Ci, co nie zagraja tracą praktycznie najlepsza grę od 15 lat.
Ale The Last of Us wyszło w 2013r, a Wiedźmin 3 w 2015...
Zależy co kto lubi, jak dla ciebie ostatnią świetną grą był Crysis to współczuję, że tak rzadko coś ci się podoba. Jak dla mnie w tej chwili jest co najmniej kilka gier, które niedługo bardzo umilą mi czas i będą według mnie zbierały oceny co najmniej 8/10 np. CP 2077, Baldur Gate III, Dying Light 2 no i jeszcze dla mnie super grą będzie M&B Bannerlord, który niedługo wychodzi w early access. Myślę, że przy każdej z tych gier spędzę pewnie około 100 godzin (a przy M&B pewnie nawet więcej) więc te powiedzmy 15 godzin przy tym nowym Half Life (za 5 tys zł) to tyle co nic.
Dopóki ta technologia nie stanieje i nie będzie większej ilości gier takich jak ten Half Life, to będzie ona dla większości ludzi tylko ciekawostką.
Crysis zrobił na mnie wieksze wrażenie niz obie te gry, mimo, że obie mega dobre. (Obie na 9). Takich gier w międzyczasie było jeszcze kilka. Ja jednak mówię o grach na 10, a tych było u mnie tylko...pięć (Alyx jest szósty).
i nie będzie większej ilości gier takich jak ten Half Life
Jak w calym zyciu miałem ich tylko 6 (z Alyxem), to raczej szybko nie bedzie ;)
Jak dla mnie jeżeli chodzi o gry, które są dla mnie czymś niezwykłym i zawsze chętnie do nich wracam, to mam ich może około 20. Natomiast jeżeli chodzi o gry 10/10, to co prawda było kilka gier, które mogły zasłużyć na taką ocenę, ale tylko w subiektywnym odczuciu, czyli po prostu świetnie się w nich bawiłem. Jeżeli chodzi o obiektywne 10/10 to taka gra jak dla mnie chyba do tej pory nie powstała ( i nie wiem czy powstanie kiedykolwiek), bo zawsze znajdzie się jakiś błąd, niedoróbka lub po prostu kiepska mechanika, która zaniży tę ocenę.
Crysis i ocena 10/10 o rany
Są tysiace lepszych gier
Crysis to benchmark. Jako gra takie 6/10. Oczywiście w mojej opinii.
Co więcej 1 raz od Crysisa 1 daję 10/10.
Jeśli już piszesz takie rzeczy to przynajmniej ustaw sobie profil na prywatny bo ktoś może wejść, zobaczyć jakim tytułom wystawiłeś dychy i tylko sobie wstydu narobisz :).
O kurde. Ścigałek nie będę oceniał, każdy ma swój gust. Ale COD Infinity, serio? Na równi z Crysisem chociażby?
Wiadomo, że wstyd - przed ludzi, którzy nigdy tego nie widzieli na maksymalnych ustawieniach zawsze będzie wstyd :)
W sensie COD na maksymalnych jest grą 10/10? Poza tym serio Hydro? Znowu wyjeżdżasz z grafiką?
Cod w dnou premoery chodził nawet na kalkulatorze, a ocena Crysisa była zwyczajnie zaniżona przez osoby nieposiadające stosownego peceta. Ot taka prawda. Zawsze tak było z grą, w którą nie wszyscy mogli zagrać ;) Najbardziej mnie jednak rozwala do obrzygania tekst, że VR padmie jak 3D. Od roku 2012 oada, cholera, długo już :P
Crysisa dało radę odpalić na słabym PCcie. Ma ponadto ocenę 8.4, a to ze ty uważasz że zasługuje na wyższą, to już twoja sprawa. Alyx też ma strasznie zaniżoną ocenę, 8.1.
Dać się odpalić, a odpalić na maks detalach, to mw to samo, co włączyć Alyx na goglach VR, a bez nich. Bez gogli to bezsens. Siłą Crysisa jest jego odpalenie na maks ustawieniach i cieszenie się tym.... patrząc na grafikę jako dodatek : >
To zależy od punktu widzenia. Dla mnie siłą Crysisa było fajne AI, destrukcja otoczenia, możliwość podejścia do misji na różne sposoby i skafander. No ale są też tacy którzy patrzą głównie na grafikę.
Ale nie zwrócił byś na to uwagi, gdyby nie grafika :P Grafika jest takim podkreślnikiem każdego elementu gry, który właśnie wymieniłeś.
Nie prawda, grafika jest fajnym dopełnieniem i wiadomo że Crysis jest z tego znany. Niemniej jednak radziłbym wyjść z przeświadczenia jakoby każdy patrzył przede wszystkim na grafikę. Ta gra mogłaby wyglądać o połowę gorzej, a i tak byłaby bardzo dobra, przynajmniej dla mnie.
Nadal nie wyjaśnia to również 10 dla CODa.
Dlaczego jej dałem 10 ? Oprócz niedoścignionej przez min 8 lat od premiery grafiki, poprzez idealną w moim guście fabuły (trafionej w 100%), każdego wymienionego przez Ciebie elementu (szczególnie fizyki), oraz absolutnie brak znalezienia choćby jednej mikro rzeczy, która mi przeszkadza. 10 dostaje u mnei tylko gra bez wad, a w Crysisie jej nie widzę (a szukałem), ani tym bardziej w Alyx.
Crysisa rozumiem. Zastanawiam się raczej nad Call of Duty: Infinite Warfare, które raczej do Crysisa nie jest zbliżone w żadnym aspekcie.
Ci, co nie zagraja tracą praktycznie najlepsza grę od 15 lat.
Ale The Last of Us wyszło w 2013r, a Wiedźmin 3 w 2015...
A RDR2 w 2018
Wiadomo, że wstyd - przed ludzi, którzy nigdy tego nie widzieli na maksymalnych ustawieniach zawsze będzie wstyd :)
Niespecjalnie mnie obchodzi jakim tytułom dajesz dychy, każdemu jego porno...
Tylko skoro tłuczesz te dychy nawet budżetowym ścigałkom z 2017 czy innym gówno gierkom sprzed roku czy 2 lat to po cholerę ta brednia że ostatnio dałeś dychę grze z 2011 roku.
Jakiej ścigałce dałem 10? Jeszcze zapomniałem o Portalu 2, czyli 6 gier wcześniej. A Portal 2 to rok 2011. Nie wymyślaj :)
No chociażby Micro Machines: World Series z 2017 roku :/. Swoją drogą bardzo kiepska i budżetowa próba wydojenia kasy z fanów kultowej serii.
Gdybyś mi nie napisal, to bym nie wiedział. MM z 2017 jest słabe, jak nic, nie wiem, skad ta dycha. Czwórce dalbym .... 9. Nie wiem, skad te oceny się biorą.
Hydro już nie odróżnia świata realnego od wirtualnego i wstawia grą dziwne oceny. A potem mówi o zaniżonych ocenach dla Crysisa.
