Wiedźmin 4 może powstać, ale nie będzie o Geralcie
I bardzo dobrze. I oby też Ciri nie była grywalną postacią.
Gra rozgrywająca się długo przed pierwszym Wiedźminem byłaby dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej w czasach świetności wiedźmińskich szkół.
Ile razy już o tym mówili? Jakieś 100 razy?
Vesemir jako główny charakter i świat z czasów gdy był młody (a że był bardzo stary, to i byłoby co opowiadać).
Moim zdaniem możliwości jest dużo więcej niż w historii Geralta, a sam świat jest po prostu bogatszy:
- Wiedźmini i potwory jako coś często spotykanego i naturalnego.
- Magowie i elfy jako potęga, a nie cień dawnej sławy.
- Kaer Morhen za czasów świetności.
- Lara Dorren, Falka, czy inne postacie "starszej krwi".
Można nawet dorzucić początki Nilfgardu i przez chwilę przedstawić historię z drugiej strony medalu, może nawet zrobić jakąś łzawą historię, że to północ była zła, a Nilfgard miał szlachetne założenia... ale coś po drodze poszło nie tak.
Potencjał jest większy niż mogłoby się wydawać. i to nie na jedną a kilka dużych gier.
I bardzo dobrze. I oby też Ciri nie była grywalną postacią.
Gra rozgrywająca się długo przed pierwszym Wiedźminem byłaby dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej w czasach świetności wiedźmińskich szkół.
Dokładnie, do tego według mnie można by było jeszcze dodać możliwość stworzenia swojej postaci i wybór szkoły. Ogólnie prequel do tej serii daje dużo ciekawych możliwość.
Ciri odpada , w życiu bym nie chciał nią grać , te wstawki z nią gdy sterowaliśmy w W3 to była taka nuda że masakra
Niech po prostu będą klasy postaci jak w ichniejszym podręczniku (WIEDŹMIN RPG: bard, czarodziejka, kapłanka, kupiec, medyczka, przestępca, rzemieślnik, zbrojny i oczywiście, wiedźmin), widok izometryczny i grafika jak w "Wiedźmin Wojna Krwi", otwarty świat jak w PoE: Deadfire i mamy najlepszą grę wszech czasów.
Ile razy już o tym mówili? Jakieś 100 razy?
Mniej-więcej tyle. Tylko do NIEKTÓRYCH redaktorów GOL to nie dociera. Im trzeba to drukowanymi literami na czołach napisać, żeby może kiedyś zrozumieli. Nawet odcinek na yt był w tonie "dlaczego Wiedźmin 4 musi powstać" xD Wyglądało to żałośnie. Niektórzy Polacy po prostu są zaskoczeni, że można powiedzieć coś uczciwie i trzymać się swojego zdania jak Kiciński, a nie kłamać. Było od początku zapowiadane - to koniec przygód Geralta, ale uniwersum jest wielkie i można je eksploatować. No prościej się już nie da.
Nieeeee, no skąąąąąąąąąąąąd?!
Przecie jak nikt nie pamięta, to może spytać wujka Google'a o frazę "Wiedźmin 4" i wujaszek przypomni co nieco...
Nawet tu, na GOLu była mowa jakieś półtora roku temu o tym, że np. osadzenie Ciri w Wiedźminie 4 jako główna postać to dobry pomysł, bo Dziki Gon raczej wystarczająco zakończył jego przygodę (https://www.gry-online.pl/newsroom/ciri-bohaterka-wiedzmina-4-glos-geralta-spekuluje-na-temat-gry/zf1ae08)
Za to już w styczniu tego roku człek mógł przeczytać, że są nadzieję na prawdziwego Wiedźmina 4 z Geraltem na czele, a nie jakieś Wieśkowate popłuczyny (https://www.gry-online.pl/newsroom/redzi-jak-rockstar-wiedzmin-4-najprawdopodobniej-w-2025-roku/ze1d42c)
...
Paaaaanie, skąąąąd?!
Czyżbym w końcu doczekał się kreatora postaci z wyborem wyglądu i szkoły wiedźmińskiej?
Dla mnie byloby idealnie zeby zagrac Ciri i przedstawic jej cala historie. Zadne tam kreatory postaci. Jest mnostwo innych gier gdzie mozna sobie robic takie rzeczy.
Wiedźmin MMO?? Fundamenty tej wyobraźni może i by się znalazły. Zlecenia jako poboczne questy, lochy, world questy, group eventy - na przykład ubijanie bossa gryfa. Gildie pod postacią szkół wiedźmińskich, housing. Jak wy to byście widzieli jeżeli macie taką wizje?
W głowie możemy sobie układać najlepsze gry ale życie pokazało że jak przychodzi co do czego to mało kto daje radę sprostać oczekiwaniom
moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby danie graczom edytora postaci przed rozgrywką i każdy może stworzyć własną grywalną postać. Problem solved.
