Czy samochód z autopilotem będzie standardem samochody bez kierowcy dziś to alpha testy tesli ale za dziesięć lat w każdym nowym aucie zapraszam do dyskusji przed weekendem.
za 10 lat to nikogo już nie będzie bo koronawirus zmutuje i zamieni nas w Zombie :-o
Za 10 lat bede sie wozić 27 letnim audi tdi w manualu.
Bogata Anglia od 2035 jakoś planuje dopiero rejestracje tylko aut elektrycznych/wodór. A gdzie do autopilota..
Za 10 lat pewnie nie, ale w dalszej przyszłości zapewne kierowanie samochodu przez człowieka bedzie zabronione.
Czemu trzymamy się samochodów? Za kilkadziesiąt lat może będzie inny szybki środek transportu
Na autostradach i ekspresach moze i za 20 lat beda w uzytku autopiloty, ale w ruchu na drogach nizszych kategorii jest to raczej nie do wyobrazenia. Za dużo zmiennych, czlowiek jaki glupi by nie byl, to jednak ogarnie lepiej wszelkie niespodzianki.
Biorąc pod uwagę ile wypadków dzieje się przez czystą głupotę / rutynę / roztargnienie a ile przez czynniki gdzie naprawdę trudno winić kierowcę (usterka przy dużej prędkości czy ekstremalne warunki pogodowe) osobiście czułbym się bezpieczniej otoczony samochodami autonomicznymi.
Jak widzę laski poprawiające makijaż ruszając na światłach, debili którzy slalomują między samochodami żeby zyskać 3 sekundy czy gości w BMW za 450000zł którzy nawet nie sparowali telefonu z bluetooth po prostu rozkładam ręce.
I oczywiście, ludzki mózg potrafi zauważyć drzewo które zaraz się przewróci, sarnę która biegnie przy drodze czy kierowcę jadącego jakby mu się paliła dupa, ale podejrzewam że to wszystko kwestia dostrojenia parametrów modelu (wiadomo, może być szybszy i bardziej ryzykowny, albo wolny ale asekuracyjny), tak naprawdę technologia raczkuje a już robi wrażenie.
Jeżeli samochody będą się komunikować między sobą i analizować dane GPS samochodów wokół (a nie tylko bazować na kamerach 360) to podejrzewam że bezpieczeństwo jazdy samochodem wzrośnie kolosalnie, nawet gdyby tylko część samochodów na drodze byłaby w pełni zautomatyzowana.
Nie widzę autonomicznych aut w warunkach naszych drog, gdzie oznakowanie czesto sie wyklucza, skrzyzowania z jednej strony maja znaki a z drugiej nie i pierwszeństwo jest umowne. Wystatcza rozlozone przez drogowcow byle jak pacholki, z postawionym w krzakach znakiem, radar nie zauwazy albo nie ogarnie chaosu. Awaria swiatel na skrzyżowaniu etc. jest od groma zmiennych, ktore w połączeniu z balaganem na naszych drogach przyspozy problemow autopilotowi.
Sa miejsca, gdzie droga jest w budowie/remoncie gdzie czlowiekowi ciezko jest odnalezc jak idzie tymczasowa organizacja ruchu, komputer wtedy po prostu nie pojedzie.
Za 10 lat posiadanie własności prywatnej, takiej jak samochód, będzie w UE karane.
A potem ludzie zamienią się w wampiry i ziemia wybuchnie, co nie?
Bosch robił testy swego czasu , i jak przy pasach stało 2 ludzi, którzy rozmawiali tylko - to auto stało z 15 min i czekało, aż przejdą tworząc korek.... a z drugiej strony wyobraź sobie samochód online i atak hackerski na zlecenie. Nagle twój samochód wali 180h w drzewo bo przespałeś się z żoną programisty.
Też nie widzę w pełni autonomicznych pojazdów na drogach - może same autostrady, ale na mniejsze drogi bym nie liczył za naszego żywota. Jak wspomnieli inni - oznakowanie w Polsce to całkowity chaos, a to nie jedyny problem. Taki samochód musiałby być zaprogramowany żeby zabić - w przypadku wtargnięcia pieszego na jezdnię i braku czasu na wyhamowanie taki samochód miałby do wyboru:
- wyminięcie - samochód ratuje pieszych jednocześnie stwarzając zagrożenie dla pasażerów
- hamowanie - samochód ratuje pasażerów jednocześnie stwarzając zagrożenie dla pieszych
Kto w takim przypadku ponosi odpowiedzialność za śmierć? Według mnie producent samochodu - to on "nauczył" komputer że miał zabić jednych żeby uratować drugich.
Autnomiczne pojazdy sprawdza sie tylko na tych drogach gdzie czlowiek kierowca nie bedzie dopuszczony do ruchu.
Farben: jeszcze trochę buspasów, jeszcze trochę głupoli w maskach przeciwsmogowych, a zobaczysz. A co koncernów hitlerówka - odbiją sobie na elektrowozach z wypożyczalni, autobusach i udziałach w parkomatach ;)