Może jak dodajesz ocenę do komentarza albo coś w tym stylu, pojęcia nie mam. To już pytanie do GOL-a raczej ;).
Crysis jest benchmarkiem jak zostało już wspomniane, niczym więcej. Zupełnie okej model strzelania, fajne dodatki jak skafander i destrukcja otoczenia, miałka fabuła i postacie. Po tych wszystkich latach nadal wygląda dobrze pod względem graficznym... Ale tylko tym. Jest mnóstwo lepszych strzelanek.
Tak z ciekawości,czy wystarczą gogle,czy trzeba mieć ten najdroższy z tym urządzeniem które odwzorowuje ruch palców? Bo jak to drugie, to racja,nie zagram nigdy XD jak same gogle z kontrolerami ,to spoko.Zagram kiedyś na pewno.Albo poczekam na moda.Nie będzie tyle zabawy, ale poznam historie.A na myszce i klawiaturze ,też da się zrobić podnoszenie wszystkiego..w sumie od dawna jest. Fakt że nie ma takiego czucia, ale trudno.
Tak mnie zastanawia. Czy coś mnie ominęło, czy są już kontrolery, które odwzorowują ruchy palców?
Od roku masz knucklesy, o ktorych jest głośno w świecie growym, jak o koronawirusie. Do tego leap motion znane od roku 2016, to już razem 2 :P
Nigdy mi się nie podobał half life (ani jedynka ani tym bardziej dwójka), ale tę grę bym sprawdził, bo vr mimo, że jeszcze się nad nim zastanawiam to zaczyna mnie coraz bardziej ciekawić. Niestety jedyne co mógłbym dokupić to gogle na playstation, a to wyszło na pc. No trudno, bo z recenzji wynika, że to ciekawa gra
Niestety ze względów finansowych grałem w to u kolegi i nie doświadczyłem immersji, było zbyt wesoło, więcej zabawy mechaniką niż analizy rozgrywki. Chociaż Alyx to kawał solidnej roboty, nie kupiłbym VR dla niej, ani innych gier, nawet tak dopracowanych. Po cichu liczę na "zwykłe" HL3, czy co tam chcą dalej w tym uniwersum wysmarować.
smieszna mała gierka na vr o której zapomnimy za 2 tygodnie...heheeeeeehee wracam do prawdziwych gier
Smieszna gra, ktora ma z góry na dol zarówno u graczy, jak i wszystkich recenzentów świata same 9 i 10. :D
watpie
Bez przesady. Koszt wejścia w VR spadł mocno. Nadal nie jest to półka cenowa tanich konsol, ale trend jest wyraźny.
To już nie czasy, gdy trzeba było wydać ok. 8000 zł na komputer i headset. Dziś zmieścimy się w 4000 zł przy odrobinie szczęścia.
To nadal jest dużo dla okazjonalnego gracza, który chce grać w takie gry jak Half-Life Alyx, bo ciężko uzasadnić 2000-2500 zł za hełm VR dla gry na 15-50 godzin, czy ogółem dla 100-150 godzin jeśli uwzględnimy resztę gier.
Mniej więcej tyle czasu potrzeba, by zwykły gracz się tym wszystkim znudził, albo też ograł wszystko co go interesowało.
Co innego jeśli ktoś lubi grać w symulatory. VR to standard w tego typu grach od kilku lat. Wśród fanów gier samochodowych czy lotniczych VR przyjął się bardzo dobrze.
Właśnie ta grupa jest głównym targetem HL: Alyx. Ta gra to świetna odskocznia od codziennej gamingowej rutyny.
Czy nowy HL będzie dla VR tym czym pierwszy DOOM był dla PC? Trudno powiedzieć. Jak na razie Sony zrobiło najwięcej wysiłku, by VR stał się mainstreamowy i choć PS VR odniósł umiarkowany sukces, to dużych gier na VR jak nie było tak nie ma.
Przy okazji Valve krytykował Sony, za fragmentację rynku VR i robienie tytułów na wyłączność dla PS VR. Teraz rolę się odwróciły i HL: Alyx jest steamowym exclusivem.
Bardzo zła decyzja. Ta gra powinna być przeportowana na PS VR, nawet z uproszczoną grafiką, ale powinna trafić na konsolę Sony. Byłoby to kilkaset tysięcy kopii więcej i większa szansa na rozruszanie rynku VR.
Jednak jak widać Valve okazało się hipokrytą, który krytykuje wydawanie gier na wyłączność, gdy nie trafiają na jego platformę.
Przecież odpalisz ta grę na PSVR, tylko podłączonym do peceta. :P
Ja czekam na jakiegoś dużego RPG, który wyjdzie tylko i wyłącznie na VR coś na miarę Wiedźmina 3 czy Skyrima.
Skyrim VR jest od dawna dostepny. Jeszcze lepszy jest https://www.metacritic.com/game/pc/asgards-wrath .
Aż z ciekawości sprawdziłem ile kosztuje sprzęt do prawidłowego zagrania.
5000 zł
Dziękuję, postoję.
Index swoje kosztuje, ale obecnie to najlepszy zestaw VR.
Samo VR wiadomo, swoje kosztuje ale bariera wejścia jest niższa niż kilka lat temu zwłaszcza za zestaw z drugiej ręki(głowy).
Vive 1gen czy Oculus Rift S idzie wyrwać za nieco ponad 2 tysiące co nie jest sumą małą, ale praktyce masz dostęp do całkiem innej platformy, a na pytanie czy warto każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Jeśli dobrze zrozumiałem recenzję gra jest robiona pod jeden sprzęt (albo najmocniejsze sprzęty) i bez niego nie otrzyma się takich samych doznań.
Na Pimaxie i Reverbie u graczy z IPD 63-4 bedzie miała jeszcze większe ;)
Nie do końca. Czytałem jakiś czas temu wywiad odnośnie Alyx(jak znajdę to podlinkuję) gdzie pracownik Valve wypowiadał się, że pewnych rzeczy nie mogli/nie chcieli zrealizować ze względu na kompatybilność z innymi zestawami VR(głównie Oculusa).
Co do samego doznania to trochę temat rzeka. Generalnie rozchodzi się o kontrolery index, które mają czujniki nacisku dla każdego pojedynczego palca przez co można dość dobrze odzwierciedlić ruchy dłoni w VR. Fajna sprawa, która podnosi poziom imersji, ale i bez tego można się dobrze bawić.
Crysis (bardzo lubię te grę) lepszy od Wiedźmina 3? Aha... Hydro i wszystko jasne.
No tak, bo antyGIMP ma na pewno dużą wiarygodnosc :)
City 17, zombiaki, headcraby, "Jeffa" i inny syf zobaczyć w skali 1:1 to po prostu doświadczenie, jakiego nigdy się nie uświadczy grając na monitorze. Gra jest świetna, klimat aż wylewa się z gogli. A zakończenie oglądałem już nie wiem ile razy, ale za każdym razem pojawia się gęsia skórka. No i ten sk&%@*el G-Man i jego "unforeseen consequences". Po tym wszystkim nie wierzę, żeby Valve nie zrobiło HL3.
