Deweloper zszokowany reakcją na pecetowy port Horizon Zero Dawn
Serio komuś przeszkadza, że gra jest dostępna na większej ilości platform? Co za grzbiety xD
Ból tyłka, że jakaś gra wychodzi na inną platformę - co ci ludzie mają z głową?
Guerilla coś komuś obiecało, że ich gry będą na zawsze tylko na PS?
Była umowa na ekskluzywność, umowa minęła, koniec tematu.
Nie ma żadnej umowy o ekskluzywność. GG to od 2005 roku wewnętrzne studio Sony.
Jak widać po reakcjach w sieci niektórzy dla kawałka plastiku i loga sprzedali już własny honor i dusze.....
Dałem plusa bo kolega ironizuje i/lub baituje.
spoiler start
Mam nadzieję...
spoiler stop
g40st
Dokładnie. Podejrzewam ,że Horizon wychodzi na PC dlatego że mają silnik na tej platformie. Nie jest nigdzie powiedziane ,że Sony nagle przeniesie wszystkie swoje duże tytuły. Sony nie jest przecież głupie.
Dałem plusa bo kolega ironizuje i/lub baituje.
Nie, piszę to w 100% serio.
spoiler start
Oczywiście, że pisałem to w żartach.
spoiler stop
Honor jak w komiksie Olgafa?
Ten „inny" honor?
Po prostu się zorientowali, ze moga sprzedać stare gry po raz drugi, bo PS4 kto chciał miec to ma (dlatego sprzedaz zwalnia), Horizona tez (a jego cena na ps4 jest smiesznie niska)
Teraz wydadza wersje PC i krzykna sobie na nowo 60 euro i nawet jak się sprzeda 1 milion czy cos kolo tego to i tak opłacalny interes
Moze pójdą drogą Rockstara i tez beda wydawac swoje gry na PC po czasie
Chodzi o to co zawsze, czyli kasa poszła i się mówi jedno, robi drugie, ewentualnie czegoś się nie mówi.
Niemniej jednak jak się ma więcej niż 13 lat to warto mieć jakąś wiedzę jak 'działa świat' i nie oburzać się na oczywistości.
Serio komuś przeszkadza, że gra jest dostępna na większej ilości platform? Co za grzbiety xD
Typ pół pokoju zdemolował z tego powodu. Nie wiem co trzeba mieć w głowie.
To samo było z RDR2 jak zapowiedzieli na PC, konsolowcy zaczęli spoilerować innym grę.
Serio komuś przeszkadza
Kucom.
Port gry z konsoli na PC nie przynosi żadnej szkody dla gry- wręcz przeciwnie. Więcej kasy dla dewelopera, większa szansa na kontynuacją, popularyzacja marki, szansa na mody i ulepszenia grafiki...
W tą stronę to najprostsze portowanie- nawet od biedy można zostawić wymaganie pada. A zmiana sterowania to nie jest problem dla jakiejkolwiek kompetentnej grupy.
W drugą stronę już gorzej- gra stworzona z myślą o graniu przed monitorem, z myszką, wymaga sporych zmian np. w sterowaniu i całym interfejsie. Wiele PCtowych serii, przeniesionych na konsole, zwyczajnie ucierpiało z powodu uproszczeń w rozgrywce- strategii, rpgów, symulacji...
Ale tytuł jak HZD? To typowa multiplatformówka, nie została wydana na PC tylko dlatego że wysoko zapadła decyzja by jej nie wydawać. Nie ma żadnych przeszkód.
Teraz będzie hejtowanie studia Guerilla Games, bo 'zdradzili nasze plemię!'. Im (innym platformom) się ręki nie podaje z zasady!
Każdy jeden ex mniej= jeden mniej powód do życia, wydawało by się że takie coś wymarło z dekadę temu, ale widać moja wina że się nie przyglądałem uważnie.
Dla mnie KAŻDA gra z PC może pójść na konsole, o ile nie spowoduje to żadnych kompromisów na poziomie projektowym, np: osobna edycja, opracowywana równolegle do wersji na komputery osobiste. Niemniej każda platforma ma swoje gatunki, nie wiem czy było by zapotrzebowanie na konsolach na lekką wersję Europa Universalis na pada, czy zalew 4X.
