Ja tam kredytów brać nie zamierzam. Nawet przed pandemią nie miałem tego w planach.
Na szczescie dzieki temu ze jest kryzys, sporo osob bedzie mialo szanse sie doedukowac. Tego nigdy za wiele. Lewaki z ekonomii, cwaniaki z prawa, itd. :)
Wiesz jakie wnioski wyciągnie większość, bez względu na punkt siedzenia?
Mój tyłek najważniejszy. Reszta niech zdycha.
Będzie źle, recesja jest nieunikniona, ale w końcu nastąpi odbicie. Do okresu przejściowego, który może potrwać kilka lat, dostosujemy się, jak zawsze. Nie takie nieszczęścia ten kraj spotykały.
Będą ludzkie tragedie i to na różnych płaszczyznach. Ale w końcu wróci normalność i jakaś stabilność. W przypadku polityki warunkiem jest odsunięcie od władzy nienormalności i niestabilności.
Tarcza antykryzysowa 2.0 - pierwsze propozycje.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-druga-tarcza-antykryzysowa-beda-ulatwienia/zfxnvxl
Lipton jakich malo. Andrzej, to jebnie
Heh, to nawet zabawne.
https://galopujacymajor.wordpress.com/2020/04/04/teraz-juz-rozumiecie-dlaczego-polska-przez-tyle-lat-byla-pod-zaborami/
„ Zastanawialiście się, jak to było, że kraj, który był ogromny jak pół Europy, w sto lat się zwinął? Zastanawialiście się, jak to się stało, że gówniane mini państewko niemieckie, narodowy kocioł pod Habsburgami i zacofana, komicznie wręcz zacofana, barbarzyńska Rosja potrafiła Polaczków na ponad sto lat wziąć za pysk i na smyczy do budy przypiąć? Zastanawialiście, się dlaczego po 7 lat odzyskania niepodległości, Polaczki znowu miały autorytaryzm, obozy koncentracyjne? Zastanawialiście się, dlaczego kampania wrześniowa padła w dwa tygodnie, a większość elit, w tym generalicja, po prostu, za przeproszeniem, spierdoliła? Albo zrobili debilne powstanie, które skończyło się taką rzezią, że Stalinowi lata by zajęło takie wypatroszenie polskiej młodzieży? Zastanawialiście się?
To teraz już wiecie. Teraz macie przedsmak tego, czym są polskie elity rządowe.
W momencie, gdy wszystko się wali, ludzie płaczą, błagają pomoc, gdy z dnia na dzień tracą pracę, maja kredyty, ci robią wszystko, wszystko, co robią, to knują. Nic innego ich nie obchodzi, tylko jak tu ograć, okraść, na czym się wzbogacić i kogo oszwindlić.”
Co jeszcze pod pozorami walki z koronawirusem, chce przemycić PiS z minionej epoki niepodzielnej władzy PZPR i bolszewików?
Pamiętam jak UB kontrolowało listy..Szczuny z podwórka Błaszczaka, widać tego nie pamiętają. Lub nie chcą pamiętać.
https://www.biznesinfo.pl/poczta-polska-050420-pt-uprawnienia
Przygotowania do "wyborów korespondencyjnych"? Żeby sprawniej kontrolować głosy i fałszować.?
w ustawie będzie gwiazdka
*Nie dotyczy członków partii PIS i ich rodzin.
bardzo spodobala mi sie wiadomosc o tym, ze PP bedzie mogla sobie zawartosc listow przejrzec, wreszcie wraca prawidlowa kontrola obatela :)
homo sovieticus w narodzie mocny wiec pewnie przejdzie bez wielkiego problemu
Malo kto protestuje i sie dopiero obudza z reka w nocniku...
https://wyborcza.pl/7,95891,25832042,list-otwarty-lodzkich-prawnikow-do-premiera-mateusza-morawieckiego.html
Teoretycznie poki co korespondencja sluzbowa. Z drugiej strony wezwanie do sadum czy wyniki badan wenerologicznych to tez jest korespondencja sluzbowa, podobnie jak wydruki bankowe z konta itd.
Narzekamy na nasze kulsony, a w Bulgarii nie lepiej. Uzyli do rozpedzania demonstracji gazu lzawiacego... ale chyba nie uwazali na szkoleniach :)
Juz o tym wspominalem (313), ale Wyborcza zrobila swoje sledztwo. Imo niebywaly skandal. Mial weglowy skupuje, maski przed epidemia wyprzedaje... ci to maja kadry
Lektura nt potencjalnych odszkodowan przy wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego. Kolejna pisowska narracja sie sypie.
https://oko.press/prof-letowska-to-blef-ze-groza-gigantyczne-odszkodowania/
Bywalcy tego wątku raczej od dawna wiedzą, jaka jest natura pisowców. Działania bezprawne czy też wprost niekonstytucyjne, to dla neobolszewików żaden problem. Pojawiła się pandemia, więc nie dziwne, że tak skrajna formacja wykorzystuje to, by jeszcze bardziej iść po bandzie, np. bezprawnie dokonując zmian w ordynacji wyborczej czy też ograniczając prawa i swobody obywatelskie. Każdy rozumie konieczność walki z wirusem, ale po pisowcach należy spodziewać się wszystkiego najgorszego. Gotowi są ten kryzys wykorzystać dla dobra partii, a nie państwa i obywateli. Oni nieustannie eskalują konflikty w Polsce, ale twierdzą, że to wszystko wina Tuska.
Daleko mi do Warzechy, ale zgadzam się z tym zdaniem:
PiS prze za wszelką cenę do wyborów w maju, ale jego projekt głosowania korespondencyjnego to kpina. Wybór dokonany w ten sposób może prowadzić do gigantycznych niepokojów społecznych.
I z kilkoma innymi zawartymi w tym felietonie:
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/demolka-z-elementami-panstwa-policyjnego-analiza/0yqzl2d
Skur..czysyny. I chuj mozemy zrobic. Nawet na ulice nie wyjdziesz.
Cel jasny. Nawet po trupach
„A mówiąc wprost – są nieważne wobec chwilowej potrzeby politycznej władzy. Spodziewajmy się zatem, że poziom usług PP jeszcze się pogorszy. Zdzikot nie ma naprawić Poczty Polskiej – on ma jej użyć raz jako narzędzia w rękach partii.”
Oprócz pandemii koronawirusa, czeka nas kolejna klęska - susze.
Polskie rolnictwo padnie na ryj, ceny żywności poszybują wysoko w górę. A dlaczego tak jest? Żadne władze po 89 roku nie przejmowały się gospodarką wodną.
Jeszcze dziś panuje sowiecki sposób myślenia, że zasoby naturalne są nieograniczone i można je do woli eksploatować.
A to co dzieje się za obecnych rządów to nie tylko niekompetencja, a rabunkowe zarządzanie.
Tylko, że poprzednie rządy, te po 1989 roku, funkcjonowały w zupełnie innych warunkach gospodarczych. Wydobywały Polskę ze stanu bankructwa, odziedziczonego po PRL. Polska była ewidentnie państwem na dorobku, o bardzo małych możliwościach inwestycyjnych. Trzeba było najpierw zbudować fundamenty gospodarki wolnorynkowej, więc oparto naszą gospodarkę na małych i średnich przedsiębiorstwa, które są głównym motorem napędowym naszego rozwoju. Inwestycje wielomiliardowe, a do takich należy energetyka czy retencja wodna, miały przyjść w momencie gdy dobra koniunktura powiąże się z nadwyżkami budżetowymi, które będzie można przeznaczyć na działania tak perspektywiczne, jak właśnie infrastruktura energetyczna i system melioracyjny.
Tymczasem pisowcy przejedli wszystko, co można było zaoszczędzić dla dobra państwa, gdyby działano długofalowo. I teraz, gdy wchodzimy w recesję, jest już za późno by to odkręcić. Zresztą pisowcy, którzy cieszą się gigantycznym poparciem ogłupiałego społeczeństwa, nigdy nie zdobyliby się na działania propaństwowe. To nie leży w ich naturze. Są gotowi wydać 10 miliardów lekką ręką na prymitywną propagandę, ale nie wydadzą złamanego grosza na coś, co miałoby się przysłużyć Polakom systemowo.