Kto chce ten zagra - ja nie pogralem w LOTU, ostatnie Halo, GOW czy Zelde z Nintendo i jakos zyje...
Quest i Link wydaje sie byc sensowny - 2 urzadzenia w 1, jedno mobilne, jedno na lancuchu w postaci usb
Valve wróciło. Teraz pozostaje czekać na Half-Life 3.
Świetna recenzja i materiał wideo. Gratuluję!
Swój headset VR kupowałem głównie dla Beat Sabera, ale według mnie Alyx to absolutna rewolucja. Po prostu nie mogę się oderwać od tego tytułu. Już wiem, że przejdę go wielokrotnie. Moja pierwsza potyczka z żołnierzami Kombinatu była momentem, który zapamiętam na bardzo długo. Ten moment szoku i niedowierzania, kiedy panicznie szukając przycisku do kucania na kontrolerach dociera do człowieka, że wystarczy po prostu ugiąć nogi w kolanach. :)
Polecam!
Moje podejście do tego tytułu możecie oglądać tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=3xdQdgJEo3k
Dorzucam swoje napisy i staram się nie walić zbędnymi komentarzami w trakcie dialogów, więc można spokojnie zapoznać się fabułą, nie znając języka angielskiego. Zapraszam!
Obejrzałem i przyjemnie się ogladało. Ja obiecuje od 3 dni, że nagram jakiś dalszy gameplay, ale nie mam tez kiedy. Spróbuję moze dziś.
Musicie zrozumieć tylko jedną rzecz. To, że grę da się zmodyfikować i odpalić bez headsetu, nie oznacza, że będzie to tak samo przyjemne doświadczenie. I nie chodzi tu wcale o iluzję bycia wewnątrz tego świata, a bardziej o to, że tempo rozgrywki i trudność potyczek będzie odbierana zupełnie inaczej - słabiej. Będzie za łatwo i po prostu nudno. Gra będzie też znacząco krótsza, bo człowiek nie będzie podniecał się na każdym kroku widokami czy wchodził w interakcje z każdym duperelkiem, który napotka po drodze. A to jest przecież jeden z głównych czynników, sprawiających, że granie w VR daje tyle frajdy.
Inaczej mówiąc, według mnie Alyx bez headsetu będzie po prostu średniakiem, przypominającym bardziej okrojone DLC do Half-Life 2 z mniejszą ilością broni.
No i zgoda. Nie będzie się wtedy oceniać gry przez to jak ona wygląda bez VR bo była stworzona typowo pod VR.
Ja po prostu chcę wrócić do tego świata po 13 latach, nawet jeśli ta rozgrywka będzie nudna i trwała 3/4h. VR to póki co za droga zabawka by się w to bawić, ale za kilka lat to kto wie ;)
bez HS granie w gry VR to czysta głupota, to nie chodzi o to że ruszasz i widzisz rękę, tylko o te poczucie skali bycia w grze, jak widzisz przed sobą górę w grze na monitorze od góra, jak widzisz na HS i zdzierasz głowę widzisz GÓRĘ ! najlepszy przykład jak się spada z wysokości w HS VR / najbliżej temu do skoku na spadochronie, ma się wrażenie spadku masy.
Po pierwsze to cena za fajne VR to nadal cena Oculusa RS lub do zabawy ze znajomymi Oculusa Questa czyli 2300 PLN. Jeśli mówimy o Indexie który jest na ten moment jednym z najlepszych HS VR to jest to 4700 PLN. I teraz uwaga pomijając skalę i różnice w kwotach po to niektóre firmy mają usługę wypożyczenia samochodów abyś ty nie musiał kupować np. 5-6 samochodów za milion PLN każdy (pomijam już tutaj zakup nawet jednego dla większości), idziesz i wypożyczasz na dni, tygodnie, miesiące. Tak samo jest z wypożyczeniem sprzętu VR jak się skończy ten cały problem z koronawirusem to w większych miastach pewnie w każdym są firmy które taki sprzęt wypożyczają.
Gier VR jest cała masa, niektóre są naprawdę kapitalne głównie przez granie i poczucie różnicy skali : polecam po Alyx jak ktoś nie grał zagrać w te poniżej (za miesiąc lub dwa napiszę cały temat z grami i linkami do nich) Polecam gorąco spróbować.
- Stormland
- Asgard's wrath
- Lone Echo
- The Walking Dead: Saints & Sinners
- Resident Evil 7
Czyli zamiast kupować sprzęt mogę wypożyczyć go za 500 zł (dziennie). Plus koszt gry.
Problem rozwiązany.
Alex w pigułce proszę Państwa.
edit
co do samego sprzętu, tak jak napisałem wyżej - z tekstu wynika, że gorszy sprzęt nie zapewnia takich wizualnych doznań, pod które gra była projektowana. Podobnie jest widzę z tymi pałeczkami, może się nie znam ale chyba nie każde oferują rozpoznawanie palców.
Likwidowanie kosztów zakupu sprzętu, poprzez jego wypożyczanie, co po ograniu paru tytułów przebije koszty kupna sprzętu. Dobry pomysł.
NewGravedigger - jeśli sprzęt kosztuje ok.4000 np. vive / index a możesz go wypożyczyć za 200 + VAT / doba to chyba, łatwiej jest (już pomijam jak ktoś ma firmę bo wyjdzie jeszcze taniej) wypożyczyć sprzęt na weekend za 500 i ograć z 5 gier, aby w ogóle sprawdzić czy ci się podoba niż kupować HS w ciemno. Większość z nas którzy mają HS prawdopodobnie kupił je w ciemno, ja np. tak (i to każdy), bo po prostu kiedyś takiej usługi nie było. Poza tym ci co udostępniają sprzęt często też udostępniają także np. laptopa z zainstalowanymi na nim grami. Nie rozumiem co w tym dziwnego. Sprawdzasz jak się spodoba to już wiesz że chcesz to kupić, a jak nie to sobie nie zawracasz głowy. Poza tym mówimy tutaj o np. 4700 index valce gdzie 2080ti dobra to koszt 6000 PLN+, nie mówiąc już o monitorach czy TV. Dla większości osób te 4700, a wróć 2300 w przypadku Oculusa (który ma najwięcej gier pod niego dostosowanych) to żadna kwota. Twierdzę wręcz że każdy z was może pójść i jutro sobie HS kupić bez żadnego problemu, problem widzicie tylko w tym że uważacie że to wam się do niczego nie przyda (i jak wyżej, sprawdź sam i oceń)
Te 5 gier co wymieniłem + Alyx da wam więcej frajdy z grania a raczej doznań z grania niż wszystkie gry w jakie zagraliście przez ostatnie 10 lat, i nie chodzi tutaj o ulubiony typ gry, bo każdy lubi co innego, ale o poczucie zupełnie czegoś innego. Granie VR to zupełnie innym poziom rozrywki. I jak wyżej nie trzeba wydawać dużych sum aby sprawdzić samemu u siebie w domu.
siera97 - nie wszystko trzeba mieć na własność, jakbym chciał mieć każdy samochód na własność jaki mi wpadł w oko to bym musiał chyba wybudować pod domem parking podziemny na 100 samochodów. Za to bzdurą jest stawianie ograniczeń samemu sobie szczególnie że sumy za wypożyczenie HS VR są śmieszne.
index a możesz go wypożyczyć za 200 + VAT / doba to chyba, łatwiej jest (już pomijam jak ktoś ma firmę bo wyjdzie jeszcze taniej) wypożyczyć sprzęt na weekend za 500 i ograć z 5 gier, aby w ogóle sprawdzić czy ci się podoba niż kupować HS w ciemno.