Też tego nie rozumiem. Sam kupiłem konsolę właśnie dla exów, bo te są naprawdę świetnymi grami i osobiście uważam, że lepszymi niż te stricte multiplatformowe, jednak nie rozumiem tego bóldupienia, że teraz większa część osób będzie mogła spróbować kilku exów z konsol. To dobrze, bo może więcej osób doceni jakość tych gier i może niektórzy spojrzą na konsole i ich gry inaczej niż "konsole blee, PC master race". Ci, którzy taki kwas leją z tego tytułu, nie powinni mienić się prawdziwymi, kulturalnymi graczami. Ważne, by poznawać te historie, solidne fabuły, a nie to, na czym się gra i czy jeden w to zagra, a drugi nie.
Też posiadam PS4 i kupiłem Horizon, a jakoś to mnie nie przeszkadza, że niedługo ukaże się również na PC.
Krótko mówiąc, PYCHA I ZAZDROŚĆ ICH ZŻERA OD ŚRODKA I WYGŁUPIALI DO RESZTY! XD
To lepiej niech nikt takim osobom nie mówi, że już teraz można grać w exy na PC poprzez psnow. Bo chyba zawału dostaną xD
To dobrze, bo może więcej osób doceni jakość tych gier i może niektórzy spojrzą na konsole i ich gry inaczej niż "konsole blee, PC master race".
Raczej dostrzegą wyższość pc po raz kolejny i im e-penis jeszcze bardziej urośnie. Horizon to chyba mój ulubiony ex z PS4 i bardzo się cieszę, że zagram w niego w takiej płynności, na jaką od początku zasługiwał.
Żeby ta gra była jeszcze fajna...A to mieszanka gier ubi i open worldów.
Niestety dużo prawdy w tym stwierdzeniu, jednak gra jest lekko lepsza od gier ubi bo ma nawet fajny system walki
Fanboye Sony to doprawdy są pocieszną grupką. Ja podobno jestem chory na PCMR ale jakby mi ktoś zabrał exa to bym nie robił syfu z tego powodu bo exy to zło. Wszystko powinno wychodzić na wszystko.
kęsik
To samo można powiedzieć o fanboye PC. Jedni fanatycy są warci drugich.
To samo można powiedzieć o fanboyach z każdej grupy, wszyscy są siebie warci.
kAjtji
Tylko ,że takie wojny były od samego początku gamingu. No i chyba jest naturalne, że użytkownicy danej platformy chcą czegoś wyjątkowego co ich sprzęt wyróżnia na tle konkurencji. Exsy będą zawsze bo napędzają sprzedaż danego sprzętu. Fan , który przesadza z miłością do kawałka plastiku jest toksyczny/
Będzie na mnie hejt ale co tam.
Konsolowcy szczególnie osoby od PS4, zawsze robili problem i zawsze będą tak robić bo taka ich natura. Kiedy RDR2 pojawiło się na PC też konsolowcą nie podobało się to bo jak tak można zabierać coś konsolowcą?? Death Stranding tak samo...
Przecież jak można zabrać ekskluzywność drogim konsolowcą? Brzydki pan developer.
Ta wojna między konsolą a PC to jakiś chory układ, zamiast cieszyć się grami i cieszyć się z tego iż coraz więcej gier jest dostępne na wielu urządzeniach to niektórzy wolą robić wojny Konsola vs.PC, ludzie dajcie spokój. Bawmy się grami a nie jakieś debilne kłótnie...
Bardzo fajnie iż ta gra pojawi się na PC, mimo iż ukończyłem ten tytuł na PS4 to chętnie zrobię to raz jeszcze na PC i mam nadzieję że jeszcze coś na PC się pojawi.
Jestem konsolowcem, szczególnie PS4 i sam zagram zarówno w DS jak i HZD na PC, z czystej ciekawości i dla funu jaki miałem na konsoli.
Ale wojny rozpoczyna ten "głośny 1%", reszta ma to raczej gdzieś. Takie "wojny" zawsze będą, bo ludzie chcą myśleć, że to oni mają lepiej od innych i często próbują narzucić swoją opinię innym.
Takich fanboyów najlepiej ignorować lub sobie z nich żartować. Takim nie przetłumaczysz, że się mylą.
Trzeba było nie mieć wyobraźni, by będąc świadkiem sukcesu finansowego GTA Online, twierdzić, że RDR2 nie wyjdzie na PC. A jak ktoś tak dalej myślał nawet po tym, jak Rockstar zapowiedział swój launcher, to jest niereformowalnym dzbanem i tyle. A zarzuty zażartych „entuzjastów” PS4 o zdradę i bycie sprzedawczykiem wymierzone w twórców gier zakrawają o śmieszność. Tym ludziom przydałoby się wyjść z domu i porządnie zastanowić się nad sobą, jeśli coś tak błahego jak to, że więcej ludzi zagra w daną grę, jest dla nich problemem.