Ja nie twierdzę, że poprzednicy nie popełnili błędów i zaniechań. Ale żaden rząd po 1989 roku nie marnotrawił tak pieniędzy, jak pisowcy, którzy właściwie powrócili do polityki socjalistycznej.
Adam Glapiński, prezes NBP: „Gotówki mamy nieprzebrane ilości”.
vs
Jarosław Gowin, wicepremier rządu PiS: „ Przy stanie klęski żywiołowej, państwo ma pieniądze na góra trzy miesiące”.
Nie wprowadza stanu kleski nie dlatego, ze go nie ma, ale dlatego, ze przebimbali wszystkie pieniadze.
https://tvn24.pl/polska/gowin-nie-starczy-pieniedzy-na-stan-kleski-zywiolowej-4543856
Ale jak to braknie pieniędzy po trzech miesiącach? Przecież budżet bez deficytu, dobrobyt, Polska wstaje z kolan, a tu Gowin straszy. Jak nie ma kasy to może trzeba przestać kraść albo mafie VATowskie docisnąć?
Polska była ewidentnie państwem na dorobku, o bardzo małych możliwościach inwestycyjnych. Trzeba było najpierw zbudować fundamenty gospodarki wolnorynkowej, więc oparto naszą gospodarkę na małych i średnich przedsiębiorstwa, które są głównym motorem napędowym naszego rozwoju. Inwestycje wielomiliardowe, a do takich należy energetyka czy retencja wodna, miały przyjść w momencie gdy dobra koniunktura powiąże się z nadwyżkami budżetowymi, które będzie można przeznaczyć na działania tak perspektywiczne, jak właśnie infrastruktura energetyczna i system melioracyjny.
Dobra, dobra. Bardziej były nam potrzebne autostrady, pendolino, orliki i stadiony na 2012. O Centralnym Porcie Komunikacyjnym i przekopie mierzei wiślanej nawet nie wspomnę.
Takie kwestie jak polityka społeczna, edukacja, ochrona środowiska, system opieki zdrowotnej, czy obronność wszyscy po kolei odkładali na później. Już o takich śmierdzących jajach jak modernizacja rolnictwa czy górnictwa nie mówiąc.
Z wyjątkiem Buzka, Belki i Hausnera nie mieliśmy po zakończeniu transformacji w Polsce premierów, którzy patrzyli dalej, niż koniec ich kadencji. Tuskowi w dobie walki z kryzysem można sporo wybaczyć, ale nie wywalanie kasy na pierdoły.
Zmienne, że żaden z nich nie był ważną, partyjną figurą.
Ojciec za komuny pracował w firmie zajmującej się melioracja i robotami wodno-ziemnymi, po zmianach w 89 w ciągu 2 lat firma się musiała przebranżowić na ogólnobudowlana z powodu wycięcia praktycznie całkowicie roboty w tym sektorze. Olano temat całkowicie i w 97 nastąpiło obudzenie się z ręką w nocniku, gdzie zaniedbana i kompletnie olana infrastruktura zawiodła, wynik 4.5 mld $ strat materialnych. Tak właśnie wyglądała polityka nie marnowania hajsu :P zaoszczędzono parę milionów po to żeby stracić miliardy. To właśnie ta krótkowzroczna polityka od wyborów do wyborów spowodowała, że rzeczy, które trzeba było zrobić olewano, bo były niepopularne wśród społeczeństwa i tak się dalej to toczy :P.
„ Bardziej były nam potrzebne autostrady, pendolino, orliki i stadiony na 2012”
- akurat żadna z tych rzeczy nie byla bezsensowna. Nawet stadiony.
„ W konsekwencji, uzyskane wyniki pozwalają podtrzymać tezę z raportu Impact, że organizacja UEFA EURO 2012TM była dla polskiej gospodarki „pozytywnym wstrząsem zewnętrznym”. Jego efektem będzie trwałe podniesienie poziomu produktywności i PKB w Polsce, które bez bodźca w postaci Mistrzostw nastąpiłoby kilka lat później.”
http://www.pte.pl/pliki/2/12/eurogospodarka.pdf
I mimo wszystko probowano wprowadzic niepopularne reform. Zwiekszony wiek emerytalny chociazby. Jednak pelna zgoda, ze mozna i nalezalo zrobic wiecej. Ostatnie 5 lat to byl najlepszy okres Polski i trzeba go bylo duzo lepiej wykorzystac, niz na krotkoterminowe rozdawnictwo.
Cainoor -> podnoszenie wieku emerytalnego to nie reforma tylko ratowanie się przed zapaścią, bo ZUS powinno dawno się zreformować, a nie robić pseudo reformy, które wiele nie zmieniały. Żadna ekipa do tego podejść nie chciała, bo na reformie najczęściej się traci na starcie, po to żeby zyskać w późniejszym czasie. Co wiązało się z automatycznym kopem w dupsko i 0 szans na kadencję.
po zmianach w 89 w ciągu 2 lat firma się musiała przebranżowić na ogólnobudowlana z powodu wycięcia praktycznie całkowicie roboty w tym sektorze
zgadzam sie z tym, ze napewno byly problemy ze zleceniami, bo nagle sie okazalo ze nie wystarczy postac na lopacie i odebrac wyplate. Jesli to co piszesz jest prawda, to albo ten zaklad byl gdzies na tatrzanskich szczytach lub poprostu mial slabe kierownictwo. W mojej gminie, (w sasiedniej gminie rowniez istnieje, choc sporo mniejszy) zaklad melioracji funkcjonuje do dzis i maja sie bardzo dobrze, zarowno pod zwgledem parku maszynowego jak i zlecen. Po prostu dostosowali sie do rynku i potrafili znalezc zlecenia jako podwykonawca aby wypelnic kalendarz pomiedzy tradycyjnymi pracami.
Ale nie o tym mialo byc.
Na temat melioracji z teoretycznego punktu widzenia nie bede sie rozpisywal bo to nie moja cegielka, ani moj ojciec nie pracowal z zakladzie, bla bla.
Melioracje, lub raczej jej zalety/wady znam z praktycznego punktu widzenia. Dlatego tez uwazam ze nie jest to takie proste, zrzucic wine suszy na melioracje bo problem jest duzo bardziej zlozony. Obecnie dochodzimy do momentu, gdzie nalezy mowic o irygacji a nie melioracji. Mam kilka kawalkow ziem uprawnych, na kilku jest melioracja, na innych w zasadzie jej nie ma.
Z obserwacj iostatnich 20 lat:
- ziemia z meliroacja, jest duzo bardziej wysuszona obecnie, zmniejszone opady srednie roczne, spowodowaly, ze praktycznie aby cos wyroslo, trzeba lac wode i musialem glebinowa studnie na polu kopac. Aby bylo zabawniej, jedna strona tego pola dochodzi do malej rzeczki, i gleba jest tam torfowa. Obenie nie da sie tam nic posadzic bo torf wysuszony, lana woda splywa do rzeczki, dzieki melioracji glownie. 20 lat temu byla to taka laka tylko bo do maja sie nie dalo tam wjechac i jedynie krowy sie pasly.
- ziemia bez melioracji (czesciowa melioracja); tam gdzie jest gorka, problem podobny do tego gdzie mamy melioracje bo nieadekwatne opady zostawiaja glebe wysuszona. Na dolku, z powodu braku zimy wiosna mamy bajorko (jak sa opady, jak w zeszlym roku akurat), opoznia to podjecie prac na polu. Nastepnie kwiecien/maj zaczyna sie robic sucho do tego stopnia, ze w lecie trzeba lac non stop wode aby uprawy nie poschly.
