Twórcy Just Cause robią nowego FPS-a - zobacz teaser
Ostatnie z nich odpowiada za nowy projekt grupy.
Czyli będzie taka sama kaszana jak Generation Zero?
Zaiste fascynujący teaser... A grafika taka jakaś mało nextgenowa, więc może się okazać, że premiera szybciej niż mogłoby się wydawać.
Rage 2 jeszcze im się udało bo wspólnie z Id Software ale seria JC to jednak klapa. A patrząc na zastosowane assety w tym intro to raczej sukcesu nie wróżę....
Gra posiada świetny zamysł, survival w postapokaliptyczmym świecie mechów to jest coś na co czekałem od dawna tylko że ta gra jest tak nuuudna że no po prostu nie idzie dłużej grać niż przez pierwsze 40 godzin gry (i to z doświadczeniem x2). Zawartości jest tu garstka, elementów survivalu prawie że ta gra nie posiada. Ostatnio wprowadzony crafting to też śmiech na sali.
Jeśli ta gra będzie tworzona w ten sam sposób to nie wróżę sukcesu.
Avalanche nie potrafi tworzyć sanboxów...
Seria Just Cause oprócz sterty wybuchów, jest zlepkiem nudy i powtarzalności i na tym koniec, nie ma nic więcej do zaoferowania.
W RAGE2 tylko gunplay jest okej bo robiło go id software.
Mad Max... Nuda i powtarzalność
Generation Zero, fajny klimat ale znów nuda i powtarzalność.
Avalanche nie potrafi tworzyć sanboxów...
No właśnie potrafi, bo Just Cause to faktyczny sandbox stawiający na emergentną rozgrywkę. Możesz grać w to normalnie, ale możesz też pobawić się mechanikami w kreatywny sposób i z tego wynika fun. Reszta wymienionych gier to open worldy, nie sandboxy.
Mad Max... Nuda i powtarzalność
Mad Max ma chyba najlepiej zrealizowany pustynny krajobraz postapo. Gra wygląda naprawdę dobrze. Świetny klimat. Walka w samochodzie jest intuicyjna i sprawia dużo frajdy. System walki typu 'Arkham' nie stawia niczego na głowie, ale też jest bardzo przyjemny.
Powtarzalność- tak racja, ale w tego typu grach należy się tego spodziewać, nikt nie będzie się brał za robienie open worlda na 11 godzin. Zwłaszcza biorąc pod uwagę że gra ma miejsce na totalnych pustkowiach to naprawdę nie jest źle jeśli chodzi o zawartość. Jakby to była gra do chodzenia to byłby dramat, ale Mad Max to poruszanie się samochodem i czas leci przyjemnie.
Z tej listy to lepsza jak nie najlepsza pozycja. Powtarzalność była duuuużo większa nawet w szeroko lubianym Just Cause 2/3.
Ostatnio na stronie studia i profilu LinkedIn pojawiła się ciekawa oferta pracy.
„Avalanche Studios is looking for an Xbox Specialist/System Programmer to work on an unannounced title being developed in Stockholm.
At Avalanche Studios you will work with some of the industry’s most exciting technology and talented individuals. We have a solid reputation for producing fantastic looking open-world games and this is a great opportunity if you want to play an instrumental role on developing our next-generation games or engine. You will be a part of a team responsible for designing, developing and maintaining many aspects of the game or core engine tech such as streaming, threading, memory management and lower level platform specific technology.
Required Qualifications
• 3-5+ years of relevant experience
• Advanced knowledge of C/C++
• Have worked on at least one shipped Xbox title
• Experience with a wide range of game level systems, including scene management, physics, animation, AI, rendering, etc.
• Experience with a wide range of tools and pipelines used in modern game development.
• Self-motivated, strong work ethic, able to work independently
• Good communication skills and thrives as a member of a team
• Desired Qualifications
• In-depth knowledge of game engine architectures
• In-depth knowledge of next generation console architectures and future architectural trends
spoko czekam . rage ujdzie w tłumie fajny fps. ale jus nigdy mnie nie kupiło ./ Już od początku miałem to za nudną grę . Po prostu nie czuje się wartości i ciężaru tego świata którym się czlowiek tam bawi i niszczy jak bóg . chociaż pewnie o to chodziło więc fani i beze mnie się znajdą . ja po prostu nie lubię tracic czasu i robić czegoś nie robiąc jednakowoż nic
Mogliby wziąć na warsztat piąte Just Cause i tym razem zrobić z tej gry prawdziwy symulator rozwalania wszystkiego dookoła. Zamiast tego biorą się za nową grę z której zapewne i tak gówno będzie.