Prawdziwych hejterów jest może promil, ale zawsze ich głos jest najgłośniejszy. Zdać sobie sprawę, że zawsze będą istnieli, uodpornić się, nie przejmować się, zignorować i przejść dalej, do normalnej dyskusji z normalnymi ludźmi.
Każdy silnik powstaje na PC i to na nich się skrobie gry na konsole, telefoniki itp. ;)
Chłop tak się wciągnął w grę że mu mózg zlasowało i powykręcało zwoje a teraz się tłumaczy że jego konto na TT jest dla beki, konkretny kasztan z typka.
Ból tyłka, że jakaś gra wychodzi na inną platformę - co ci ludzie mają z głową?
Hahaha i zaczyna się :D Wielki problem bo ex na pc wchodzi... Sam tę gierę ograłem, jak dla mnie jest bardzo fajna. Nie widzę problemu w tym że będzie na pc, wręcz przeciwnie, gra trafi do szerszego grona, będzie bardziej znana i tyle.
Ale wy jesteście naiwni, przecież on to dla fameu robi... pewnie też z po cichu liczy że mu devsi coś dadzą żeby nie płakał...
Przecież wiadomo, że gość zrobił to dla podpuchy. Jest wiele osób, które niszczą rzeczy tylko po to, żeby się pokazać.
Nawet jeśli dla podpuchy i tak.kwalifikuje to taką jednostkę do miary psychicznej ;)
Koleś dowiedział się, że HZD wychodzi na PC więc rozwalił sobie kompa ze złości? I wy w to wierzycie?
chyba, że czegoś tu nie ogarnąłem?
Ewidentnie nie ogarniasz ogromu ludzkiej głupoty, jeśli takie zachowanie jest dla Ciebie niemożliwe :)
Ludzka głupota nie zna granic. Uwierz mi, że istnieją tacy na świecie. ;)
Jako gracz konsolowy czuję się zażenowany. Wstyd mi za osoby które rzucają się o to że będziecie mieli okazję zagrać w Horizon na PC.
To działa w obie strony.
Debili po przeciwnej stronie barykady również nie brakuje.
https://gamerant.com/astral-chain-review-bomb-metacritic/
No ale to trochę "inny" kaliber, nie uważasz?
Zaloze się, ze koles zrobił to specjalnie, zeby 'zabłysnac', zeby sie o nim mowilo (ej koledzy, piszą o mnie na golu! :D)
A tutaj grupka ludzi mysli, ze to tak serio co jest smieszne
Oczywiscie na pewno jest pełno 'oburzonych' ale to zagranie ewidetnie pod publiczke
Podobnie bylo z Xboxem, jak MS zapowiedział swoje gry na PC to masa ludzi byla na nie, ale tam tez nie bylo chyba az takiego darcia szat bo exy MS ostatnimi czasy są dość ubogie
Podobnie by bylo z Nintendo, natomiast PC obecnie nie ma exów AAA, wiec w tym temacie PC master race na tej platformie taka sytuacja bylaby niemozliwa
Co piractwa się boją? Sam bym się bał.
Czy tylko reklama?
Jestem ciekaw, jak z artykułu mówiącego o twórcy, który jest zszokowany zachowaniem fana PS4, który na wieść o porcie gry na PC, zniszczył swoje stanowisko, wywnioskowałeś, że ma to jakikolwiek związek z piractwem xd.
Naprawdę często ciekawi mnie twoja droga dedukcji.
Co za różnica? Horizon był na PS4 od bardzo dawna i miał bardzo zadowalające wyniki sprzedaży.
Futerman jest w ogóle ciekawą postacią. Wszędzie wciska kity o gigantycznym piractwie na PC, na argumenty i linki przedstawiające, że się myli nie reaguje i dalej idzie w tym kierunku, a teraz nawet jeśli artykuł jest o fanatyku Sony musi wcisnąć piractwo xD
Serio, chciałbym personalnie poznać człowieka, który kryje się za tym nickiem :D
Czasem na coś zareaguje. Wzrost sprzedaży gier Ubisoftu na PC skomentował "Ubi wydając tasiemce I pchają mikrotransakcje stawał się coraz mniej atrakcyjny na rynku konsol bo tam liczy się jakość gier".