Dlatego z mojego punktu widzenia, melioracja melioracja, ale to nie jest nasz glowny problem. Obecnie musimy sie martwic o niedobory wody, oraz zmiany w wystepowaniu tych niedoborow. W efekcie to o czym powinismy rozmawiac to ewentualne systemy irygacyjne, majace lepsza wydajnosc niz podlewanie. Po nie oszukujmy sie, zasoby wod glebionowych tez sa skonczone. Melioracja sprawdzala sie w memencie kiedy mielismy nadmiar opadow, obecnie problem m jest to ze mamy nadmiar okresowo, i tu mielioracja daje rade, a potem mamy braki w opadach a melioracja powoduje szybsze osuszanie.
podnoszenie wieku emerytalnego to nie reforma
Oczywiscie ze jesto reforma. Wiek emerytalny nie zmienil sie znaczaco od dziesiatek lat, gdzie srednia dlugosc zycia w tym czasie wydluzuyla sie o 10 lat. Spowodowalo to, ze system emerytalny, ktory mamy, gdzie nowe pokolenie palci na emerytury starszego pokolenia, z roku na rok staje sie coraz mniej wydajny. Nie bede bronil tu systemu ani prob jego zmian bo wszystkie byly mniej lub bardziej nieudolne. Ale z drugiej strony, reforma wieku emerytalnego tez jest potrzebna o ile nie chcemy obudzic sie w rzeczywistosci, gdzie poprostu nie bedzie kasy na emerytury.
Drackula -> Tu nie chodzi o sama melioracja, bo to tylko cześć zadań jakie taka firma prowadzi. Niestety kasy i zamówień na większość zadań takich jak utrzymanie rowów, cieków wodnych nie było, o jakiśkolwiek nowych inwestycjach można było zapomnieć. Do tego firma dość szybko się z prywatyzowała, jak w województwie zleceń po prostu nie było to cóż kapitalizm panie lepiej się przebranżowić niż upaść. Bekę miałem, że po powodzi nagle na 3 lata roboty mieli wały/rowy/jazy/zbiorniki :D.
Co do wieku to wiadome, że podnieść trzeba było jednak zamiast stopniowo to robić to nie robiono nic 20+ lat i nagle jeb z grubej rury. Do tego sam system ZUS-u, jak i instytucja jest zagmatwany, skomplikowany i drogi, a z tym to praktycznie nikt nic nie zrobił.
i nagle jeb z grubej rury
Kurde, podniesiono go o dwa lata, a ludzie wspominają jakby co najmniej o 5.
Głównym problemem tej reformy nie była kwestia wydłużenia pracy tym co pracują, a brak pomysłu jak rozwiązać problem bezrobocia u osób w wieku przedemerytalnym. Bo jak ktoś ma etat w wieku 65 lat to i pewnie do tych 67 popracuje (zresztą sporo emerytów dorabia w swoich starych miejscach pracy). Problemem jest gdy ktoś straci pracę w wieku 61 lat. Na nową nie ma specjalnie szans bardzo często. Wydłużenie czasu pracy wymagałoby próby rozwiązania jakoś tego problemu.
Co do melioracji to sie nie znam ale wypowiem :)
W dziecinstwie jak jezdzilem do babci w kieleckim na wakacje, za jej domem byly dwa stawy. Jeden malutki, bajorko o obwodzie... eeee... srednicy powiedzmy gora 10 metrow z woda, ktora dzieciakowi siegala po pas, drugi ze 2x wiekszy, gdzie zabraniano nam wlazic, a pamietam dramatyczna akcje ratowania krowy, ktora sie tam topila, bo ugrzezla w blocie i sie zapadala (uratowali).
Nie ma juz babci, nie ma jej domu, z malego stawu zostalo tylko wglebienie, gdybym nie wiedzial, ze tu byl staw, w zyciu bym nie wpadl. Z tego duzego ostala sie jakas dwumetrowa kaluza pelna blota i dogorywajacych resztek tataraku.
Co do reformy emerytalnej to najbardziej narzekali 20-latkowie "bedziemy pracowac az do smierci", majacy w perspektywnie jakies 45 albo 47 lat aktywnosci zawodowej, dla ktorych te 2 dodatkowe lata to w tym momencie czysta abstrakcja (pomijajac fakt, ze nie wiadomo czy ZUS dotrwa, a w miedzyczassie pewnie wiek emerytalny i tak podniosa do 70-tki, tyle ze oni dozyja do 80 lat. Przypomne, ze wiek 65 lat ustalono w czasach PRL, w czasach gdy srednia dlugosc zycia faceta to bylo 67 lat. Czyli mial zyc dwa lata z emerytury. Obecnie to 73 lata, czyli nawet po przejsciu na emeryture w wieku 67 lat, powinien zyc z niej lat 6). Ale ad rem - z mej perpektywy + 2 lata do emerutury to juz zmiana spora - procentowo i w ogole.
Powinni podnosic je stopniowo - tzn. na zasadzie, ze majacym 2 lata do emertury dorzuca sie 2 miesiace, 3 lata - 3 miesiace itd. Wtedy moze ci co maja 4 lat do emerytury by przelkneli dodatkowe 4 miesiace, a nie wydluzenie im okresu oczekiwania o polowe. A dla kogos, kto ma np. 22 lata to perspektywa pracy przez 43 albo 45 lat to i tak "dwa razy nieskonczonosc"
Generalnie wszedzie sie podnosi wiek emerytalny, nawet w Rosji, nie wspominajac o krajach wysoko rozwinietych. W Niemczech to juz jest 70 lat.
Szkoda slow. Po co wspolpraca na jasnych, uczciwych zasadach. Lepiej ciagle bic w ten propagandowy bębenek.
https://businessinsider.com.pl/finanse/fundusze/koronawirus-w-polsce-ke-upomina-polske/r8071w5
Poczta nie doręcza przesyłek osobom na kwarantannie więc na pakiet wyborczy też raczej nie ma co liczyć :)
A nie, pakiety przecież trafią do skrzynek jak ulotki...
nie nalem faceta, ale dosc dobry wywiad
Tak troche w kontrascie do tej opini ludu chlopskiego Ahaswera
jak glosowanie korespondencyjne bedzie dzialac tak tak jak dzisiejsze obrady sejmu to klekajcie narody, nowe standardy sie tworza :)
Gowin podaje się do dymisji czyli nowe "fiku miku" na kaczym patyku ;)
To coś zmienia?
Właśnie słucham jego zapewnień o niezłomnej lojalności wobec całości "zjednoczonego" PiS i wiekopomnych planów..
"Słowotok" jaki dopadł Emilewicz, był godny podziwu ;)
Biorac pod uwage ze oni oczekuja szczytu zachorowan na czerwiec, to efekty tego dla gospodarki beda ...bolesne.
Gowin podał się do dymisji, nie bedzie popierał głosowania korespondencyjnego bo się z nim nie zgadza ale namawia swój klub żeby jednak ustawę poparł bo rząd musi trwać, co może doprowadzic do tego że głosowanie 10 maja jednak się odbędzie.
Nie rozumiem coraz bardziej.
ale co tu rozumiec? Gowin chce zjesc ciasteczko i miec ciasteczko :)
Przeciez gorszego plaza w polskiej polityce obecnie chyba nie ma. Nawet jakby byl Brutusem, to nie bedzie mial lepszej opinii u mnie.
Gowin chce zjesc ciasteczko i miec ciasteczko :)
O to, to. Tylko że to nawet nie ciasteczko, to pleśniejący okruch ze stołu Prezesa Kaczyńskiego ;)
Ach, Gowin po raz kolejny pali ale się nie zaciąga, klaszcze ale się nie cieszy :) Trzeba mu przyznać że wie jak rozgrywać taktycznie swoją pozycję w rządzie :)
Mariusz Piekarski, dziennikarz RMF FM: W 52 miastach nie ma ani jednego chętnego, by zasiadać w komisji wyborczej 10 maja! W Lublinie na tysiąc miejsc zgłosiło się 16! W Toruniu na 525 - 36. We Wro na 1550 - jest 150. W Głogowie było 120 os. chętnych. 114 zrezygnowało. W Rumii 100 ze 125.
Więc tylko korespondencyjnie, co jest sprzeczne z Konstytucją. Okay, załóżmy, że pisowcy forsują ten pomysł, i tak polską Konstytucję mają za nic. Poparcie dla Dudy według ostatniego sondażu to 47%. Co mam zrobić ja? Olać wybory i oddać niejako Dudzie zwycięstwo walkowerem, czy jednak zagłosować, bo jeśli Duda nie wygra w pierwszej turze, to kto wie, co się mogłoby wydarzyć w drugiej?