Dobry pomysł. Wydam tylko jakieś 600 zyla za weekend zabawy, a jak mi się spodoba to kupię za 4000. W ten sposób zaoszczędzę kupę szmalu.
Poza tym mówimy tutaj o np. 4700 index valce gdzie 2080ti dobra to koszt 6000 PLN+, nie mówiąc już o monitorach czy TV.
No dobra, a ile osób stać na tą kartę, czy topowe TV?
Dla większości osób te 4700, a wróć 2300 w przypadku Oculusa (który ma najwięcej gier pod niego dostosowanych) to żadna kwota.
Co proszę? Miesięczna pensja, to dla większości żadna kwota? Większość to proszę ja ciebie się zastanawia czy stać ich na kupno kostki masła, zamiast margaryny, a ty wyjeżdżasz z wydawaniem tysięcy złotych na sprzęt, o przydatności nieporównywalnie mniejszej od tańszej konsoli.
wierdzę wręcz że każdy z was może pójść i jutro sobie HS kupić bez żadnego problemu, problem widzicie tylko w tym że uważacie że to wam się do niczego nie przyda (i jak wyżej, sprawdź sam i oceń)
Technicznie rzecz ujmując stać by mnie było na kupno tańszego zestawu VR. Tak jak stoję mogę zrobić przelew i załatwione, żaden problem prawda? Problem panie kierowniku polega na tym, że takie pieniądze oszczędza się miesiącami, lub nawet latami. Większość z nas nie może sobie pozwolić na nagły kaprys, przewalenia kilku tysiaków na okulary VR, chociażby dlatego że te pieniądze oszczędzają nie wiem, na nową konsolę.
Te 5 gier co wymieniłem + Alyx da wam więcej frajdy z grania a raczej doznań z grania niż wszystkie gry w jakie zagraliście przez ostatnie 10 lat, i nie chodzi tutaj o ulubiony typ gry, bo każdy lubi co innego, ale o poczucie zupełnie czegoś innego. Granie VR to zupełnie innym poziom rozrywki. I jak wyżej nie trzeba wydawać dużych sum aby sprawdzić samemu u siebie w domu.
Wątpię i nie uśmiecha mi się przewalać 1/5 pensji, żeby wypróbować to przez weekend. Zrozum człowieku, że szarego Polaka, nie stać na wywalenie kilku tysięcy na jedną zabawkę, tylko po to żeby ograć kilka interesujących go tytułów. Tym bardziej że przy obecnym nawale gier, w interesujące tytuły można grać latami, nie wydając na sprzęt ani złotówki.
nie wszystko trzeba mieć na własność, jakbym chciał mieć każdy samochód na własność jaki mi wpadł w oko to bym musiał chyba wybudować pod domem parking podziemny na 100 samochodów.
No tak, jak cie nie stać na garaż, to zawsze możesz sobie na weekend wynajmować auto, co tydzień inne, zaoszczędzisz na garażu. Porada biznesowa na poziomie słynnego "przestań kupować awokado i oszczędzaj". Jeśli kogoś nie stać na kupno sprzętu za 4000 tysiące, to nie będzie go stać na jego wynajem. Przyjmując twoja kwotę, 200 złotych na dzień, to po 20 dniach, mamy Indexa. To są dwa i pół tygodnia gry, szokująca ilość.
Za to bzdurą jest stawianie ograniczeń samemu sobie szczególnie że sumy za wypożyczenie HS VR są śmieszne.
Masz racje, bieda jest tylko w mojej głowie. Jak tylko zacznę wydawać setki złotych na gogle VR to poczuję się lepiej. To będą najszczęśliwsze przeżycia mojego życia, nigdy wcześniej, ani już na pewno później nie doznam niczego podobnego, gdyż zdechnę z głodu.
siera97 - gdyż zdechnę z głodu oczywiście że to nieprawda, bo sam gry kupujesz i grasz w nowe więc często wydajesz na gry od 100 PLN + w górę / gry które często są na 5-6 godzin na krzyż. Ile osób kupi RE3 na premierę z GOLa ? Pewnie sporo, gra na 5 godzin w cenie promocyjnej 259 PLN czyli tyle ile wypożyczenie google VR z Alyx na jeden dzień.
Człowieku, ja przez ostatni rok wydałem na gry może z 500 złotych. A to i tak zaszalałem, w tym roku będę się raczej "ograniczać" (na przecenach i bundlach za parę złotych mam kilkadziesiąt nieogranych gier).
Mierzysz wszystkich swoją miarą, w trakcie gdy naprawdę mało jest osób ogrywających każdą premierę z miejsca.
Ile osób kupi RE3 na premierę z GOLa ? Pewnie sporo, gra na 5 godzin w cenie promocyjnej 259 PLN czyli tyle ile wypożyczenie google VR z Alyx na jeden dzień.
Raczej ekstremalny przypadek, ale ok. Różnica polega zasadniczo na tym, że tego Residenta po kupnie możesz sobie przechodzić codziennie, nawet i za 10 lat. Przy wypożyczeniu gogli, masz tylko jeden dzień zabawy, a w zasadzie to pewnie bliżej paru godzin, bo człowiek nieprzystosowany do gogli raczej długo w nich nie posiedzi. Więc przejście takiego Alyx, zajmie ci pewnie ze 4 dni, jak się pośpieszysz, raptem tysiąc złotych. Tanio, prawda?
Ale co ty walisz za bzdury Alex.
Jakie organie 5 gier w weekend?
Samo lone echo czy Walking dead nie starczy czasu. Swoją drogą potwierdzam, WD bardzo fajne. P.S. RE7 nie ma trybu vr na pc, także nie podawaj go w liście.
Wypożyczanie sprzętu vr nie ma absolutnie żadnego sensu, nawet za 200 zł (po tyle to jest gra), a co dopiero 500, totalna głupota, nieopłacalne całkowicie.
To jak ktoś już bardzo chce, a nie chce wywalić 5 czy nawet 2k na vr to polecam używany rift cv1, który według mnie jest minimum do w miarę dobrej rozgrywki vr i jest to konkretny head set pc, dobra cena za pełen zestaw to około 1000-1200. Pełen zestaw to gogle, 2 kontrolery, 2 czujniki, tyle wystarczy.