Można by Futuremanowi wysłać dane dokładne co do joty, ale On zawsze zinterpretuje to na swój sposób i to właśnie w "dyskusjach" z nim jest najbardziej ekscytujące ;)
A kto to ten futureman I inne bzdury czytam za argumenty.
A zaraz wchodzę na allegro i widzę więcej kont sprzedanych od oryginałów i aż boję się sprawdzać torrenty i znowu potwierdzam swoje obawy.
Każdy zdrowy wydawca boi się o piractwo na PC bo to plaga i wasze kity że jest inaczej nic nie pomogą. Nadrabiam już przedostatnia grę z 2019 star warsy od ea i dosłownie jeśli chodzi o gry single wszystko pod konsole jest zrobione z tego co grałem. Coś jest na reczy to nie kit to prawdziwa plaga.
Uwaga większa od koronowirusa.
"A zaraz wchodzę na allegro i widzę więcej kont sprzedanych od oryginałów i aż boję się sprawdzać torrenty i znowu potwierdzam swoje obawy."
Sprzedaż kont to nie jest piractwo, mi też to nie odpowiada i powinno być ścigane, jednak nie jest piractwem. Co do większej kont od oryginałów to czysta bzdura. Właśnie sprawdziłem na allegro chociażby Red Dead Redemption 2 na PC, oczywiście jest sporo kont, jednak więcej jest oryginalnych kluczy. Torrenty nie są zaś żadnym argumentem, bo tak samo mogę ci kazać sprawdzić ile jest na takich stronach pirackich filmów, seriali i albumów muzycznych, a następnie zapytałbym się ciebie ile z tych rzeczy zostały pobrane przez konsolowców.
"Każdy zdrowy wydawca boi się o piractwo na PC bo to plaga i wasze kity że jest inaczej nic nie pomogą."
Dlatego Ubi notuje coraz większe zyski, Epic, który kiedyś uciekał z PC z powodu piractwa teraz wraca ze swoim launcherem, Sega jest zadowolona ze sprzedaży swoich portów na PC, itp.
Czyli jak zwykle to są twoje brednie i własne interpretacje niepoparte żadnymi dowodami.
A ja tu powtórzę coś, co już mówiłem wiele razy.
Skoro piractwo na PC jest problemem, to dlaczego teraz niemal każda gra na nim ląduje (wyjątki to exclusive od Sony i Nintendo, do tego parę gierek, głównie niszowych z Japonii)? Czyżby gry i tak się na tyle dobrze sprzedawały, aby nie był to problem dla wydawców?
A zaraz wchodzę na allegro i widzę więcej kont sprzedanych od oryginałów i aż boję się sprawdzać torrenty i znowu potwierdzam swoje obawy.
A może by tak porównać to ze sprzedażą gier? Steamspy nie jest dokładny, ale w miarę to odzwierciedla, najlepsze są oficjalne dane od wydawców. Nie wspominając o tym, ile osób grę piraci, aby po prostu pograć 15minut i więcej nie włączyć albo po prostu przetestować przed zakupem.
Każdy zdrowy wydawca boi się o piractwo na PC
Słyszałeś o GOGu? Wiedźminie 3? Może Kingdom Come: Deliverence? Może nadchodzący Cyberpunk 2077? Tak, to gry, których twórcy nie obawiają się piratów, mało tego, Wiedźmin 3 zarobił pewnie więcej niż ogromne tytuły Ubisoftu z dwoma DRMami, a Kingdom Come też był gigantycznym sukcesem.
Nie jestem pewien, ale THQ Nordic chyba też nie używa DRM... A to gigantyczna firma z 26 studiami i aktualnie ponad 90 grami w produkcji.
Nie warto :) Fjuczermanowi od dawna zacięła się płyta i ciągle klepie te same argumenty "na pc się nie opłaca bo piractwo, paczcie jacy ci piraci okropni hurr durr nie wierzycie mi to patrzcie na ten artykuł z 2014 roku, który znalazłem". W tej chwili na kompach sprzedaje się więcej gier niż na XOne, a w okresie długofalowym prawie tyle samo co na PS4. Sam jestem stricte konsolarzem, ale takie są fakty i ciężko zaprzeczać temu, że pecety znów po latach stały się megaaaa dochodowym rynkiem.
