Star Wars: The Mandalorian – aktorka głosowa komentuje nieobsadzenie jej w roli Ahsoki Tano
Szkoda. Liczyłem na Jennifer Lopez.
Who cares zeby podtrzymali klimat jedynki i trzymali sie z dala od ogolnie mowiac "polityki" dzisiejszych czasow :)
z tego co widzę to większość właśnie krytykuje Rosario, no ale cóż, zawsze będą jakieś głosy niezadowolenia
Z tego co pamiętam to w Solo pod Maula głos podkładał Serafinowicz z serialu, więc nie widzę przeszkód żeby i tu tego nie spróbowali.
To dwie pensje dla dwóch aktorów, ale Vadera w VII części grało trzech, więc SW tradycję wielu aktorów do jednej roli.
Ahsoka żyje w każdym z nas i osobiście wierzę, że reprezentuje nasze dobro. Naprawdę każdego dnia pytam sama siebie: „co Ahsoka zrobiłaby na moim miejscu?”. Ponieważ staram się być prawdziwą Ahsoką Tano i wszyscy możemy być prawdziwą Ahsoką Tano.
hahahha co za wyolbrzymiony tekst. Trzymajcie mnie.
Jedna z najfajniejszych i najciekawszych bohaterek tego uniwersum. Obok niej na piedestale postawiłbym Rae Sloane, Here Syndule oraz Asajj Ventress. Szkoda, że spora część widzów którzy oglądają tylko główne części nie miała okazji się z nimi zapoznać.