To ma o wiele więcej sensu niż wypożyczanie i zawsze można sprzedać.
kaszanka9 - ograć to znaczy spróbować bo skończyć to na pewno nie szczególnie że niektóre gry są na wiele godzin. Co do Oculusa 1 uważam że nie RS został tak mocno poprawiony względem 1 że brak słów w sumie, a RS też da się kupić przecież używany. RE7 nie ma trybu VR na PC co nie znaczy że nie można zmodować gry pod VR używając VorpX aczkolwiek nie mając pełnych assetów VR dla wersji PC to raczej polecam granie w RE7 na PS4.
Ludzie sluchajcie, kazdy ma inne priorytety i mozliwosci finansowe. Granie nie jest niezbedne do zycia. Wiem to jest brutalne, ale takie jest zycie. Druga sprawa jest taka, ze nie trzeba kupowac VR za 4600 zl. Ludzie graja na uzywkach oculusa cv1 kupionych za 800 zl. Wbrew pozorom roznice pomiedzy headsetami nie sa jakies wielkie. Na papierze to wiadomo ten ma wieksza rozdzielczosc bla bla. W rzeczywsitosci to sa marginalne roznice. Sa filmy na yt pokazujace te niuanse. Wieksza rozdzielczosc=mocniejszy komputer wymagany wiec czasami to nawet przeszkadza. Z dobrych nowych na ten moment : HP Reverb,Oculus Rift S, Oculus Quest (trzeba kabla jak sie chce pod kompa, ale moze dzialac bez i odpalac gry). Ludzie potrafia wydawac na monitory, komputery,smartfony, konsole, myszki, klawy, pady etc etc. No, a przy VR to jest nawiecej placzu. Na VR naprawde jest juz sporo gier. Jak ktos gra w symulatory latania, jazdy, w kosmosie to lepiej i tak to kupic niz TrackIR (1 tysiac zlotych za odbiornik i nadajnik rf, to sie nazywa zdzieranie).
Nie wiem Alex jak długo śledzisz postęp VR, ale Rift S to porażka jako następca CV1, oculus dał ciała, tak jest lepszy w różnych aspektach, ale w innych leży np. audio, wiadomo obraz lepszy, ale mniej hz i lcd, wystarczy spojrzeć na indexa, żeby zobaczyć kto robi sprzęt dla graczy, a nie na odwal się, bo ważniejszy mobilny szrot quest, postęp jest kiepski, nie powiedziałbym, że mocny jak na oczekiwania względem firmy prekursora.
Niestety oculus jako inicjator powrotu vr pod strzechy zawodzi, liczę, że w końcu zrobią prawdziwego następcę Rifta, godnego tego miana. Zresztą oni nawet pakują funkcje tylko do questa np. sterowanie dłońmi mimo, że Rift S też ma kamery.
Ale najważniejsze, Rift S nie dostaniesz tak łatwo używanego, a w dodatku na pewno nie za tak dobrą cenę jak CV1, nie jesteś do końca chyba zorientowany w cenach tych zestawów, cv1 używka bije na głowę wszystko inne stosunkiem ceny do możliwości.
Nawet 2k to dla kogoś może być dużo, ale za 1K może by się zdecydował.
To jak nie używka to już bym chyba wolał zamiast Rifta S brać HP reverba, mimo, że to może być opcja wymagająca więcej zabawy z konfiguracją itp.
https://youtu.be/ZsqVmRAg9l4 ze słów tego pana (a on siedzi w vr od roku 2016) wynika co innego :) Mówię ogolnie jako o następcy. Z Reverbami pełna zgoda, ale dzis kupno taniej niz 3 tysie graniczy z cudem. W zasadzie odkąd zrobiłem filmik z HL ceny na allegro jakby poszły w górę :P Cena widoczna na xkomie juz podobno też nieaktualna.
Do listy gier VR dodałbym jeszcze Arizona Sunshine. Po prostu wypierdala z butów, moim zdaniem najlepsze doznanie VR.
Fajny jest też The Climb i Robo Recall.
Te 5 gier co wymieniłem + Alyx da wam więcej frajdy z grania a raczej doznań z grania niż wszystkie gry w jakie zagraliście przez ostatnie 10 lat, i nie chodzi tutaj o ulubiony typ gry, bo każdy lubi co innego, ale o poczucie zupełnie czegoś innego. Granie VR to zupełnie innym poziom rozrywki.
To jest kompletna bzdura. VR i gry tradycyjne to zupełnie inne medium, dostarczające zupełnie innych, nieporównywalnych wrażeń.
Jasne, VR to immersja, mimo że nadal przed nim długa droga do jej perfekcyjnej formy. Ale obecna forma VR ma swoje ograniczenia tak samo jak swoje ograniczenia mają klasyczne gry komputerowe - i niektórych z nich nigdy nie przeskoczą. Chociażby dynamika gry - w tym momencie VR nie oferuje praktycznie żadnej dynamiki i taki HF: Alyx idealnie to obrazuje. Tradycyjny model poruszania się jest zbyt wolny, więc w tych bardziej dynamicznych sekwencjach trzeba ratować się teleportacją w dane miejsce. Przeciwników takie ograniczenie nie obejmuje, więc i ich inteligencja raczej nie należy do, nawet skusiłbym się o stwierdzenie, przeciętnych, bo gracz musi mieć w starciu z nimi jakąś szansę. Weź takiego DOOMa Eternal - wyobrażasz sobie jego dynamikę przeniesioną w stopniu 1:1 do VR? No ja też nie, bo to niemożliwe przez ograniczenia gogli i kontrolerów VR.
I w drugą stronę, klasyczne gry mogą podkręcać tempo rozgrywki, oferować skomplikowane systemy walki i rozwoju postaci, bo nie ogranicza ich fizyczność gracza, jak szybko jest w stanie zareagować "całym sobą" na dane wydarzenie w grze. Dzięki temu możesz grać super szybkim i zwinnym ninją, albo i super bohaterem. Jednak nie zaoferują takiego stopnia interakcji i immersji jak dobrze zrobiona gra VR - możesz mieć taką grę jak Amnezja chociażby, podnosić większość przedmiotów i nimi rzucać. Ale co z tego, skoro nie możesz nimi dowolnie obracać, przybliżać do siebie, przerzucać z ręki do ręki, odstawić dokładnie tam gdzie chcesz.
Podsumowując, to są zupełnie odmienne typy gier i nie można powiedzieć, że któraś definitywnie dostarcza lepsze, bądź gorsze doznania czy więcej bądź mniej frajdy. A już na pewno 5 gier VR nie przebije tysięcy, jak nie dziesiątek tysięcy gier dostępnych na PC oraz różne konsole.
Kurczę, te opisy zmieniania magazynka czy czujnej uważności w poszukiwania headcraba brzmią świetnie. To wznosi rozgrywkę na nowy poziom. Grania z padem i TV/monitorem raczej tego nie odda. Jak takich gier będzie więcej, to z chęcią pomyślę o goglach. Podobno nawet Oculus Quest daje radę w tej grze. Nie trzeba mieć tych najdroższych zestawów do pełnego doświadczenia.