Zagłosować przeciw Dudzie, upieranie się w obecnej sytuacji przy wyborach w maju wynika tylko z lęków władzy o wynik wyborczy w sytuacji zapaści gospodarki i masowym bezrobociu - powinni dostać po nosie za to, że w tej sytuacji zajmują się swoimi stołkami.
"Oddać walkowerem", Ahaswer czy wziąć udział w wyborczej szopce, praktykowanej już za PRL.? Tylko że ta obecna szopka wyborcza, na dodatek trupami jeszcze śmierdzi.
Dziwne że pytasz, lecz to twoja sprawa.
Żadnego głosowania Manolito. Pamiętasz literaturę i film? Niech księżyc w ruinie, spadnie na głowę tego tam z Żoliborza i jego partię. Niech dalej zachłystują się władzą, dopóki się nie porzygają..
Olac wybory, bo Duda i tak wygra (nie badz naiwny, kto zabroni dorzucic z milion glosow na odpowiedniego kandydata, kto podejmie sledztwo w sprawie machlojek etc?) , a tylko podbijesz frekwencje, czyniac mandat Dudy wiarygodniejszym. Poza tym godzac sie na ta farse sam wchodzisz do tej kisielowskiej dupy, w ktorej "zaczynamy sie urzadzac".
Kandydaci opozycji winni sie ostentacyjnie wycofa, niech sobie ludzie wybieraja pomiedzy Duda i jakimis slupami typu Jakubas czy kogo tam jeszcze PiS zglosi. I niech sie chwali, ze wygral w pierwszej turze z Pierdziesiewiczem, zdobywajac 80% glosow z 15-20% glosujacych (bo tak widze realna frekwencje).
ja mieszkam w innym miejscu niz jestem zameldowany, a jechac na stary adres po przesylke pocztowa nie zamierzam #kwarantanna.
wybory powinny miec minimalna frekwencje wyborcza, wtedy nie mielibysmy tego problemu jak teraz.
na wypadek jakbyscie przeoczyli dzisiaj, pozwolcie ze zacytuje:
- Musimy wrócić do poprzednich pomysłów, które Polska podkreślała od ponad dwóch lat, takich jak podatek cyfrowy, podatek od transakcji finansowy, podatek od śladu węglowego czy unikalnego pomysłu Grupy Wyszehradzkiej, jak podatek od wielkich korporacji międzynarodowych. Te pomysły mogą spowodować, że do budżetu UE wpłyną dziesiątki miliardów euro nowych środków na walkę z koronawirusem - mówił w poniedziałek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Przedstawiał on sytuację naszego kraju związaną z pandemią.
Takze szykowac portfele milenialsi :p
Jasne.. Czyli będą zabierać to, co niby dali i mają zamiar dać w ramach rozmaitych "tarcz antykryzysowych"..
zaraz bedzie pilna narada na nowogrodzkiej
ewentualnie uniewaznia glosowanie, bo zglaszane bylo ze system zdalny nie dziala prawidlowo :p
Wiadomo, ten z Żoliborza coś wymyśli..N.p. małe trzęsienie ziemi dla partii i jej elektoratu. Choć specjalnie to nie ma takiej potrzeby.
Może male zakłady:
1) unieważnią glosowanie
2) przepchną tą samą ustawę pod glosowanie ponownie (ewentualnie zmienią numerek)
3) zrezygnują
4) wprowadza to bokiem bez ustawy jako jakieś pokraczne rozporządzenie
No proszę, tak krytykowany system zdalnego głosowania w sejmie, na który naciskał sam PiS, po raz kolejny pozwolił opozycji mieć 100% frekwencji i zatrzymać idiotyzmy. Słońce narodu jednak się przeliczyło.
Wiadomo, że supreme leader już wymyśla zakamuflowanie pomysłu w 14 głosowaniach o 1 w nocy, ale sam sobie strzelił samobója dając opozycji możliwość torpedowania głosowań poza sejmem.
Czyli Gowin "Hamlet" podal sie do dymisji, bo chcial przelozenia wyborow, namowil kolegow zeby glosowali "za" a sam sie bohatersko WSTRZYMAL.
To juz paru PiSowcow mialo wieksze jaja. Choc moze raczej "bylych pisowcow" (wkrotce) albo "poslow, ktorzy nie dostana miejsc na listach wyborczych" .
Nie moje ale w punkt
"Emilewicz: Olbrzymi helikopter z pieniędzmi przeleci nad Polską
Glapiński: Fizycznej gotówki mamy nieprzebrane ilości
Sasin: Możliwości budżetu są nieograniczone
Andruszkiewicz: Polski program będzie wzorem na skalę europejską
Gowin: Mamy pieniędzy na 3 miesiące
Kurtyna."
Jeden ziutek z pisu twierdzi, że źle zagłosował.
Drugi, że miał problemy techniczne i nie dodał głosu. Albo to był jeden i ten sam ziutek?
no poseł Kryja przesłał zdjęcie, że zagłosował za ale głupi system nie przyjął jego głosu po zakończeniu głosowania !
To jest dobre:
Emilewicz: Olbrzymi helikopter z pieniędzmi przeleci nad Polską
Glapiński: Fizycznej gotówki mamy nieprzebrane ilości
Sasin: Możliwości budżetu są nieograniczone
Andruszkiewicz: Polski program będzie wzorem na skalę europejską
Gowin: Mamy pieniędzy na 3 miesiące
Kurtyna.
No proszę, dostałem dziś odpowiedź, czy znajdzie się choć jeden pisowiec mający jakieś resztki przyzwoitości - Szumowski został spacyfikowany, Gowin bohatersko wstrzymał się od głosu ;-). Ale i tak najlepszy z tej bandy krakowskiego bezkręgowca jest poseł Bortniczuk, który przez ostatnie dni pruł się, że zagłosuje "przeciw", tymczasem zagłosował "za" :). Jednak frukty wśród rządzących świń ważniejsze niż życie Polaków.
To dziś spytam może inaczej - czy jest tu jeden, jedyny pisowy wyborca, któremu dziś jest wstyd albo i "rzygać chce się" kiedy widzi jak rządząca banda zajmuje się dziś walką o zachowanie władzy i stołków, a nie Polakami i nie nim osobiście? Bo ja, wśród twardogłowych pisowców nadal widzę takich, którzy tonąc dziś wciąż całują rączki i tyłek "Jarka dobrodzieja"...
Rządy Tuska zostawiły państwo w takim stanie, se wystarczyło na 5 lat rozdawnictwa, złodziejstwa, plusów, trzynastek, czternastek, Kurwizji, fundacji narodowych i interwencyjnego skupu węgla na lato.
Po pięciu latach rządów PiS nie ma na 3 miesiące kryzysu.
Szef Urzędu Ochrony Danych Osobowych zabronił opinii publicznej zobaczyć kilkadziesiąt nazwisk popierających kandydatów do KRS bo RODO, ale pozwoli, by można było zajrzeć do kopert z 30 milionami głosów z preferencją polityczną oraz peselem? Dajcie spokój. #PaństwoPiS.
Swoja droga - ciekawe jak wiele bedzie potem lewych kredytow na cudze dane wykradzione z takich listow.
Oho, o 18 ma byc reasumpcja glosowania, chociaz glosowanie imienne reasumpcji nie podlega. Ale co tam, sprawiedliwosc i wyniki musza byc po naszej stronie! Zrobimy i bedziemy glosowac do skutku, i co nam zrobicie?
I tak samo bedzie z glosami w wyborach, drodzy "glosowac, czy nie, oto jest pytanie".
Ciekaw jestem jak zaglosuja ci poslowie z PiS, co wczesniej byli "przeciw" a teraz pewnie sa reedukowani.
Po dzisiejszej porażce w sejmie bolszewicy przeprowadzą kontratak, prawdopodobnie pod osłoną nocy.