Poza tym pisałem mu już z chyba z 2 lata temu żeby nauczył się pisać po polsku i widzę, że do dzisiaj się nie zastosował :(
No masz rację, jednak ciągle się łudzę, że niektórzy pod wpływem argumentów mogą dostrzec luki w swoim myśleniu ;) No, ale nic, futureman pewnie dalej zostanie wojownikiem walczącym ze złym piractwem.
Wiecie, a moze sam nagminnie piraci na PC i uwaza ze wszyscy postepuja tak jak on? Albo nie wiem, piraci mu skrzywdzili rodzine i teraz ma uraz?
Po za tym Co piractwa się boją? Sam bym się bał., no ja tez sie boje odkad obejrzalem film "kapitan phillips". Z piratami na morzu nie ma zartow!
Przejmowanie się wpisami na Twitterze, lol.
To zdjęcie najlepiej podsumowuje tamtą stronę ->
No to niezły pomysł, jak przekazać innym opinię swoją. Rozwalając cały komputer oraz część pokoju, mimo że na to wydał swoje pieniądze albo, typowe u "pasożytów" (przepraszam), wykorzystał kartę kredytową rodziców. Nawet mi ich nie żal.
Też posiadam PS4 i kupiłem Horizon, a jakoś to mnie nie przeszkadza, że niedługo ukaże się również na PC.
Krótko mówiąc, PYCHA I ZAZDROŚĆ ICH ZŻERA OD ŚRODKA I WYGŁUPIALI DO RESZTY! XD
Jestem takiego samego zdania. Dla mnie hzd było jednym z powodów do kupna PS4, i z chęcią jeszcze raz zagram na PC ze wszystkimi dodatkami.
Mi też nie przeszkadza.
Ale też wiem że nie kupię na PC i oczywiście na ps4 kupiłem grałem a to jest klucz do wszystkiego. Bo przeszkadzać Ci nie musi granie też nic nie daje. Liczy się czy kupisz.
Ta eksluzywnosć to przecież nic nie znaczy, to jest po prostu umowa biznesowa nic więcej, mówiąca co najwyżej o opłacalnej dla devów umowie wydania gry tylko u sony . Nie świadczy o klasie sprzętu, niczym. Co najwyżej napędza gadkę marketingowa o exach, każda z tych gier spokojnie by ruszyła na pc i xboxie. Czy ludzie tego pokroju są fanami umów handlowych sony?
To nie jest po prostu umowa biznesowa i nic więcej. To jest gra od studia należącego do Sony, produkujące swój hardware, aby też mieć gry tylko na swojej konsoli. Coś co miało miejsce przez blisko 25 lat istnienia całego PlayStation. Na tym polega właśnie first-party, o którym średnio chyba masz pojęcie.
Te gry nie ruszyłby na pc? Silnik gier sony to za dużo dla sprzętu pc ze średniej półki? Jak się odpali grę z konsoli sony to pc tego nie przetworzy? Technologicznie to są normalne gry, nic ponad to. Rozumiem fanobojowanie konkretnych gier, uniwersów, ale fanbojowanie marki biznesowej, Sony to już grube nieporumienienie. Nie to nie umowa biznesowa to motywuje, to sprawa pokoju na świecie XD Rozumiem, że przedstawiciele Sony muszą gadać o tym jakie Sony jest wspaniałe, taką mają pracę, ale fani samego sony to porażka. Ludzie będący fanami dobrego marketingu. Reakcje fanów sony na przenoszenie exlusivów na pc pokazują, że nic mądrego za tym nie stoi. Nie chodzi tym ludziom o same gry, tylko głupią stadność opartą na tak, tak umowie biznesowej jakiegoś podmiotu handlowego. Jak się dobrze bawili przy tej grze, to nagle wydanie na pc resetuje ich odczucia? Wszystko podszyte jakimś takim chorym snobizmem "gry tylko dla jednej platformy" To jest jakieś niepojęte. Rozumiem podjarkę konkretnymi tytułami, ale ślinienie się do skrzynki to już jakieś kuriozum i wielki sukces marketingu. To nie kwestia jakiegoś pojęcia o historii sony, tylko rozsądku. To jak walka, że retro izometryczne rpgi jak pillarsy czy divinity nie powinny wychodzić na ps, bo przecież takie gry wywodzą się z pc. Czy platforma na której się gra, zmienia gameplay, scenariusz gry? Dlatego te oburzenie jest absurdalne i mogę wychodzić na ignoranta dla wielbicieli sony, ale chłodna logika górą. Generalnie polityka exów prowadzi do jakiś absurdalnych dysput, czemu gra z konsoli nie może niby wylądować na równej albo wyższym jakością sprzęcie pc. Jedyna racjonalna rzecz optująca za exami, to tylko interes sony, ich kieszeń, co jest jasne, że będą biznesowo bronić swojej strategi. Tylko, że dla graczy nie ma z tego żadnego pożytku.