Można by było zrobić coś ala Dragon Age Początek że tworzymy własnego Wiedźmina, i wybieramy szkołę po miedzy Wilkiem ,Niedźwiedziem, Kotem, Gryfem.
Vesemir jako główny charakter i świat z czasów gdy był młody (a że był bardzo stary, to i byłoby co opowiadać).
Moim zdaniem możliwości jest dużo więcej niż w historii Geralta, a sam świat jest po prostu bogatszy:
- Wiedźmini i potwory jako coś często spotykanego i naturalnego.
- Magowie i elfy jako potęga, a nie cień dawnej sławy.
- Kaer Morhen za czasów świetności.
- Lara Dorren, Falka, czy inne postacie "starszej krwi".
Można nawet dorzucić początki Nilfgardu i przez chwilę przedstawić historię z drugiej strony medalu, może nawet zrobić jakąś łzawą historię, że to północ była zła, a Nilfgard miał szlachetne założenia... ale coś po drodze poszło nie tak.
Potencjał jest większy niż mogłoby się wydawać. i to nie na jedną a kilka dużych gier.
Czasy tworzenia sie pierwszych szkół, pierwszych wiedźminów, pierwszych.potworów pokoniunkcyjnych, pokazanie jak wiedźmini się tego wszystkiego uczą, tworzenie wlasnego wiedzmina od podstaw. Grałbym jak cholera
A dla mnie brak Geralta to już nie to samo.
Pewnie będzie kreacja własnego bohatera.
a to akurat prawda, można stworzyć fajne przygody, ale to raczej podhcodzi mi pod dobre DLC niż cała produkcja poświecona Letho.
To nawet dobrze. Lepiej dać już Geraltowi przejść na zasłużoną emeryturę. Mają przecież całe uniwersum do dyspozycji.
Nie wiem jak im ten Cybperpunk wyjdzie, ale jak dla mnie zapowiada sie ciekawiej od W3, duzo ciekawiej, wiec wolałbym druga czesc na nextgenach
Chciałbym by akcja rozgrywała się przed pogromem w Kaer Morhen, a i by dali side questa gdzie można zabić gościa który napisał książkę "Monstrum, albo wiedźmina opisanie" :D
Tworzenie własnego wiedźmina to będzie takie bezpłciowe strasznie drewno.Tym bardziej że serial jest na fali to strzał w stopę że nie będzie kolejnego Wiedźmin z Geraltem.Kolejna gra może się już tak dobrze nie sprzedać.
Wiedźmin bez Geralta jest jak polski niedzielny obiad bez rosołu. Niby nic ale klimat już nie ten sam.
Lambert byłby spoko lub Eskel. Albo najlepiej samemu tworzona postać.
Nie wiem czemu, ale gdyby nowy Wiedźmin pozwolił na stworzenie własnego to założę się że 45% byłby to Geralt i drugie tyle bezimienny z Gothicka.
Moim zdaniem zakończenie Geralta jest trochę średnie, fajnie jakby stworzyli coś w stylu ,,Pożegnanie Białego Wilka", tak wiem, że jest taki mod, ale to nie to samo. Jeśli chodzi o przyszłość uniwersum, moim zdaniem chyba najlepiej byłoby dać x lat po Krwi i Winie z nowym zagrożeniem, chociażby inwazją rasy z innego świata + stworzenie własnej postaci i już jest zupełnie inna przygoda, a Geralt byłby jedynie NPC, lub po prostu nie żył już ;) Kreator postaci coś jak w DA Początek: Wiedźmin, mag, rycerz, szlachcic, scoiatel itd. i każdy z własnym, odmiennym startem fabularnym. Rozmarzyłem się :)
Trochę bez sensu. Między klasami powinien być jako taki balans, a wiadomo, że wiedźmin kładzie takiego rycerza jak chce. Mi się widzi jednak prędzej narzucona z góry postać. Takie rozwiązanie daje twórcom większe pole manewru w kwestii ciekawego jej rozpisania, nadania jej konkretnego, wyrazistego charakteru. Postać z kreatora jest jednak bardziej "rozmyta" i uniwersalna. Brak jej tej kropki nad i. Choć przypadki KotOR-a czy DA: Origins pokazują, że i takie rozwiązanie się broni. Chyba najlepszy kompromis zastosowano między tymi rozwiązaniami w serii Mass Effect. Był stworzony precyzyjnie Sheppard, z własnym wizerunkiem, głosem, historią choć pewne elementy (wygląd, pochodzenie etc.) mogliśmy sobie dobrać wedle uznania. I taka opcja byłaby chyba najlepsza. Stworzony przez twórców wiedźmin z własnym wyglądem, głosem, imieniem ewentualnie. My możemy (choć nie musimy) modyfikować wygląd, wybrać może szkołę wiedźmińską (co wpływa na parę zasad nastawienia, stylu walki i powiedzmy odmienny prolog dla każdego). I będzie git.