Trzymać szyk!
i tak naprawdę po co w sejmie jest w ogóle głosowanie ? trzeba zarządzić, że partia rządząca jak da ustawę to przechodzi z automatu, bo tak będzie szybciej i bardziej dyktatorsko a tak tylko cyrk i wstyd przed światem, że mamy niby demokrację
Nie no, jeśli Senat będzie to przeciągał w nieskończoność to to nie przejdzie.
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, ze z winy Kaczynskiego cala Polska żyje jakimś malo istotnym na dzis tematem, zamiast koncentrowac sie na walce z epidemia i jej skutkami.
No właśnie cała Polska żyje pandemią, zwolnienia się zaczęły, firmy padają, dzieci z patologicznych rodzin siedzą w nich 24/7 , a PiS się zajmuje sobą.
Nawet Manolito wymiękł
W sumie Bosak to dość dobrze w sejmie podsumował.
https://demotywatory.pl/4989036
Nawet Manolito wymiękł
I to jest nadzieja dla narodu. Skoro nawet aż tak ich zatwardziały zwolennik przejrzał na oczy to każdy może.
Na to, co robi PiS razem z Gowinami w czasie zarazy, nie ma nazwy w języku kulturalnego człowieka.
Jeśli ktoś nadal nie widzi, że taka władza zasługuje na wielkiego kopniaka w tyłek, to musi mieć głowę głęboko w pewnej części ciała Prezesa.
Zakladajac, ze ta farsa jednak sie wydarzy i wybiora sobie Adriana, to jak oni sobie wyobrazaja jego funkcjonowanie np. przy reprezentowaniu Polski na arenie miedzynarodowej, w tym UE? Serio sadza, ze wszyscy beda mieli to gdzies?
Korwin-Mikke: te wybory będą komedią
Oczywiście. Przy frekwencji 5% trudno żeby było inaczej.
"Kandydował w międzyczasie także czterokrotnie na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W 1995 i 2000 z ramienia UPR, w 2005 jako kandydat Platformy JKM z poparciem UPR, w 2010 jako kandydat partii Wolność i Praworządność. W drugiej turze wyborów w 2010 zasugerował poparcie Jarosława Kaczyńskiego[58]. "
W 95 był zabawny potem mniej śmieszny, dzisiaj jest głupim starcem.
Inną drogą, mój ojciec jest sporo starszy i uważa, że to głupek :)
Nie rozmawiamy tutaj o Korwinie. Dałem cytat tego co powiedział dziś w Sejmie. I jeszcze powiedział: " chcemy żyć w normalnym kraju, a nie takim, gdzie PiS robi z nami co chce". Korwin jest ekscentrykiem, ale tu ma rację. Nawet Konfederaci nie są takimi głupcami jak pisowcy by szafować ludzkim życiem i robić farsę z wyborów niczym za Stalina. Nie popieram Korwina, nie zgadzam się z nim już w wielu kwestiach, jednak jest inteligentny wbrew pozorom komunistów. Swoją drogą: jeśli Korwin jest starym głupcem, jak nazwać pisowczyków ?
Przecież nie rozmawiamy o Korwinie. On jest niezbyt rozgarnięty już.
jak nazwać pisowczyków ? - tak jak należy.
Wciąż bardziej rozgarnięty od każdego pisowca i każdego kto głosuje na PiS.
Inną drogą, mój ojciec jest sporo starszy i uważa, że to głupek :)
Twój ojciec nie jest wyrocznią.
Mówcie co chcecie, ale żeby nazywać go głupkiem to samemu trzeba być kim? [link]
Nie sądzę. Nie wiem jak sobie dzisiaj radzi z brydżem, bo podręcznik jaki kiedyś napisał był jednym z lepszych. Niestety dopadła go choroba z którą sam sobie nie daję rady. Nie jest rozgarnięty, jest głupi i już :)
O Pisie nie mam nic do powiedzenia bo to by były pochlebstwa, cokolwiek bym napisał i co bym złego napisał.
hola - ja jestem tak samo głupi jak Korwin, pasuje? :) Fak, on jest śmieszniejszy.
Jest głupi bo ?
A kto jest mądry w Sejmie ?
Naprawdę, jako PSLowiec nie chcę bronić Korwina, bo bliżej mi do Gwiazdowskiego w sprawach gospodarczo - obyczajowych, ale mnie zmuszasz.
Jest głupi bo ? - bo jest głupi?
A kto jest mądry w Sejmie ? - nie wiem, mnie tam nie ma, bo bym ich olśnił swoją mądrością i zgłosił projekt o likwidacji tego urzędu. Wytłumacz mi po jakiego wuja Korwina potrzeba nam tylu posłów?
Nie broń samych interesownych głupków bo się do nich zapiszesz jeszcze bardziej :D
Każdy polityk w tym kraju powinien nosić czapkę klauna. Ludzie by wiedzieli na kogo pluć.
Wybory korespondencyjne przepchnięte przez Sejm. Odbędą sie najpoźniej 17 maja.
Takiej komedii jaką mogą być te wybory jeszcze w historii Polski nie było. Jaki mandat ma prezydent wybrany przy frekwencji 10 procent??
Wybieracie się? :-)
Jaki mandat ma prezydent wybrany przy frekwencji 10 procent??
Niezależnie od frekwencji w takich "wyborach" ma "mandat Kaczyńskiego i PiS".
A to jest coś, co nie potrzebuje nawet parodii demokracji.
karty będą wrzucane na chama do skrzynek czy trzeba będzie odebrać za potwierdzeniem na liście ? bo jak to drugie to nawet listonoszowi drzwi nie otworze, i zaczyna się nowa historia, w której prezydent zostanie wybrany jak najmniejszą ilością głosów nie tyle co Polsce a na całym świecie (no może jeszcze w jakiejś afrykańskiej wiosce), to już większego upodlenia niż przyjeżdżanie na zawołanie do szeregowego posła nie było
Czyli teraz akcja "zabierz babci dowód" nabiera innego sensu/wymiaru. Wystarczy jej zabrać karte do głosowania i spisać nr. dowodu i już można głosować w jej imieniu?
Ja to widzę tak:
Jak przesyłka będzie rejestrowana, to się złoży protest w związku z brakiem tajności.
Jak nierejestrowana - to w związku z brakiem możliwości głosowania (ja tam żadnej karty nie widziałem).
Złożymy tych protestów odpowiednio dużo, i zobaczymy, czy obywatele mają jeszcze w Polsce głos, czy nie.
Zwracam uwagę, że tylko grzywnę dostaje ten, który niszczy zaklejoną kopertę albo zestaw wyborczy. Więc jak już niszczyć, to w pakiecie.
Sam zastanawiam się jak te karty będą dostarczane. Ustawa przewiduje to, że w przypadku niedostarczenia karty przekazywane są do komitetu.
Teraz pytanie, czy przesyłki będą polecone czy nierejestrowane. Jeśli polecone, to nie wyobrażam sobie, żeby zdążyli je dostarczyć na czas. Jeśli nierejestrowane, to chyba pierwszy raz w życiu złożę protest z uwagi na brak możliwości głosowania.
Ktoś w ogóle potrafi sobie wyobrazić jak mają takie wybory wyglądać? Ale tak na poważnie bez śmieszkowania.
Przecież to sie w pale nie miesci. I jeszcze te głosy bedzie liczył jakiś minister z PIS ? Ile to bedzie trwało? Tydzień? Dwa?
Cały świat z pewnością wstrzyma oddech
co tam liczenie głosów, mnie martwi to, że na każdej karcie będzie zestaw twoich danych osobowych, które de facto w przyszłości można wykorzystać do brania chwilówek i podrabiania dokumentów
gratuluje wszystkim wyborcom pisu, zesraliście się wszyscy do łóżka i krzyczycie: "czekolada!"
przeciez nic nie bedzie stalo na przeszkodzie aby ktos taka karte wypelnil zamiast adresata, kto to zweryfikuje?
Do karty bedzie sie dołączac oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu. Oczywiście to oświadczenie trzeba bedzie podpisać imieniem i nazwiskiem.