Straszne, bo przez takich świrów media podtrzymują mit graczy jako ludzi oderwanych od rzeczywistości. Śmieszne, bo właśnie dzisiaj opowiadałem bratankowi jak fani tego samego typu co gość w newsie storpedowali dodanie zamku The Forge do "Heroesów 3"
To jest to czego nie potrafię zrozumieć, czyli fanatyzm do danej platformy czy serii gier. Według mnie tacy osobnicy nie są graczami, a idiotami, którzy powinni zostać poddani leczeniu. Oczywiście ten film to fejk, chyba na ppe ktoś w komentarzu znalazł link do kanału tego gościa, ale piszę ogólnie o takich osobach, które specjalnie niszczą swój sprzęt.
Titanguar podał dobry przykład. Swego czasu oryginalnie w Heroes 3 miał zawitać zamek The Forge, który był dosyć futurystyczny, ale dalej pasujący do Might & Magic, jednak psychofanom to nie odpowiadało i postanowili atakować twórców, co spowodowało, że twórcy wycofali się z tego pomysłu.
Nigdy nie zrozumiem fanatyków. Nie ważne na czym się gra, czy na PS4, czy na Xboxie, czy na PC, czy nawet na Switchu, wszyscy, którzy grają to gracze, a niestety jak jest jakaś grupa, tak i muszą znaleźć się idioci, którzy będą wywoływali wojenki platformowe, zaniżali/zawyżali oceny, prowokowali, itp. Sam przez długi rozdział mego życia byłem tylko PeCetowym graczem, konsole w ogóle mnie nie interesowały, poza serią God of War i Crash, jednak nigdzie nie wypisywałem bzdur jakoby gry konsolowe były słabe, po prostu się nimi nie interesowałem i wyszło mi to na dobre, ponieważ dwa lata temu ogrywałem po raz pierwszy The Last of Us bez znajomości żadnego szczegółu fabuły i mogłem poznać w pełni ten tytuł.
Okej, też nie odpowiada mi polityka tytułów na wyłączność, bo uważam, że każdy powinien móc zagrać na preferowanej przez siebie platformie, ale rozumiem ich sens istnienia. Nie mam problemu z tym, że Horizon wyląduje na PC, nawet jeśli sam mam ją na PS4, tak samo nie mam problemu z tym, że Civilization, czy Divinity, lądują na konsole. Wręcz się cieszę, bo więcej graczy będzie miało możliwość poznać te tytuły.
Niestety jestem czymś pomiędzy perfekcjonistą a idealistą, i chciałbym po prostu by gry faktycznie łączyły, a nie dzieliły.
Zawsze jak gra znana z tego że była na konsoli wychodzi też na pc to konsolowcy rozsiewają swój ból dupy
Szkoda, bo gdy na konsole wyszedł port Stellaris to PC-towcy nie mieli nam tego za złe. Trochę liczyłem, że będzie na odwrót.
Szkoda, bo gdy na konsole wyszedł port Stellaris to PC-towcy nie mieli nam tego za złe. Trochę liczyłem, że będzie na odwrót.
Na PC-tach gry nigdy nie były reklamowane jako "exy", bo do PC nie trzeba na siłę przekonywać. Tak samo jak nigdy nie istniało pojęcie "generacji". Gry na PC bronią się same, bo są gatunki w które tylko na komputerze gra się komfortowo (klasyczne RPG, strategie, FPSy) dzięki bardziej wydajniejszym podzespołom i obsłudze duetu k+m.
No i bardzo dobrze, że zagrałeś. To jest bardzo dobra gra. Im większy sukces osiągnie tym lepiej, bo jest większa szansa na kontynuację i dalsze rozwijanie gry.
Wojna Amiga vs PC, PSX vs PC i tak dalej... Zawsze jest tak od bardzo dawna. Zawsze znajdą się tacy, co robią wojenki za nic.