Jak najbardziej nie pogardziłbym z góry narzuconej postaci, jak Geralt czy Shepard, ale mimo wszystko fajnie by było zmienić wygląd postaci, by wyglądała jak gracz, wtedy wpływałoby to zajebiście na immersję i odbiór świata :) Czyli abstrachując, fabuła x lat po KiW, nowe zagrożenie np. rasa z innego świata lub sojusz Aen Elle i Aen Sidth i ich chęć podboju całego świata wraz z wybiciem ludzi oraz z góry narzucony wiedźmin, ale możliwość zmiany jego płci i wyglądu. Grałbym jak szalony.
Wiedźmin 4 Erotyczne Przygody Zoltana, to by było coooś!
The Witcher 4 bez Geralta, to bedzie co najwyzej The "Witcher" 4.
Wiedzmin (ksiazki, gry, filmy) to Geralt, a Geralt to Wiedzmin.
A moze zwykly wiesniak jak w KCD ? To by bylo cos. A nie ciagle bohaterzy zbawiajacy caly swiat.
Mam nadzieję, że będzie można stworzyć własną postać. Oby tylko Ciri nie była główną bohaterką, to już bym wolał, żeby Letho, albo Vesemir byli głównymi bohaterami.
Kreator postaci i mnóstwo różnych historii by za każdym rogiem czaiła się ekscytująca przygoda.
Pewnie zostanę tu odsądzony od czci i wiary, ale co mi tam.
Najgorszą rzeczą jaką mogliby zrobić twórcy, to jako bohatera wstawić kolejnego wiedźmina. Wszyscy przyrównywali by go z Geraltem. Fajną opcją byłby kreator postaci, gdzie wybieralibyśmy płeć, klasę postaci, jej historię oraz może zarys charakteru. Wiedźmin oczywiście musiałby się pojawić, ale raczej jako kompan głównego bohatera.
Prequel brzmi ciekawie, ale z drugiej strony szkoda byłby obecnie wykreowanych postaci. Zresztą fajnie byłoby spotkać kilka starych znajomych Geralta w formie raster egga np. Jaskra. Zatrzymujemy się w jakimś mieście i podchodzimy do zgromadzonego tłumu by posłuchać ballady Jaskra o przygodach Białego Wilka.
O tym, że w kolejnym wiedźmin nie pokierujemy Geraltem, było wiadome już od dawna.
Nie ma co nadwyrężać tematu, najpewniej stworzymy własnego Wiedźmina, który dopiero co wyruszy na szlak.
I bardzo dobrze.
Geralt też się pewnie pojawi jako postać poboczna, pomoże nam w walce z jakimś monstrum
Błagam chociaż o jeden dzień informacyjny bez Wiedźmina. Proszę, proszę, PROSZĘ!!!
Wiedźmin 4? Równie dobrze mogą nazwać tą grę Wiedźmin i tyle no pudelek mode się włączyło i trzeba było sieknąć clickbait i fake :D
Co do nowej gry BEZ OFICJALNEJ NAZWY... W końcu Geraldo sobie odpocznie.
Wiedźmin 4 "może powstać"? Raczej Wiedźmin 4 "nie może nie powstać". Gry z tego uniwersum dały im ogromną rozpoznawalność, w dodatku dzięki nim historie Geralta trafiły do odbiorców na całym świecie. Nie ma szans, żeby odcięli się od kury znoszącej złote jaja :)
Panowie balon cd projekt przebity. Kto nie zdążył sprzedać to ma pecha jest stratny. Kto nie zarobił, nie smuć się nowy balon będzie pompowany jak tylko uspokoi się sytuacja na rynkach. Będzie można znów zarobić przed i po premierze Cyberpunka 2077.
Czyżby taka była umowa z Sapkiem? Mogą robić co chcą z uniwersum, byle bez Geralta? Wiadomo, że kupimy, ale to już nie to samo.
Vesemir w młodości był by spoko :)
Jak nie będzie o Geralcie to niech sami w to grają(żadną babą nie będę grał).Tak samo Cyberpunk nie pasuję to nie kupuje i tyle :)Tego nie czytałem , no i ogólnie nie lubie gier typu GTA
A trylogię o Wiedżminie mam potrójnie:wszystkie trzy gry na płytach wydania premierowe w tym Wiedżmin1 aż dwa razy zwykła i rozszerzona, mam też na GoGu i na Steamie.No i mam całą sagę p.A.Sapkowskiego (z białą okładką+sezon burz)przeczytane trzy razy.
podejrzewam że mogą wrócić naprzykład do postaci Berengara albo możliwość stworzenia od podstaw własnego wiedźmina
Jakby zrobili Remake Wiedżmina1 tak jak remastery
Resident Evil 2,3 w HD byłoby świetnie :)