Trochę inaczej rozumiem zasadę tajności wyborów niż ta ustawa...
A co z senatem i podpisem prezydenta?
[edit]
Ok już wiem.
https://dorzeczy.pl/kraj/135482/rz-nowa-data-wyborow-prezydenckich-o-tym-mowi-sie-w-pis.html
Mnie zastanawia jak mają głosować ludzie np za granicą, albo ludzie zameldowani w innym miejscu? Uwzględniono ich w ogóle?
Wedłu RMFu 3 posłów opozycji miało problemy z głosowaniem zdalnym. Ale to opozycja, ich głosy nic nie znaczą, więc po ch powtarzać głosowanie.
Za onetem:
"Poseł Łukasz Schreiber (PiS) tłumaczył, że "jesteśmy w obliczu bardzo poważnego kryzysu, który spowodowała pandemia koronawirusa". - Jesteśmy w nadzwyczajnej sytuacji, a więc nadzwyczajne środki są wskazane i dziwię się, że ktoś może tego nie rozumieć "
No właśnie. Wszyscy to rozumieją, tylko PiS nie rozumie słowa "stan". Bo jak widać, słowo "nadzwyczajny" już się pojawiło.
PiS wczoraj pokazał, że nawet jeśli ma przeciwko sobie sojusz Zandberga z Korwinem, to mając większość może przegłosować nawet to, że jutro jest niedziela. Pytanie: czy iść na wybory, jakimkolwiek cyrkiem się w tej sytuacji nie wydają i jakiekolwiek zagrożenie może będą stanowić (wirusa 10 maja może prawie nie być albo może być 3x gorzej niż jest), ale nie dać Adrianowi i Kaczorowi satysfakcji z łatwego zwycięstwa, czy też nie iść, doprowadzić do farsy 5% frekwencji, ale pozwolić mu na dalsze 5 letnie udawane rządzenie ?
nawet jeśli ma przeciwko sobie sojusz Zandberga z Korwinem
Piszesz tak jakby tam ktokolwiek przejmował się Zandbergiem i Korwinem
Poza tym na jakiej podstawie zakładasz, że w tych wyborach może wygrać ktokolwiek inny niż pacynka Kaczki? Wybory będą nielegalne z tak wielu powodów, że dołożenie do nich fałszerstwa to pikuś
W tej korespondencyjnej, bolszewickiej farsie na pewno nie będę brał udziału. Bez względu na to kiedy będzie.
Tak dla przypomnienia:
Emilewicz 27.02.2020
Polska gospodarka oparta na małych i średnich firmach, które nie miały swoich parków produkcyjnych ulokowanych w Chinach, paradoksalnie na tego typu kryzysie może skorzystać
a teraz przy okazji koronowirusa Kaczynski splunie kobieta w twarz
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/aborcja-w-polsce-zaraz-aborcji-wraca-projekt-kai-godek/c76xycy
Doskonały timing, w końcu kto zrobi masowe protesty na ulicach?
Podłe te k***y, ale może się okaże, że skuteczne.
Wydawałoby się, że teraz wszystko jest klarowne i nikt już nie powinien mieć wątpliwości, z jak zdegenerowaną władzą mamy do czynienia. Ale nie, to ogłupiałe społeczeństwo nadal murem będzie stać przy neobolszewikach, aż do smutnego, jeśli nie końca, to przesilenia. Tylko, że potem długie lata zajmie nam przywracanie w Polsce porządku i powrócenie do punktu wyjścia z 2015 roku. Obawiam się, że niektóre zniszczenia są już nieodwracalne.
Nie zamierzam brać udziału w tej farsie wyborczej.
Jak będzie jakaś poważna akcja zgłaszania protestów, o których mówił powyżej np. Matysiak, dajcie tutaj znać, to się przyłączę.
I od razu uruchamiam szklaną kulę: beton pisowski ruszy tłumnie do głosowania, a jak nie ruszy, to Sasin zadba o odpowiednią frekwencję i odpowiednie skreślenia na kartach wyborczych (post factum).
Od zarania dziejów powtarzam, że dla PiS-u liczy się TYLKO I WYŁĄCZNIE koryto (dorabianie się majątków kosztem obywateli). Reszta (czyli tzw. programy socjalne i kolejne deformy) służą wyłącznie utrzymaniu władzy i jej fortyfikowaniu. Cel nadrzędny jest na tyle istotny, że można do niego dążyć po trupach Polaków.
Mam (płonną) nadzieję, że niektóre manolitoidy wreszcie to dostrzegą.
Ciekawe czy Komorowski w spódnicy wie co to jest w ogóle zamach stanu i w jaki sposób partia, która jest przy władzy może sama na sobie przeprowadzać zamach stanu. PiS siła odbierze sobie władze i przekaże ja sobie? Duda siła odbierze sobie prezydenturę i przyzna ja sobie?
Brakuje tylko jeszcze tekstu o "zamachu na demokrację". Oczywiście gdyby to Kidawa wygrała w takim korespondencyjnym głosowaniu to byłoby cacy, to byłyby teksty o dojrzałości Polaków którzy stanęli na wysokości zadania aby odsunąć uzurpatora od władzy.
Myślę, ze gdyby PiS jako pierwsze wyskoczyło z propozycją przełożenia wyborów to opozycja by stękała, że to odbieranie praw wyborczych obywatelom, zamach na demokrację i próba przeciągnięcia władzy na kolejne lata.
Ciekawer,, ze o "puczu" PO mowiles z calkowita powaga.
A teraz argument ad hitlerum. Demokratycznie wybrany Adolf Hilter. Jak nazwiesz ustroj III Rzeszy w powiedzmy piec lat potem po tych wyborach? Demokracja parlamentarna?
No i fajny argument "mysle, ze..." problem w tym, ze PO od dawna mowi o przelozeniu wyborow jako "mniejszemu zlu" a PiS ma to w dupie. No ale jakby Kidawa miala wasy a Komorowski oglosil coming out, a Tusk okazal sie nieslubnym synem Berii i Himmlera, to wtedy by bylo, prawda, wiec to co teraz to sie nie liczy, cieszmy sie ze nie jest tak, jakby moglo byc, bo to dopiero bylaby bieda itd.
też się czasem zastanawiam, czy kidawa nie jest tak samo oderwana od rzeczywistości jak jarek, ale cóż zrobić jaki rząd taka opozycja
A teraz argument ad hitlerum. Demokratycznie wybrany Adolf Hilter. Jak nazwiesz ustroj III Rzeszy w powiedzmy piec lat potem po tych wyborach? Demokracja parlamentarna?
W ogóle nie rozumiem porównania, chcesz mi powiedzieć że PiS morduje swoich przeciwników politycznych w celu utrzymania wladzy? Porównywanie PiSu do NSDAP to tutaj normalność? Sorry, nie śledzę wątku na bieżąco.
problem w tym, ze PO od dawna mowi o przelozeniu wyborow jako "mniejszemu zlu"
Zdaje sobie z tego sprawe, w swojej wypowiedzi chciałem zasugerować że czegokolwiek nie zaproponowałby PiS to KO byłaby ślepo przeciwna, przecież jedynym argumentem tych ludzi jest "odsunięcie złego PiSu od władzy". Ci ludzie nie mają planu na cokolwiek.
"Zupelnie nie rozumiem porownania".
No to jeszcze raz, odpowiedz na pytanie: czy po pieciu latach od DEMOKRATYCZNEGO wyboru Hitlera na Preze... szefa rzadu, ustroj Niemiec NADAL byl demokracja parlamentarna, czy juz tak jakby nieco od niej odbiegal? I ze to, ze kogos wybrano DEMOKRATYCZNIE nie znaczy, ze nie moze potem pojsc zupelnie inna, autorytarna, sciezka?
A mordowanie itd. bylo konsekwencja tych zmian. Nie twierdze, ze PiS bedzie robil DOKLADNIE to samo, ale brak kontroli nad dzialaniami rzadu, jedynowladztwo etc. zwykle prowadza do rozmaitych patologii. Prawda, czy falsz? (Podpowiedz: rozejrzyj sie dookola).