Cytat z Fallout:
"Wojna, wojna nigdy się nie zmienia..."
No niestety fanboje i toksyczne osoby są w każdym środowisku. Nie ma znaczenia czy konsole, PC czy piłka nożna. Naprawdę trzeba mieć smutne zycie, żeby komus przeszkadzało że ktoś inny też będzie mógł zagrać w daną grę.
Jakby co niektórzy poświęcili ułamek swojej energii jaką poświęcają wieczne plucie na to co nie jest "jedynie słuszne" na coś pożytecznego to już dawno by zarobili kasę na sprzęt czy gry konkurencji. Ale wiadomo fanboyostwo to stan umysłu... bardzo ciężki stan umysłu.
Jakim to psychicznym człowiekiem trzeba być, żeby niszczyć biurko i monitor..
"Mimo że opisany przypadek nadpobudliwego fana jest jednostkowy, z pewnością wielu miłośników Horizon: Zero Dawn czuje się trochę zdezorientowanych zaistniałą sytuacją."
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/deweloper-zszokowany-reakcja-na-pecetowy-port-horizon-zero-dawn/z61d818
A gdzie tam zdezorientowanie? Konsolowcy powinni w końcu zacząć się dogadywać z PC-towcami, przyniosłoby to same korzyści. Szkoda, że Horizon Zero Dawn nie będzie tego przykładem.
Żyjemy w świecie, gdzie zalegalizowanie związku dwóch ludzi jakoś ujmuje wartości rodziny i związków innych ludzi, serio deweloper się takiej reakcji nie spodziewał?
To była zaplanowana parodia. Strollował was wszystkich.
https://twitter.com/THEAP99/status/1237749901704024064
Chodzi o przynależność do elitarnego grona które jest oczywiście lepsze od innych.
I teraz "zabawki" tej grupy zostają udostępnione innej grupie.
Głupota ale tego typu zachowania widać nie tylko w konsolowych wojnach.
Może sobie żartował, a może zauważył że wyszedł na idiotę i stara się to obrócić na swoją korzyść. Ile to już razy widziałem jak ktoś gada głupoty z pewnością siebie, a kiedy orientuje się że się mylił, to chowa się pod przykrywką żartu.
Powiem tak.
Jak coś reklamujesz jak produkt ekskluzywny i na tej podstawie ludzie to kupują (nie wszyscy, ale wielu, sam mam PS4 tylko dla gier ex inaczej bym tej konsoli w życiu nie kupił) to tego się trzymasz.
Ile jest warte twoje słowo jak kłamiesz?
Powiedziałeś że ekskluzywne to takie ma zostać do końca świata.
Na przyszłość niech milczą.
I było eksem przez 3 lata. Zagrałeś? Podobało się? Rozumiem jakby wydali to pół roku po premierze, ale tutaj minęła kupa czasu.
Tak jak siera97 pisze. Po za tym nikogo nie oklamiali. Byl exem w momencie sprzedazy? Byl... Nie miales mozliwosci zagrac poza PS.
Powiedziałeś że ekskluzywne to takie ma zostać do końca świata. aha... czyli jak kupujesz auto sprzedawane jako "najszybsze na swiecie" to chcesz gwarancji producenta ze tak bedzie do konca swiata i nikt nigdzie nie wyprodukuje szybszego? prosze cie...
Ta drama tylko pokazuje że niektórzy ludzie to zwykli debile. Jak można się wściekać że jakaś gra wychodzi na inne platformy. No ludzie!
Pisałem na początku, pelikany oczywiście wszystko łykają
Wszystkie (czasowe) exy powinny po jakimś czasie wychodzić na inne platformy choćby po to, żeby normalni ludzie mogli się pośmiać z (reakcji) fanatyków danej platformy.
takie rzeczy są tylko dowodem na to ze gry nie są dla dzieci, one podchodzą do tego zbyt emocjonalnie.
Czy jakikolwiek gówno-portal w Polsce chociaż zrobił minimalny risercz? Przecież ten typ z twittera nawet w opisie ma "former parody/troll account", ale przecież kliknąć to za trudno w dzisiejszych czasach.
Ładnie golowicze łykają wszystko jak pelikany. A wystarczy tylko czytać ze zrozumieniem.
Można się rozejść
"Due to the legitimate concern from a lot of people: I must come out now and admit that this is basically a satire/parody account. This includes my posts, tweets, live-streams, YouTube, everything. This was all planned. "