Gra jest w 100% zrobiona pod VR. Tytuł który w innej konwencji nie będzie działał. Ale niektórzy będą grać zaraz w zmodowaną wersje bez VR i będą mówić: o cO caŁe tO hALo??
Jak widze te lewitujace raczki to mi sie odechciewa grac. Dla mnie vr to taka ciekawostka na 5min.
właśnie nie chodzi o te lewitujące roczki, każdy kto nie miał VR na głowie powiela tą samą bzdurę / VR działa na ludzi skalą przestrzeni
https://www.youtube.com/watch?v=BQXa8qQK7ow
Miałem vr na glowie, moze nie Alyx, ale inne gry. Dla mnie to jest nieporozumienie, fajnie to wyglada, ale samo granie jest pozbawione klimatu i jest bardzo irytujace.
Psvr to nie to, co oferują dzisiejsze pecetowe headsety. Zrozum to w końcu.
No to słucham, pochwal się tym, na czym grałeś, w co, ile czasu i przede wszystkim kiedy to było. Czekam.
Jak daliście do plusów "rękawice grawitacyjne" to dodajcie też "pistolet, granaty, koszyk, drugi pistolet, trzeci pistolet..."
Właśnie porównałeś tramwaj do czołgu.
I5 9600k@5 Ghz, 16 GB Ram, GTX 1080 Ti
Gdybym go nadal miał, nie zagrałbym w Alyx.
Ciekawe niby czemu? Kasy brakłoby na vr?
9600k lepszy od 6700k?
Znacząco. Zwłaszcza, ze rdzeń w rdzeń jest szybciej, a tu mam ich pełne 6, a każdy ustawiony na 5 ghz. Choćby przez to jest spora przewaga.
No cóż, zawsze można kupić oculusa na x-komie przez neta, przejsc Alyx i po 14 dniach zwrócić. Profit.
najlepsza gra, w którą nigdy nie zagracie
Zagramy zagramy, tydzień czy dwa i już pewnie całkiem dobra jakościowo modyfikacja.
Nic nie rozumieja.
Nie. Nie zagracie.
Zagracie conajwyżej w ułomną do bólu modyfikację.
Jakby człowiek był złośliwy to to samo można by było napisać o konsolowcach w porównaniu do pecetowców. I owszem zagramy czy Wam się to podoba czy nie. Widzę że tworzy się kolejna elita, coś na zasadzie "laptopy nie są do grania, bleee!". Smutne to takie trochę, ale co poradzić. Nie każdy sobie może pozwolić na VR lub po prostu nie chce, a taką metodę otrzyma namiastkę kolejnej historii z uniwersum Half-Life.
Nie bardzo rozumiem tekstu o konsolach.? Złóż mi nowy komputer za 1300 zł ( tyle kosztuje nowy xbox one x) który odpali mi chociaż niektóre gry w 4k. Wczoraj sobie jeszcze porównywałem kilka gier takich jak Modern Warfare, Forza 4 i Monster Hunter. Odpalałem na pc i na xboxie jednocześnie. Po takim porównaniu trochę żałuję, że wydałem tyle kasy na nowy komputer. Jedyny argument, to taki że PC używam do VR. Także jestem pewien, że to juz mój ostani komp jaki kupiłem, bo przy ps5 i nowym xboxie będzie już w końcu stabilne 4k/60.
Jedynym argumentem jak dla mnie są gry strategiczne więc pewnie dalej będę inwestował w kompa gruby hajs co nie da mi konsola nawet za 500 zł o mocy kompa za 10 tyś.
Darkowski ma dobre porównanie. Ta wasza modyfikacja to tak jakby do super auta wstawić silnik i koła od malucha. Pojeżdzić się da ale co to będzie za jazda. Napewno nie super autem.
"Nie każdy sobie może pozwolić na VR lub po prostu nie chce, a taką metodę otrzyma namiastkę kolejnej historii z uniwersum Half-Life."
No i sam przyznałeś. Że nie pogracie. Bo to w co będziecie grać to będzie cos innego niż HL: Alyx.
Tak myślałem że większość nie zrozumie mojego postu więc czas rozjaśnić sytuację. Większość tutaj mnie zna i wie, że życzę zawsze każdemu aby mógł zagrać we wszystko na swojej ulubionej maszynce. I stąd to porównanie, gdzie pewna grupa jaskiniowców pecetowców wyśmiewa konsole że są mizernymi maszynami do grania. To samo zresztą twierdzą również o laptopach. I właśnie chodzi mi o osoby, które mają z tym problem że ktoś może zechcieć zagrać w okrojonej wersji żeby po prostu popatrzeć i poznać samemu fabułę.
Niektóre posty wręcz odbieram jak ten wyreżyserowany gość rozwalający PlayStation, bo gra która była wyłącznie na jego ukochanej maszynce ma się pojawić na PC. I tak samo jest z Alyx, bo widzę że wyrasta nowa elita VR która pewnie będzie teraz śmiać się z "płaskich gier" jakie to one są słabe. I tylko tyle chciałem przekazać poprzednim krótkim wpisem.
Dlatego jak mawiają nadzieja matką głupich, ale liczę po cichu że jednak Valve wypuści to samo w stylu HL2 przystosowaną do M+K. Ale wiadome bez takich bajerów jakie można uzyskać w VR i pewnie też przebudowali by trochę rozgrywkę na szybszą z większą ilością przeciwników. Jestem fanem HL i chętnie bym zagrał w coś świeżego z tego uniwersum nawet jeśli ma być okrojone.
Nie.
To Ty nadinterpretujesz i szukasz wroga tam gdzie go nie ma.
Ja jedynie wskazałem fakt, ze gra w modyfikację nie jest i nie będzie tym samym co gra w oryginalna grę. Czyli odwrotnie niż insynuował to Twoj post.
To wszystko.
Życzę wszystkim tym, którzy nie posiadają VR, a którzy zechcą pograć w zmodowane HL: ALyx aby swietnie sie bawili.
Ale ostatecznie... to będzie zupelnie inna zabawa.
miałem nie grać w Half Life Alyx, bo nie lubię ' horrorów '. Ale przekonałem się, jestem w połowie gry. Jest dużo scen, które mnie fest straszą ale jednej nie zapomnę kuuuur długo. Przemieszczałem się korytarzem po ciemku, z malutka latareczką i słyszałem, ze gdzieś podchodzi do mnie zombiak, odwracam się, świece latarką przed siebie i wyskoczyl skurczybyk i w tym samym momencie dziewczyna mnie za ramie szturchnęła, bo coś ode mnie chciała (miałem zalozone sluchawki ), fuck nigdy tak ryja nie darłem, jak przy tej grze haha.