A zdajesz sobie sprawe, ze to co BYLOBY jest tylko twoja spekulacja i rownie dobrze moge twierdzic, ze JAKBY PiS przejal juz wszystkie urzedy kontrolne itd. to moglby zaczac tworzyc np. obozy karne dla przeciwnikow politycznych? Spekulacja za spekulacje.
Swoja droga ile razy PiS w czasie 8 lat rzadow PO poparl jakies dzialania rzadu, mozesz wymienic? Hm?
A odsuniecie PiSu do wladzy to jest dobry poczatek planu. W 1941 alianci tez nie mieli zadnych konkretnych planow na przyszlosc, poza "skopac dupe Hitlerowi". Ty bys im zabronil walki, bo jakze to tak, "bez planow", niech juz lepiej Hitler rzadzi, on ma bardzo konkretne plany co chce zrobic i jak bedzie wygladal swiat potem.
Poza tym plan opozycji jest, generalnie zawarty w slowach "przywrocic w Polsce standardy demokracji i przestrzegania prawa". To fundament, rzeklby. Na nim mozna budowac wszystko.
Widzę Prawdziwa Polka Prawica nie ogarnia, że zwycięstwo w demokratycznych wyborach nie powoduje, że automatycznie wszystkie późniejsze decyzje są legalne.
Brakuje tylko jeszcze tekstu o "zamachu na demokrację"
O jakiej demokracji piszesz? Mamy obecnie dyktaturę ciemniaków. Od 17 maja będziemy mieli dyktaturę zbrodniarzy i ludobójców.
Oczywiście gdyby to Kidawa wygrała w takim korespondencyjnym głosowaniu to byłoby cacy
Ostateczne rozwiązanie sprawy polskiej nie będzie mało absolutnie nic wspólnego z jakimkolwiek procesem demokratycznym.
W ogóle nie rozumiem porównania
Wybory 17 maja oznaczają
- Brak wcześniejszej pomocy Polakom, bo państwo zajęte będzie organizacją wyborów, wewnętrznymi sporami, a potem zwalaniem winy za niepowodzenie tej farsy
- Przyrost zachorowań na tyle wielki, że opieka zdrowotna po prostu padnie. Wybory to masa zaangażowanych osób, więc to nie zależy od frekwencji.
- Późniejsza bieda, bo przecież nawet jak za miesiąc ktoś się w PiSie obudzi, to upadłe firmy nadal nie będą nikogo zatrudniać.
To razem spowoduje, że PiS, tak jak NSDAP, będzie miał na rękach krew polaków.
Zamach stanu
„ niezgodne z porządkiem konstytucyjnym, często z użyciem siły (zbrojny zamach stanu), przejęcie władzy politycznej w państwie przez jednostkę lub grupę osób[1]. Jest pogwałceniem normalnego toku życia politycznego i porządku instytucjonalnego.”
Jezeli PiS planuje utrzymac sie przy wladzy poprzez niekonstytucyjna parodie wyborow, ktore ma organizowac wojsko, to tak, mozna to nazwac zamachem stanu.
Cainoor-->twoim zdaniem PiS wyprowadzi czołgi na ulicę i będzie strzelać do opozycji bo na tym polega ZBROJNY zamach stanu a nie na tym, że wojsko będzie pilnować żeby ktoś urny nie podpieprzył czy rozdawać karty do głosowania.
Zamach stanu polega na odebraniu siłą władzy komuś kto już jest przy władzy. Ja rozumiem, że opozycja i uczestnicy tego wątku uważają, że żyjemy w kraju bez demokracji bo po prawie tych 6 latach nadal boli dupka z tytułu oderwania od koryta ale jednak chociaż trochę się szanujmy.
Zastanów się i powiedz szczerze - chciałbyś mieć taką kukłę bez opinii i zdania na jakikolwiek temat jak Kidawa? Ja jeszcze rozumiem ludzi popierających Kamysza ale tych którzy stoją murem za Kidawą nigdy nie zrozumiem
lata leca, ludzie z wiekiem niby powinni madrzec a Qwerty jak Qwertym byl tak jest nadal
Yarpen, Twoje zdolności poznawcze pozwalają na zrozumienie znaczenia słowa często, czy nie bardzo?
Zastanów się i powiedz szczerze - chciałbyś mieć taką kukłę bez opinii i zdania na jakikolwiek temat jak Kidawa?
Wiadomo, że lepszy silny i niezależny Adrian
Ja rozumiem, że opozycja i uczestnicy tego wątku uważają, że żyjemy w kraju bez demokracji bo po prawie tych 6 latach nadal boli dupka z tytułu oderwania od koryta
Ja rozumiem mózg sprany propagandą, ale jednak powinieneś wiedzieć ile czasu trwa kadencja prezydenta. Możesz to sprawdzić w (uwaga! brzydkie słowo) konstytucji
Bydlaki z PiS chcą mordować Polaków! Ja się zamordować nie dam i na pewno nie będę brał w tej farsie udziału, tym bardziej, że trzeba podać numer PESEL, a ja nie mam pewności, że koperty z moimi danymi nie otworzy sobie jakiś antypolski pisior! Życie i zdrowie Polaków, mojej rodziny i moje najważniejsze! Trudno, niech sobie mniejszość antypolska wybierze koronoprezydenta Dudę, przy masowym olaniu tych koronawyborów przez Polaków, ten gamoń będzie miał marny mandat społeczny do rządzenia i prędzej czy późnej wyjedzie z pałacu na taczce.
Bydlaki z PiS chcą mordować Polaków!
Lecz sie
...no wlasnie, KWARANTANNA. Sam przyznajesz, ze trzeba sie leczyc, a nie lazic na wybory.
PS I masz jak w banku, ze tak jak "dojna zmiana" dokleila sie do PiSu, tak i lansowany przez pistrolli "koperciarz" bedzie synoninem Dudy.
Lecz sie
^^Koronostarcowi z Żoliborza to powiedz, bo oszalał już zupełnie i chce rodaków narażać na śmierć, no ale tutaj pewnie odwagi ci brakuje... Chociaż czekaj, aaa Yarpen, nie no ty to z tych, co tego koronopsychopatę po rączkach całują kłaniając się nisko, także już nic :).
Projekt delegalizujący aborcję w Polsce za tydzień znów ma być procedowany w Sejmie. Będzie to kolejna próba przeforsowania kontrowersyjnych przepisów przez antyaborcyjną aktywistkę Kaję Godek. Ustawa "Zatrzymaj aborcję" po raz pierwszy pojawiła się w Sejmie w 2017 r.
Tak właśnie myslałem czego jeszcze nam brakuje w tym kotle.. no i już wiem
nie wiesz, że kiedy las zaczyna płonąć to najgorsze bydło wychodzi z nor by wykorzystać okazję ?
Jak myślicie, po ile będą chodzić karty do głosowania?
Ja mogę opchnąć w pakiecie, 10 sztuk.
wstydzilbys sie :(
Lepiej przeslij Rydzykowi, tak jak ludzie slali te rzadowe bony. Juz Rydzyk bedzie wiedzial co z nim izrobic dla dobra kraju :)
O, widzę, że objawił się tutaj jeden z tych, którzy wciąż biorą pisowską plwocinę za krople deszczu, czyli Yarpen z Morii...
A myślałem, że po ostatnich wydarzeniach niektórzy otrzymają jednak pokaźną dostawę oleju do głowy. PiS leci po trupach do celu (utrzymania koryta), a tu wciąż taka sama gadka: demokratycznie wybrany, demokratyczne wybory, wola większości itp. Smutne (bo szkoda jednak wielu Polaków, których darzę szacunkiem i sympatią) i śmieszne (bo Yarpeny na własnej skórze odczują cynizm Prezesa) zarazem.
bo Yarpeny na własnej skórze odczują cynizm Prezesa
Niech suweren ssie swojego pana bez maseczki..póki mu wymię nie wyschło
Najgorsze to te brednie wyborców PiS o "demokracji", która na naszych oczach zdycha w konwulsjach, w objęciach pseudo narodowców i neobolszewików.
Nic dziwnego też że cała ta hałastra usiłuje do łamania Konstytucji zaprząc opozycję - co by było z zyskiem dla nich na wiele lat rządów jedynej partii PiS.
A ja uwazam, ze rownie slabe jest uleganie takim trolom. W twicie MKB nie ma nic zlego. Osmieszanie tego uwazam za zwykla propagande. Temat jest powazny i jak najbardziej mozna traktowac go w kategorii zamachu stanu.
A potem czytam
„A_wildwolf_A165 Generał
też się czasem zastanawiam, czy kidawa nie jest tak samo oderwana od rzeczywistości jak jarek, ale cóż zrobić jaki rząd taka opozycja”
I sobie mysle „jak latwo mozna manipulowac ludzmi”.
O, widzę, że objawił się tutaj jeden z tych, którzy wciąż biorą pisowską plwocinę za krople deszczu, czyli Yarpen z Morii...
Spokojnie, ja tylko na chwilkę bo i tak zaszczekacie kogokolwiek kto ma zdanie inne niż jedyne słuszne.
Cholera, dobrze że nie wpadli na pomysł organizacji korespondencyjnego referendum o wystąpieniu Polski z UE....
Na szczęście referenda maja wymóg frekwencji. A te 50% kart to znając nasza pocztę to by się pewnie zgubiło :P
I na to "wpadną", Iselor bo nic innego im nie zostanie. Niech to zrobią do spółki z Orbanem.
Zamknięcie granic już przećwiczyli.
Pani "malointeligentna" Emilewicz zaglebia sie szambie, ciekawe kiedy dno osiagnie. Ja wiem, ze ze swojego wyborcy idiote robia, ale czy oni wogole sami siebie sluchaja?
Oj tam. Oj tam. Pomyliła ze stanem wojennym.
ze swojego wyborcy idiote robia
Nie muszą
coraz bardziej jestem przekonany, że obowiązkowe badania psychiatryczne powinny być już dawno wprowadzone wśród posłów
Yarpen jak zwykle niedorzeczny czyli niedouczony. Nikt mu nie powiedział, że w demokracji liberalnej zwycięzca wyborów nie bierze wszystkiego. To nie Niemcy z lat 30. Próba obalenia jednej z konstytucyjnych władz (władzy sądowniczej) przez inną władzę (władzę wykonawczą) nazywana jest w cywilizowanym świecie zamachem stanu. Uporczywe gwałcenie obowiązującej Konstytucji jest aktem zdrady państwowej. Coś jeszcze dodać, z takich rzeczy wziętych z elementarza dla najmłodszych? Pomyśleć, że są w Polsce ludzie aż tak głupi, dorośli ludzie, którzy tych oczywistości nie rozumieją.
Próba obalenia jednej z konstytucyjnych władz (władzy sądowniczej) przez inną władzę (władzę wykonawczą) nazywana jest w cywilizowanym świecie zamachem stanu. Uporczywe gwałcenie obowiązującej Konstytucji jest aktem zdrady państwowej.
Dlatego nie wolno tym ludziom pomagać w dalszym niszczeniu Konstytucji i praworządności.. Jaruzelski w grobie klaszcze z uciechy ;)
Podrzuciło mi na youtube. Niby same oczywistości, ale kilka zebranych do kupy.
https://www.youtube.com/watch?v=DA_Eycfm8lA
Nie lubię go, bo dla mnie jest człowiekiem popierającym faszyzm, ale akurat co do tego co mówi - musze się z nim w pełni zgodzić.
Swoją drogą - Kaczorowi juz tak na mózg padło, ze tymi wyborami totalnie pogrąży swoją partię. Tym co teraz robi zaczyna otwierać oczy największym jego poplecznikom (vide Maolito - nie sądziłem że dotrwam do tej chwili :P). Trochę przykro sobie uświadomić, ze nie jest się w grupie "MY", tylko jako głos, którego życie można poświęcić dla władzy i kasy. Najzabawniejsze jest to, że jeśli Duda zostanie wybrany w takim trybie, jak tego chce Kaczyński nikt w Unii go nie uzna. Co więcej - te wybory będą potwierdzeniem, że stanem demokracji zbliżyliśmy się do Białorusi.
Swoją droga tylko dlatego jeszcze Kaczyński nie stał się dyktatorem przy tym wszystkim co robi, bo tak jak pożąda władzy tak samo boi się za nią odpowiedzialności - jest parszywym tchórzem.
Ja tam tez miłośnikiem narodowców nie jestem, ale przynajmniej potrafią konkretnie i rozsądnie wypunktować bzdury, które normalnie nasz sejm produkuje.
Wyżej zamieszczony Budka jechał typowo po emocjach a mniej na faktach, choć też rację miał to jego wypowiedź merytorycznie była biedna. Typowa gadka pod publikę.
Jak to było? Nieważne jak kto głosuje, ważne kto liczy głosy...
A teraz pytanie - jak w takim razie będą przebiegać wybory :P
I co manololo? Gdzie jestes? Przekaz partyjny jeszcze nie wyplynal? Nie masz nic do powiedzenia? Ruble przestaly sie zgadzac?
Nie jesteś na bieżąco. Sam przyznał, że to co się odwala to przegięcie pały. Więc gratulacje dla niego za wyciągniecie wniosków. Przyznanie się do błędu to oznaka mądrości.
No i zacznie się zaciskanie pasa także w oświacie:
Powydawali pisowczycy na socjale, to teraz wszyscy uczniowie będą cierpieć. Zero zajęć dodatkowych, zero pieniędzy na koła zainteresowań, zero podwyżek dla nauczycieli (czyli spadek jakości pracy), zero nowych przyjęć do pracy, zero inwestycji (remontów, sal gimnastycznych), zwolnienia i redukcje etatów. Sprowadzili edukację za sprawą deformy do parteru (co widać szczególnie dobrze w czasie zdalnego nauczania, kiedy za pomocą nowoczesnych środków trzeba realizować anachroniczne podstawy programowe), a teraz jeszcze chcą wykopać dla niej dół na trumnę.
Brawo, wyborcy PiS-u! Zwłaszcza ci, którzy mają dzieci w szkole. Przybijcie sobie piąteczkę z własną głupotą.
Wreszcie pozytywna wiadomość. To dobrze, że wciąż są w tym kraju ludzie zajmujący się żywotnymi potrzebami społeczeństwa
(Wersja webcache)
https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:https://www.tvp.info/47459781/macierewicz-raport-na-temat-katastrofy-smolenskiej-gotowy-zarzuty-wobec-tuska
Chyba się pospieszyłeś bo strona już znikła :P Ktoś chyba stwierdził, że niezbyt dobrze wyciągać w tech chwili Maciarewicza z szafy :P:P:P
Coraz zabawniej się robi
Gazeta niezbyt wysokich lotów, ale problem prawdziwy. Takie zderzenie teorii z praktyką :P
Hahaha, jaki piękny strzał w kolano. Jeszcze jakby ich w miastach brakowało to bym zrozumiał, ale na wsi?
chłopi zdychajta kiedy szlachta zachoruje
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/najwazniejsze-osoby-w-panstwie-z-lepsza-opieka-zdrowotna/2qfk5tx
To już jakiś czas temu było zgłaszane, ze szpital MSW ma zaklepane ok 400 łóżek dla "wybrańców narodu" - precież nie moga leżeć oni obok prostego gminu... :P
?Państwem prawa jesteśmy już wyłącznie teoretycznie. To jest jakaś tragifarsa. Po rozmontowaniu Trybunału Konstytucyjnego wydawało mi się, że nic gorszego nas już nie spotka. Cóż, byłem naiwny.?
Coz byl naiwny, dlatego teraz wzialbym pod uwage to, ze jego czarny scenariusz to ten najbardziej prawdopodobny.
Będzie protesty wyborczy i to niejeden.
Tylko czy do tego czasu zdążą wsadzić gdzie trzeba swojego sędziego?
2 mld na telewizje, ale "ludziska pomozcie"
to jest niesamowite że proszą o wsparcie ludzi których okradają, w zadaniach i pracy za którą są odpowiedzialni i za wykonywanie której dostają pieniądze.