A ogólnie mechanika Half Life mnie nie powala jakoś, bo zwyczajnie w świecie VR jestem już trochę, ale gdyby Half Life był moim pierwszym doświadczeniem VR, to na pewno byłyby to chwile nie do opisania, bo gra jest bardzo szczegółowa i można wchodzić w interakcję prawie z każdym przedmiotem i to właśnie wyróżnią tę grę od innych. Aczkolwiek nie można zarzucić bardzo ładnej oprawy graficznej ( gram na ultra ). Ogólnie bardzo dobra gra.
Sprzęt to Oculus Rift S, RTX 2070, Ryzen 3600.
Ten moment, o którym piszesz faktycznie daje dużo adrenaliny, ale dojdz sobie do takich robotów plus "wiatrakowców" (tak je nazywam :)) plus żołnierzy kombinatu jednocześnie. To dopiero będziesz miał adrenaline :D Najlepsze jest to, ze na liczniku mam 11h, a nie jestem nawet w połowie. Ta gra jest dla mnie arcygenialna. :D
A co do mechaniki, to owszem , gra nie ma takiej jak choćby Boneworks, ale tutaj widzę, że to po prostu prawdziwa gra, z łatwym dostępem do czegokolwiek, brak tego był największym minusem i Boneworks i Walking Dead :)
Ano to pędzę do sklepu wydać 2,400 bo valve łaskawie grę wydało, bo pewnie wydawcy okularów nie mogą zarobić na tym gównie. Jeśli ta giereczka jest tym samym co Avatar w 3D to ja podziękuję. Był Avatar 3D dłuuuuugo nic, wyszło 3-4 filmy po nim warte obejrzenia w 3D i temat zamknięty. Reszta nie warta sięgnięcia i zakładania okularów. Se niech w żyć wsadzą takie rozwiązania. Albo robimy systematycznie gry na dany sprzęt, dobre gry, albo się idźcie.
Gry dostępne dla mas coraz bardziej robią się nudne w dzisiejszych czasach. Sa wyjątki jak Cyberpunk czy The Last of Us, ale to na prawdę wyjątki. Po Alyx bedzie u mnie jak z Crysisem 1. Nic mu nie dorówna kolejną dekadę. :p Martwi mnie to zarazem, bo teraz nawet na CP już tak nie czekam, jak czekałem. Nie sądziłem jednak, że fakt gry idealnej i takiej, na którą się czekało latami, może tez być jej .... największym minusem :P
A nie pisałem że wyrastają nam następcy PCMasterRace, tylko teraz nazywają się VRMasterRace! Teraz będzie jakie to zwyczajne gry są słabe i będą patrzeć z politowaniem na tych, co grają tradycyjnie na PC lub konsoli kwitując to splunięciem na ziemię.
Stary naprawde zaplikuj sobie w pewne miejsce masc. Porownywanie 3D z VR to wogole poplynoles. To zupelnie inne doznania. Skonczylem tu na tym forum tlumaczyc bo po prostu ludzie tu pisza takie bzdury bo po prostu ich nie stac na to. To samo jak sie wchodzi na dyskusje Steam o Alyx. Gdyby nie usuwali to 90% procent postow to frustratow czemu gra wyszla w wersji na VR. Normalnie placzace dzieci. Na metacritic to samo. Frustraci wylewajace swoje zale i zlosliwie zanizajacy ocene gry bo dotyk Volvo ich zabolal. Zyjcie w swoim swiecie, gdzie na vr nie ma zadnych gier/ umierajaca technologia i spoko. Za kilka lat jak technologia sie jeszcze bardziej rozwinie/potanieje sami bedzieci z niej korzystac. A gdzies na forum bedziecie opowiadac jakimi byliscie adwokatami tej technologi. Ludzie sie nie zmieniaja.
Nic dodać nic ujac
Ale vr to i plebejuszy stać. Żaden to luksus. Gier nie ma i szkoda mi kasę wywalać na to. Daj mi dobrych 10 gier ja ten nowy HL to czemu nie. Dla jednej? Podziękuję, ale przecieraj szlaki. Nie mam nic przeciwko.
sam fakt, że na VR nie ma pokaźnej biblioteki gier (popierdółek na przysłowiowe 5 minut nie liczę) sprawia, że ta zabawa nie jest dla "plebejuszy".
Ktoś kto kupuje dość niszowy sprzęt za 2K PLN (lub więcej) z pewnością ma trochę wolnej gotówki żeby na taką fanaberię sobie pozwolić. Czy tego chcesz czy nie panie Wolfman_PL granie na VR w chwili obecnej jest luksusem na który nie wszyscy mogą sobie pozwolić.
I od razu napiszę - żadnego headseta nie posiadam. Zarówno stać mnie jak i mnie nie stać na zakup takiej zabawki, ale to może po prostu kwestia priorytetów, bo nie jestem hardcorowym graczem i wolę wywalić 2000zł na hobby które bardziej mnie "jara" i nawet jakby było 20 takich tytułów jak Alyx to zdania bym nie zmienił.
Alyx, Medal of Honor, Lone Echo 1,2, Beat Saber, Boneworks, Walking Dead - Sins & Sinner, Skyrim, Doom 3 BFG, Fallout 4, Skyrim, Paranormal Activity, Alien Isolation, Hellblade - Senua's Sacrifice, Edge of Nowhere
Wymieniać dalej ?
Hydro2
zawsze w temacie o VR pienisz się jak głupi. Nie wiem tylko po co, bo nikomu nie zaimponujesz listą gier z których większość to popierdółki, a te które nie są popierdółkami to tylko przeróbki, a nie dedykowane gry od zera projektowane pod VR.
jeszcze jedno... Hellblade - TPP w VR, litości, aż tak byłeś zdesperowany w dodaniu "głośnego" tytułu że podałeś takiego potworka?
ps. i nie spinaj tak pośladów, graj w swoje VR i pozwól innym nie grać, będziesz wtedy czuł się bardziej elitarny
A co do gier - taki Edge of Nowhere też jest z kamery TPP, a gra dostałą same nagrody z góry na dół i może Cię to zszokuje, ale to gra AAA. Taki Uncharted w klimatach horroru w VR :)
No i co Pany premiera się odbyła, oceny poszły i pytanie co dalej. Będzie ten bum na gry VR czy nie będzie ? Zaczną pojawiać się nowe produkcje jak grzyby po deszczu czy to tylko kolejny ciekawy epizod w branży gier.
Jeśli VR kosztowałoby 200-500zł to jestem w stanie uwierzyć w ten bum. Ale wydawać 2 tysiaki lub więcej jeśli masz słabszego kompa dla jednej gry, to niestety, nie te czasy ;)
_
Moim zdaniem ...... nie będzie dopóki, w nieprzypadkowej kolejności:
---- nie zaczną się pojawiać w dużej ilości sensowne gry na VR
---- jeśli się pojawią, to rozdzielczość MUSI być ZNACZĄCO większa niż 4K, a nawet 8K, bo inaczej immersja ..... taka sobie.
---- jeśli powyższe już będzie, to sam świat gry MUSI być na max-a interakcyjny, czyli .... interakcja z każdym możliwym przedmiotem + fizyka.
---- ceny sprzętu (i gier) muszą zejść do poziomu który pozwoli na masowe granie, tak jak to jest obecnie w przypadku grania bez VR
___
Jeśli nie ..... to skończy się to DOKŁADNIE TAK SAMO jak 3D w TV, czy zakrzywione ekrany w TV.
_
Oczywiście powyższe to moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać :)
wróżenie z fusów na tę chwilę.
Ten kij ma dwa końce, bo z jednej strony deweloperzy będą czekali aż posiadaczy headsetów VR będzie więcej, z drugiej mamy graczy, którzy będą czekali z zakupem aż biblioteka gier AAA się znacząco powiększy (patrz przykład wyżej) i gwarancja że tytuły VR będą wychodziły w miarę regularnie.
Jeśli Valve nie opublikuje wyników sprzedaży żeby niejako zachęcić innych dużych deweloperów to mogą oni jedynie w ciemno przeznaczyć xx milionów $, żeby wybadać grunt, bo na tym etapie ta kasa i tak im się nie zwróci.
Zostaje jeszcze pytanie o ile bardziej kosztowny jest proces dewelopingu takiej gry na VR względem tradycyjnego modelu, bo to że jest drożej (i wolniej) to nie ulega wątpliwości zwłaszcza że studia nie mają doświadczenia w tworzeniu dedykowanych gier VR.
Sądząc po ilości ocen pod grą na Steam i porównując to do tzw zwykłej gry AAA to sprzedaż jest delikatnie mówiąc słaba. I teraz prawdopodobnie będzie czas na duże przemyślenia dla Gabena i jego ludzi. Tak jak napisałeś: albo w ciemno będą ładować następne miliony licząc że jednak ilość graczy na rynku VR będzie lawinowo rosnąć i się upowszechni, albo wycofają się z tej drogi przynajmniej na kilka następnych lat.
https://www.youtube.com/watch?v=AznXghYmi5w&feature=youtu.be gram na leżąco w łóżku :) Nagrałem to już wcześniej, ale nie wiedziałem, że się nagrało. Najważniejsze, że udowadniam, że nie trzeba biegać w środku nocy (zresztą zobaczcie godzinę na filmiku), jak poj.. Można grać, jak na konsoli :)
Tak to ja mogę grać, fakt faktem wygląda się jak jakiś cyborg ale dużo wygodniej z tego co widzę.
Jest. A headset na prawdę jest bardzo lekki, przynajmniej Reverb i Index. Nie wiem, jak Pimaxy.
https://www.youtube.com/watch?v=ZndUT94W7_g&feature=youtu.be - Ostatni filmik z HL: Alyx. Tym razem bez kamerki (bo gram w środku nocy, nie jestem sam, ale głównie dlatego, że bateria od telefonu, który jest moją kamerką padła), ale celem tego filmiku jest pokazanie, że to nie tylko najlepsza gra VR, ale i ... najlepsza gra w ogóle. :) Zapraszam :)
"ale celem tego filmiku jest pokazanie, że to nie tylko najlepsza gra VR, ale i ... najlepsza gra w ogóle"
Wcześniej twierdziłeś, że granie w Alyx w 2D to nie to nie będzie to samo, to jak chcesz pokazać na filmiku, że to najlepsza gra na świecie?
Dziwny jesteś.
Ok sprecyzuję, bo nie zrozumiałeś - jest to najlepsza gra w ogole wliczając w to gry 2D i VR. Nadal uważam (i będę się tego trzymał), że bez VR jest to tytuł z roku 2004 na sterydach.
Hydro to są maksymalne detale na jakich grasz, czy jeszcze więcej można wycisnąć?
Tak, tylko tutaj masz kompresję z 4K do 720p.
Niesamowicie dobra, ale nie wiem czy najlepsza z VR / na ten moment jest takim samym arcydziełem jak Lone Echo. Na ten moment Lone chyba nic nie pobije chyba że część druga która wyjdzie w tym roku. Co nie zmienia faktu że 10/10 absolutnie dla Alyx.
Poczekaj na Medal of Honor i tego ala Dark Messiaha :)
spoiler start
część dziejąca się na statku przybyszu
spoiler stop
jest troche nudna ze względu na nudny design pomieszczeń. Na szybko chyba to robili.
Czyli polecacie zakup LE? I co z częścią 2?
O tak. TEN moment spowodowal laga w moim mozgu i zanim zorientowalem sie ze to tylko gra to myslalem ze sie zes...
Hydro - przeczytaj wątek o VR. Zainstaluj sobie oculusa klienta ze sklepu oculus, w momencie kiedy poprosi cię o instalacje sprzętu pomiń ten krok jeśli nie masz sprzętu oculus. W kliencie masz wbudowany sklep a w nim gry ekskluzywne dla Oculusa. Następnie jak założysz konto w Oculusie ewentualnie możesz połączyć się przez Facebooka (ja nie mam) bo to sklep FB jak i Oculus należy do FB zainstaluj Revive Dashboard (i teraz możesz grać w każdą grę ze sklepu Oculusa ekskluzywną na dowolnym headsecie).
Lone echo kupisz za 39 usd bez promocji (czasem bywają ale na taką grę nie będzie a jak będzie to max spadnie do 35 usd) potem ściągnij aktualizacje do wersji 3.17.1 w kliencie i grasz.
maciell - na discordzie lone echo twórcy podali że wyjdzie w tym roku na 100% ale nie gwarantują kiedy i nie chcą zapeszać terminu, spekuluje się że to będzie maj. Gra będzie 2x dłuższa od Lone Echo 1 i dodatkowo jeszcze ładniejsza graficznie (szok) (można to nawet ocenić włączając trailer 360 ze sklepu oculus który trwa ponad 4 minuty)
Alacer - ja jeszcze wielu gier nie ograłem na Indexach (dla mnie to nowa jakość), ale zaliczyłem Hellblade VR i to była taka jazda że dosłownie brak słów. Walka ze smokiem, czy jak Senua patrzy ci w oczy trzymając twoją głowę w rękach. Matko Boska ! Po HL:Alyx zabieram się za skończenie The Walking Dead SS.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=&v=IZpgjymt9Xc&feature=emb_logo
Sony i prototyp nowego kontrolera . Sledzenie kazdego palca. Obejrzyjcie cale bo jest pokazane w VR jaka to bedzie zmiana.
nie trzeba czekać na Sony, w Valve INdex Controllers (albo jeżeli ktoś woli drugą nazwę - Valve Knuckles):
https://www.youtube.com/watch?v=cjXSXmHZP3Q
Alyx to wykorzystuje, podobnie jak inne gry (między innymi: Boneworks, czy Blade and Sorcery), więc technologia jest już na rynku i jest wykorzystywana.
Dopiero zobaczyłem ten link. Cieszy mnie, że Sony idzie ta droga, co Valve. Zatem o jakość PSVR 2 sie nie martwię :)